Skocz do zawartości

Ruch Nofap: Zerwij z pornografią i masturbacją, by być wolnym!


deleteduser74

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, cst9191 napisał:

Mam na oku pewną dziewczynę, bardzo ładną, w dodatku ona też za mną się ogląda, ale co z tego, skoro brakuje mi odwagi żeby do niej się odezwać. Później jest wkurwienie na siebie i tak w kółko.

Spróbuję ogarnąć się, zobaczymy jak długo wytrwam.

 

Jak u Ciebie wygląda sytuacja z dziewczynami?

Tragicznie, jak nie oglądałem porno kiedyś miesiąc to coraz bardziej budowało się we mnie takie podejście "a chvj z tym wszystkim" i dodatkowo to co chciałbym powiedzieć dziewczynie, podtrzymywać rozmowę przychodziło naturalnie, nawet się nad tym nie zastanawiałem - teraz bym się zgubił po 5 minutach rozmowy, dziewczyna czuła by stres "w powietrzu" jak to się potocznie mówi, i tyle by z tego było, jestem pewny.  Dzisiaj znalazłem taki wpis na necie jakiegoś chłopaka, zapisałem sobie żeby tutaj wkleić i zapomniałem.   https://f.kafeteria.pl/temat-6905263-nofap-challenge-czyni-cuda-juz-4-miechy/

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nadmiar wolnego czasu plus ciekawość czy moje ulubione aktorki nie wydały czegoś nowego „od wczoraj”. 
Pamietam jak spędzałem godziny nad szukaniem nowych filmów. Teraz czuje do siebie z tamtego okresu obrzydzenie. Pamietam jak się jarałem porno gdy mieszkałem z rodzicami. Słyszę w pokoju jak mama podnosi tyłek i idzie to myk, minimalizuj kartę i czekam  na spokój. Byłem debilem i idiotą wtedy. Jakoś mnie to jarało

 


Dopamine daje mi siłownia i czuje że żyje choć jeszcze mam te styki po porno nieźle wypalone ale robię coś ze swoim życiem. Ale mniej ludzi się boje.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, matrixsterujenami napisał:

Co myślicie o tym żeby zwalić sobie 1 raz w miesiącu? Bo jak się nie ma kobiety to jest bardzo ciężko i przynajmniej ten 1 raz w miesiącu bez porno, ewentualnie do zdjęcia jakiejś laski, serio próbowałem  nofap żeby skończyć z tym na dobre ale cały misterny plan poszedł w pizdu i no cóż... 1 raz jak sobie w miesiącu ulżę to chyba nic się nie stanie, ale ważne, żeby było to RAZ, żeby nie tracić nasienia za dużo i energii. Co myślicie?

Nic się nie stanie, poza tym, że będziesz przez ten miesiąc tak zafiksowany na tym dniu walenia, że nie wytrzymasz i zwalisz wcześniej. Poza tym, co to za podejście "ewentualnie do zdjęcia jakiejś laski", albo odcinasz się od jakiejkolwiek pornografii, albo (co imo jest znacznie lepsze) robisz 90 dni hard mode, czyli zero pornografii i masturbacji. 

 

Rzućcie porno w cholerę, to jest jedno wielkie gówno. Wstyd mi aż mówić ile jestem na hard mode, a dalej przechodzi mi po głowie, żeby sobie zwalić (a tak na prawdę to obejrzeć zdjęcia kobiet w negliżu). 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Morskiczlowiek napisał:

U mnie nadmiar wolnego czasu plus ciekawość czy moje ulubione aktorki nie wydały czegoś nowego „od wczoraj”. 
Pamietam jak spędzałem godziny nad szukaniem nowych filmów. Teraz czuje do siebie z tamtego okresu obrzydzenie. Pamietam jak się jarałem porno gdy mieszkałem z rodzicami. Słyszę w pokoju jak mama podnosi tyłek i idzie to myk, minimalizuj kartę i czekam  na spokój. Byłem debilem i idiotą wtedy. Jakoś mnie to jarało

 


Dopamine daje mi siłownia i czuje że żyje choć jeszcze mam te styki po porno nieźle wypalone ale robię coś ze swoim życiem. Ale mniej ludzi się boje.

Jakie twoje ulubione były kobietki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, amber99 napisał:

Jakie twoje ulubione były kobietki?

Było wiele, że w sobotni wieczór od godziny 17 do 23 potrafiłem się bawić przed kompem by chwile po 23 czuć się jak gówno i iść spać.

Pamietam ze swoją przygodę z tym całym syfem zacząłem z tymi kamerkami camwithher nie wiem to chyba 2008 rok to był jak zacząłem to oglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Morskiczlowiek napisał:

Było wiele, że w sobotni wieczór od godziny 17 do 23 potrafiłem się bawić przed kompem by chwile po 23 czuć się jak gówno i iść spać.

Pamietam ze swoją przygodę z tym całym syfem zacząłem z tymi kamerkami camwithher nie wiem to chyba 2008 rok to był jak zacząłem to oglądać.

Obejrzyj sobie romi rain albo savannah bond

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, amber99 napisał:

Obejrzyj sobie romi rain albo savannah bond

Nic sobie nie będę oglądał. Jak chcesz mnie sprowokować to się nie uda. Już kiedyś miałem tak, że sobie sprawdzałem od czasu do czasu do czasu co tam nowego i w to gówno nie mam zamiaru wchodzić enty raz. 
Ty sobie obejrzyj albo lepiej coś poczytaj.

 

Najlepiej to weź idź się tasuj do tych aktorek w swojej piwnicy sam, ale nie zachęcaj do tego innych osób akurat w tym temacie który jest o tym nofap.

Tutaj się wspieramy. 


Śmierdzi trollem 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, macie kurwa rację, racjonalizuje sobie, bo mózg domaga się dopaminy, trzeba to rzucić w cholerę raz na zawsze.

Najgorsze jest po kilku dniach kiedy myślę sobie,  a sprawdzę sobie miniaturkę na youtube czy jakaś laska wrzuciła film np bikini haul try on i szybko wyłączam.

To jest najgorsze kurewstwo i pułapka umysłu i to jest schemat, zawsze tak upadałem, niby nic niby tylko sprawdzić przez sekundę a później błędne koło i jest upadek.

Żeby było łatwiej będę pisał co kilka, kilkanaście dni o moich odczuciach, może pomoże to komuś innemu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, matrixsterujenami napisał:

kurewstwo i pułapka umysłu

Dlatego Bracie, - przynajmniej z moich doświadczeń - wynika, że gdy pojawi się taka myśl, póki jeszcze trzymasz sie ostatkiem sił, należy zacząć coś robić nawet na siłę. Zimny prysznic, trochę ćwiczeń, wyjście z domu. Od razu, zanim tak naprawdę walka o "sprawdzenie co tam słychać na takiej czy innej stronie " się zacznie. 

Edytowane przez Spellman71
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, matrixsterujenami napisał:

Wiecie co, macie kurwa rację, racjonalizuje sobie, bo mózg domaga się dopaminy, trzeba to rzucić w cholerę raz na zawsze.

Najgorsze jest po kilku dniach kiedy myślę sobie,  a sprawdzę sobie miniaturkę na youtube czy jakaś laska wrzuciła film np bikini haul try on i szybko wyłączam.

To jest najgorsze kurewstwo i pułapka umysłu i to jest schemat, zawsze tak upadałem, niby nic niby tylko sprawdzić przez sekundę a później błędne koło i jest upadek.

Żeby było łatwiej będę pisał co kilka, kilkanaście dni o moich odczuciach, może pomoże to komuś innemu.

Oczywiście że racjonalizowanie to objaw uzależnienia - największe szanse na wyjście z nałogu ma ta osoba która zdaje sobie z tego sprawę, i wie że kiedy ma chęć żeby to zrobić (bez względu na to czy jest to obejrzenie porno, wypicie alkoholu czy wciągnięcie krechy) to jest to reakcja mózgu ponieważ ona chce dopaminy, chce tego skoku.. ba, dopamina wydziela się już w trakcie myślenia o tej czynności, nie musicie jej brać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mph25 napisał:

ba, dopamina wydziela się już w trakcie myślenia o tej czynności, nie musicie je

I potem powolutku, granica się rozmywa
- tylko spojrzę
- a sprawdzę
- a to może " nie do końca" - pokaże jaki jestem silny psychicznie. 

Trochę śmieszny, ale jakże prawdziwy filmik w temacie różnych uzależnień - na pewno znacie. 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Spellman71 napisał:


Trochę śmieszny, ale jakże prawdziwy filmik w temacie różnych uzależnień - na pewno znacie. 

 

Film jest mistrzowski, klasyka uzależnienia ;)

Jak dopada was ochota na porno, usiądzcie na chwilę w innym miejscu i zacznijcie myśleć.. ok, obejrze sobie porno.. zwale gruchę, i ile będę się czuł fajnie? 15 minut? 30? i co dalej? przecież to nie ma sensu bo korzyści wynikające z zaprzestania masturbacji tysiąckrotnie przekraczają ten 15 minutowy dopaminowy strzał.

- Więcej czasu

- Więcej energii, mniejsze zmęczenie, więcej siły
- Wyleczenie brainfoga
- Większy spokój wewnętrzny, luz
- Wyleczenie/znaczne zmniejszenie leków, nerwic, depresji, objawów fobii społecznej
- Pewność siebie
- Większe poczucie własnej wartości
- Szybsze budowanie masy mięśniowej
- Zadowolenie z małych rzeczy (np banan na twarzy przez cały dzień bo szef was pochwalił, dziewczyna się do was uśmiechnęła, ktoś wam powiedział komplement)
- Lepsze radzenie sobie ze stresem - osoby mocno uzależnione przejawiają objawy depresji, nerwicy, mają mniejszą odporność na stres - byle problem potrafi ich doprowadzić do czarnych myśli.

I nie, to nie są "supermoce" tak czuje się normalny człowiek, bez używek.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, matrixsterujenami napisał:

To jest najgorsze kurewstwo i pułapka umysłu i to jest schemat, zawsze tak upadałem, niby nic niby tylko sprawdzić przez sekundę a później błędne koło i jest upadek.

 

To jest najgorsze. Ja np. cały tydzień mam tak, że bez problemu daję radę i nawet mnie nie ciągnię, ale gdy przychodzi weekend i pojawia się więcej wolnego czasu. głupie myśli przychodzą mi do głowy, zaczynam sobie racjonalizować i upadam.

 

Kluczem do sukcesu jest szczegółowe zaplanowanie sobie każdego dnia i ustawienie środowiska tak by było jak najmniej potencjalnych zapalników.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Mattheo napisał:

To jest najgorsze. Ja np. cały tydzień mam tak, że bez problemu daję radę i nawet mnie nie ciągnię, ale gdy przychodzi weekend i pojawia się więcej wolnego czasu. głupie myśli przychodzą mi do głowy, zaczynam sobie racjonalizować i upadam.

 

Kluczem do sukcesu jest szczegółowe zaplanowanie sobie każdego dnia i ustawienie środowiska tak by było jak najmniej potencjalnych zapalników.

Kluczem jest ugaszenie tych zapalników w sobie. Musisz się tego nauczyć sam. Ja miałem tak ze mnie nosiło po domu jak u jakiegoś egzorcysty. 
Najlepiej jest zrobić 10 pompek albo wyjść z domu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 14 dniach reset. Miałem wieczorem spotkać się z koleżanką ale teraz nawet mi się odechciało. Jedyny plus tego jest taki że pozytywne skutki zaczynam odczuwać dość szybko bo po 2-3 dniach tak więc aby jutro będę się kiepsko czuł. No cóż walczę dalej. Szkoda tracić energię na fapanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Ceranthir napisał:

Kurwaa, najgorszy moment, to gdy w nocy masz polucje i przez cały dzień masz tak kurewskie libido, ze nie idzie tego wytrzymać... to chyba najgorszy moment na nofap, jedziemy od początku :D

Night pollution to całkiem normalna sprawa, gorzej jak ja mam teraz.

Wszędzie widzę dekolty i tyłki. Wczoraj na siłowni była jedna taka pani bardzo obciśle ubrana plus top na ramiączkach bez stanika pod spodem. Żałuje i pluje sobie w brodę ze nie zagadałem ale pewno nie raz jeszcze się spotkamy. 
Dziś wyszedłem na spacer. Kobiety chyba wyczuwają ze coś jest na rzeczy bo czułem ich wzrok na sobie ciągle. A ja już bez ogródek i zbędnego udawania gapie im się na cycki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Morskiczlowiek zdecydowanie lato to nie jest dobry moment na rozpoczęcie nofap, znacząco utrudnia trzymanie się w postanowieniu, ten sam problem mam, a stety lub niestety jestem często na mieście i widzę te wszystkie cycki i dupy:D ale zauważyłem, ze zawsze mam największe libido i ciśnienie w dzień w którym miałem polucje, co najgorsze, raz jest ona raz na tydzień, raz na dwa a czasem się zdarzy, ze po 3 dniach xd a ktoś coś słyszał o semen retention i może coś o tym powiedzieć? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym libido to prawda po nocnej polucji, człowiek chodzi nakręcony cały dzień.  

@Morskiczlowiek    Bardzo dużo osób piszę że po około 60-90 dniach nofapu  kobiety zaczynają na nas zwracać uwagę, obserwować, uśmiechać się - i nie jest to na zasadzie placebo w stylu "oo, dzisiaj wyjdę z domu i zobaczę czy dziewczyny się na mnie patrzą a następnie prowokujesz kontakt wzrokowy i wkręcasz sobie że się patrzą" tylko działa to na zasadzie, że jesteś sobie już X dni na nofapie, idzie Ci coraz lepiej.. generalnie nie myślisz o tym całymi dniami tylko robisz swoje, i zauważasz że laski sie na Ciebie patrzą jak nigdy wcześniej, uśmiechają się i obserwują  i się zastanawiasz o co chodzi - to jest nienaturalne i dziwne.  To nie może być efekt placebo - bo efekt placebo jest "wkręceniem" sobie czegoś do głowy i szukaniem tego potwierdzenia - a to z kobietami dzieje się naturalnie i nie jednorazowo przez jeden dzień.      Pytanie teraz czym to jest spowodowane? feromony? luz społeczny? pewność siebie? lepsza postawa ciała i chód? Ba.. mężczyźni piszą że inni faceci traktują ich lepiej, bardziej szanują i bardziej respektują.

Edytowane przez mph25
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mph25 Nie liczę który dzień jestem na nofap, ale czuje jedno, że zainteresowanie mną wzrosło. Było kilka takich sytuacji w barze, że po prostu zagadałem bez zbędnej rozkminy co i jak powiedzieć i efekt był zdumiewający - uśmiech, fajna rozmowa mimo że krótka i ogólne zainteresowanie mną. Sytuacja z dziś, stoję sobie przed przejściem dla pieszych i zmieniam piosenki w telefonie oczywiście trochę mi to zajęło jakieś 10 sekund, podnoszę głowę i już laska mnie obczaja - a nie stałem na przeciw czy obok niej tylko generalnie z kilka metrów od jej grupki. Druga sytuacja w kolejce w markecie, wykładam zakupy na ladę, odstawiam koszyk powoli jakby nic mnie miało nie obchodzić na tym świecie, podnoszę głowę i pani kilka metrów dalej bacznie mnie obserwowała. Gdy tylko na nią popatrzałem - to udała że się gdzieś dalej rozgląda. Wyglądało to komicznie i ledwo powstrzymałem śmiech.

Sytuacja z wczoraj - jestem na siłowni, już na konkretnej pompie gdzieś 80 procent treningu za mną i widzę pani przyszła. Robię swoje z ciężarem i nagle podnoszę głowę i myk patrzy się na mnie tak prosto w oczy - tu zje647em całą sytuację bo powinienem podejść, bo ten wzrok był taki zapraszający do rozmowy. No trudno jeszcze się spotkamy. 

@Ceranthir Ja mam odwrotne zdanie, jeżeli potrafisz wytrzymać wtedy kiedy jesteś atakowany bodźcami to znaczy że dasz radę już zawsze, tak jak ze szlugami - nie jest sztuką nie palić jak inni nie palą, sztuką jest nie palić kiedy wszyscy jarają jak smoki i mówią ze zajebiste i odstresujesz się zajebiście po tym. Coś czytałem o tym zatrzymywaniu ale jakoś temat mnie nie zaciekawił. W organizmie musi być aktywna wymiana - cała wodę w organizmie wymieniasz w dwa tygodnie chyba.

 

Sam jestem ciekaw co będzie dziś wieczorem jak wyjdę z domu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/11/2020 at 10:22 PM, Morskiczlowiek said:

U mnie nadmiar wolnego czasu plus ciekawość czy moje ulubione aktorki nie wydały czegoś nowego „od wczoraj”. 

Ooo, też tak miałem zawsze. Teraz też mnie trzyma mimo, że zbliżam się do 80 dnia. Myślę sobie o konkretnych kobietach i zastanawiam się jaki jest nowy kontent. Przy czym u mnie to niestety kwestia amatorskiego porno, czyli prawdziwego seksu niestety. Znacznie bardziej wciągające niż to udawane gówno.

 

2 hours ago, mph25 said:

Bardzo dużo osób piszę że po około 60-90 dniach nofapu  kobiety zaczynają na nas zwracać uwagę, obserwować, uśmiechać się - i nie jest to na zasadzie placebo w stylu "oo, dzisiaj wyjdę z domu i zobaczę czy dziewczyny się na mnie patrzą a następnie prowokujesz kontakt wzrokowy i wkręcasz sobie że się patrzą" tylko działa to na zasadzie, że jesteś sobie już X dni na nofapie, idzie Ci coraz lepiej.. generalnie nie myślisz o tym całymi dniami tylko robisz swoje, i zauważasz że laski sie na Ciebie patrzą jak nigdy wcześniej, uśmiechają się i obserwują  i się zastanawiasz o co chodzi - to jest nienaturalne i dziwne.  To nie może być efekt placebo - bo efekt placebo jest "wkręceniem" sobie czegoś do głowy i szukaniem tego potwierdzenia - a to z kobietami dzieje się naturalnie i nie jednorazowo przez jeden dzień.      Pytanie teraz czym to jest spowodowane? feromony? luz społeczny? pewność siebie? lepsza postawa ciała i chód? Ba.. mężczyźni piszą że inni faceci traktują ich lepiej, bardziej szanują i bardziej respektują.

To chyba jednak jest efekt placebo. No na logikę, jak zaprzestanie walenia konia może tak zmienić człowieka? Ewentualnie fakt, że robisz coś ze swoim życiem zamiast trzepać powoduje tą zmianę. No bo co ma zmienić samo nie spuszczanie się? Owszem, ma się więcej energii, no ale nie działa to tak żeby nagle kobiety się interesowały. Może brak walenia i świadomość wygrywania z nałogiem powoduje po prostu lepszy humor i dzięki temu się ludzie patrzą.

 

I z tym, że się nie myśli to nie bardzo chyba :) Ja będąc przy tym 80 dniu to patrzę na kobiety już jak prymityw, na cycki, na nogi, na dupę, jak jakiś dewiant.

Edytowane przez self-aware
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, self-aware napisał:

Ooo, też tak miałem zawsze. Teraz też mnie trzyma mimo, że zbliżam się do 80 dnia. Myślę sobie o konkretnych kobietach i zastanawiam się jaki jest nowy kontent. Przy czym u mnie to niestety kwestia amatorskiego porno, czyli prawdziwego seksu niestety. Znacznie bardziej wciągające niż to udawane gówno.

Ja pierdziele, ja to bym chyba się zabił jakbym miał oglądać normalne amatorskie porno jak dwoje ludzi nagrywa swój normalny naturalny sex, a ja się patrzę. Chyba wolałbym się popłakać jak zwalić. Nie wyobrażam sobie nawet tego. 
 

Ja teraz mam taka potrzebę kobiety, że aż na chacie wysiedzieć nie mogę. 
Roksa i agentury to nie dla mnie. Chce też zbudować jakaś relacje ale nie mam z kim. 
 

Nie wiem, czuje spojrzenia i takie niewerbalne zachęty, ale mam też strach przed podejściem i zagadaniem bo jakbym usłyszał „sp13843laj” to chyba bym się załamał. Boje się tego strasznie, całe swoje życie miałem parcie na sukces i bycie najlepszym. Nie chce się zbłaźnić albo wyjść na idiotę w towarzystwie obcych ludzi. Strasznie boje się odrzucenia teraz, a wiem ze stać mnie na posiadanie fajnej partnerki. 
 

Niech silna wola będzie z wami!

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.