Skocz do zawartości

Samotny milf w klubie disco


Rekomendowane odpowiedzi

Akcja miała miejsce 2 tygodnie temu.Do klubu weszła bardzo atrakcyjna filigranowa Pani,usiadła sama przy stoliku i zamówiła czerwone wino.

O dziwo widziałem ją tam trzeci raz samą.Bardzo kulturalna i sympatyczna,na moje oko 32-33 lata.Cały wieczór spędziła w nosem w telefonie.

Ja mam 27lat i nigdy nie miałem żadnej romantycznej relacji z milfem :D (tutaj kieruje mną ciekawość)

Powiem wam jak ja to widzę:dla takiej kobiety mogę być tylko sex przyjacielem,ponieważ na ten moment nie mogę jej zadowolić w żadnym innym aspekcie.Jeśli ona jest atrakcyjna to spotkania ze mną mogą ją jedynie dowartościować.

 

Jaki wy macie stosunek odnośnie poznawania milfów?Z góry zakładacie sex mamuśkę czy kierują wami jakieś inne względy?

Pozdro :) 

 

  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 40 lat. 30 letnia kobieta to dla mnie młoda dupa. Odpowiadając więc na zadane przez autora pytanie informuję, że stosunek do takich pań mam jak najbardziej pozytywny i niczego nie zakładam z góry oprócz tego, że spędziłbym z nią fajny wieczór lub noc.

Edytowane przez Kleofas
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młoda dupa .."milfy zaczynają się od 40" , pani jednak wyraźnie szuka atrakcji w życiu.

Popęd seksualny u kobiet i mężczyzn rozwija się niestety odwrotnie - u mężczyzn głównie 18-19 maximum około 25-26 roku życia i od 30 się stabilizuje by po 35 - schodzić w dół.

U pań rozwija się z tendencją wzrostową po 30-35.

Związek z panią po 30 jest dużo bardziej atrakcyjny od względem sexualnego dla 25 latka niż z jego rówieśnicą.

Taka pani jest bardziej doświadczona i świadoma własnego ciała i przyjemności.

Jak możesz podbijaj, powody przechodzenia pani do klubu, mogą być różne, nie koniecznie chodzi o sex.

Do póki nie sprawdzisz - nie dowiesz się.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, wojkr said:

Popęd seksualny u kobiet i mężczyzn rozwija się niestety odwrotnie - u mężczyzn głównie 18-19 maximum około 25-26 roku życia i od 30 się stabilizuje by po 35 - schodzić w dół.

Chyba żartujesz. Mam 40 lat i ruchać chce mi się bardziej niż kiedy byłem dwudziestolatkiem. Podobnie u moich starszych znajomych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"dziewczyno z klubu disco ..dziewczyno nieznajoma ,
oddał bym chyba wszystko byś była w mych ramionach,dziewczyno z klubu
disco chciałbym cię zaczarować ,bo chce mieć ciebie
blisko bo mi się tak podobasz"

To, że taka MŁODA kobieta jest w klubie sama, nie wskazuje na to, że w realnym życiu też jest sama. Może mąż robi na zmywaku w GB i stąd taka ma kasę na wyjścia? :). Przyszła do klubu a nie tańczy i ma nos w telefonie? WTF?! Bracie Autorze masz niby 27 lat a piszesz jakbyś miał 17...

Edytowane przez Cagliostro
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w klubie jest bar czy tylko stoliki? Jeśli nie siada przy barze tylko przy stoliku to pewnie przyszła po prostu napić się wina i nie chce, żeby ktoś do nie zagadał, bo przy barze zawsze jest łatwiej, a do stolika nie wiadomo czy można się dosiąść bo może na kogoś czekać. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie ona też Cię tam widziała już 3 razy i stwierdziła już dawno ,że brak Ci jaj. Bo nie masz odwagi się przywitać. Brutalna prawda.

1 minutę temu, Kleofas napisał:

A w klubie jest bar czy tylko stoliki? Jeśli nie siada przy barze tylko przy stoliku to pewnie przyszła po prostu napić się wina i nie chce, żeby ktoś do nie zagadał

Teoria z poradnika podrywacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy, że chodzi do klubu. Ja bym darował sobie ją już na starcie. :)

 

A tak swoją drogą, to wy, którzy chodzicie do klubów. Nie macie po prostu szacunku do siebie. O którą wszyscy tutaj walczymy. Ale o co chodzi?

A no o to, że ty musisz płacić za wejściówkę, panie często mają za free. To samo z pierwszym drinkiem czy jakoś tak. Nie dość, że się po prostu poniżasz. Pokazujesz, że takie "równouprawnienie" jest ok. A te kluby to jest jak z ośmiornicą. I tam zaczynają się dziać feministyczne i lewicowe sprawy. To taka właśnie macka. Ja chyba bym musiał ocipieć, żeby stawiać lasce drinki po kilka złoty. Kilka takich imprez i kilku stów nie ma w portfelu. Poza tym, przy okazji jest tam masa białych rycerzy. Od których można dostać w łeb. Nie łudźcie się, że teraz są zasady jeden na jednego. Ci frajerzy zawsze idą w kilku na jednego. Ale jak się nie ma jaj, aby postawić się kobietom. To gdzie taki ktoś może walczyć honorowo. Dam wam zaraz linka, do spowiedzi bramkarza Wojtka. Co niektórzy go znają, bo był tutaj chyba cały temat. Otwierając link już na YT macie całą playlistę o tych cudownych klubach, dziewczynach co on poznał itp. Warto tam chodzić?

 

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kleofas napisał:

Chyba żartujesz. Mam 40 lat i ruchać chce mi się bardziej niż kiedy byłem dwudziestolatkiem. Podobnie u moich starszych znajomych.

Też ciągle chce mi się ruchać a mam 34 lata. Gdy miałem 20 lat byłem o wiele bardziej konserwatywny w temacie i mniej nagrzany. 

Trochę krzywa teoria. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kleofas napisał:
2 godziny temu, wojkr napisał:

Popęd seksualny u kobiet i mężczyzn rozwija się niestety odwrotnie - u mężczyzn głównie 18-19 maximum około 25-26 roku życia i od 30 się stabilizuje by po 35 - schodzić w dół.

Chyba żartujesz. Mam 40 lat i ruchać chce mi się bardziej niż kiedy byłem dwudziestolatkiem. Podobnie u moich starszych znajomych.

U mnie jest podobnie mając 20 lat to raczej tylko gadałem o seksie a tak typowo to mi się zachciało przed 30, obecnie mam 38 i chęć nie słabnie. 

 

1 godzinę temu, Vstorm napisał:

Wystarczy, że chodzi do klubu. Ja bym darował sobie ją już na starcie

Pomijając konkretny przypadek to widzę kolego jesteś strasznie uprzedzony. I ja zdaję sobie sprawę jakie panny często goszczą w klubach przynajmniej te które regularnie tam bywają. 

Ale miałbym to gdzieś jak bym skorzystał to dobrze jak nie to nie. Ale ogólnie do dyskotek itp zawsze wybierałem się w większej grupie znajomych po to aby się pobawić dobra muza tańce są emocje jest fajnie i co mnie to interesuje jakie laski są w tym klubie ? Miałbym nie iść bo takie czy inne ? No proszę Cię. A tacy co tak tylko narzekają na te niedobre dziewczyny to kojarzą mi się jednoznacznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, MaxMen napisał:

No proszę Cię. A tacy co tak tylko narzekają na te niedobre dziewczyny to kojarzą mi się jednoznacznie. 

A z czym dokładnie się Ci kojarzą tacy ludzie? :)

Tak jestem uprzedzony i nie mam zamiaru tego zmieniać.

Edytowane przez Vstorm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.