Skocz do zawartości

Maniek

Starszy Użytkownik
  • Postów

    301
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    100.00 PLN 

Treść opublikowana przez Maniek

  1. Mosze ... dobrego prawnika. A tak na poważnie, super, że ogarniasz - bądź czujny... Kolejna wypłata w lutym... Myślę, że rady o zmianie pracy i powrocie do rodzinnego miasta nie są złe... Ale to Twoje życie i Twoje decyzje... Powodzenia...
  2. To ćwiczenie z gatunku: Co byś zmienił w życiu, gdyby zostało ci tylko 6 miesięcy... Jeśli diametralnie zmieniłbyś dotychczasowe życie, pojechał w podróż, pojednał się ze skłóconą rodziną, odwiedził dzieci, kupił psa, nauczył się nurkować...rzucił lub zmienił dotychczasową pracę... ...to oznacza, że Twoje życie jest nie satysfakcjonujące cię i niepełne... Zatem dlaczego nie zmienisz go teraz, w każdej chwili... Tylko czekasz z działaniem na wyrok... To samo z dużym zastrzykiem kasy, jeśli nie potrafisz zarządzać swoim życiem i finansami, aby mieć stale dochody na satysfakcjonującym Cie poziomie to skąd przypuszczenie że sensownie zainwestujesz dużą kasę, pomnożysz ją... i ominiesz stada cwaniaków, którzy czyhają na takich jeleni... Podzielam zdanie @Adolf dyskretne kosmetyczne zmiany, nie ujawnianie się z kasą, robię to co dotychczas, bo to lubię - przynosi mi satysfakcję i wystarczające dochody... 3 samochody, 4 domy, 2 motocykle i cyfry na koncie to nie jest to co powoduje, że człowiek staje się szczęśliwy... Albo potrafi być szczęśliwy z tym co ma na co dzień, albo nie... Jeśli nie to zawsze będzie chciał mieć więcej, inaczej, pełniej, szybciej... a wtedy nie ma limitu, więc nie osiągnie się nigdy Nirvany... Moja córka jest małym przykładem takiego niezaspokojenia - w lecie marzy, jak to fajnie jest w zimie i tęskni za nartami, a w zimie nie jeździ na nartach i narzeka, że w lecie to jest fajnie i można robić tyle fajnych rzeczy... Poważnie się martwię co z tego wyniknie z wiekiem...;)
  3. Wow ... i jakie ma rodzinne święta, masa dzieci, teściów, dziadków... i Mikołaj jak zacznie rozdawać prezenty wieczorem ... to kończy nad ranem... Taka mała beka jak mawia młodzież... Ciekawe czy on słyszał o Red Pill i książkach Marka.... i jak potoczyłoby się jego życie, gdyby wziął "tabletkę"... To takie luźne rozważania, gimnastyka mózgu w sobotni wieczór...;)
  4. Tak się zastanawiam... Samiec Alfa czy potencjalny kandydat do terapii ? Jak donoszą media: Michał Wiśniewski zaręczył się po raz kolejny. Tym razem jego wybranka Paulina ma 35 lat i... czwórkę dzieci. Kolejne, piąte z Michałem jest w drodze... Od kilku miesięcy zakochana rodzina mieszka w podwarszawskiej willi Michała... Dodam, że z dwiema z poprzednich czterech żon artysta ma czwórkę dzieci + czwórka nowej wybranki i kolejne w drodze... Kolega idzie na rekord - dziewiątka dzieci... Wow...:) Brawo dla muzyka, możemy się nie martwić o niż demograficzny w Polsce...
  5. To zależy czy mamy się delektować smakiem, czy otumanić i ogłuszyć alkoholem... Rozcieńczamy szkocką odrobiną wody, tą powyżej 59% standaryzując w ten sposób w okol. 45%, pozwala to wydobyć więcej aromatów. Nie słyszałem też, aby rekomendowano mieszania wartościowej szkockiej (single malt) z colą, ale widziałem kilkakrotnie takie próby. Nie rozumiem tylko po co dewastować smak whisky w cenie kilku(nastu) stów za butelkę colą lub spritem, aby zneutralizować nieakceptowalne aromaty (torf, dym, skóra, etc)... Lepiej kupić butelkę czystej za 25-40,- pln i popić czymkolwiek z cukrem i gazem...:) Sorry za offtop..
  6. Wódka pewnie tak, ale nie słyszałem, aby trzymać szkocką w lodówce w tym bardziej, aby ją serwować i spożywać schłodzoną...:)
  7. Ciekawe, że żadna pani z naszego rezerwatu nie wypowiada się w tym temacie...:)
  8. Jak byłeś w czasach studenckich, to kobiety nie oczekiwały, że masz już wysoką pozycję społeczną, władzę i dużo kasy - wystarczy, że dobrze rokowałeś, prezentowałeś się i to działało... Poza tym to chyba było kilka lat temu i sprawy przyspieszyły wraz z rozwojem sieci i social mediów. Myślę, że od wieku ok. 35+ zaczyna się już szacowanie i ocena mężczyzny co wypracował i jaką ma pozycję. Jak się nie usamodzielnił, nie ma stabilnych dochodów i nie jest ogarnięty to jego szanse na rynku maleją. Prawdę powiedziawszy to działa to w obie strony. Dojrzały i świadomy facet też nie będzie tracił czasu na mało wartościowe relacje z osobami nic nie wnoszącymi lub toksycznymi, które konsumują jego czas i energię na darmo i woli poświęcić ten czas na swój rozwój, sport, pracę lub po prostu na relaks...
  9. "Smutny" i "zdziwiony" to raczej nie to samo co wyraz dezaprobaty "nie lubię"... Nie mieszajmy pojęć... ...ale ocena dezaprobaty jest sensownym pomysłem na przeciwległym biegunie poparcia.
  10. ...odpisz, że nie możesz, bo całą noc polerowałeś zbroję i jesteś sam zmęczony...;) A tak na poważnie, to widzę tutaj brak synchronizacji - Ty z kwiatami, w garniturze i do kina, a ona chce za włosy i do jaskini. Jak się nie zsynchronizujecie to "z tej mąki nie będzie chleba"... Jak dla mnie to jej zachowanie po tak krótkiej znajomości wieje podejrzaną desperacją (fb, prezenty, wyznania), pewnie po 3 randce przedstawi Cię rodzicom a po kolejnej zasugeruje, żeby zamieszkać razem i dać na zapowiedzi....
  11. Cokolwiek robicie Bracia, jakkolwiek spędzacie Sylwestra - życzę, aby kolejny rok był sprzyjający naszym planom, aby przyniósł zdrowie i obfitość w każdej dziedzinie... Spokój i harmonię, dla zagubionych - siłę dla naszych postanowień z całego roku, nie tylko tych grudniowych i noworocznych... Świadomość, która uchroni przed błędami... Amen...;)
  12. Prowokator, nudzisz się, czy masz inną motywację żeby trollować ?
  13. Maniek

    Brak seksu w związku

    Co Panna/Pani z rezerwatu robi tutaj udając jednego z nas... Ozdoba stawiam dorosłą 18 letnią Single Malt , że nie jesteś mężczyzną, kończ trollowanie. Admin - prośba o weryfikację nicku i osoby za tym stojącej.... Sorry za offtop, ale nie da się czytać tego ferministycznego głosu w aktualnych postach.
  14. No dobrze, fakty znamy, komentarze też... A co dalej z tą sytuacją ? Bracie @Adolf, co zamierzasz zrobić ? Zerwać relacje z rodziną ? Podjąć dialog czy udawać, że nic się nie stało lub czekać, aż upływ czasu pokryje patyną tę sytuację ? Odwaga to stawanie w prawdzie i branie odpowiedzialność za swoje działania....
  15. NIe ważne ile zarabiasz miesięcznie, ważne ile Ci zostaje po uregulowaniu wszystkich płatności.... Mity o bezstresowym życiu rentiera z mieszkań kupionych na KREDYT wkładam między bajki.... Do momentu spłaty zarabia głównie BANK... Do tego dochodzą koszty obsługi wynajmu, ryzyko związane z najemcami, amortyzacja, remonty, utrata wartości w czasie - wiele rzeczy wychodzi po czasie i pokazuje jaki jest realny zwrot z inwestycji... Trzymanie pieniędzy na lokacie bankowej przy obecnym REALNYM poziomie inflacji to patrzenie jak parują i znikają... Giełdy, inwestycje w instrumenty finansowe, MLM, forex - życzę powodzenia dawcy kapitału są mile widziani, pokażcie ilu w ostatecznym rozrachunku na tym zarabia.... Tylko kasyno zawsze wygrywa... Czyli pośrdnicy, cwaniacy, brokerzy, pośrednicy, "kołcze". Wszelkiej maści guru, szkoleniowcy, coache, zarabiają głównie na sprzedawaniu idei naiwnym - gdyby byli rzeczywiście świetni w dziedzinach o których opowiadają to zarabialiby w ten sposób kupę kasy i nie musieliby nikogo szkolić... Z perspektywy półwiecza powiem - mądra inwestycja we własne kompetencje, umiejętności, elastyczności i przebojowość (nie mylić z arogancją i pychą)... A poza tym to otwarte oczy, gdy znajdziemy się we właściwym czasie, na właściwym miejscu z właściwymi ludźmi - to się nazywa odrobina szczęścia. Tak naprawdę to z czasem bardziej liczy się zdrowie i spokój, ale tego mając 20-40 lat jeszcze nie doceniamy i nie rozumiemy... Rzeczywiście, praca która jest pasją i sprawia radość = nigdy nie pracujemy, tylko robimy to co lubimy... i jeszcze nam za to płacą. Od prawie 20 lat to ćwiczę i bardzo doceniam fakt, że lubię poniedziałki, bo mogę "iść" z przyjemnością do pracy...;)
  16. Marzenia to piękna rzecz... Niejeden tak myślał... No cóż, dzięki temu czytamy ciekawe, pouczające i przeważnie dramatyczne historie na tym forum... Ale próbuj bracie... Powodzenia... Twój przypadek pewnie "tym razem będzie inny" ...
  17. ...a ja życzę rozwikłania zagadek kobiecego umysłu, odnalezienia św. Gralla, i 200 lat minimum, bo to zajmie co najmniej tyle czasu... Tak na poważnie to zdrowia, wewnętrznej harmonii i spokoju, jak również spełniania swoich pasji...
  18. Widzę pewną niekonsekwencję tego eksperymentu myślowego.. Jeśli mówimy o dopełniających się dwoch połówkach jabłka czy o Ying i Yang to raczej nie koniecznie są takie same. Tak samo jak przyciągające się dwa bieguny o przeciwnych potencjałach... Ale jeśli rozważamy spotkanie siebie w wersji o odmiennej płci to wtedy z założenia trudno mówić o podobieństwach jako lustrzanym odbiciu... Już od życia płodowego i kształtowania się płci poprzez moment decyzji o sikaniu na siedząco zamiast na stojąco kształtuje się tak wiele różnic, że nie widze możliwości istnienia "lustrzanego odbicia"... Nawet w lustrzanym odbiciu lewa strona jest po prawej i odwrotnie, więc nie jest tak samo.... Upraszczając dla potrzeb tej dyskusji, bo chyba chodziło w istocie o zadumę, czy jeśli szukamy idealnych osób to z samym sobą byśmy chcieli i potrafili obcować - myślę, że nie byłoby ani idealnie ani ciekawie.... Nie idealnie, bo mimo dużej samoakceptacji mało kto z nas jest idealny, a nawet gdyby był to byłoby nudne i schematyczne. Co to za frajda, aby wiedzieć co i jak zrobi nasz klon w innej płci...? Przypomina mi się w tym miejscu anedgota/dykteryjka o kolesiu, który szukał idealnej kobiety... Zajęło mu to wiele lat, ale wreszcie znalazł idealna kobietę... Zapytacie, czy zostali idealną parą i "żyli długo i szczęśliwie" ??? Otóż nie, nic z tego nie było.... Bo ona tez szukała idealnego partnera....
  19. Wyluzuj Brachu, każdy błędy popełnia... Nie warto się dręczyć tym dłużej... niż potrzeba... A dobre "wejście" = bycie zauważonym, dalej Ty już budujesz swoją historię... Spokojnej reszty świątecznego relaksu.
  20. Witaj, Zacząłeś z przytupem... A my tutaj szczerzy do bólu i szorstcy, ale także świadomi swojej i bliźniego niedoskonałości... Brat @Esmeronjako strażnik rodzimego języka słusznie zareagował i semantykę objaśnił. Ważne, aby języka używać prawidłowo, nie tylko do "cunnilingus", ale także w codziennym komunikacyjnym obszarze.
  21. Chyba zgłoszę wniosek o funkcjonalność forum umożliwiającą nie oglądanie treści wybranych uźytkowników... Życie jest za krótkie na czytanie bzdur, moderacja ma świąteczny wypoczynek....
  22. @smerf Przecież napisał ile mają lat, więc nie stygmatyzujmy... I tak jest dobrze, że @BananaMan analizuje prawidłowo i koryguje sytuację. Dał Panience szansę, nic się nie zmieniło na lepsze to pora na zmiany systemowe... A schematy domowe są mega silne i przenoszone na życie kolejnych pokoleń, trudno z tym walczyć jeśli nie akceptujemy wynikających z tego zachowań...
  23. Była już dyskusja o tym... Zasady mają swoje uzasadnienie... Cierpliwość sprzyja osiąganiu celów...
  24. ...a mnie taka smutna konkluzja przyszła do głowy, żę jak byśmy mieli normalne, harmonijne święta, ciepłe domy rodzinne i harmonijne relacje (związki) to by nas nie było na tym forum... Ew. gdybyśmy nie mieli tez refleksji jakie mamy, że nie akceptujemy pewnych sytuacji i zachowań w domach i relacjach to też byśmy o tym nie pisali i nie czytali. Zatem nic nie dzieje się bez przyczyny... Jeśli dostrzegamy anomalie to jest to pierwszy krok, kolejny to analiza sytuacji a potem czas na działanie i zmianę rzeczywistości.... To od nas zależy czy święta w naszych domach będą inne, czytaj lepsze... By potem nasze dzieci nie miały stresów jak my a potem, by nie powielały tych traum i schematów....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.