Skocz do zawartości

Eks szuka kontaktu


Rekomendowane odpowiedzi

No i tak. 3 m-ce od wystawienia za drzwi, a zaczynają do mnie docierać informacje, ze eks dopytuje się znajomych co u mnie, dlaczego się do niej nie odzywam i dlaczego ją na fb zablokowałem (!) i że ponoć jej nowy kutas już się zmył ????

 

Niestety nie urwę znajomości ze wspólnymi znajomymi, komunikuję im tylko uprzejmie, że mam na eks wyjebane, a ci dalej "uprzejmie donoszą". Niezłe baje dziewczyna musi im wstawiać. 

 

Jak żyć panie premierze, jak żyć. 

 

I smieszno i straszno jak to nowy perspektywiczny bolec przeruchał i błyskawicznie zostawił ?

 

Żenująco głupie te laski są. 

  • Like 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, maroon napisał:

 

Niestety nie urwę znajomości ze wspólnymi znajomymi, komunikuję im tylko uprzejmie, że mam na eks wyjebane, a ci dalej "uprzejmie donoszą".

 

Dlaczego więc pomimo tego faktu są jeszcze twoimi znajomymi? Dla mnie sytuacja niedopuszczalna, bo będąc w kręgu znajomych człowiek chce raczej pogadać i fajnie spędzić czas, a nie przysłowiowo się "chu**** energetyzować".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Hubertius said:

Dlaczego więc pomimo tego faktu są jeszcze twoimi znajomymi? Dla mnie sytuacja niedopuszczalna, bo będąc w kręgu znajomych człowiek chce raczej pogadać i fajnie spędzić czas, a nie przysłowiowo się "chu**** energetyzować".

Dlatego. Nie będę sie rozpisywał.  Poza tym zrywanie kontaktów ze wszystkimi dookoła z powodu jednego szona jest bardzo szczeniackie. Jak i takie sugestie. 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maroon Dopowiem tylko o co mi chodziło. Oczywiście miałem na myśli sytuację, gdzie pomimo uprzedniego poproszenia znajomych ci sami cały czas o tym gadają. Jeżeli to jest tylko pierwszy czy drugi raz to można oczywiście podejść na luzie z prośbą o zaprzestaniu wspominania o danej osobie. Nie wiem jak było w przypadku twoich znajomych i czy zagadywali Ciebie w tej sytuacji z raz czy więcej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, maroon napisał:

No i tak. 3 m-ce od wystawienia za drzwi, a zaczynają do mnie docierać informacje, ze eks dopytuje się znajomych co u mnie, dlaczego się do niej nie odzywam i dlaczego ją na fb zablokowałem (!) i że ponoć jej nowy kutas już się zmył ????

Ja pierdole byczku... 

 

Jaka to jest jednak KLASYKA gatunku ;)

 

Ale nie !  Ja jestem wyjątkowa, odmienna, inna niż wszystkie hłehłe.

 

Wystarczy, że babie pokażesz obojętność, że masz wyjebongo, że się rozstaliście i prędzej czy później zawsze chcą wrócić, lub szukają kontaktu.

 

Jakie to jest kurwa prześmieszne.

 

Ta mechaniczność ludzkich zachowań i poszanowanie  zachowań SILNYCH.

Edytowane przez RENGERS
Dodatek słowny.
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim temacie odnośnie pierwszej randki można było wyraźnie zauważyć w wypowiedziach @Androgeniczna i @gladia jak to u nich wygląda. Gdy dopytywałem się co by było, gdyby ich aktualny partner się nie odezwał po 1 randce (bo one się oczywiście nie odezwą), to powiedziały tylko, że nic na to nie poradzą, to nie ich wina, widocznie się nie podobały im, że wzięłyby innego (czyli nie odezwałyby się pierwsze, ale wzięłyby innego).

Chyba już rozumiesz, jak to u kobiet wygląda.

 

Byłeś Ty, pojawił się nowy o którym myślała, że lepszy, to do niego przeszła, odszedł, więc teraz chce wziąć Ciebie. Ot, miłość kobiety w czystej postaci :)

Po prostu - ma być jakiś perspektywiczny bolec aktualnie i tyle. A to czy Janek, Maciek, Kazik, a chuj w sumie, co za różnica.

Edytowane przez lisoszakal
  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, RENGERS said:

 

Wystarczy, że babie pokażesz obojętność, że masz wyjebongo, że się rozstaliście i prędzej czy później zawsze chcą wrócić, lub szukają kontaktu.

I bardzo dobrze. Niech sobie przypomina jak ją za włosy przy rżnięciu trzymałem, jak tam bedzie jakiemuś pizdeuszowi dawać. Niech kurwa pamięta do końca życia co straciła i niech się męczy z jakimś frajerem ?

 

9 minutes ago, RENGERS said:

 

Jakie to jest kurwa prześmieszne.

.

Dla mnie to żenujące. Niby człowiek, niby inteligencja, a głupota zachowań i uleganie instynktom poraża. 

 

@lisoszakal cześć arch! 

Edytowane przez maroon
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, pillsxp said:

Pogadaj ze znajomymi że nie interesują cię informacje dotyczące twojej EX.

Że ty już zakończyłeś ten temat i nie chcesz znow humoru sobie zepsuć twoją byłą.

Większość ludzi uwielbia ploty i nic się na to nie poradzi. Taki przekaz poszedł i zasadniczo jest szanowany. Jednak czasem coś ktoś chlapnie. Mnie to w sumie tylko utwierdza, że slusznie zrobiłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, maroon napisał:

Niech kurwa pamięta do końca życia co straciła i niech się męczy z jakimś frajerem ?

 

 

 

@lisoszakal

Wrzuć stary na luz. Jej doopa jej decyzja komu się wystawia i jak.Czytasz to forum więc zapewne wiesz ze one często podejmują nieprzemyślane decyzje ale żadnej z nich nie żałuja . 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, thyr said:

Wrzuć stary na luz. Jej doopa jej decyzja komu się wystawia i jak.Czytasz to forum więc zapewne wiesz ze one często podejmują nieprzemyślane decyzje ale żadnej z nich nie żałuja . 

No właśnie to tak nie do końca działa. Decyzje oczywiście są podejmowane dupą i chwilą, ale jeżeli laska miała dobre rżnięcie z fajnym facetem i ogólnie dobrze jej było, to jeeebane próbują nawet po kilkunastu latach odnawiać kontakt. I nie raz słyszałem, że z obecnym misiem to jednak nie to samo ?

 

Więc gdzieś tam jakiś żal je gryzie i bardzo dobrze! 

 

No chyba, że mowisz o związku z jakimś pizdeuszem, to faktycznie takich momentalnie z pamięci wywalają. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, thyr napisał:

Wrzuć stary na luz. Jej doopa jej decyzja komu się wystawia i jak.Czytasz to forum więc zapewne wiesz ze one często podejmują nieprzemyślane decyzje ale żadnej z nich nie żałuja . 

Żałują, żałują. A jeszcze bardziej jak obecny Miś nie daje tyle emocji.

 

Zawsze pamiętają tego przez którego miały ciary na plecach. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, trop napisał:

 

 

Zawsze pamiętają tego przez którego miały ciary na plecach. 

Pamiętają zapewne gości którzy je beznamiętnie rypali a później wymienili na inny model to fakt. Laska która idzie do innego sama będąc w związku nie czuje już do gościa którego zdradza żadnej mięty. Jeśli do niego wraca to z czysto pragmatycznych powodów. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, maroon napisał:

No właśnie to tak nie do końca działa. Decyzje oczywiście są podejmowane dupą i chwilą, ale jeżeli laska miała dobre rżnięcie z fajnym facetem i ogólnie dobrze jej było, to jeeebane próbują nawet po kilkunastu latach odnawiać kontakt. I nie raz słyszałem, że z obecnym misiem to jednak nie to samo ?

 

Więc gdzieś tam jakiś żal je gryzie i bardzo dobrze! 

 

No chyba, że mowisz o związku z jakimś pizdeuszem, to faktycznie takich momentalnie z pamięci wywalają. 

Nie "nie próbuje po latach". Natomiast prawie zawsze próbują po 2-3 miesiącach, to jest klasyka gatunku.
Nie ma tez co się pocieszać ( wiem , że Ciebie to nie dotyczy bo wydajesz sie być ogarnięty w relacjach, ale podaje jako case study) , ze one nie zadają się po nas z pizdeuszami. Z reguły a zaznaczam, że pisze to już po kilku dekadach różnych związków,  poziom kolejnego jej mężczyzny to jest zbliżony poziom atrakcyjności fizycznej, wyksztalcenia, poziomu ogarnięcia życiowej kuwety. Zdarzają się oczywiście wyjątki ale to w dłuższej perspektywie - np. gdy spotykasz ukochana po 30 latach a ona nadal w tym samym niewielkim mieście z kolesiem ewidentnie złapanym w ostatniej chwili. 

Edytowane przez Personal Best
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, RENGERS napisał:

Ja pierdole byczku... 

 

Jaka to jest jednak KLASYKA gatunku ;)

 

Ale nie !  Ja jestem wyjątkowa, odmienna, inna niż wszystkie hłehłe.

 

Wystarczy, że babie pokażesz obojętność, że masz wyjebongo, że się rozstaliście i prędzej czy później zawsze chcą wrócić, lub szukają kontaktu.

 

Jakie to jest kurwa prześmieszne.

 

Ta mechaniczność ludzkich zachowań i poszanowanie  zachowań SILNYCH.

Nie zawsze , ja się rozstałem bardzo obojętnie , nie szukałem kontaktu mija już rok i cisza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja ex jakiś czas temu też próbowała odnowić kontakt... Po prawie 20 latach ;) A załatwiła mnie kiedyś bez mydła, udawała, że jeździ na studia a dawała dupy weekendami fagasowi z liceum. Czułem, że coś jest nie tak, ale nie podejrzewałem wtedy, że moja myszka jest do tego zdolna ;) Apogeum nastąpiło, gdy w jeden weekend spakowała się i wyjechała za granicę... I zero kontaktu przez dwie dekady, aż tu nagle w zeszłym roku zaczęli odzywać się znajomi z dawnych lat, że S. wróciła do kraju i może byśmy się spotkali większą grupą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minutes ago, Personal Best said:

Nie "nie próbuje po latach". 

Tak? To czemu jakiś czas temu eks sprzed 15 lat pukała? Jeszcze wcześniej też panna z którą parę lat temu byłem. 

 

Oczywiście to nie jest reguła, a wyjątek i zależy przede wszystkim od tego, czy pani faktycznie lepszą gałąź znalazała w każdym aspekcie, czy tylko tak jej się wydawało. Jak po czasie wychodzi, że jednak wydawało, a już nie bardzo ma jak skakać na nowe (wiek, uroda, dzieci), to wtedy nader często próbuje odświeżać kontakt z dawnymi miłościami.

 

Dużo zależy od wieku. Jeżeli mowa o panienkach 20+, to one mają taki ogromny wybór, że o eks natychmiast zapominają. Inaczej to wygląda przy 30+, tu już wybór się dramatycznie zawęża, więc warto trzymać kontakt z kołem zapasowym. 

 

Dodatkowym czynnikiem jest to jak panna wygląda. Jeżeli np. 6/10 miała faceta 8/10, to jeżeli nie trafi na kolejnego 8 lub wyżej, to nie ma bata, żeby o swoim przystojniaku zapomniała ot tak. A jak trafi na gorszego kolesia wizualnie, to tym bardziej będzie próbowała trzymać kontakt. 

 

Te wszystkie teorie o kobietach są bardzo fajne, tylko że starają się wszystkie wpychać w jedną ramkę, nie biorąc pod uwagę wpływu wieku oraz wielu innych czynników, które modyfikują zachowania. 

 

Dodam jeszcze, że wielki come back jest też jak nowy fagas poruchał i kopnął w dupę. Wtedy myszka potrafi być niezwykle skruszona i lovciać nad życie swojego eks. 

 

Są też takie sytuacje, że po karuzeli kutasów pani dochodzi do wniosku, że eks jednak nie był taki zły, bo stabilnie było. A latka lecą. I zaczyna się kombinowanie, że może tu jakoś wrócić. 

Edytowane przez maroon
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, powerade napisał:

Nie zawsze , ja się rozstałem bardzo obojętnie , nie szukałem kontaktu mija już rok i cisza. 

Jak to niedawno gdzieś przeczytałem - Dla nich czas jest z gumy i wracają kiedy tak im się układa - moja żabka myszka napisała po 1,5 roku milczenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, marcopolozelmer napisał:

Jak to niedawno gdzieś przeczytałem - Dla nich czas jest z gumy i wracają kiedy tak im się układa - moja żabka myszka napisała po 1,5 roku milczenia ;)

@marcopolozelmer nie z tą hydrą to tak nie działa ona jest tak zacięta ze wiem ze się nie odezwie . Prędzej na bruku zdechnie a się nie odezwie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, prod1gybmx napisał:

Chyba za bardzo sobie bierzecie do siebie to, że pyta o was= chce wrócić. ;) 

Dokładnie. Tu trzeba jeszcze dodać przekaz tzw. kanału informacji - znaczy znajomych. Oni będą podgrzewać sytuację i dokładać, przynajmniej trochę od siebie.  Sprawa jest świeża, to gadają, robią sensację. Za chwile wszystko się uspokoi. 

A Ciebie @maroon kompletnie nie powinno interesować, czy tamten lepszy, czy gorszy. Wasze drogi z eks się rozeszły. Ona sobie wybiera z kim chce być, a z kim nie. Byłeś u niej kimś kolejnym, teraz byłym. Za jakiś czas to i Twoje podejście emocjonalnie do niej się zmieni.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, maroon napisał:

I bardzo dobrze. Niech sobie przypomina jak ją za włosy przy rżnięciu trzymałem, jak tam bedzie jakiemuś pizdeuszowi dawać. Niech kurwa pamięta do końca życia co straciła i niech się męczy z jakimś frajerem ?

Powinieneś zachować się jak prawdziwy mężczyzna. Kup bukiet róż, im większy tym lepiej i wyginaj pod jej mieszkanie błagać o wybaczenie. Chuj z tym, że to ona zawiniła :D

 

Odpowiedzialny, porządny mężczyzna ponosi odpowiedzialność w takich sytuacjach.

 

Oczywiście żartowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.