Skocz do zawartości

nihilus

Starszy Użytkownik
  • Postów

    942
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    100.00 PLN 

Treść opublikowana przez nihilus

  1. Obawiam się bracie @Pan Krzesło, że dostajesz teraz wersję demo. Sam zauważasz, że pani się zmusza do tego aby spełnić Twoje wymagania. Obym nie był złym prorokiem, ale mam obawy, że jak tylko będzie ślub (i może bombelek) to uzna, że nie ma już sensu się starać i zaczną się shittesty i przesuwanie Twoich granic. Nie poznasz swojej pani. I nie ma znaczenia, że kobieta ze wsi, że rodzinna, ogarnięta itp. Twoja myszka nie jest inna niż wszystkie! Jeżeli czujesz się nieusatysfakcjonowany ze związku w którym jesteś, to ten związek zakończ. Teraz ciągniesz to na siłę z przyzwyczajenia i poczucia winy wobec niej - to jest białorycerskie, a nie redpillowe. To za mało aby zbudować relację, dla której warto wchodzić w małżeństwo. Chcesz się żenić z kobietą, która Ci brzydko pachnie? Seks jest słaby - jeśli myślisz że po ślubie będzie lepszy, to się bardzo zdziwisz. Chłopie ogarnij się. Jesteś na etapie, gdzie możesz podjąć decyzję, która zaważy na całym Twoim przyszłym życiu. Chcesz się ożenić z kobietą, do której nie jesteś przekonany? Nie rób tego w żadnym wypadku. To jest prosta droga do katastrofy za kilka lub kilkanaście lat. Zapewniam Cię, że gdyby ona miała takie wątpliwości co do Ciebie to by się 5 minut nie zastanawiała nad odejściem.
  2. Chyba nie będzie. Już w temacie wątku autor podał, że będzie nie do końca, no i jest ?
  3. Interesowałaś się, że wiesz że można? Myślisz, że samotna pani po 40-ce dostanie małe bobo do adopcji? To się możesz srogo zdziwić. Moja droga, a pomyślałaś co ten facet by miał (poza Twoją wbudowaną zajebistością ) ze związku z Tobą? I po jakiego grzyba miałby w takim układzie z Tobą mieszkać? Jeśli jej zrobił to dziecko po takim tekście to czekam na jego temat w Świeżakowni
  4. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, szczęśliwy jest ten, komu Pan błogosławi gdy ten rozum stracił...
  5. @nowy00 Obejrzałem, ale Karyna... Już pomijając że opowiada o tym wszystkim publicznie, to uderzające jest jak się przyznaje jaką była syfiarą, jak się nie myła... dramat. Współczuję gościom, co ją odwiedzali. Poświęciłem dwie minuty na wyszukanie jej na fejsie, no i jest - najlepsze, że obecnie dorwała jakiegoś nieszczęśnika i marzy jej się bobo (w fotkach wszystko jest). Klasyk, karuzela obskoczona, to teraz jedziemy z bejbi... Co za patola.
  6. Zlewka to jest coś, na co trzeba mieć wyjebane. Nie fiksować się na tej konkretnej, nie wyszło to inna. Przeanalizować co poszło nie tak celem wyciągnięcia wniosków na przyszłość i następna.
  7. Tak, płacę gotówką. Kartą wyjątkowo. W tych dniach w spożywczym korzystam z karty, ale po kwarantannie przestanę. Nawet płacąc kartą nigdy nie korzystam z kas samoobsługowych. Nie chcę pozbawiać kasjerów ich pracy. A gotówka to jest wolność obrotu gospodarczego. Chcesz Bracie @tytuschrypus zostać niewolnikiem ekonomicznym systemu, który będzie wiedział o każdym wydanym przez Ciebie pln - proszę bardzo. Ja nie chcę. Poza tym pieniądze w gotówce ukryjesz i nikt Ci nie zabierze. A z kasą w banku może być tak:
  8. @mackph co Ty robisz człowieku? Pozew o rozwód z jej winy składaj natychmiast!! W żadnym wypadku nie możesz tego tak zostawić!!! Ty myślisz, że już wygrałeś, a póki co to nie wygrałeś jeszcze nic! Licz się z tym, że będziesz czekał na pierwszą rozprawę rozwodową kilka miesięcy, a cała sprawa może potrwać znacznie dłużej. Do tego czasu jeszcze się zdziwisz jak Twoja przyszła ex będzie urabiać dzieci na swoją stronę i kombinować jak rozmydlić swoją winę żeby ugrać jak najwięcej. Pamiętaj, że podział majątku może być dokonany w postępowaniu rozwodowym tylko na zgodny wniosek stron za niską opłatą sądową. W przeciwnym wypadku trzeba podzielić majątek notarialnie lub po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego założyć odrębną sprawę o podział majątku, gdzie jest wpis stosunkowy (od wartości majątku) plus duże koszty prawników za prowadzenie takiej sprawy. Ona też będzie musiała ponieść te koszty, a nie ma kasy, więc to jest argument dla Ciebie. Twój pełnomocnik Ci tego nie powiedział? Doradził Ci, żeby się jednak nie rozwodzić? Coś mi się zdaje, że słabego prawnika znalazłeś. Z opieką też temat jest do ogarnięcia, ale podstawa to DOBRY PRAWNIK! Nie żałuj pieniędzy, traktuj to jak inwestycję.
  9. A ja uważam, że brat @ainkal dobrze robi. Prędzej czy później ona zdradzi. Dobrze że Bracie wykryłeś co się dzieje i działasz, zamiast rozpaczać i białorycerzyć. Zbieraj haki Bracie, rób screeny i archiwizuj te czaty już teraz, później może skasować. Mając już dowody skonsultuj się z prawnikiem. Jak już będziesz przygotowany, powiedz jej że chcesz odejść, chcesz rozwodu i patrz jak zareaguje. Obstawiam płacz i wbijanie Ci poczucia winy za wszystko. To musisz olać, jak piszesz że potrafisz kontrolować emocje to poradzisz sobie z tym. Proponujesz rozwód bez orzekania o winie. W przypadku problemów składasz pozew o rozwód z jej winy przedstawiając dowody. Z czasem okaże się, że pańcia pójdzie po rozum do głowy i jednak się dogadacie. Jak chcesz to rozegrać cynicznie level hard to poczekaj aż zdradzi i wtedy zbierz na to dowody. Lub podstaw jej kolegę, który ją zagada na czatach/fb i namówi na spotkanie na seks. Do spotkania może nie dojść, ale wystarczy zapis jej czata jak się na ten seks umawiają. To wszystko nie po to aby dokopać pańci, tylko aby się zabezpieczyć przed krzywymi akcjami z jej strony. To kobieta, możesz się wszystkiego po niej spodziewać! Przeczytaj temat: Powodzenia!
  10. Najpierw miej ten seks, a potem dopiero kombinuj co z tym dalej zrobić. Nie nastawiaj się.
  11. @bassfreak Ja rozumiem, że w kwarantannie jaja puchną i chce się ruchać. Ale laski też siedzą na dupach i je cipki swędzą. I teraz pomyśl co będzie jak to się skończy, jak się to wszystko uwolni... Siej, załóż tego tindera, buduj orbitę, a potem będziesz zbierał
  12. Tiaaa, chyba z nim ? Facet Ci niezłe makarony wkręca, a Ty to wszystko łykasz jak młody pelikan ?
  13. Nie chcą się umawiać nawet na plener. Sam się obawiam, to jednak jest ryzyko. Poza tym na takim spacerku ani dotknąć, ani pocałować.
  14. Bracie @Olsan, to jest schemat. Ona tam w UK dokonała przeskoku na innego bolca, stąd jej oziębłość po powrocie. Może to był ten kolega ze szkoły, a może jeszcze ktoś inny. Na 99,99% ktoś ja tam bolcował. Po powrocie chomik w jej głowie już biegał za innym. Poza tym z Twojego opisu wynika, że panna nie garnęła się ani do studiów, ani do pracy. To jest tzw. leń. W relację z taką kobietą chciałeś inwestować? Możesz tylko współczuć nieszczęśnikowi, który kiedyś się z nią ożeni. Będzie bankomatem, a ona będzie chciała leżeć i pachnieć.
  15. Czyli wniosek jest taki, że na tych rozmowach należy haerzyce podrywać? Z reguły one mają ego w odległej galaktyce. Odleciało bo mają władzę sortować i przebierać w kandydatach i to się też przekłada na całokształt funkcjonowania tych pań.
  16. Powyżej masz wypunktowane czerwone lampy: 1) zły kontakt z rodzicami - nie licz na to, że pani ma wpojone zasady i dobre wychowanie. 2) ojciec alkoholik - pani jest DDA, dziury w głowie na całe życie, poczytaj o tym na forum. 3) przykre doświadczenia z dzieciństwa - wynikają z powyższych, 4) ciągła potrzeba kontroli z jej strony - pretensje o błahostki, w tym Twoje zakończone sprawy z przeszłości 5) orbiter - pani trzyma go nie bez powodu, gdzieś z tyłu głowy rozważa przeskok na nową gałąź, może sobie nie zdaje sobie z tego sprawy nawet 6) wbijanie poczucia winy - chcesz się rozstać, ale piszesz o całej litanii spraw, które stoją temu na przeszkodzie. Że za dużo seksu (eee.. co?), że magisterka, że rzeczy zostawione, że ile dla Ciebie zrobiła... Jak dla mnie ta pani ma zadatki na damaged goods i na dłuższą metę będziesz miał przez nią kłopoty jeśli z nią zostaniesz. To jest Twój pierwszy poważny związek, więc nie masz porównania i jesteś podatny na urabianie. Wersję demo już dostałeś, zajebiste seksy itd. Urabianie przynosi skutek bo mimo że relacja Ci nie pasuje to trudno Ci wyjść ze strefy komfortu i białorycerzysz. Przeczytaj swój własny post. Jeśli podjąłeś decyzję o rozstaniu to po prostu to zrób i w żadnym wypadku nie wycofaj się z tego. Nie ma co tłumaczyć jej powodów bo ona i tak tego nie zrozumie. Zracjonalizuje to sobie tak, że to Ty będziesz wszystkiemu winien. Po co Ci wysłuchiwać babskiego pierdolamento z wbijaniem poczucia winy. Powiedz jak bracia radzą, że nie czujesz się komfortowo w relacji, potrzebujesz przemyśleć itp. bleble lub zasłoń się kwarantanną i wygaszaj kontakt.
  17. Zaskoczę Was: najlepsze doświadczenia mam z Mondosami z Lidla. Nigdy mi nie pękły ani nie uciskały. A to się zdarzało z Dureksami i Caressami.
  18. Jak ona taka lotna to się pewnie puka z innym i Ci o tym nie mówi, a on robi za czasoumilacz. 29 lat i jeszcze nic, na co on czeka? To jakiś biały rycerz pewnie jest. Marnuje czas. Laska szcza i rozbiera się przy innych typach i jednocześnie niby jest z tym gościem i nie uprawiają seksu... Chyba tylko on
  19. nihilus

    Gdzie ją zabrać?

    Chcesz ruchać jak człowiek? To odżałuj parę zł na hotel lub apartament. Ja pierdyle, mamy kwarantannę, nie chodzisz do barów, nie balujesz, więc mniej kasy idzie. Na chleb Ci nie zabraknie. Stwórz swojemu przyjacielowi dobre środowisko pracy, nie będziesz żałował ?
  20. Nie warto tego drążyć. Jeśli po tej imprezie nastąpiła nagła odstawka to na 100% tam nastąpiła interakcja z nowym bolcem. Od tego czasu emocjonalnie przyspawała się do niego, zastąpił Ciebie w jej głowie. Nastąpił przeskok na nową gałąź, ale jeszcze przez dwa miesiąca trzymała Cię w rezerwie na wypadek gdyby z nowym jej nie wyszło. A Ty w tym czasie byłeś dobrym, troskliwym misiem, który pochylał się nad problemami myszki. Ogólnie: rzygać się chce, ale one tak robią. Poza tym myśli samobójcze, czy inny syf życiowy to jest czerwona lampa. Takich kobiet należy unikać bo gówno zawsze w końcu wypłynie i nastąpi katastrofa, to są damaged goods. Z nimi tylko fwb i to wyłącznie jeśli wiesz, że się nie zaangażujesz.
  21. Gdyby chociaż na panienki wydał, to by przynajmniej użył. A tak przechlać 70 klocków to już marnotrawstwo. Białorycerstwo kosztuje. Oby się pozbierał i już wiecej niczego głupiego nie zrobił
  22. W sytuacji, jaką obecnie mamy, istniejące okoliczności przyrody mocno komplikują nawiązywanie nowych relacji damsko-męskich. Na portalach szkoda zaczepiać bo nie bardzo jest jak to dalej pociągnąć. Gastronomia i wszelkie lokale rozrywkowe są zamknięte, więc nie idzie pójść z nowo poznaną pańcią na kawkę czy gdziekolwiek. Samo pisanie na przeczekanie to tylko darmowa atencja dla pań, a zanim sytuacja się uspokoi, emocje u nich dawno opadną. Dramat. Macie drodzy Bracia jakieś patenty jak to przeskoczyć?
  23. Miałaś swój pierwszy raz z facetem, który Ci się podobał, spędziłaś z nim mile chwile. I to jest coś pozytywnego, co będziesz pamiętać przez całe życie. Pomyśl, że jest wiele innych, które mogą co najwyżej wspomnieć swój pierwszy raz na imprezie po pijaku z jakimś przypadkowym typem. A Ty będziesz wspominać randkę z fajnym gościem przy pizzy. Nie jest źle. Jesteś młoda, poznasz innego, fajnego faceta, z którym Ci wyjdzie. Podejrzewam, że on urwał kontakt bo na randce okazało się, że był Twoim pierwszym. Od początku nie traktował tej znajomości jako coś poważnego. Może by Cię wrzucił na orbitę i spotykał się z doskoku, ale wiedząc że był pierwszym i widząc Twoje zaangażowanie zrozumiał, że by Cię skrzywdził. Nie kontaktuj się już z nim, to nic nie da. Jeśli było tak jak piszę, to on się nigdy do tego nie przyzna.
  24. No właśnie, coś tu się nie dodaje. Jak to było z tym pierwszym dniem @Claudianne, pizza zjedzona, wino wypite i co, buzi na dobranoc a on na kanapę?
  25. A powinno Ci na tym ruchaniu zależeć. Bo jeśli się pani podobasz, to ona chce abyś działał na nią seksualnie (i docelowo ją przeleciał), a nie był psiapsią z fujarą w gaciach. Jeśli dostaniesz sygnały seksualnego zainteresowania pańci i z nich w odpowiednim czasie nie skorzystasz, to zostaniesz sklasyfikowany jako "przyjaciel", czyt. orbiter od przysług i tampon emocjonalny (friendzone). Nie chcesz tego. Co masz robić, Bracia napisali. Umów się na kawkę. Na spotkaniu luz, flirt, dotyk i jeśli będzie dobrze szło to koniecznie całujesz, może być na pożegnanie. Nie bądź białorycerskim gamoniem, kobiety nie lubią takich. Bądź zdecydowany i trochę bezczelny, idź jak po swoje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.