Lethys Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Witam Was Bracia. Od jakiegoś czasu chodzi za mną myśl usystematyzowania wiedzy, którą zdobyłem na forum, z obserwacji swojego otoczenia, oraz z własnych doświadczeń, a dotyczy ona prowadzenia związku. Miałem nazwać temat "Jak utrzymać związek", ale brzmiałoby to zbyt... Jak jakiś poradnik PUA, a chciałem tego uniknąć. Jakiś czas temu powstał temat pt: "Czego nie robić w związku" i chciałbym go trochę rozszerzyć, tylko, że w drugą stronę. Pogdybajmy sobie Panowie. Bardzo proszę aby odpowiedzi w stylu: "Jak Pani zechce, to zdradzi idąc po bułki", "Wystarczy mieć 5mln na koncie i 3 mieszkania", "Najlepiej w ogóle się nie starać", "Miej wyjebane, a będzie Ci dane" nie padały, bo niewiele wniosą do ogółu, mimo, że w dużej części się z nimi zgadzam. Oczywiście proszę o Wasze komentarze, poprawianie mnie, dodawanie podpunktów od siebie, konstruktywną krytykę, pociskanie mi, że wygląda to, jak instrukcja tresury zwierzęcia itp. Temat traktuję całkiem poważnie z racji takiej, że lubię być w LTR, bo sprawia mi to całkiem sporo przyjemność i frajdy. Wypiszę teraz rzeczy, które uważam za stosowne, aby Pani się nas trzymała: 1) Kwestie finansowe: - Zarabianie więcej niż Pani - Nie zdradzanie dokładnie swoich zarobków - Posiadanie własnego mieszkania - Nie mówienie o swoich żadnych problemach finansowych - Nie przepisywanie majątku na Panią - Jeśli Pani chce kupić większą rzecz do domu, a jest zupełnie niepotrzebna, nie dokładamy się, a jeśli bardzo chce, niech kupuje sama. - Jeśli Pani nalega na wakacje i drogie wyjazdy - ok, ale płacimy po pół. 2) Kwestie emocjonalne: - Nie zwierzać się Pani z naszych problemów i trosk - Nie marudzić na gówno problemy - Nie wypłakiwać się Pani w ramię - Nie dać się prowokować i wyprowadzać z równowagi - Prowadzić rozmowy - szczególnie spory spokojnie, ale stanowczo - Jak mówisz, A, to robisz A, masz być konkretnym facetem, a nie robić z gęby dupę - Nie rzucać komplementami na lewo i prawo - mądrze dozować - Nie obsypywać prezentami, chyba, że Pani naprawdę sobie zasłuży - Dawać Pani skrajne emocje (jednego dnia wieczór z filmem, lampką wina i seksem w wersji light, a na drugi dzień wyjazd motocyklem na przejażdżkę, ostry seks wieczorem w lesie, noc w przydrożnym motelu i robota przez całą noc - wiecie, o co mi chodzi) - Nie dawać Pani prowadzić związku, ty masz ostateczne zdanie - Raz na jakiś czas wywołać u Pani lekkie uczucie zazdrości - oczywiście w granicach rozsądku, subtelnie 3) Kwestie społeczne: - Nie pozwalać Pani w towarzystwie na głupie docinki na nasz temat - Nie puszczanie Pani na samotne wyjścia z kolegami, czy z psiapsiułkami do klubów, ewentualnie zwracać uwagę na zachowanie Pani po takich spotkaniach - Reagowanie na wszelkie bezczelne próby wzbudzania w nas zazdrościć, typu zdjęcie z kolegami, uchwycona męska sylwetka siedząca przy stoliku, na zdjęciu podczas wyjścia na kawę z koleżanką itp. - Reagować na próby odcinania naszych znajomych i rodziny od nas - Reagować od razu na robienie przez Panią scen w miejscach publicznych 4) Kwestie naszego wyglądu: Dbamy o: - Sylwetkę - Fryzurę - Zęby - Pazury - Zapach - Ciuchy Generalnie efektem ubocznym dbania o siebie jest to, że inne panie będą na nas łypać z zadowoleniem, co oczywiście nie umknie uwadze naszej kobiety. Dwie pieczenie na jednym ogniu. 5) Kwestie naszego podejścia do związku, którymi nie dzielimy się bezpośrednio z Panią, ale które ona mimo to wyczuje podświadomie (dużo kosztuje to pracy, ale warto): - Nie stawiamy pani na piedestale - Pracujemy nieustannie nad pewnością siebie, czy to dbając o sylwetkę, czy to dokształcając się, czy to szukając lepszej pracy. - Pamiętamy, że tego kwiatu jest pół światu i żadna, ale to żadna nie jest wyjątkowa, a różnią się tylko temperamentem i charakterem. - Wyrabiamy sobie nawyk cieszenia się z przebywania samemu ze sobą Tak wiem, że wygląda to jak jakiś dupo-Alfo poradnik i nie chcę, żeby ktoś, a szczególnie nowi userzy brali te rady do serca i zachowywali się sztuczne i niezgodnie z nimi samymi, co ich kobiety szybko wyczują. Według mnie są to rzeczy, którym warto się przyjrzeć i zagarnąć do użytku codziennego, aby w związku "żyło się lepiej". Kwestie, czy warto się w to bawić, czy nie, również proszę pozostawić w spokoju, bo nie o to tu chodzi. Proszę Was o komentarze, Pozdrawiam. 8 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xudd1 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Wszystko ładnie i pięknie wypisane, ale pozostaje jedno pytanie co musi nasza kochana druga połówka zrobić żeby z nami być? Czy aby na pewno tyle samo inwestuje w relację druga strona, i czy aby na pewno się to nam opłaca na dłuższą metę w kontekście zdrowia psychicznego i zdrowia naszych portfeli. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Dlaczego chcesz ją na siłę trzymać przy sobie? U mnie jest droga wolna w każdym momencie. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bullitt Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Najważniejsza ze wszystkich zasad: w każdej chwili jesteś gotowy na pożegnanie, bo pani nie jest niezbędna w twoim życiu. Paradoksalnie wtedy o wiele trudniej zostać porzuconym, gdy jesteś spokojny i pewny swego. 8 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 27 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 @Xudd1, jasne, masz rację, dla przykładu jednak uznajmy, że kobieta się stara. @SzatanKrieger, nie chciałem być w ten sposób zrozumiany. Chodzi mi bardziej o to, jak prowadzić związek, a nie jak utrzymać kobietę. @Bullitt, racja 100% Ps. Oczywiście nie liczę na receptę w stylu - zrób to i to i zawsze będzie twoja. Chcę poprostu poznać Wasze przemyślenia na temat, który poruszyłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 @Lethys W sumie najwazniejsze rzeczy napisałeś. Tak jak Still pisał, Ty jesteś dla siebie najważniejszy, kobieta to dodatkowy bonus w Twym życiu efekt uboczny stylu bycia alfy. Musisz być stanowczy w swoich zasadach oraz dać zrozumienia, że może wyjść w każdej sekundzie ale wtedy już nie ma, że wraca z podkulonym ogonem. Jest to ciężkie ale buduje Twój charakter. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Odejdź pierwszy .... wtedy ona nie będzie mogła odejść od ciebie. Nie zatrzymasz nikogo na siłę - bez sensu, miej szacunek do siebie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xudd1 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Ten post przypomina mi takie powiedzonko co się często przewija w filmikach mgtow: "ona nigdy nie będzie twoja na własność, to jest tylko twoja kolej". Te punkty i porady mogą oczywiście przedłużyć długość (hyhyh) trwania całego teatrzyku i tego marzenia o znalezieniu kobiety z himalajów. Na dłuższą metę kobieta czy się stara czy nie i tak przyjdzie po swój funt mięsa, a Ty będziesz musiał zapłacić za to żeby ciągnąć to dalej. Najzabawniejsze w tym wszystkim jest, że ty musisz zapie*****ć jak buldożer, ona trochę poudaje że coś się stara, zrobi Ci kanapkę, łaskawie pozwoli wyjść na piwo, kupi jakiś pierd itd. i wszystko jest niby po równo bo mamy dostęp do często średniej jakości seksu. Moim zdaniem, póki coś trwa i nie musisz wypruwać sobie flaków żeby to dalej działało to można się bawić w przeciwnym wypadku wykonać protokół "Mission Abort". 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eres Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Myślę że nie ma uniwersalnych rad co do utrzymania kobiety przy sobie a to dlatego bo każdy jest inny. Napisałeś trochę rzeczy które warto robić by pani od nas nie odeszła, oczywiście sporo z nich jest koniecznością by druga osoba czuła się komfortowo w związku, ale napisałeś też rzeczy które dla dużej części kobiet nie będzie odpowiadać. Najlepiej ze swoją wybranką porozmawiać kim jesteście dla siebie w związku i jakie role w nim zajmujecie. Nie wszystkie kobiety lubią być dominowane w związku, wiele kobiet też chce dużo zarabiać, wszystko zależy od osoby. Więc jak trafisz na taką co nie lubi być dominowana, związek rozpadnie się od razu i lepiej tak niż by ciągnąć to na siłę. Jednak wątpię żebyś mógł zatrzymać przy sobie kobietę z takim nastawieniem - 1 godzinę temu, Lethys napisał: - Pamiętamy, że tego kwiatu jest pół światu i żadna, ale to żadna nie jest wyjątkowa, a różnią się tylko temperamentem i charakterem. Nikt nie lubi być traktowany jak rzecz którą zawsze można zamienić, zwłaszcza w związku, każda osoba jest złożona i skomplikowana... Związek to poważna sprawa i warto go tworzyć kiedy znajdzie się naprawdę odpowiednią do niego osobę a nie osobę która jest do niego "no w miarę ok". 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Jak zminimalizować ryzyko odejścia kobiety? Znowu to samo, znowu latanie za dupa kobiety! Bo ma cycki i pochwę ! Rozumiem brata @Lethys że chce dobrze ... Ale Korwa, przepraszam za słowa ale do huja pana. Kiedy powstanie temat: Jak go zatrzymać aby nie odszedł ???? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SławomirP Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Kiedyś chciałem być sprytny i podbiłem na imprezie do laski po wypadku, miała jakieś badziewie na nogach i wyglądało na to że sama nie chodzi, niestety okazało się że potrafi kuśtykać i uciekła . 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xudd1 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 1 minutę temu, Still napisał: Jak go zatrzymać aby nie odszedł ???? Obawiam się, że temat zostałby bardzo szybko wyczerpany w 3 max 4 punktach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser139 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Nie wiązać się wtedy na pewno nie odejdzie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 @dobryziomek Czy to już podchodzi pod praktyki BDSM? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser139 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 @Ksanti Potrafisz czytać między wierszami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xudd1 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 @Ksanti Jakby tak dobrze liną związać, to na pewno by nie odeszła. Tylko to już nie podchodziłoby pod BDSM tylko KK. ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viko Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 (edytowane) Np. to: LINK A teraz tak na poważnie, dlaczego mamy robić tak żeby kobieta od nas nie odeszła. W tym momencie stawiamy cipekę na piedestale. Dosłownie. A może zrobić inaczej. Mianowicie dbać o to, żeby to nasze życie było zajebiste, spełniać się i pracować. Rozwijać i jak będzie chciała być z nami kobieta to będzie. Edytowane 27 Września 2018 przez viko 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 @Xudd1 Mam nadzieję, że poprzez KK nie masz na myśli kościoła katolickiego bo to już byłaby grubsza rozkmina i fetysze 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qaikwow Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Trzeba zarabiać więcej pieniędzy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magician Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 2 godziny temu, Lethys napisał: Wypiszę teraz rzeczy, które uważam za stosowne, aby Pani się nas trzymała: Możesz wypisywać dziesiątki rzeczy. Nigdy tego nie ogarniesz. Pani i tak zdradzi. To Twoja wina. Kobieta wszystko zracjonalizuje, po swojemu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 1 godzinę temu, Eres napisał: Nie wszystkie kobiety lubią być dominowane w związku, wiele kobiet też chce dużo zarabiać, wszystko zależy od osoby. Więc jak trafisz na taką co nie lubi być dominowana, związek rozpadnie się od razu i lepiej tak niż by ciągnąć to na siłę. No tak, istnieje jakaś część chłopczyc z których lwią część stanowią przyszłe feministki ? Bez kitu, to, że kobiety chcą nosić teraz spodnie jest równie zabawne jak widok kozy polującej na innych roślinożerców ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eres Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 1 minutę temu, Quo Vadis? napisał: No tak, istnieje jakaś część chłopczyc z których lwią część stanowią przyszłe feministki ? Bez kitu, to, że kobiety chcą nosić teraz spodnie jest równie zabawne jak widok kozy polującej na innych roślinożerców ? Nie chodzi mi od razu o feministki, nie wybiera się tego czy jest się dominujący czy uległy, też nie zależy to od płci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magician Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 2 minuty temu, Quo Vadis? napisał: że kobiety chcą nosić teraz spodnie Złapałam gumę. Przyjedz i zmień mi koło. Ja jestem kobietą. To należy do samca. Tadeusz, zmyj naczynia,. To też należy do ciebie. Jestem kobietą, nie zmywam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xudd1 Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 20 minut temu, Ksanti napisał: @Xudd1 Mam nadzieję, że poprzez KK nie masz na myśli kościoła katolickiego bo to już byłaby grubsza rozkmina i fetysze Miał być kodeks karny. Coś mi się wydaje że ten offtop powoli zamienia się to w brainstorm'a do nowej fabuły filmu romantycznego produkcji brazzers. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ilustrovany Opublikowano 27 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2018 Ogólnie prawda, cacy, spoko, ale bardzo nie pasuje mi „Nie puszczanie Pani z kolegami, koleżankami na wyjścia do klubu itd.” Nie puszczać ponieważ..? Boimy się ze nas zdradzi, kogoś pozna i nas zostawi? Jak jesteś alfa to masz to gdzieś, za chwile będziesz miał inna. Kiedyś złożyło się tak, ze jednego dnia ja szedłem z kolegami na piwo, a moja Pani była z koleżankami w klubie. Nas powiało do innego i tylko dostawałem smsy: „jak tam?” „Tutaj nudy” ... i za pół godziny przyszły do nas, ponieważ tam „nic się nie działo”. Wiadomo o co chodziło. Kategorycznie nawet jeśli jestem zazdrosny, nigdy tego nie pokazuję. Widzi i czuje ze nie boję się tego czy odejdzie czy nie. 2 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi