Tomko Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 @Adrianoob Zawsze się tak mówi dopóki kobieta nie zacznie urabiać i męczyć buły. Potem przekracza się kolejne granice i akceptuje kolejne rzeczy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryczany Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 9 minut temu, Adrianoob napisał: A po jakim czasie zaczęły sie u was jazdy i kłotnie o ktorych mowisz? Długo byliście razem? 1,5 roku byliśmy razem. W trakcie zmieniałem parę razy pracę (co prawda wspierała mnie w tym), ale były momenty że byłem bez kasy i płaciła za mnie, ale wtedy wyszło jej prawdziwe ja. Co do jazd to tak po roku związku, w momencie gdy byłem w trakcie przebranżowania się i poszukiwania pracy. W sumie tak teraz myślę, że zrobiłem idealny test, bo pamiętam jaka była przed jak miałem pracę z dobrymi zarobkami i pamiętam jaka była po tym jak już parę razy zmieniałem pracę. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser90 Opublikowano 13 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 (edytowane) 8 minut temu, Tomko napisał: @Adrianoob Zawsze się tak mówi dopóki kobieta nie zacznie urabiać i męczyć buły. Potem przekracza się kolejne granice i akceptuje kolejne rzeczy... No ale to wtedy powiem żegnaj mała i tyle. Mi zależy żeby jako żona była taka jak teraz czyli dziewczyna która się też lubi jak kolege( no moze troche inaczej ) ,a na razie tak właśnie jest. Ale z tego co czytam to w niemal 100% przypadków po ślubie jest diametralna zmiana więc sie zastanawiam czy warto. Nie wiem czy 3 lata znajomości to odpowiedni czas juz na śluby jak coś czy jeszcze z rok dwa 4 minuty temu, gryczany napisał: 1,5 roku byliśmy razem. W trakcie zmieniałem parę razy pracę (co prawda wspierała mnie w tym), ale były momenty że byłem bez kasy i płaciła za mnie, ale wtedy wyszło jej prawdziwe ja. Co do jazd to tak po roku związku, w momencie gdy byłem w trakcie przebranżowania się i poszukiwania pracy. W sumie tak teraz myślę, że zrobiłem idealny test, bo pamiętam jaka była przed jak miałem pracę z dobrymi zarobkami i pamiętam jaka była po tym jak już parę razy zmieniałem pracę. To my juz niedługo bedzie 3 lata i sie zastanawiam właśnie czy to już ten czas bo serio nie widze żadnych przeciwwskazań. Słucham audycje cały czas i myślę analizuje i winy nie znajduje więc może serio to " to ". Jeszcze ostatnio Marek mówił że nie jest przeciwnikiem ślubu ,że jak sie lubi kobietę to może sie to udać. A my się lubimy w sumie chyba wszystko sie zgadza . Edytowane 13 Lutego 2020 przez Adrianoob 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mattheo Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 29 minut temu, Adrianoob napisał: Zastanawiam sie tylko czy to nie jest haczyk jakiś i po ewentualnym ślubie i polepszeniu swojej sytuacji nie zmieni się nie do poznania i zacznie być panią bardzo inną niż była ( boje sie ze to moze być zasłona dymna ). Prawdopodobnie jest to wersja demo pani. Łatwo się przyzwyczaić do kasy i określonego poziomu życia, niezależnie z jakiego poziomu się startowało.Przemawia za nią fakt, że ma wykształcenie i nie stroni od pracy, także z dwojga wybrałbym opcję nr 2. Oczywiście żadnych wspólnych inwestycji, ślubów i innych umów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 (edytowane) 5 minut temu, Adrianoob napisał: Ale z tego co czytam to w niemal 100% przypadków po ślubie jest diametralna zmiana Ooo widzisz, to to. Dobrze kombinujesz. O tym mówię. A już nie wspominam jak ci wyj...bie przy kłótni: "ja ciężko do wszystkiego sama dochodziłam a ty sobie wydajesz pieniądze" itp pierdoły. Na żonę materiał dobry, ale tak jak wspominam - mezalianse nie działają. Edytowane 13 Lutego 2020 przez Tomko 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser90 Opublikowano 13 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 1 minutę temu, Mattheo napisał: Prawdopodobnie jest to wersja demo pani. Łatwo się przyzwyczaić do kasy i określonego poziomu życia, niezależnie z jakiego poziomu się startowało.Przemawia za nią fakt, że ma wykształcenie i nie stroni od pracy, także z dwojga wybrałbym opcję nr 2. Oczywiście żadnych wspólnych inwestycji, ślubów i innych umów. No ale 3 lata w wersji demo? Jak długo może trwać wersja demo? Wiem słuchałem audycji i sie zastanawiałem nad tym również Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryczany Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 @Adrianoob Zobacz jakie relacje są w jej domu; matki z ojcem i potem będziesz widział co Cie ewentualnie czeka w małżeństwie. Ma jakieś rodzeństwo czy jedynaczka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mattheo Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 2 minuty temu, Adrianoob napisał: No ale 3 lata w wersji demo? Jak długo może trwać wersja demo? Wiem słuchałem audycji i sie zastanawiałem nad tym również Dopóki pani nie poczuje się bezpiecznie, czyli nie weźmie z Tobą ślubu/kredytu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser90 Opublikowano 13 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 1 minutę temu, gryczany napisał: @Adrianoob Zobacz jakie relacje są w jej domu; matki z ojcem i potem będziesz widział co Cie ewentualnie czeka w małżeństwie. Ma jakieś rodzeństwo czy jedynaczka? Ma rodzeństwo , brata i siostre. A jaka u nich relacja rodziców to nie mam kiedy zaobserwować bo mieszkamy od siebie 800 km znaczy od jej rodziców. Calkiem drugi koniec Polski , to może i dobrze bo się w razie czego bardzo rzadko będziemy widywać A dużo z was jest po rozwodach ? Serio taki duży procent jak to w audycjach słucham nieraz to myślę sobie że strach brać te śluby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryczany Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 @Adrianoob Trochę lipa, ja byłem u mojej parę razy w domu i widać że matka była głową rodziny. Więc zapewne stąd też te próby ustawienia mnie pod siebie, bo jej tata też matki się słucha. Na Twoim miejscu przemyślałbym ślub, bo bóg wie co może być po ślubie. A nie jesteś w takim wieku, że masz mus się już żenić. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mattheo Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 4 minuty temu, Adrianoob napisał: myślę sobie że strach brać te śluby Nie ma ŻADNYCH realnych korzyści z tego, a ryzyko jest duże. Wiadomo, może się też okazać, że pani będzie w porządku tak jak teraz, ale po co aż tak ryzykować? Można palić przez całe życie jak lokomotywa i dożyć sędziwego wieku, ale takie przypadki to rzadkość. Taka analogia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser129 Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 3 hours ago, Adrianoob said: Co byście wybrali? Tę, która ma zdrowe relacje między rodzicami, szanuje swojego ojca, nie mówi źle o swoich byłych i nie obmawia koleżanek. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Król Jarosław I Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 Ja bym obu dał doczekać 30stki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser90 Opublikowano 13 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 29 minut temu, Sundance Kid napisał: Tę, która ma zdrowe relacje między rodzicami, szanuje swojego ojca, nie mówi źle o swoich byłych i nie obmawia koleżanek. Kurde takich co nie plotkują o swoich koleżankach chyba nie ma kazda raczej obmawia takie już są 25 minut temu, Król Jarosław I napisał: Ja bym obu dał doczekać 30stki. Jarosław !!! Wtedy to mi sie juz nie bedzie chciało bede mieć 35 to już nie bedzie chyba ochoty na takie ceremonie... jak coś to niedługo na 30 urodziny na przykład, później to już nie wiem czy będą chęci z mojej strony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryczany Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 1 minutę temu, Adrianoob napisał: Kurde takich co nie plotkują o swoich koleżankach chyba nie ma kazda raczej obmawia takie już są Skup się na relacjach między rodzicami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser90 Opublikowano 13 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 Teraz, gryczany napisał: Skup się na relacjach między rodzicami. Też mama rządzi raczej chyba w większości polskich domów tak jest z tego co zauważyłem kurde... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gryczany Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 @Adrianoob Ona naciska na ślub? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozytywniak Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 @Adrianoob To zależy, która jest bliższa Tobie. Jeśliś jest pusty jak but, ale bogaty z domu, a życie to zabawa, wybierz 1. Jeśliś natomiast szarak lecz ambitny i w głowie jest myśl, wybierz 2. Po za tym @Mosze Red już przeprowadził wykład: „O żon wyborze”. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 @Adrianoob why not both? Pierwsza Cię może sponsorować, z drugą możesz stworzyć realny związek 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sargon Opublikowano 13 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2020 Ale o co chodzi, firmę chcesz wspólnie zakładać czy szukasz księgowej ? ? Bo jak się zastanawiasz nad kobietą "do życia", to chyba jest coś poza jej "stosunkiem do pieniędzy" do oceny ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 14 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2020 8 godzin temu, hogen napisał: W przypadku tej pierwszej to jest takie przysłowie "Chciałeś Panią? To rób na nią." Tej pierwszej należy się jegomość z mentalnością - chciałaś hrabiego, rób na niego : ) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZamaskowanyKarmazyn Opublikowano 14 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2020 9 godzin temu, bassfreak napisał: Stary to jak jakaś bajka , kobiety są chyba podzielone na jakieś podgatunki bo ja się już gubię. Mówię czystą prawdą, ja naprawdę nie wiem jak to jest możliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassfreak Opublikowano 14 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2020 1 minutę temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał: Mówię czystą prawdą, ja naprawdę nie wiem jak to jest możliwe. Wierze na słowo ale też się zastanawiam "how the fuck ? " Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZamaskowanyKarmazyn Opublikowano 14 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2020 10 godzin temu, bassfreak napisał: Stary to jak jakaś bajka , kobiety są chyba podzielone na jakieś podgatunki bo ja się już gubię. Dlatego nie można wrzucać kobiet w jeden wór, hehe. Chyba ze za rok się okaże ze nie wie co czuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moriente Opublikowano 14 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2020 9 godzin temu, Adrianoob napisał: Kurde takich co nie plotkują o swoich koleżankach chyba nie ma kazda raczej obmawia takie już są Uwierz mi, są takie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi