2esk Opublikowano 26 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 Witajcie bracia, muszę wysrać gdzieś to co mi siedzi w głowie od kilku dni. Zdecydowałem się zjechać z Holandii po 7 latach. Nikt mi nie wierzy, że dam radę żyć w Polsce. Pokazałem też znajomym kilka razy, że się nie mylili bo takich zjazdów miałem co najmniej dwa, ale TYM razem musi mi się udać. Ogólnie nie mogę mieszkać w nl ponieważ ostatni rok był bardzo ciężki. Brałem lewe zasiłki ( przebywałem w Polsce w czasie kiedy miałem być w nl i doszli do tego ), urząd pracy założył mi sprawę, chcieli mi zasądzić 25000 euro ( 2 zasiłki: 3500e oraz 5000e plus kary 7500e do każdego) poszedłem na ugodę i podpisałem papier że zrzekam się prawa do zasiłku na całe życie i oddaje 5000e. Ogólnie była wielka haja z tym w holandii. Darujcie sobie komentarze że jestem pasożytem i takie tam bo nie znacie tych realiów. Każdy chce raz w życiu zrobić "skok na kasę" i myślałem że mi się uda, ale nie udało. Prawdziwe przekręty robią białe kołnierzyki w EU. Cała ta sytuacji rozwaliła mnie psychicznie i brałem leki. W ostatniej chwili zgodzili się na 5000e bo się przyznałem bez bicia. Czuję się trochę jak przestępca i dlatego muszę wrócić do Polski i zrobić coś z swoim życiem. Jestem zablokowany w holenderskim systemie socjalnym. Tu zaczyna się kolejny problem bo najlepszy kumpel zrobił karierę jako programista i chwali się że zarabia 8000zł brutto i cały czas to podkreśla. Kilka razy jak przyjeżdżałem na wakacje do polski to dialog z nim był taki: siema co robisz? bo ja zarabiam 6000 zł netto, pewnie tyle co ty w Holandii?. Drugi dialog: Powiedz ile masz oszczędności bo ja i tak zarabiam więcej od ciebie. To są autentyki. Ogólnie wszyscy w Polsce będą mnie dojeżdżać, że im się lepiej powodzi. A Tu zaczyna się kolejny... moja mama. Alergicznie reaguje na to że chciałem zrobić prawko na ciężarówkę (już robię), wspominałem też o wszystkich maszynach budowlanych ( koparki, walce, równiarki, pompy do betonu) ale od razu mnie gasi, że po co będe wydawał pieniądze i się stresował na egzaminach, lepiej bym łazienkę zrobił za 15000 zł jak nie mam na co pieniędzy wydawać. Mama jest starej daty i ogólnie bardzo mi wyrzuca, że często zmieniałem pracę jak mieszkałem w Polsce, a kiedyś "za komuny to człowiek siedział w zakładzie pracy do emerytury". Podczas moich powrotów do PL raz dla jaj poszedłem do pracy w której pakowałem prześcieradła, bo nie chciałem siedzieć w domu do czasu odnalezienia lepszej pracy i zrezygnowałem po tygodniu i mama się popłakała że znów zmieniam pracę. Żadnej przyszłości tam sobie nie planowałem, bo skończyłem kilka kierunku studiów. Ale mama tego nie rozumie i mnie dojeżdża psychicznie żebym robił za minimalną krajową, ale już nie wyjeżdżał. Rozumiecie bracia? z jednej strony koleżka "cześć, co u ciebie bo ja zarabiam 8000" a z drugiej strony mama: pracuj w pracy typu pakowanie prześcieradeł, ale siedź w Polsce. Jestem w ogniu krzyżowym Moje rozwiązanie na tą chwilę to nie mówić nikomu, że wróciłem do czasu znalezienia lepszej roboty, a mamie nie mówić że robię kursy na koparki, a jak się zapyta gdzie wychodzę to powiem że nie muszę się tłumaczyć bo jestem dorosły Nie mam poparcia z żadnej strony, a każdy będzie chciał mnie dojechać żeby sobie ponieść ego. Jestem wnerwiony, wracam do Polski jak na wojnę. Może pójdę do psychiatry po leki, żeby przeżyć te najtrudniejsze pierwsze miesiące w PL... 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adams Opublikowano 26 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 A jakie te studia pokończyłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baca1980 Opublikowano 26 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 Wyprowadź się do innego miasta. Ja tak kiedyś zrobiłem i nie żałuje. Odcina to całkowicie od "toksycznego" środowiska. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2esk Opublikowano 26 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 Studia z zakresu zarządzania produkcją, trochę pracowałem w zawodzie, ale okazało się, że nie nadaje się do pracy z ludźmi. Najlepiej mi jak jestem w pracy sam. Wyjazd z miasta planuje, będę szukał pracy w budowlance "w delegacji" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m4t Opublikowano 26 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 A żyjesz dla siebie czy dla mamy o dla kolegi programisty? Dlaczego się przejmujesz tym co inni mówią? Jak Ci powiem że jesteś pasożytem to się rym przejmiesz? Daj spokój, ewidentnie ten kolega co zarabia te 6 netto ma problemy ze sobą i nie jest wcale taki szczęśliwy skoro musi się dowartościowywać tym ile zarabia, a nie zarabia wcale kokosów. Może w miare bez stresowo przeżyć i coś odłożyć. Można zarabiać nawet 20k miesięcznie i dalej być frustratem. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2esk Opublikowano 26 Czerwca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 Żyję dla siebie, ale jestem bardzo wrażliwy na kwestie "mojej kariery w Polsce" Skończyłem kilka kierunków i wszyscy myśleli że zostane prezesem orlenu, a wyjechałem na wózek widlowy, bo już nie mogłem wytrzymać pracy z ludźmi w biurze. Więcej kultury maja ludzie na produkcji niż białe kołnierzyki 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuckerfrei Opublikowano 26 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 Też mam rodziców betonów. Co zrobisz jak, nic nie zrobisz. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 26 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 2 minuty temu, 2esk napisał: Więcej kultury maja ludzie na produkcji niż białe kołnierzyki No chyba że trafisz na Januszy którzy mają myślenie typu że zawsze trzeba wszystko robić tak jak wszyscy. A jeśli masz odwagę zyć inaczej, to możesz być pewny tego że będą atakować. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staś Opublikowano 26 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 6 minut temu, 2esk napisał: Żyję dla siebie, ale jestem bardzo wrażliwy na kwestie "mojej kariery w Polsce" Skończyłem kilka kierunków i wszyscy myśleli że zostane prezesem orlenu, a wyjechałem na wózek widlowy, bo już nie mogłem wytrzymać pracy z ludźmi w biurze. Więcej kultury maja ludzie na produkcji niż białe kołnierzyki Niestety tam gdzie większa kasa tam i większe chamstwo. Miałem podobnie po studnia ...dwa lata się męczyłem poszedłem do pracy za niżą kasy ble z daleka od chamstwa. Niestety mała kasa była za mała a przykłady kolegów sprawiły ze spróbowałem jeszcze raz w zawodzie. Powiem tak jest lepiej ale niestety duża kasa wiąże się z dużą ilością gnid ludzkich których należy w życiu nauczyć się unikać. Daj sobie szanse w swoim zawodzie jeszcze raz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Quo Vadis? Opublikowano 26 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 Godzinę temu, 2esk napisał: Mama jest starej daty i ogólnie bardzo mi wyrzuca, że często zmieniałem pracę jak mieszkałem w Polsce, a kiedyś "za komuny to człowiek siedział w zakładzie pracy do emerytury". Podczas moich powrotów do PL raz dla jaj poszedłem do pracy w której pakowałem prześcieradła, bo nie chciałem siedzieć w domu do czasu odnalezienia lepszej pracy i zrezygnowałem po tygodniu i mama się popłakała że znów zmieniam pracę. Żadnej przyszłości tam sobie nie planowałem, bo skończyłem kilka kierunku studiów. Ale mama tego nie rozumie i mnie dojeżdża psychicznie żebym robił za minimalną krajową, ale już nie wyjeżdżał. Kuurła pracuj uczciwie, od rana do nocy a nie jakieś roboty za duże pieniądze. Jak duże pieniądze, to złodzieje tylko kradną. Słuchaj sie synek rodziców, my z ojcem tak robili i pacz do czego my doszli. Dzieciaka człowiek wychował kuuurła, w pracy cały dzień, golenie bolą ale kuurła uczciwe pieniądze to są, nie to co te wykształciuchy. 1 godzinę temu, 2esk napisał: Nie mam poparcia z żadnej strony, a każdy będzie chciał mnie dojechać żeby sobie ponieść ego. Jestem wnerwiony, wracam do Polski jak na wojnę. Nerwy tu nic nie dadzą, musisz zacisnąć zęby i rozegrać to na chłodno, przy emocjonalnym podejściu będzie Cię to dużo kosztować. 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adams Opublikowano 26 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 1 hour ago, 2esk said: Skończyłem kilka kierunków No i pytałem Cię o te kierunki, to wymieniłeś tylko jeden. I taka z Tobą rozmowa. Jak mamy Ci coś poradzić, jak na proste pytanie nie odpowiadasz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElChico Opublikowano 26 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 @2esk Takie osoby w naszym otoczeniu się zdarzają i będą się zdarzały. Gdyby u kolegi to były incydentalne wybryki, to bym się jeszcze zastanowił. Zauważ jednak, że to to się powtarza i on czerpie jakąś dziwną przyjemność z dosrywania Ci na tym punkcie. To go kwalifikuje co najmniej do znaczącego ograniczenia kontaktów, o ile nie do odstrzału. Jeśli o matkę chodzi, to jesteś osobą dorosłą, a jej uwagi w żaden sposób nie uwzględniają aktualnych realiów. W związku z tym jednym uchem wpuścić, a drugim wypuścić. Pamiętaj, że to Twoje życie i powinieneś je przejść tak jak Ty, a nie koledzy czy matka chcą. Nie ulegaj ich presji i rób swoje. Fajnie, że poszedłeś na te kursy, bo w życiu zawodowym również ważne jest, żeby robić, to co się lubi. Wtedy masz szansę zostać naprawdę dobrym, rozchwytywanym fachowcem w swojej działce. To w sposób oczywisty przekłada się na zarobki. P.S. żadnych łazienek czy innego tego typu "inwestycji" za namową matki czy innych osób. Powodzenia! 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 26 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 I po to te forum jest byś zrozumiał, że słuchając kolegi co ma 19.000 czy mamy co ma 2.000 emerytury nic nie osiągniesz. On może i ma te 8.000 złotych ale sądź, ze jest tam szczęśliwy. Ludzie są niezwykle prości w swoim mniemaniu, przede wszystkim dąż do tego co kochasz, a nie by zarabiać więcej niż Grzegorz z bydgoszczy bo to słabe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 26 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2019 3 godziny temu, 2esk napisał: okazało się, że nie nadaje się do pracy z ludźmi. Najlepiej mi jak jestem w pracy sam. No i to jest problem. W tym kraju jest dużo ludzi, którzy nie nadają się i nie chcą pracować z ludźmi. A takich prac gdzie jest się wolnym strzelcem jest naprawdę nie dużo i są oblegane, nisko płatne lub potrzeba specjalnych i trudnych do zdobycia kwalifikacji. Przykładowo leśniczy zarabia coś z 10k na łapę ale aby się dostać to trzeba niemal wygrać w totka. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KevinMitnick Opublikowano 27 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2019 (edytowane) Po 3 latach z przerwami na powroty do PL nie pojade juz do NL . Do rzeczy : Przecież to normalne że Cie dojeżdzają ,ponieważ to twoi rodacy. Dziwie sie ze wytrzymałeś z tym polactwem tam w NL i to 7 lat . Uważaj bo to moze ci sie odbić na psychice. Mnie NL nauczyła jednego : z miejsca zlewac głupie gadanie , jezeli tego nie zrobisz to Cie polactwo zeżre i to ty bedziesz tym gorszym albo nawet juz jestes . Polak siedzący w PL nigdy nie zrozumie tego z NL . Jeżeli umiesz angielski to mozesz miec w PL robote za co najmmniej 4000 , tylko mówie tu o angielskim na który masz papier typu zdany egzamin FCE . Po 3 latach pobytu w ''drugiej Polsce '' podejzewam ze nie potrafisz na tyle angielskim operowac ale moze jest inaczej , moze jednak sie myle . Mam jeszcze sporo do powiedzenia ale zobaczymy jak sie temat rozwinie . Edytowane 27 Czerwca 2019 przez KevinMitnick 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej89 Opublikowano 28 Lipca 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2019 W dniu 26.06.2019 o 22:34, 2esk napisał: Studia z zakresu zarządzania produkcją, trochę pracowałem w zawodzie, ale okazało się, że nie nadaje się do pracy z ludźmi. Najlepiej mi jak jestem w pracy sam. Wyjazd z miasta planuje, będę szukał pracy w budowlance "w delegacji" Kurs na cnc albo spawacz może? Tam też duże zarobki. Zakładasz działalność i zarabiasz prawie 2 razy więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi