Skocz do zawartości

Jak to wygląda z ich/jej strony


Rekomendowane odpowiedzi

Natrafiłem przypadkiem na Youtube na kanał pańci, która doradza innym pańciom  jak się zachowywać przy inicjowaniu relacji.  Chyba warto posłuchać jak to wygląda z ich strony aby mieć pojęcie jak one się zachowują na spotkaniach.

A po tym zmodyfikować swoje zachowanie. Warto przeglądnąć resztę jej "audycji". Posłuchałem i po prostu "jebłem"

 

Poza tym ona sama się przedstawia jako "manager z korporacji" a teraz stylistka i youtuberka. Wywalili ją z roboty bo naknociła za dużo? A teraz papla dla głupich kwok?

 

Co myślicie?

 

 

Edytowane przez rarek2
  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rarek2 Gówno trywializmy... Grzesiak LTR. Niedługo będą w internecie tutoriale jak sikać w lesie i jak zmieniać podpaski - poradnik dla kobiet. 20 czerwca 2018. Poradnik jak iść na randkę. Kiedyś nie było internetu, nie było poradników jak sikać, srać, umawiać się z chłopakiem. I były randki, i ludzie się więcej spotykali niż dzisiaj. Prosta sprawa - wchodziłeś do restauracji, szkoły, uczelni, na ulicę. Podobała się - zapraszałeś na kawę. Babcia opowiadała jak wymieniała się listami z chłopakiem z sąsiedniej wsi. Teraz co chwilę poradnik w internecie jak radzić sobie ze złamanym sercem, złamanym penisem, nieodpisywaniem na sms... Ja pier..lę. Ludzie są coraz głupsi, bez kitu. 

Kiedyś Korwin powiedział, że wychowanie seksualne w szkole to czysta głupota - na co panienki z wywiadu, że przecież jak to, trzeba uczyć młodzież jak uprawiać seks i o miłości. Na co on skwitował - konie, kozy, krowy i inne zwierzęta nie mają wychowania seksualnego w szkołach i jakoś same naturalnie w pewnym wieku wiedzą jak to robić.

Edytowane przez Tomko
  • Like 8
  • Dzięki 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę słuchać tego pierdolenia...

 

Ona sama nie wierzy w to co mówi, dla niej to było oczywiste w momencie nagrywania klipu, a w chwili spotkania z facetem dla niej atrakcyjnym, te słowa to już zwykłe pomyje.

 

Co innego mówią, co innego myślą, co innego robią. Ot nasze kochane Panie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A też ostatnio natrafiłem na ten kanał. Zdaje się, że jest ekspertką od wszystkiego :) 

 

W dodatku emanuje ekstrawersją i atencyjnością co samo z siebie zniechęca do oglądania.

Edytowane przez Ksanti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wytrzymałem długo aż do 1:03, czytając jej mimikę twarzy i jak zobaczyłem ten zawadiacki uśmiech na twarzy tej Pani jak mówiła o tych "niebezpiecznych kolesiach"  (1:02) to potwierdziłem sobie po raz milionowy, że co wiemy i piszemy to czysta kwintesencja życia. Mowę ciała ciężko oszukać.

 

Kobiety jedno mówią, co innego myślą i jeszcze co innego czują.

 

Co do wyglądu zgadzam się z gustem Braci wyżej, ładna kobieta.

Edytowane przez SennaRot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Tomko napisał:

@Ksanti Ekstrawertyczność zachęca właśnie do oglądania...

To jest przerost formy nad treścią. W naszej kulturze bardziej ceni się robienie dobrego wrażenia niż merytorykę.

 

9 minut temu, SławomirP napisał:

Jestem przy 13 minucie i prawie nic nie zrozumiałem.

Edytowane przez Ksanti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ksanti napisał:

To jest przerost formy nad treścią. W naszej kulturze bardziej ceni się robienie dobrego wrażenia niż merytorykę.

Nie prawda; w żadnej kulturze nie liczyło się co mówisz tylko jak to mówisz a powiedzmy przemawianie do wyższych sfer musi zawierać w sobie zarówno merytorykę jak i umiejętności krasomówcze. Jak to mówił nauczyciel Cycerona Apollonius Mollon ,, Liczy się tylko występ, występ i jeszcze raz występ.''

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Maszracius_Iustus napisał:

Nie prawda; w żadnej kulturze nie liczyło się co mówisz tylko jak to mówisz

Polemizowałbym - kraje dalekowschodnie mają do tej pory zupełnie inny system wartości. Ekstrawertycy są tam niezbyt szanowani. Za popisywanie się, atencyjność, brak merytoryki i pewnie jeszcze kilka innych cech. Kiedyś słyszałem historie od znajomego jak pewna amerykańska firma chciała coś sprzedać japońskiej. Na negocjacjach pierwsi pokazywali jakieś kolorowe wykresy, chwytliwe hasła i huraoptymistycznie reklamowali jakieś byle gówno. Druga strona patrzyła na nich z zażenowaniem i się wkurzyli, że nie padły prawie żadne konkrety tylko zrobili show i zmarnowali czas.

 

Jeśli chodzi o nasze rejony świata oczywiście byli retorzy, duchowni i inni poeci. Musieli posiadać wysoki skill retoryki. Jednak rozróżniałbym wytrenowaną umiejętność aktorską od nadmiernej ekstrawersji. Aktorstwo to uporządkowane i schludne show. Wyćwiczone i dopracowane w każdym calu. Ekstrawersja to naturala atencyjność. Dodatkowo w przypadku powyższej pani chaotyczne ruchy, gibanie i szybka gadka. O ile jeszcze sam głos dałbym radę słuchać to mowa ciała mnie mega rozprasza. Rozumiem, że niektórym może się podobać no ale więcej tutaj typowo ekstrawertycznego bełkotu niż merytorycznej wypowiedzi. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przestaję oglądać takie filmy, ogólnie dawkuje sobie internet, staram się zaglądać w celach edukacyjnych (np. w gazecie czytałem o czymś takim jak wadium ale nie wiedziałem co to i sprawdziłem) ale nie oglądać żadnych youtuberów, pranków, opinii, jakiś kurwa matrixowych akcji.

Dlaczego? Bo mi się zaczęło w głowie pierdolić i zacząłem mieć jakieś dziwne fobie.

Po pierwsze nie ma czegoś takiego jak oglądanie dla 'jaj" dla zgrywy - już Goebbels wiedział że "kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą" niby uważacie że was to co mówi ktoś nie dotyczy ale PODŚWIADOMIE łapiecie te słowa i ten klimat. I potem (np tak jak ja , czy tanie czanów a tam trolling "jeżeli nie masz powyżęj 185 to żadna loszka na ciebie nie spojrzy (ja mam 180) tak nigdy nie miałem kompleksów na punkcie wzrostu(bo naturalnie nigdy żadna laska mi tego nie powiedziała), tak jak czytałem to dla jaj to zauważyłem że zaczynam się porównywać z innymi XD. Czyli to nie jest moje "przeżycie" ale to "wgrana podświadomie opinia". Dlatego od takich rzeczy się ucieka itp. tak jak od toksycznych ludzi.

Uważam że powinno się takie rzeczy weryfikować na REALU. Oczywiście też z głową. W internecie jest dużo ludzi którzy chcą wam namieszać w głowie. Zauważcie filmiki LGBT - często jest pokazana śliczna muzyczka jako podkład, jakieś przejścia epickie, uśmiechnięte twarzyczki, jakieś tam pierdolenie o równości braterstwie i inne sranie w banie - czysta manipulacja.

Po drugie - z tego co ostatnio czytałem do takiej ilości codzienniej informacji jaka jest mózg ewolucyjnie nie jest przystosowany XD ja uważam że to prawda, bo jak za dużo czytałem i oglądałem to czułem się przeciążony i przytłoczony, sprawami tak naprawdę miliony kilometrów stąd które mnie nie dotyczą i mogą NIGDY nie dotyczyć...

Edytowane przez Ramaja Awantura
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.