Skocz do zawartości

Polki za granicą


Fizzmm123

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, bassfreak napisał:
2 godziny temu, ZortlayPL napisał:

Ja dojrzałem, żeby dostrzec, że pokolenie rodziców co twardo wiary się trzymają są o wiele szczęśliwszymi ludźmi niż my.

To jest bardziej niż prawdziwe

Dziękuję bracie. 

Żeby nie było, też należałem do grupy którzy staruszków uznawali za zaboboniarzy i dinozaurów którzy utknęli w minionej epoce, ale jednak mają coś co pozwala im prawdziwie cieszyć się życiem... być może to ta pokora, minimalizm życiowy, prostota w upodobaniach i znajdowanie szczęścia nawet w drobnych przyjemnosciach ktore dla nas są totalną nudą. Oni nie biorą przymusowego udziału w wyścigu szczurów, w ch*ju mają czy ich samochód jest ekstrawagancki, czy radio ma odpowiednio dużą moc aby pociągnąć wysokovatowe głośniki i bluetootha z funkcją screen mirroring (tu pozdrawiam gorąco moje Grande P kochane:* które jest odpicowane full opcja, tylko na stalowych bo alusy miały randez vous z krawężnikiem;)... im wystarczy proste radio które brzdąka bez bassów... to taki przykład z brzegu... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wracając do tematu wątku- powoli staję się staruszkiem, więc moja obserwacja jest taka, że kumple w większości pożenili się z kobietami, które znali, z którymi coś przeżyli razem, również ciężkie czasy bez forsy. Te małżeństwa w większości trwają dalej po 20 latach. Jak będzie w dobie lasek z Internetu, się zobaczy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, ZortlayPL napisał:

Każdy na to chrzescijanstwo ujada, a powiadam Wam ze jeszcze zatesknimy za kościelnymi wartosciami. Juz ludzie tesknią, tylko nikt sie nie przyzna.

Ładnie napisane ?, choć półprawda.

 

Religie, tradycje przekazywały pewne wartościowe prawdy. Wzory zachowań do życia w społeczeństwie.

Które dziś nazywane są zaściankowymi czy staromodnymi.

 

Wątpię by biznesmen w prześcieradle, wtłaczając ludziom, dzieciom poczucie winy, sprawia że społeczeństwo jest lepsze.

Takie luźne przemyślenie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ksanti napisał:

Skoro nie ma wartości katolickich to idąc tą logiką nie ma też innych wartości bo wszystko zawsze się na czymś opiera.

Kot właśnie wykonał obrót o 360 stopni.

3 godziny temu, Ksanti napisał:

Pierwszy kolega napisał, że zasady są czymś naturalnym to mu odpowiedziałem, że nie są i pochodzą wprost z kultury i religii.

Twoje wypowiedzi zmierzają wprost do tego aby na siłę umniejszać roli katolicyzmu.

Moje wypowiedzi stanowią przeciwwagę do ignoranckiego przekłamywania na siłę historii Kościoła.

3 godziny temu, Ksanti napisał:

Nie były nikomu wbijane, sam @Carl93m jak i ja z młodości nie pamiętamy aby religia mówiła o braku szacunku do kobiet. O ile mi wiadomo oficjalne stanowisko kościoła też za tym nie jest.

Rozumiem, że jak w Twojej podstawówce katecheta nie robił wam wykładni teologicznej Listów do Koryntian albo Tesalończyków, to - no ni chuja - nie robił tego nikomu innemu, na przestrzeni ostatnich 2 tys. lat?

3 godziny temu, Ksanti napisał:

Ten zły katolicyzm dał w Europie w przeciwieństwie do innych miejsc na świecie prawa człowieka.

Weź mapę świata i zbadaj jej dolny, lewy róg. Jest tam taki kontynent, co się nazywa Ameryka Południowa. W 100% składa się z krajów katolickich. Jak zjedziesz trochę w prawo to zobaczysz też Afrykę. W swojej subsaharyjskiej części, większość państw w tym regionie, to też kraje chrześcijańskie.

 

Coś Ci świta dlaczego, to akurat Europa kojarzy się z prawami człowieka, a nie Ameryka Południowa? Bo poza religią chrześcijańską, czegoś tam brakuje?

3 godziny temu, Ksanti napisał:

Co za tym idzie w naszej kulturze "Nie zabijaj jest permanentne"

ale w innych istnieją luki w postaci, nie zabijaj ale możesz zabić, jeśli "x, y, z".

Do 1997 roku w Polsce wykonywano karę śmierci.

 

Już nawet nie chce mi się strzępić klawiatury na inne przykłady, ale jestem ciekaw jakie kolejne fanaberie uskutecznisz wobec tylko tego faktu.

3 godziny temu, Ksanti napisał:

Pewnie mylisz równości - równość obyczajowa a równość prawna.

Można wysnuć odważną hipotezę, że od początku świata kobiety z racji braku siły ogólnie były rzeczą/przedmiotem w dosłownym znaczeniu.

A dopiero kultura i religie z czasem nadały znaczenie kobietom, chociażby kult "matki" natury czy bogiń.

Wyjaśniając mój wpis odnośnie kota na wstępie: czyli rozumiem, że pisząc na początku o tym, że wartości moralne w Europie pochodzą WYŁĄCZNIE od katolicyzmu, to jednak teraz zauważasz, że ,,upodmiotowienie" kobiet miało miejsce już w religiach neolitycznych? Bo to, że chrześcijaństwo było nośnikiem poglądów i wierzeń dużo starszych niż ono same, to fakt, z którym ja się nie spieram, a który zresztą zadaje się sam zauważasz, tylko nie rozumiesz jego logicznej konsekwencji wobec swojego pierwotnego stanowiska.

 

Bo jeśli założymy że katolicyzm jest pierwotnym źródłem danej konkretnej wartości - to rzeczywiście - wymazanie katolicyzmu skutkowało by wymazaniem tego źródła.

 

Ale jeżeli katolicyzm jest tylko nośnikiem wartości pochodzącej z innego źródła - to w przypadku wymazania katolicyzmu - traci się tylko nośnik, a nie źródło. Ono dalej jest spuścizną europejską, czego przykładem są te prawa człowieka, na które tak się uwziąłeś, nie sprawdzając nawet wcześniej, że były one opracowywane w XX wieku w oparciu o myśl etyki filozofii antycznej i nowożytnej, a nie katolicyzmu.

3 godziny temu, Ksanti napisał:

Stygmatyzacja kwestii braku dziewictwa to rzecz o wiele starsza niż chrześcijaństwo.

Podaj przykłady geniuszu, bo mnie zaciekawiłeś.

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Ksanti napisał:

@Perun82

Kościół to nie to samo co wartości katolickie.

To tylko instytucja a wartości to mindset społeczny.

Moralność ateisty, jeśli jakąś ma też pochodzi z katolicyzmu.

Prawie, prawie ale jednak...

Wydaje mi się, że jednak mylisz religię z wiarą a to dwie różne rzeczy. Moralność moim zdaniem nie pochodzi z religii a z wiary...

16 godzin temu, Ksanti napisał:

Każda kultura posiada inny rdzeń moralności oraz inne wartości.

 

Masz pewne zasady, ponieważ wywodzisz się z kręgu kulturowego ukształtowanego przez katolicyzm a wcześniej inne wymarłe religie.

 

Naprawdę powiadam Ci, gdyby tu nie było katolicyzmu czy innej religii to ludzie prawdopodobnie żyliby jak dzikie zwierzęta.

 

Prawa człowieka czy poszanowanie dla życia to wartości unikatowe dla katolicyzmu.

Operujesz w życiu na mindsecie katolickim chociaż częściowo dzisiaj jest robione pranie mózgu ludziom.

 

 

 

Tu też bym polemizował. Termin "kultura" zastąpiłbym "cywilizacją". I nijak ma się do tego katolicyzm. Pamiętajmy, że to przecież zlepek chrześcijaństwa i wierzeń "tubylców", dlatego właśnie katolicyzm nie jest uniwersalny i spójny i w różnych częściach świata wygląda inaczej.

Gdzieś tam wcześniej zaatakowałeś odłam protestancki, który jednak dla mnie jest bardziej klarowny w przekazie, gdyż odrzuca wszelkie "lokalne domieszki" i pomimo różnic w interpretacji Pisma szeroko pojęta "moralność protestancka" jest dla mnie bardziej uniwersalna niż różnorodna "moralność katolicka".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Tacritan napisał:

Gdzieś tam wcześniej zaatakowałeś odłam protestancki, który jednak dla mnie jest bardziej klarowny w przekazie, gdyż odrzuca wszelkie "lokalne domieszki" i pomimo różnic w interpretacji Pisma szeroko pojęta "moralność protestancka" jest dla mnie bardziej uniwersalna niż różnorodna "moralność katolicka".

? Ludzie skąd Wy wiedzę czerpiecie... Żyjemy chyba w jakichś światach równoległych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Carl93m napisał:

? Ludzie skąd Wy wiedzę czerpiecie... Żyjemy chyba w jakichś światach równoległych. 

Prosty przykład : Wszystkich świętych.

U nas gnają na groby ze zniczami. Francuzi mają w nosie grobing.

Na filipinach sobie na cmentarzu grillują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciapaki nie mają hamulców do tego niezłe ściemy walą (  dziadek ma dwie wille i szyb naftowy w Dubaju ) a takie Karyny jak ta z filmu łykają wszystko łącznie ze spermą. Mi wystarczy to jak ona się odezwała...nawet minuty nie chciał bym przebywać z nią w jednym pomieszczeniu.

 

Sam widziałem jak Polkę na dysykotece w Holandii obmacywała grupa turków - dziewczę było zadowolone.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.04.2020 o 23:15, Ksanti napisał:

"Nie można być cywilizowanym na dwa sposoby"

Co za bzdura. W Chinach jesteś cywilizowany na zupełnie inny sposób, w Afryce na zupełnie inny, jeszcze gdzie indziej na zupełnie inny. Można być cywilizowanym na wiele sposobów. 

 

Można mieć różną moralność o głównie bazuje ona na wychowaniu i społeczności w jakiej się żyje. Religia nie musi tu mieć nic do powiedzenia. Jak kogoś uderzysz i widzisz, że cierpi to raczej wiesz, że to jest złe i nie potrzebujesz księdza, który ci o tym powie. 

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.04.2020 o 01:05, Throgg napisał:

Moje wypowiedzi stanowią przeciwwagę do ignoranckiego przekłamywania na siłę historii Kościoła.

Rozumiem w takim razie, że Ty odkryłeś i znasz jedyną słuszną wersje historii.

 

W dniu 29.04.2020 o 01:05, Throgg napisał:

Rozumiem, że jak w Twojej podstawówce katecheta nie robił wam wykładni teologicznej Listów do Koryntian albo Tesalończyków, to - no ni chuja - nie robił tego nikomu innemu, na przestrzeni ostatnich 2 tys. lat?

A skąd wiesz w ogóle, że miało miejsce coś takiego. Ja nic nie zakładam, to Ty próbujesz wmówić na siłę, że coś miało miejsce. Niestety z ateizmem jest tak, że "zna odpowiedzi na każde pytanie" i rozumy pozjadał. Niekiedy taki teoretyk wie lepiej w co wierzy Katolik niż on sam, co jest kompletnym nonsensem. 

 

Wojujący ateista po pierwsze nie jest obiektywny.

Jest teoretykiem i na podstawie logiki próbuje dyskutować z kwestią wiary. 

W ogóle czymś dziwnym jest wytykanie błędów logicznych w religii.

Fetyszyzacja argumentowania logicznego na wszystko to ślepa uliczka.

 

Kolejną kwestią jest fakt, że to, iż coś jest zapisane nie znaczy, ze w takiej postaci funkcjonuje.

Tutaj logiczne rozumowanie wyprowadza ateistę na manowce i go wręcz ośmiesza wobec osoby praktykującej.

Już sam Ator zauważył i mówi "To, że coś jest logiczne nie znaczy, że jest prawdziwe".

 

Ogólnie ateista ze zdrowym rozsądkiem powie, że wierzy (tak wiara) w brak istnienia Boga.

Nieuczciwy wobec zdrowego rozsądku stwierdzi, ze udowodnił logicznie brak istnienia Boga. 

W dodatku na podstawie negacji jakieś książki czy co osoba wierząca robi lub powiedziała.

Niestety ateizm w wielu przypadkach pielęgnuje dzbanizm intelektualny aniżeli oświecenie.

 

W dniu 29.04.2020 o 01:05, Throgg napisał:

Coś Ci świta dlaczego, to akurat Europa kojarzy się z prawami człowieka, a nie Ameryka Południowa? Bo poza religią chrześcijańską, czegoś tam brakuje?

Oczywiście, że tak. 

 

Katolicyzm wyrósł na backgroundzie gdzie jest w minimalnym stopniu zgodny z tym co było w Europie.

Natomiast w każdym innym miejscu na świecie jest czymś obcym i powoduje konflikt przekonań.

 

W zasadzie nie napisałeś nic nowego a jedynie powtórzyłeś to co już wcześniej mówiłem.

Jedynie czego usilnie nie chcesz przyznać to wkładu w zestawienie tego wszystkiego i wyselekcjonowanie przez Katolicyzm.

 

To Katolicyzm i tygiel ideowy miał wpływ na powstanie wielu różnych filozofii w Europie.

Bronisz się przed tym jakby to był ogień piekielny albo miało kopnąć prądem.

 

Dziwne ale i też nie logiczne jest mówienie, że Katolicyzm to kalka albo coś co nie miało na nic wpływu.

 

W dniu 29.04.2020 o 01:05, Throgg napisał:

Do 1997 roku w Polsce wykonywano karę śmierci.

Znowu ateizm patrzy na wszystko zero-jedynkowo.

Nie wpadnie na to, że niekiedy nie jest możliwe ot tak zrezygnować z reliktów przeszłości.

 

Katolicyzm współcześnie nie popiera kary śmierci.

Tutaj uprzedzę z góry bo wiem jakie myślenie ma Ateizm.

Ta religia opiera się na NT a nie ST.

Z tego co pamiętam sam dowiedziałem się o ST dopiero z filmów a nie religii i kościoła..

 

 

 

W dniu 29.04.2020 o 01:05, Throgg napisał:

Już nawet nie chce mi się strzępić klawiatury na inne przykłady, ale jestem ciekaw jakie kolejne fanaberie uskutecznisz wobec tylko tego faktu.

To ateizm uskutecznia fanaberie i myśli, że wie wszystko.

 

W dniu 29.04.2020 o 01:05, Throgg napisał:

Wyjaśniając mój wpis odnośnie kota na wstępie: czyli rozumiem, że pisząc na początku o tym, że wartości moralne w Europie pochodzą WYŁĄCZNIE od katolicyzmu, to jednak teraz zauważasz, że ,,upodmiotowienie" kobiet miało miejsce już w religiach neolitycznych? Bo to, że chrześcijaństwo było nośnikiem poglądów i wierzeń dużo starszych niż ono same, to fakt, z którym ja się nie spieram, a który zresztą zadaje się sam zauważasz, tylko nie rozumiesz jego logicznej konsekwencji wobec swojego pierwotnego stanowiska.

Chyba zupełnie inaczej rozumiemy pewne pojęcia i słowa.

 

Nic z tego typu rzeczy jak religie, idee czy filozofie nie pochodzi wyłącznie

Niemniej jednak Katolicyzm to zestawienie pewnych wartości z poprzednich wierzeń.

Mówię o tym w takim kontekście, że od średniowiecza trwa to w sposób ciągły w Europie.

Natomiast inne systemy wymarły lub zostały zasymilowane i nie mają już żadnego znaczenia.

Gdyby nie Katolicyzm to najpewniej mielibyśmy Islam a już miał Kalifaty w Europie.

 

W dniu 29.04.2020 o 01:05, Throgg napisał:

Bo jeśli założymy że katolicyzm jest pierwotnym źródłem danej konkretnej wartości - to rzeczywiście - wymazanie katolicyzmu skutkowało by wymazaniem tego źródła.

Zależy co rozumieć poprzez wymazanie.

 

Niemniej ateizm jako ideologia narodził się w Europie na gruncie chrześcijańskim (w opozycji do niego).

Operuje na wartościach katolickich ale odrzucając pewne z nim związane doktryny.

Już sam Nietzsche zauważył, że odrzucając Boga społeczeństwo poszło w kierunku nihilizmu.

 

To implikuje dalsze zepsucie i podatny grunt dla egoizmu, hedonizmu, konsumpcjonizmu i w końcu upadku moralności.

 

W dniu 29.04.2020 o 01:05, Throgg napisał:

Ono dalej jest spuścizną europejską, czego przykładem są te prawa człowieka, na które tak się uwziąłeś, nie sprawdzając nawet wcześniej, że były one opracowywane w XX wieku w oparciu o myśl etyki filozofii antycznej i nowożytnej, a nie katolicyzmu.

Społeczeństwa antyczne niezbyt szanowały życie człowieka a niewolnictwo było popularne.

Ogólnie prawa człowieka to było zestawienie różnych podejść w tym katolickiego także

Po II WŚ zauważono, że coś zaczyna się psuć w moralności ludzkiej - dlatego stworzono zawór bezpieczeństwa.

Niemniej współcześnie jest jeszcze gorzej.

 

 

5 godzin temu, Tomko napisał:

Co za bzdura. W Chinach jesteś cywilizowany na zupełnie inny sposób, w Afryce na zupełnie inny, jeszcze gdzie indziej na zupełnie inny. Można być cywilizowanym na wiele sposobów. 

"Nie można być cywilizowanym na dwa sposoby"

 

Nie bzdura a po prostu nie rozumiesz sensu tego zdania skąd twoja odpowiedź jest zupełnie nie na temat. Chodzi o to o czym była już mowa a mianowicie jeśli dajmy na to w Afryce jest chrześcijaństwo to po pierwsze może być niekiedy sprzeczne z tamtejszymi pierwotnymi normami kulturowymi. Po drugie tamtejsze normy kulturowe są przed wartościami chrześcijańskimi. W rezultacie wartości chrześcijańskie są rozpatrywane dopiero drugorzędnie i mają mniejsza rangę niż te afrykańskie. Właśnie o to chodzi w twierdzeniu, że nie można być cywilizowanym na dwa sposoby, gdyż po prostu jeden system wartości dominuje drugi (ten słabszy). Tak było też w Chinach raz podbitych przez Mongołów a raz przez Mandżurię. Ponieważ kultura chińska była mocniejsza to w rezultacie najeźdźcy przyjęli kulturę chińską zamiast odwrotnie. Z resztą nawet dzisiaj to się dzieje z komunizmem, który już za czasów Mao został zjedzony najpierw przez mitologię chińską a potem przez konfucjanizm.

 

5 godzin temu, Tomko napisał:

Można mieć różną moralność o głównie bazuje ona na wychowaniu i społeczności w jakiej się żyje. Religia nie musi tu mieć nic do powiedzenia. Jak kogoś uderzysz i widzisz, że cierpi to raczej wiesz, że to jest złe i nie potrzebujesz księdza, który ci o tym powie. 

Tutaj mówisz o kwestiach odczytywania mowy ciała - biologia. Owszem w takim stopniu to nawet zwierzęta posiadają "moralność". Jednak dyskusja dotyczy wyższych kwestii jak podejmowanie dylematów moralnych, które wymagają już jakiegoś intelektualnego wysiłku. Może to dotyczyć kwestii typu co jest ważniejsze: wiara, życie, praca czy rodzina, itp. Każda kultura stawia takie wartości w zupełnie różnej kolejności przez co powstaje inna wykładnia moralna i prawna. Dla przykładu jak już było wspomniane wartość życia jest stawiana na pierwszym miejscu jedynie w Europie.

 

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ksanti napisał:

Rozumiem w takim razie, że Ty odkryłeś i znasz jedyną słuszną wersje historii.

Wystarczy, że znam ją na tyle, żeby bez problemu wypunktować ignoranckiego dyletanta.

Cytat

A skąd wiesz w ogóle, że miało miejsce coś takiego. Ja nic nie zakładam, to Ty próbujesz wmówić na siłę, że coś miało miejsce.

Listy do Koryntian są cytowane co drugą mszę świętą. To już ja, jako ateusz i zajadły antyklerykał wiem tą oczywistą oczywistość. Ale w sumie mnie nie dziwi, że katole potykają się o własne nogi jak jest merytorycznie poruszany temat Kościoła, bo ten dba tylko by tresować was jak psy Pawłowa. Na sygnał klęczeć, składać ręce, warczeć. Mierni, bierni ale wierni.

Cytat

Wojujący ateista po pierwsze nie jest obiektywny.

Ale wojujący katol już tak, a jak na dodatek jest praktykujący, to też praktyk, a nie teoretyk, bo przecież tak sama nazwa wskazuje.

Cytat

Już sam Ator zauważył i mówi "To, że coś jest logiczne nie znaczy, że jest prawdziwe".

Ale przynajmniej nie brzmi debilnie - bo skoro między wnioskami logicznymi, a urojonymi stawiasz znak równości, to dla higieny mentalnej i szacunku do siebie samego, jednak lepiej brzmieć logicznie.

Cytat

Katolicyzm wyrósł na backgroundzie gdzie jest w minimalnym stopniu zgodny z tym co było w Europie.

Natomiast w każdym innym miejscu na świecie jest czymś obcym i powoduje konflikt przekonań.

Bingo geniuszu, pozostał u Ciebie już tylko jeden styk do zalutowania, żeby załapać, że skoro katolicyzm chuja zdziałał, jeśli chodzi o unifikację kulturową Europy, Ameryki Południowej i Afryki, to jednak żadną PODSTAWĄ kultury nie jest, skoro każda ma inny ,,background".

Cytat

Katolicyzm współcześnie nie popiera kary śmierci.

A czy Ty, wielki znawco historii Kościoła, wiesz kiedy Kościół OFICJALNIE, NA PAPIERZE Z PIECZĄTKĄ I BEZ OGRÓDEK, uznał karę śmierci za niedopuszczalną w świetle jego nauk?

 

W 2018r.

 

Wcześniej był zaś typową chorągiewą, bo - i owszem - z jednej strony niby coś mamrotał pod nosem, że nie popiera, ale z drugiej strony miał w to wbite po same jajca. W samym Watykanie kara śmierci obowiązywała do XX wieku. Wcześniej, Kościół w swoich strukturach poprzez wydanie kary śmierci stracił tysiące ludzi i w tym zakresie nie świecił żadnym przykładem dla władzy świeckiej.

 

To, że Kościół obecnie stroi się w pluszowe łaszki i gra na gitarze oazowe piosenki, to efekt tego, że musi się dostosowywać do zmian wymuszonych przez obce prądy intelektualne, a nie przez te, które sam tworzy czy stworzył. Nawet jeśli na współczesne podstawy praw człowieka padło ziarno etyki chrześcijańskiej, to jest to zasługa wyłącznie odłamu protestanckiego, który jako pierwszy zaczął reagować na zachodzące zmiany.

Cytat

Mówię o tym w takim kontekście, że od średniowiecza trwa to w sposób ciągły w Europie.

Natomiast inne systemy wymarły lub zostały zasymilowane i nie mają już żadnego znaczenia.

Wierutna bzdura nr 1. Pacta sunt servanta, przysięga Hipokratesa, prawo własności, platonizm, itd. nie mają już znaczenia? Ty nawet prostych podstaw nie rozumiesz.

Cytat

Gdyby nie Katolicyzm to najpewniej mielibyśmy Islam a już miał Kalifaty w Europie.

Wierutna bzdura nr 2. Chrystianizacja Europy ,,pod korek" trwała aż do XV wieku (prawie 1500 lat, podczas gdy obecny świat muzułmański został zislamizowany w przeciągu kilkuset), w tym samym również wieku, Kościół stracił monopol na rzecz odłamów protestanckich i od tamtej pory jest w ciągłym odwrocie, jeśli chodzi o swoje dawne wpływy. O krajach prawosławnych to już tylko wspomnę na marginesie. Teoria ,,klosza", jakoby Kościół osłonił Europę przed Arabami, Mongołami, Aztekami, czy tam Pigmejami, jest chuja warta, bo Kościół NIGDY nie miał pod swoją kontrolą całego kontynentu.

Cytat

Niemniej ateizm jako ideologia narodził się w Europie na gruncie chrześcijańskim (w opozycji do niego).

Wierutna bzdura nr 3. Nawet ten zapluty ateizm, to ideologia sprzed czasów chrześcijańskich.

Cytat

Społeczeństwa antyczne niezbyt szanowały życie człowieka a niewolnictwo było popularne.

Wierutna bzdura nr 4. Niewolnictwo działało prężnie do XIX w, a największym potentatem w tym biznesie w ciągu ostatnich 500 lat, była katolicka Portugalia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie mieszasz ze sobą wątki i stawiasz się w pozycji Omnibusa.

 

Ale co z tego, że list do Koryntian jest czytany co drugą msze? Nie może być, wtf?

 

Katolicyzm to przede wszystkim NT.

 

Jestem agnostykiem a nie katolikiem i byłem w kościele ostatnio eony lat temu.

 

Co do wojujących Katolików to nie słyszę o nich zbyt często ale wojujący ateiści to rak w Internecie i wpychają się wszędzie.

 

43 minuty temu, Throgg napisał:

Bingo geniuszu, pozostał u Ciebie już tylko jeden styk do zalutowania, żeby załapać, że skoro katolicyzm chuja zdziałał, jeśli chodzi o unifikację kulturową Europy, Ameryki Południowej i Afryki, to jednak żadną PODSTAWĄ kultury nie jest, skoro każda ma inny ,,background".

Wtf, serio>? Facepalm

 

A jaka ideologia zestawiła lub jest wynikiem prawa rzymskiego, filozofii greckiej i religii judaistycznej?

No jasne samo się zrobiło... a wszystko istnieje niezależnie...

 

43 minuty temu, Throgg napisał:

A czy Ty, wielki znawco historii Kościoła, wiesz kiedy Kościół OFICJALNIE, NA PAPIERZE Z PIECZĄTKĄ I BEZ OGRÓDEK, uznał karę śmierci za niedopuszczalną w świetle jego nauk?

Nie uważam się za znawce kościoła i czegokolwiek nawet jeśli bym miał większą wiedzę od Omnibusa.

Mój agnostycyzm nie pozwala się pysznić tym, że się coś wie i wyrażać w sposób pewny opinii.

Tym bardziej jeśli byłaby to wiedza szczątkowa i mocno selektywna z Internetu jak u tych przekonanych, że odkryli jedyną słuszną prawdę.

 

Dlatego będę mówił, że "ateizm wie wszystko" i pozjadał wszystkie rozumy świata.

 

Odnosisz się do jakichś rzekomych faktów historycznych ale takie fakty można znaleźć odnośnie wszystkiego.

Jednak nieraz nie jest to możliwe (brak źródeł, przekłamania, zniekształcenia przekazu i masę innych czynników).

Nie jest możliwe wiedzieć wszystkiego, więc w rezultacie uznasz kogoś, że Ty masz racje a ktoś nie bo czegoś nie wie?

Właśnie takim absurdem kieruje się ateizm, jest to gówno a nie udowadnianie prawdy.

 

Spróbuj wymyślić argumenty dla obrony kościoła dla eksperymentu myślowego.

 

Ja Ci powiem, że jakoś inne źródła wartości, te rzekomo prawilne też nie zablokowały wcześniej tej kary śmierci i co? Szach mat?

 

43 minuty temu, Throgg napisał:

Wcześniej był zaś typową chorągiewą, bo - i owszem - z jednej strony niby coś mamrotał pod nosem, że nie popiera, ale z drugiej strony miał w to wbite po same jajca. W samym Watykanie kara śmierci obowiązywała do XX wieku. Wcześniej, Kościół w swoich strukturach poprzez wydanie kary śmierci stracił tysiące ludzi i w tym zakresie nie świecił żadnym przykładem dla władzy świeckiej.

Kurła, a filozofia grecka wszyscy jak jeden mąż mówili zgodnie, ta jaaaasne. Bitch please.

Jakieś Arystotelesy, Platony, Diogenezy, Talesy wszyscy głosili zupełnie co innego.

O a tak w ogóle Platon wymyślił ultra skrajny komunizm.

Bardzo selektywnie dobierasz informacje co typowe dla ateizmu.

 

43 minuty temu, Throgg napisał:

To, że Kościół obecnie stroi się w pluszowe łaszki i gra na gitarze oazowe piosenki, to efekt tego, że musi się dostosowywać do zmian wymuszonych przez obce prądy intelektualne, a nie przez te, które sam tworzy czy stworzył.

I od nowa się zaczyna... Coś się tak uwziął na ten kościół. Gdybyś był konsekwentny to byś powiedział, że wszystkie filozofie, idee i religie są siebie warte. 

Próbujesz na siłę mu dowalić mimo, że jak Ci wcześniej napisałem myśl antyczną też nie była jednostajna i się zmieniała z upływem lat.

 

To jakoś przemilczałeś nie wiedzieć czemu albo i wiedzieć.

Myślę, że nie chciałbyś się cofnąć do tych "wspaniałych" czasów antycznych.

 

1 godzinę temu, Throgg napisał:

Wierutna bzdura nr 1. Pacta sunt servanta, przysięga Hipokratesa, prawo własności, platonizm, itd. nie mają już znaczenia? Ty nawet prostych podstaw nie rozumiesz.

Jeżeli chcesz być tak dosłownym, to wymieniłeś elementy systemu a nie cały system, wiec nie ma żadnej sprzeczności w tym co napisałem.

Czy naprawdę ateizm jest, aż tak upierdliwy? Idź na odwyk od tego.

 

43 minuty temu, Throgg napisał:

Teoria ,,klosza", jakoby Kościół osłonił Europę przed Arabami, Mongołami, Aztekami, czy tam Pigmejami, jest chuja warta, bo Kościół NIGDY nie miał pod swoją kontrolą całego kontynentu.

Tak Światowit ochronił czy jakiś inny Stożek... 

 

43 minuty temu, Throgg napisał:

Wierutna bzdura nr 3. Nawet ten zapluty ateizm, to ideologia sprzed czasów chrześcijańskich.

Nie jest bzdurą, interpretujesz moje wypowiedzi selektywnie wykorzystując skróty myślowe w taki sposób aby wyszła sprzeczność.

 

Ateizm w Europie był bardzo niszową ideą i dopiero w czasach reformacji zaczął zyskiwać popularność.

 

Ogólnie wszystkie idee mogły zostać wymyślone już tysiące lat temu przez anonimów.

Jednak to nie ma nic do rzeczy w kontekście dyskusji bo ma znaczenie to kiedy został zapoczątkowany dany nurt.

 

Bez tego można by powiedzieć, że nie ma filozofii greckiej czy judaizmu bo to pomysły o wiele starsze.

 

43 minuty temu, Throgg napisał:

Wierutna bzdura nr 4. Niewolnictwo działało prężnie do XIX w, a największym potentatem w tym biznesie w ciągu ostatnich 500 lat, była katolicka Portugalia.

Nie rozumiem czemu dodałeś tutaj słowo katolicka, co to ma do rzeczy.

No i gdzie w takim razie były te inne wartości/podstawy europejskie?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.04.2020 o 23:57, Ksanti napisał:

Strasznie mieszasz ze sobą wątki i stawiasz się w pozycji Omnibusa.

Sam już dwa razy odszczekałeś twierdzenie, do którego się przypierdoliłem na początku. Dyskusja rozbija się teraz wyłącznie o to, że nie rozumiesz funkcji logicznej zdania i na każdy mój argument, wyciągasz z dupy po kilka przykładów, które nie mają związku z pierwotną osią tematu.

W dniu 30.04.2020 o 23:57, Ksanti napisał:

A jaka ideologia zestawiła lub jest wynikiem prawa rzymskiego, filozofii greckiej i religii judaistycznej?

No jasne samo się zrobiło... a wszystko istnieje niezależnie...

 

W dniu 30.04.2020 o 23:57, Ksanti napisał:

Nie uważam się za znawce kościoła i czegokolwiek nawet jeśli bym miał większą wiedzę od Omnibusa.

Mój agnostycyzm nie pozwala się pysznić tym, że się coś wie i wyrażać w sposób pewny opinii.

Tym bardziej jeśli byłaby to wiedza szczątkowa i mocno selektywna z Internetu jak u tych przekonanych, że odkryli jedyną słuszną prawdę.

 

Dlatego będę mówił, że "ateizm wie wszystko" i pozjadał wszystkie rozumy świata.

 

Odnosisz się do jakichś rzekomych faktów historycznych ale takie fakty można znaleźć odnośnie wszystkiego.

Jednak nieraz nie jest to możliwe (brak źródeł, przekłamania, zniekształcenia przekazu i masę innych czynników).

Nie jest możliwe wiedzieć wszystkiego, więc w rezultacie uznasz kogoś, że Ty masz racje a ktoś nie bo czegoś nie wie?

Właśnie takim absurdem kieruje się ateizm, jest to gówno a nie udowadnianie prawdy.

Bełkot.

W dniu 30.04.2020 o 23:57, Ksanti napisał:

Spróbuj wymyślić argumenty dla obrony kościoła dla eksperymentu myślowego.

Każde stwierdzenie z dupy, bez względu na to, czy atakuje, czy też broni Kościół - pozostaje stwierdzeniem z dupy. Jako eksperyment myślowy polecam Ci załapanie tej prostej zależności.

W dniu 30.04.2020 o 23:57, Ksanti napisał:

Ja Ci powiem, że jakoś inne źródła wartości, te rzekomo prawilne też nie zablokowały wcześniej tej kary śmierci i co? Szach mat?

I bardzo dobrze, że nie blokowały, bo jako zapluty ateusz mam w pogardzie życie ludzkie i uważam, że ludzi powinno się jebać prądem na śmierć. Ale jak ktoś buńczucznie stwierdza, że to dzięki Kościołowi w Europie nie ma kary śmierci, to dobrze też by było, żeby potrafił taką fanaberię uargumentować. Skoro nie potrafisz, odpuść.

W dniu 30.04.2020 o 23:57, Ksanti napisał:

Kurła, a filozofia grecka wszyscy jak jeden mąż mówili zgodnie, ta jaaaasne. Bitch please.

Jakieś Arystotelesy, Platony, Diogenezy, Talesy wszyscy głosili zupełnie co innego.

Platony i Talesy to nie była zorganizowana grupa o hierarchicznej strukturze, nastawiona na indoktrynację mas. Odbijasz więc piłeczkę wyjątkowo pokracznie.

W dniu 30.04.2020 o 23:57, Ksanti napisał:

O a tak w ogóle Platon wymyślił ultra skrajny komunizm.

Bardzo selektywnie dobierasz informacje co typowe dla ateizmu.

No, wymyślił. No i co w związku z tym? Wniosek, że skoro w spuściźnie filozofii antycznej zakwitła idea komunizmu, to nie należy jej jako całość zaliczać do podstawy europejskiej kultury?

W dniu 30.04.2020 o 23:57, Ksanti napisał:

I od nowa się zaczyna... Coś się tak uwziął na ten kościół. Gdybyś był konsekwentny to byś powiedział, że wszystkie filozofie, idee i religie są siebie warte. 

Próbujesz na siłę mu dowalić

Konskwentnie na razie jedynie punktuję Twoje bzdury, a na szerszą dyskusję odności religii i filozofii to jesteś trochę za cienki w uszach.

W dniu 30.04.2020 o 23:57, Ksanti napisał:

Tak Światowit ochronił czy jakiś inny Stożek... 

Chrześcijaństwo i tak nie obroniło Rusi, Sycylii oraz półwyspu Iberyjskiego i Bałkańskiego przed podbojem z zewnątrz. Przypisywanie Kościołowi zasługi, która jest wynikiem mnogich zależności, takich jak uwarunkowania geograficzne, potencjał militarny poszczególnych państw oraz specyfika samych najeźdźców, to właśnie katolskie zacietrzewienie i ignorancja, czego dobitnym przykładem jest Twój powyższy ,,argument".

W dniu 30.04.2020 o 23:57, Ksanti napisał:

Ogólnie wszystkie idee mogły zostać wymyślone już tysiące lat temu przez anonimów.

Jednak to nie ma nic do rzeczy w kontekście dyskusji bo ma znaczenie to kiedy został zapoczątkowany dany nurt.

Poprawka - trzy razy odszczekałeś.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.