Kobieta mnie bije emocjonalnie

[deleteduser105]

1 minutę temu, ntech napisał:

Ticz mi maj Master !

[Jaśnie Wielmożny]

Chyba nie łapie kontekstu, ktoś mnie oświeci backgroundem?

[Conrad]

1 minutę temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

Chyba nie łapie kontekstu, ktoś mnie oświeci backgroundem?

Porzucona Pani bardziej tęskni, niż Pani porzucająca.

 

 

[Jaśnie Wielmożny]

Łobuz kocha najmocniej, czy też łobuza kocha się najmocniej. Ostudziłbym jednak Cię @Still może po prostu wykończyły się jej opcje, więc chwyta brzytwę.

[ntech]

2 minuty temu, Conrad napisał:

Porzucona Pani bardziej tęskni, niż Pani porzucająca.

Ja to nazywam zasadą bumerangu.

Kobieta rzucana wraca z siłą proporcjonalną do siły rzutu. Oczywiście technika rzutu jest ważna, trzeba ją opanować

[deleteduser74]

Teraz, Jaśnie Wielmożny napisał:

wykończyły się jej opcje

Tak, masz rację. W dzisiejszych czasach beta-mężczyzny, szybko pojawi się kolejna opcja. 

 

[Kim Un Jest?]

Sztil! Czy ja dobrze widzę, że jestes genetycznym czadem? ?

[Conrad]

No czad ! ? 

[Obliteraror]

@Still, 100% pure alfa : )

[Meg4tron]

[RealLife]

Rozjebałeś system. 

 

"Nawet twoje spierdalaj.... " 

 

Mistrz.

 

 

[gnukij1]

 

Ładnie to rozegrałeś ?

[Kim Un Jest?]

Historia Stilla, jeśli nie koloryzowana na potrzeby fejmu, to tak naprawdę książkowy, sfabularyzowany przykład teorii walkowanych tutaj od dawna. Jeśli masz odpowiednią genetykę (szeroko rzecz ujmując) to tak jak było tu cytowane "nawet twoje spierdalaj" wywołuje napięcie horminalno-seksulane.

 

P.S. żeby nie było zbyt różowo, dwa słowa o wspomnianej genetyce. Nie wiem jak Still wygląda, coś o charakterze już można powiedzieć znając jego forumowy profil, ale na pewno wychudzonym informatykiem z koprem imitującym zarost nie jest. Dlaczego o tym pisze? Ku przestrodze młodym, niedoświadczonym którzy zaraz na ślepo próbowaliby wdrażać pewne schematy i na siłę strugać czada. Niestety brutalna prawda jest taka, że genetyki nie nadrobisz w większości aspektów.

 

Niechże zatem kolejny przypadek kolegi Stilla będzie raczej studium kobiecej psychy, a niżeli gotowcem do kopiowania rodem ze szkoleń PUAsów.

[deleteduser105]

Poczułem się wywołany do tablicy ?. Gadka z wczoraj. Kobieta lekko po 20-tce.

Znamy od kilku lat... dla mnie cichodajka i zepsuta. P prostu lubi się pi34dolić ale wizualnie jest 4/10.

 

Ja już nawet nie analizuję tego co mówi/pisze, jest zawsze chętna bo nie ma na nią popytu.

 

[deleteduser74]

8 minut temu, Kim Un Jest? napisał:

Historia Stilla, jeśli nie koloryzowana na potrzeby fejmu

 

Masz tu kontynuację

12 minut temu, Kim Un Jest? napisał:

, ale na pewno wychudzonym informatykiem z koprem imitującym zarost nie jest.

 

Szczupły jestem, zarost obfity. Na Chada nie wyglądam, staram się być słodki wobec kobiet, aczkolwiek potrafię przyjbac słowem czy pięścią w stół. Jeżeli wymaga tego sytuacja....

[Kim Un Jest?]

Pisałem o szeroko pojętej genetyce czyli wygląd, odpowiednie cechy osobowości, styl bycia, obycie z kobietami, w pewnym stopniu być może do wykształcenia, ale w większości to dar zapisany w DNA. Poza tym kobiety doskonale wyczuwają biologiczne uwarunkowania a pozerstwo. Brutalne, ale prawdziwe. Ty masz widać dobry flow w relacjach z sikorkami.

 

Dobrze się czyta Twoje "Still invades Poland" ?

[SSydney]

@Still lubisz się nad nimi znęcać? 

Jak teraz nie odpiszesz (a zgaduję, że tak będzie) to zaraz będą deklaracje miłości i zdjęcia cycków i cipy. ?? 

Oj boli obojętność, Pańcia w swoim peaku atrakcyjności i nie ogarnia, że ktoś może ją olać. 

 

A @Still wyrywa muszce  skrzydełka i nóżki. ?

 

[ares]

@Still Coś czuję , że jutro słowo spierdalaj wejdzie do słownika synonimów (synonim słowa  lubisz to suko  ) hehe 

 

napisz proszę do niej tekst RUCHASZ SIĘ CZY TRZEBA Z TOBĄ CHODZIĆ ?

Edytowane 7 Lutego 2020 przez ares

[deleteduser74]

5 minut temu, SSydney napisał:

to zaraz będą deklaracje miłości

Blisko...

 

[Jaśnie Wielmożny]

@Still Tak w skrócie, dlaczego się z Panią rozstałeś?

[deleteduser74]

6 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

z Panią rozstałeś?

Grała tyłkiem. Z tym, że próbowała mnie traktować jak misia, na słodkie słowa. Jesteś wyjątkowy etc... Albo traktujemy się poważnie, albo się żegnamy.

[Jaśnie Wielmożny]

22 minuty temu, Still napisał:

Grała tyłkiem. Z tym, że próbowała mnie traktować jak misia, na słodkie słowa. Jesteś wyjątkowy etc... Albo traktujemy się poważnie, albo się żegnamy.

Czy nie uważasz, że dyskutowanie z nią teraz jest niejako zaprzeczeniem rozstania i pewnej postawy? Ja wiem, że możesz obserwować sobie schemat ale czy to takie interesujące, zwłaszcza, że to nie pierwszy raz?

[deleteduser74]

26 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

czy to takie interesujące, zwłaszcza, że to nie pierwszy raz?

Zwyczajne urozmaicenie. I jak sam zauważyłeś...

27 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

a wiem, że możesz obserwować sobie schemat 

Dlatego...

[Jaśnie Wielmożny]

@Still Pewnie po prostu się zastanawiam, jak tu nie stać sie w tym wszystkim cynikiem, bo to bardzo szkodliwe.

[SSydney]

@Jaśnie Wielmożny dlaczego szkodliwe? Rozwiniesz?