Co Cię dziś uszczęśliwiło? Tutaj gromadzimy endorfiny ! :D

[Cham Niezbuntowany]

Dzisiejszy spacer z psem, podczas którego czułem prażące promienie słońca na plecach, z przodu widziałem swój cień i słyszałem dźwięk ptaków wymieszany ze starymi dobrymi, pryskającymi 30stkami.

Ajjj, aż miałem ochotę jebnąć się wtedy w byle jakie krzaki i po prostu tak sobie leżeć. Nic więcej nic mniej.

Edytowane 10 Maja 2022 przez Cham Niezbuntowany

[Maniek92]

 

 

[deleteduser156]

8 minut temu, icman napisał:

Aż mi endorfiny pociekły. 😁 

 

Jednak Angole robią najlepszą muzę wg mnie

7 minut temu, Cham Niezbuntowany napisał:

Dzisiejszy spacer z psem, podczas którego czułem prażące promienie słońca na plecach, z przodu widziałem swój cień i słyszałem dźwięk ptaków wymieszany ze starymi dobrymi, pryskającymi 30stkami.

Ajjj, aż miałem ochotę jebnąć się wtedy w byle jakie krzaki i po prostu tak sobie leżeć. Nic więcej nic mniej.

U mnie kosili trawę wokół domu i ten zapach plus słońce nie pomagało w pracy.

Uwielbiam wiosnę

[Maniek92]

1 minutę temu, Lady Bathory napisał:

Jednak Angole robią najlepszą muzę wg mnie

Heavy metalową i synth-popową na pewno. 

 

Mój ulubiony i moim zdaniem, ich najlepszy kawałek. 

 

[deleteduser156]

Teraz, Maniek92 napisał:

Heavy metalową i synth-popową na pewno. 

 

Mój ulubiony i moim zdaniem, ich najlepszy kawałek. 

 

Mój także i ten videoclip 🖤

[Maniek92]

2 minuty temu, Lady Bathory napisał:

Mój także i ten videoclip 🖤

Rozwala system, kwintesencja Heavy Metalu. 

[deleteduser156]

6 minut temu, Maniek92 napisał:

Rozwala system, kwintesencja Heavy Metalu. 

Dokładnie! Wszystko spójne bez zbędnego nadęcia i te motocykle plus skóry  Uwielbiam taki klimat  

[Maniek92]

1 minutę temu, Lady Bathory napisał:

Dokładnie! Wszystko spójne bez zbędnego nadęcia i te motocykle plus skóry  Uwielbiam taki klimat  

I biegnąca młoda Christina Applegate 😁

[deleteduser156]

7 minut temu, Maniek92 napisał:

I biegnąca młoda Christina Applegate 😁

Tak paczę na tę laskę i to nie ona, niestety. Zresztą nie znalazłam info aby występowała w tym klipie. 

[Maniek92]

6 minut temu, Lady Bathory napisał:

Tak paczę na tę laskę i to nie ona, niestety. Zresztą nie znalazłam info aby występowała w tym klipie. 

To w każdym razie ktoś do niej bardzo podobny. 

 

 

[icman]

Brytole są zajebiści a najlepszejsi byli w punk rocku w metalu są imo ciut za grzeczni i bas schowany no ale i tak mega szacun, a jak byście mieli kiedyś okazję to idźcie w ciemno na koncert Helloween.

 

[sol]

19 godzin temu, Lady Bathory napisał:

NIN, Alice in Chains

 

Widziałam Alice in Chains 3 lata temu w Krakowie, petarda, nie spodziewałam się że dadzą takie show. Zazdraszczam! A ciekawa jestem jak NIN na koncertach, też już swoje lata ma

[deleteduser156]

Godzinę temu, sol napisał:

 

Widziałam Alice in Chains 3 lata temu w Krakowie, petarda, nie spodziewałam się że dadzą takie show. Zazdraszczam! A ciekawa jestem jak NIN na koncertach, też już swoje lata ma

Oglądałam zapisy koncertów na żywo i potrafią swoje pokazać. Ale dla mnie prawdziwe zwierzę sceniczne to był Freddie

Ja sobie zdałam sprawę jakiś czas temu, że większość czego słucham to starocie już ale wolę takie niż jakieś nowomodne mainstremowe okazy.

Weryfikowałam kto gra na opener w Gdyni i w sumie znałam tylko The Chemicals Brothers 🤪

Także na miły początek dnia zapodam sobie soundtrack z Tha last action hero

 

[sol]

32 minuty temu, Lady Bathory napisał:

Weryfikowałam kto gra na opener w Gdyni i w sumie znałam tylko The Chemicals Brothers 🤪

Gra trochę fajnych rzeczy, mój faworyt z lineupu to Royal Blood, dwóch kolesi a robią naprawdę kawał dobrej, energetycznej muzyki, jakby 5ciu tam grało.

[mac]

Robiłem badania dzisiaj i byłem pierwszy w kolejce. Nie przypominam sobie kiedykolwiek takiego scenariusza. Nawet baba musiała mnie zapraszać, bo myślałem, że jeszcze zamknięte xD Nie dowierzałem. Taki moment, że przychodzisz i zaraz za tobą tworzy się cały tabun. Potraficie sobie pewnie wyobrazić to uczucie satysfakcji xD

[deleteduser156]

49 minut temu, mac napisał:

Robiłem badania dzisiaj i byłem pierwszy w kolejce. Nie przypominam sobie kiedykolwiek takiego scenariusza. Nawet baba musiała mnie zapraszać, bo myślałem, że jeszcze zamknięte xD Nie dowierzałem. Taki moment, że przychodzisz i zaraz za tobą tworzy się cały tabun. Potraficie sobie pewnie wyobrazić to uczucie satysfakcji xD

Haha aż mi się przypomniała scena z filmu Co mi zrobisz jak mnie złapiesz -ja chyba ostatni raz na nfz byłam na badaniu w liceum. 

 

[RabarbaR]

Mnie ucieszył 15 tatuaż wykonany na mym ciele w dniu dzisiejszym.

 

Hejt i wrzuty za 3,2,1...

 

🤣🤣🤣

[vodkas85]

Kupiłem kabel do internetu z końcówkami. Chciałem zrobić mniejsze otwory w ścianach przecinając kabel.

Ale szczypce do końcówek kosztowały 60cebulionów, a kabel z końcówkami 20. Chuj zrobię większe otwory. 

[Cham Niezbuntowany]

Godzinę temu, RabarbaR napisał:

Mnie ucieszył 15 tatuaż wykonany na mym ciele w dniu dzisiejszym.

Super 👌 ja parę lat temu robiłem pierwszy (i póki co jedyny) tatuaż. Powoli jednak zbieram (głównie $, ale też i mental) na kolejny.

[Maniek92]

Mile spędzony wieczór przed ekranem tv, w końcu zebrałem się i obejrzałem film biograficzny i jednym z moich ulubionych artystów, Freddym Mercurym. 

[nowy00]

W tym tygodniu poprawiłem swoje nastawienie co do szczęścia i już mniej zdecydowanie u mnie pochmurnego humoru, zbyt dużej analizy różnych rzeczy na jakie wpływy nie mam. Przez brak takich dołków miałem więcej energii, tak zaobserwowałem.

[Cham Niezbuntowany]

2 godziny temu, nowy00 napisał:

zbyt dużej analizy różnych rzeczy na jakie wpływy nie mam.

Łapałem i nadal łapie się na podobnym myśleniu. Człowiek często się namyśli, że będzie a), b), lub c), w rzeczywistości wydarzy się jeszcze d) a my robiliśmy wszystko, by było e) 😆

Chyba z czasem i ze świadomość obserwacji swoich procesów w głowie można dojść do wniosku, że to po prostu w dużej większości zbędny proces...

[nowy00]

@Cham Niezbuntowany

Analizy są, a życie bywa przewrotne. Temu też ostatnio u mnie już mniej takiego zagłębiania się. Wracanie do przeszłości i zadręczenie się czymś oddala mnie od szczęścia. Bardziej wolę być tu i teraz ostatnio.

[Granita]

W dniu 5.05.2022 o 10:54, sol napisał:

To oni jeszcze grają?

Na szczęście. Gdy przestaną, wpadnę w depresję, to moja wielka miłość od 9 r.ż.😁

 

A dziś cieszę się na świadomość, że wyrobiłam się z robotą na tyle, by móc wyjść teraz na balkon i złapać promyki słońca, których mam ewidentny deficyt.

 

A na słuchawkach wyjątkowo Manson.

[deleteduser150]

Odpuszczam sobie niedzielę " pracującą" i jutro postanawiam zostać w domu. Jedynie dokończę robić abażur do swojej lampki w sypialni,.. No nie, ja nie potrafię usiąść na upie i nic nie robić z moją kreatywną głową...

A powinnam...bo znowu mi grozi przepracowanie się.  

A dzisiaj dalej praktykowałam malowanie... tym razem na butelce.

Edytowane 14 Maja 2022 przez Hippie