Skocz do zawartości

Uzależnienie emocjonalne od kobiety-jak sobie radzić?


Rekomendowane odpowiedzi

36 minut temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Osobiście lubię te wrażliwe gówna, szczególnie ballady metalowe jednak fakt jest taki że podczas takich kryzysów lepiej odstawić wrażliwe rzeczy, na czas kiedy będzie z nami dużo lepiej.

Pełna zgoda! Jak np. mnie dopada w chwilach słabości "romantyzm" to ckliwe ballady Scorpions wyrzucam w kąt!

Na pierwszy ogień idzie "Painkiller" Judas Priest, aczkolwiek czasami wydaje się za mało ostry; wtedy zapodaję "Hell Awaits" albo "Reign in Blood" Slayera, ewentualnie pierwszą (najlepszą!!) płytę Metalliki - "Kill'em All" -  i to mnie stawia na nogi. Gorąco polecam! :D

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pilot Pirx Ja to Katuje " Kat'a ", imo nie ma lepszego zespołu od ballad metalowych, jak nie znasz to na prawdę polecam - Luczyk to co robi z gitarą to jest majstersztyk, nigdy nie pojmę jak to się stało że ten zespół nie wypłynął na szersze wody, co zresztą Metallica potwierdziła gdy Kat grał przed nimi x lat temu na koncercie w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, trop napisał:

Uważam że jest takie coś.

Jest takie coś, ale tylko w Twojej głowie. Uwierzyłeś w to, dlatego nie dopuszczasz innych opcji. Masz wolną wolę i wierzysz w to co chcesz. A w to co wierzysz to tak jest. To jest temat na godzinę rozmowy, a i tak bym Cię do niczego nie przekonał, bo Ty już podjąłeś decyzję, że to uzależnienie, silniejsze od Ciebie. Nie, Ty jesteś silniejszy od tego, tylko tego nie wiesz.

 

18 minut temu, Harpagon napisał:

Mieliście ból dupy, że ma nie wiem... lepszego, bogatszego, przystojniejszego, że może jej lepiej z nowym w łóżku i inne takie głupoty?

Ja pierdolę. To nie ma nic wspólnego z Tobą. To tylko jej chwilowe postrzeganie świata, które nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Laska dziś uważa, że nowy bolec Romek to ogier. Jutro zmieni zdanie i powie, że to jednak Roman najlepiej doprowadza ją do orgazmu. Facet, nie bierz tego do siebie co mówi kobieta, jej zdanie się szybciej zmienia niż kurs dolara na giełdzie nowojorskiej. Nie marnuj cennej energii na rozważanie o tym co mówi kobieta. Zresztą to nawet nie ona mówi, tylko jej emocje, które są bardziej zakręcone niż entangled states of photons.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Byłybiałyrycerz napisał:

@Pilot Pirx Ja to Katuje " Kat'a ", imo nie ma lepszego zespołu od ballad metalowych, jak nie znasz to na prawdę polecam - Luczyk to co robi z gitarą to jest majstersztyk, nigdy nie pojmę jak to się stało że ten zespół nie wypłynął na szersze wody, co zresztą Metallica potwierdziła gdy Kat grał przed nimi x lat temu na koncercie w Polsce.

No tak; "Oddech Wymarłych Światów" - wspaniała płyta, w pierwszej trójce najlepszych w polskim metalu! Niestety Kat miał pecha że nie pochodził z zachodniej Europy; gdyby był z UK albo Niemiec czy Skandynawii to na pewno z takim kunsztem wykonawczym wypłynąłby na szerokie wody. Niestety, w latach 80-tych nie traktowano na zachodzie naszych zespołów zbyt poważnie.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezusie, czego oni słuchają? Jakiś Kat, metal. Ja słuchałem Puszek okruszek, A ja wolę moją mamę, A kto widział Dziub-Dziuba i Mydełko Fa. I wyrosłem na prawdziwego mężczyznę. Heterosexualny stary kawaler, sól tej ziemi, feministycznym kulom się nie kłania.

 

A wątek dotyczy kobiet i uzależnień od nich, a nie polskiego metalu. Szatanisty. Pewnie sam Nergal zrobił ten off-top.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Harpagon napisał:

A jak sobie radzicie z myślą takiego hmmm, poczucia straconego czasu i takiego "szkoda ze to wszystko takie pojebane i nie wyszło"?

Ja zawsze zadaję sobie wtedy pytanie: ale co tak naprawdę 'nie wyszło'? To, że miałbym z tą kobietą teraz dzieci, Pani by miała humory i fochy które musiałbym przeżywać a których nie cierpię, dzieciak byłby oczywiście ważniejszy ode mnie, a ja czułbym się jak bezwolny, słaby biały rycerz? To jest to co tak bardzo 'nie wyszło'? Dziękuję, postoję.

  • Like 4
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki tam off top - napisałem tylko, żeby unikać romantycznych g.... :D.

 

I się dyskusja o muzyce zrobiła.

 

W ogóle cały ten werteryzm trzeba wywalić z kanonu lektur szkolnych. Epoka romantyzmu to powinny być tylko suche fakty zamiast tego stulejarskiego mindset'u.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Magician napisał:

A wątek dotyczy kobiet i uzależnień od nich, a nie polskiego metalu. Szatanisty. Pewnie sam Nergal zrobił ten off-top.

No tak, trochę zboczyliśmy z tematu; aczkolwiek pragnę nadmienić że właśnie metal bardzo pomaga mi w "trudnych" chwilach i dzięki tej muzyce nie jestem już tak uzależniony od uroku niewiast, jak to drzewiej bywało. Może ktoś to przeczyta i jemu też pomoże?? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, dobryziomek napisał:

W ogóle cały ten werteryzm trzeba wywalić z kanonu lektur szkolnych. Epoka romantyzmu to powinny być tylko suche fakty zamiast tego stulejarskiego mindset'u.

 

 

Literatura epoki romantyzmu idealizująca kobiety to najgorsza trucizna. Szkoda czasu na czytanie gości, którzy mozolnie wypisywali przy świetle świec te swoje wierszydła opiewające swoje divy i wzdychali do nich, podczas gdy one w tym samym czasie waliły się ze stangretami albo chłopcami stajennymi. Co za idioci, brak słów po prostu ...

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Harpagon said:

Zero kontaktu to podstawa, ja sobie jeszcze wypisałem w punktach cały gnój, który z nią miałem. @Still mnie też się moja ostatnia śni strasznie mnie to wkurwia.

Dokładnie - wypisać na karteczce wszystkie dramaty i złe strony relacji - czytać kiedy tylko trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Pilot Pirx napisał:

Szkoda czasu na czytanie gości, którzy mozolnie wypisywali przy świetle świec te swoje wierszydła opiewające swoje divy i wzdychali do nich

To fakt. A jak mawiają nasi politykierzy, to fakt autentyczny. Osobiście wolę poczytać Kanta czy Platona, chociaż wiem że tym nie zapunktuję u samiczek. Co ty czytasz?, jak zapytała mnie pewna dziunia z 3kolorowymi tipsami, ja czytam tylko program telewizyjny a i tak boli mnie po tym głowa. No comment. Była całkiem do rzeczy, ale do sexu nie doszło, wymigałem się migreną. Ta migrena to broń obosieczna.

 

Pilocie Pirx, oszuście, na awatarze to nie jest prawdziwy Pirx.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- jeżeli posiadasz kilka dobrych przyjaciółek i nie uzależniasz się od jednej dupci możesz spać spokojnie, żadne uzależnienia i shit testy raczej za dużo nie namieszają ci w głowie :) jak jeszcze u przyjaciółek będziesz miał dobre noty i czasami dasz tam upust swoich odczuć osiągasz poziom MASTA 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2018 o 23:10, Still napisał:

Choć ostatnio jedna pani powiedziała, że dawno nie spotkała tak zimnego huja!:blink:

Czy to było stwierdzenie medyczne? :P Czy raczej mistyczne porównanie? :D

 

Podłączając ostatnie swoje przemyślenia do Twojej wypowiedzi, mnie tyż kiedyś sklasyfikowano jako`Inteligentny Cham`.

 

Zatem zacząłem czasoprzestrzeń oglądać z innej perspektywy(wiadomo wiele śmieci z głowy musi wypaść niczym złom Imperialny przed wejściem w hiper przestrzeń).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi pomogło łażenie po lesie, rozmowa ze sobą na głos, płacz i walenie kijami w drzewa żeby spalić wkurw.

Do tego jeszcze szła cała parada przekleństw do Boga czy kto to tam jest, wyzywanie na niego od najgorszych ale po paru takich razach gdzieś podskórnie zacząłem się z siebie i ze swoich problemów śmiać. Taki był koniec wkurwu- ja na środku lasu zabeczany i śmiech całą parą. Wypaliło się paliwo i nastał spokój.

 

I dziś cieszę się że jedynymi świadkami mojego doła były drzewa a nie np. kumple.  Jakoś nie potrafię się otwierać na maxa z resztą i tak tylko widzę reakcję na zasadzie : tak tak rozumiem i znów napierdala jeden z drugim o sobie.

Edytowane przez jaro670
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.09.2018 o 12:56, Tornado napisał:

Podłączając ostatnie swoje przemyślenia do Twojej wypowiedzi, mnie tyż kiedyś sklasyfikowano jako`Inteligentny Cham`.

Zabawne, ostatnio moja koleżanka z pracy klasyfikuje mnie identycznie! Biorę to za komplement, oczywiście.

Edytowane przez SpecOps
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy rozstałem się z narzeczoną, można powiedzieć, że świat mi się zawalił (Boże, jaki ja byłem głupi). 

 

Zebranie się w garść zajęło mi trochę czasu, ale lepiej późno niż wcale:

 

1. Dobra, szczera rozmowa z ojcem, dała mi wiarę w siebie, i poczucie, że nie jestem gówno wart, tylko po prostu na pewnym etapie związku mocno zbłądziłem,

2. Rower, bardzo lubię jeździć, i ogólnie interesuje się tematem, więc była to dobra odskocznia od melancholii,

3. Znajomi zabrali mnie na dobry balet, gdzie dosłownie zresetowałem głowę, i nie myślałem o swojej myszce.

4. Forum Bracia Samcy, i tworzący je ludzie na czele z @Marek Kotoński, którzy dosłownie obudzili mnie ze złego snu, i otworzyli oczy na wiele istotnych spraw, które tak bardzo do tej pory lekceważyłem, za co z całego serducha dziękuję !

 

Wiadomo, że raz na jakiś czas w głowie pojawi się myśl o byłej, pewnych przeżyć nie da się tak po prostu wymazać z umysłu, lecz jest to na zasadzie zdumienia własną głupotą i ówczesnym brakiem umiejętności prowadzenia związku.

 

Każdy facet, musi przez coś takiego przejść, to jest raczej nieuniknione.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.