Skocz do zawartości

Największe minusy polskich kobiet


Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, MalVina napisał:

Przez takie bzdury właśnie niektorzy wchodząc na to forum myślą, że tu sami incele

No niestety nie wiesz i się nie dowiesz, że to nie są bzdury a rzeczywistość 3/4 mężczyzn w Polsce.

Robisz szyderę z poważnego problemu- takie właśnie jesteście. Obśmiać, wyśmiać, zdeprecjonować i przekabacić na swoją rację, dlatego nabieram obrzydzenia co do współczesnych kobiet.

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Kamil9612 said:

Skończyły się czasy potulnego kukoldowania, nastają ciężkie czasy dla lasek- perspektywa 10-20 lat

 

Też mi się tak wydaje, ale to jest związane z tym że idą cięższe czasy. Podwyżki 100% w przeciągu ostatniego roku dwóch. Drożyzna, upadek wszelkich służb. Kto wie co dalej. I tu się zaczyna dziać źle dla wszystkich a jak wiadomo jedyną podporą dla kobiet tak realnie sa mężczyźni. Kiedy kobiety mają wszystko mogą przebierać w facetach do woli. Kiedy jednak zasoby się kończą dla wszystkich to jedyna szansa na przetrwanie dla kobiety to właśnie facet, i tak jak piszesz w przeciagu następnych 10-20 lat nastąpi zwrot a będize podyktowany ekonomią. SKończą się protesty w obronie aborcji czy inne tego typu pierdoły bo ludzie zajmą się jednym. Przetrwaniem. I dzieki temu wrócą normalne relacje. 

 

Powoli to widać u Pań. Za to na mieście często mijam typów z wrogimi spojrzeniami a w mojej dotychczas cichej okolicy naroiło się ostatnio awantur przed blokiem itp. 

Jest dużo więcej agresji tak ogólnie. Nawet daje się to wyczuć stojąc w sklepie w kolejce. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, MalVina napisał:

Lekow kolega nie brał dzisiaj widzę, ani meliski nie pił 😂

A co to ? Argumentum ad personam, jak nie mam argumentów w dyskusji co do problemu a nie osoby mówiącej o problemie ?! ❤️ 

Aż mi się cieplutko zrobiło na serduszku jak zobaczyłem Twój komentarz, jest taki TYPOWO BABSKI ❤️ 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, deomi napisał:

Cwana dzi*ka w tej matki natury, a do tego jest bezosobową szma*urą, a my jesteśmy pod jej pantoflem i nie mamy na nią ZADNEGO JEBA*EGO wpływu, genialnie to zostało wymyślone.

No masz wpływ przecież. Nie trzeba żyć wśród ludzi, można jeść robaki i robić pułapki, rozpalać ogień patyczkami i podcierać się liśćmi (tutaj odradzam lasy iglaste). Można też nie mieć dzieci i nie spełniać biologicznego programu tylko cieszyć się życiem z innymi ludźmi, bądź bez nich. Samobójcy też działają przeciw naturze, kpią sobie z instynktu przeżycia.

 

43 minuty temu, deomi napisał:

Jestem wściekła, mam ochotę coś odimbić, niestety ale chyba ze śmiechującej młodej kobiety, staje się jakimś fanatycznym radykałem

Spokojnie, to ściana, tak teraz będzie.

Edytowane przez Imiennik
  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Yolo napisał:

Jestem ciekaw ilu z szanownych krytyków ma realne porównanie do kobiet z innych krajów i kultur i na tej podstawie ocenia. 

Pisać, Panowie. Chwalcie się i pozwólcie czegoś od Was nauczyć. 

 

Jestem pewien że posiadacie bogate doświadczenie i wiedzę, a jedynie przez wrodzoną skromność nie chcecie się chwalić. 

 

 

Patrząc na postawę niektórych przedmówców, gdyby ppodstawć im na tacy przysłowiową himalajkę, spierdoliliby to w kilka miesięcy. 

Panowie, narzekanie dla samego narzekania to mało męska cecha.

Niby baby takie złe, a uwaga non stop się wokół nich kręci. Modelowy przykład wypartych potrzeb. 

MElduje się!

Porównanie- Azja (FIlipiny), Armenia, Rosja, CZechy, Słowacja, Ukraina, Belgia, Holandia i Niemcy i Dania.

W czym mogę pomóc ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kamil9612 napisał:

Robisz szyderę z poważnego problemu- takie właśnie jesteście. Obśmiać, wyśmiać, zdeprecjonować i przekabacić na swoją rację, dlatego nabieram obrzydzenia co do współczesnych kobiet

Przykro mi, ale nieudana jest ta twoja manipulacja. Wyśmiewam i napietnuję takie właśnie zero-jedynkowe myślenie, bardzo zamknięte i krótkowzroczne. 

W ten sposób się nie da rozmawiać, bo jedna strona z góry patrzy na drugą, mam na myśli panów, ktorzy przyszli sobie do tego watku się wyżyć. 

Nad urazami do przeciwnej płci się pracuje, a nie je pielegnuje.

Nie uważam, że kobiety są nieskazitelne, mają swoje za uszami, jak każdy. Trzeba natomiast patrzeć na każdy przypadek z osobna, a nie rzucać oskarżenia w lewo i prawo, bo jak ma cipę to wredna szuja i nie ma sensu z nią rozmawiać. 

A nie można podyskutować, bez tych wszystkich chamskich dodatków?

4 minuty temu, Kamil9612 napisał:

A co to ? Argumentum ad personam, jak nie mam argumentów w dyskusji co do problemu a nie osoby mówiącej o problemie ?! ❤️ 

Ciekawa jestem jak na tak chamski komentarz można grzeczniej zareagować niż ja🙄 Bardzom ciekawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Czy mężczyzna zawsze musi uchodzić za czarny i podły charakter? :P 

Chodziło o kobiecy podły charakter😉

Fakt czasem zdarzają się i mężczyźni tylko tacy zostali wychowani przez samotne matki, które przekazały świadomie bądź nie negatywne wzorce, reakcje czy zachowania. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bad intentions napisał:

Problem z kobietami polega na tym, że każdą uwagę traktują jako atak.

 

Bo są zakompleksione jak cholera, chełpione przez imbecyli kukoldzkich, nie mają krytyków na codzień i im szajba bije. Ot filozofia :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, deomi napisał:

Gardzę bo się tu nie prosiłam, a musze żyć na określonych zasadach, to ja jestem roszczeniowa? To świat jest roszczeniowy...

 

To poddaj się eutanazji i oddaj swoje organy tym, co chcą żyć.

 

Jesteś roszczeniowa, bo od świata nie otrzymałaś tego co oczekujesz. Teraz będziesz tupać nóżkami, bo się rozczarowałaś i zawiodłaś.

Świat miałby być taki jaki ty chcesz. Świat nie jest idealny, ale jest ciekawy, czasem randomowy i brutalny, ale jednocześnie piękny. 

 

46 minut temu, deomi napisał:

ch*j wie po co, by utrzymać psujące, starzejące się ciało przy życiu ze względu na wgrany strach przed smiercią.

 

Strach przed śmiercią jest bezpiecznikiem, żebyś nie robiła głupot. Wyobraź co by się działo na świecie gdyby nikt się nie bał śmierci.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bad intentions napisał:

Ja bym bardzo chciał, abyście tworzyły podobne tematy, gdzie jasno i klarownie tłumaczycie, co mężczyźni robią źle, co sprawia, że nie są atrakcyjni dla kobiet, co należy zmienić.

 

One zdatne, kury macać :D 

Domyśl się pan, na tacy wszystko ? ;) 

Żarty oczywiście :) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bad intentions Dokładnie tak jak zaczynasz uświadamiać i mówić prawdę kobiecie następuje atak.

Kobiety nie chcą by prawda o ich naturze wyszła na jaw bo skończy się atencja, darmowa pomoc i frajerzy na posylki. Dodatkowo wypociny dwudziestu kilku latek w rezerwacie czyli współczesnych Juleczek czasami zakrawają o śmieszność gdy ogarniętym chłopakom po 30 czy 40 próbują przekonać do swoich racji😁

Popatrz na starsze tematy jakie są zakładane w rezerwacie przecież co drugi kończy się niezłą gówno burzą. 

Merytoryki tu nie uraczysz tylko odbijanie piłeczki. 

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, MalVina napisał:
14 minut temu, MalVina napisał:

Wyśmiewam i napietnuję takie właśnie zero-jedynkowe myślenie, bardzo zamknięte i krótkowzroczne. 

 

I sama dostrzegasz meritum sprawy, choć od pupy strony. Zrób myślenie odwrotne, wczuj się faceta, który jest napierdalany takimi tekstami na swój temat i ogólnie jego płci, miło w chuj, co nie ??

Dostałaś trochę prawdy i jest bunt, to normalne.

A facet nie może się zbuntować waszym napierdalaniem, szyderom, musi je znosić bo go zwyzywają od cip, mięczaków, miekkichszonów.

Poczułaś się urażona niniejszymi postami, a dlaczego ?

Bo większość piszących ma rację, gdyż opisują swoją rzeczywistość, która ich otacza. Mają racje, są autentyczni. Wiem, matrix wam się ulewa, naczynie się zbiło, źródełko męskich debili zaczyna spieprzać na ziemię, a kobiety muszą w końcu myśleć o przysżłości, wiem to ciężkie :) 

Dlatego własnie, ważna jest perspektywa.

O nas się nikt nie stara, nikt się z nami nie cacka jak z wami. Nikt nie gra w uśmiechy, uprzejmości, przysługi za free. To twarda gra, a narzekacie, że ludzie opisują swoje obeserwacje z rzeczywistości i próbują z nich wyciągać konkluzje, zależności, idee, rady, porady, wskazówki etc.

Po prostu boicie się, że faceci powiedzą na ulicy "Król jest nagi" .

 

17 minut temu, MalVina napisał:

 

Osoba pokrzywdzona przez drugą stronę np 🤷🏼‍♀️

24 minuty temu, Kamil9612 napisał:

Masz rację. 

13 minut temu, MalVina napisał:

Przykro mi, ale nieudana jest ta twoja manipulacja

Słucham?, ja nikomu nie sugeruję brania leków czy konieczności picia melisy :D Choć melisę lubię nota bene, ale smakowo lepsza jest pokrzywa, lipa czy skrzyp polny (polecam na włosy) ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, przyjęłam post.  Jakiej reakcji autor postu chciałby ode mnie uzyskać? Zbulwersowanie, czy pełną aprobatę z mojej strony? 
Poważnie rozważę post, jeśli autor postu : 
- przeszedł ok.5 kiepskich relacji z Polką w porównaniu z 5 związkami z cudzoziemkami (ale skoro nie wyszło Ci 10 stałych, monogamicznych relacji, to też jest jakiś sygnał);
- nie może znaleźć partnerki do stałej relacji i z owej relacji chce mieć potomstwo ;
- syn/ojciec/bracia/przyjaciele autora zostali skrzywdzeni przez polskie żony;
- jest prawnikiem/psychologiem, do którego z dużą częstotliwością zgłaszają się mężczyźni, którzy zostali skrzywdzeni przez małżeństwo zawarte w Polsce, z obywatelką tego kraju;
Jeśli autora nie dotyczą ww punkty, to prawdziwą serdecznością odpowiadam - jeśli pasjonuje Cię inna kultura/inna nacja, to tam szukaj tej dobrej żony. Więcej nie doradzę, bo...
Nie wiem w czym problem? 
Jak to powiadała sąsiadka mojej babci "jak zalatuje mi smród, to za nim nie idę!". Ta dewiza ułatwia mi życie. 

Załóżmy, że na rzecz dyskusji zabieramy stanowisko, że Polki z racji określonych cech charakteru/zachowań kulturowych nie nadają do roli żony, matki i kochanki, to co możemy zrobić? I po co mamy to robić?

Trzy lata temu generalizowałam, że mężczyźni są źli. Robiłam to z powodu... niepowodzenia w relacjach damsko-męskich (ze mnie to taki żeński odpowiednik niceguy'a), ale mam cipkę, więc cokolwiek napiszę w tym miejscu, to... nie będzie miało sensu. 

Przez chwilę myślałam, by zrobić pracę licencjacką o sytuacji polskich małżeństw (trochę chciałam zrobić ukłon - bo to zjawisko jest szkodliwe i ma tendencje wzrostowe - w stronę dyskryminacji mężczyzn, którzy po rozwodzie mają celowo, bezpodstawnie przez exmałżonkę ograniczane kontakty z dziećmi). Nad tematem się zastanawiam, temat otwarty. 

Wracając do tematu. 
Ładna, młoda, urocza, subtelna kobieta, jeśli skala się pracą, ciężkim życiem u boku mężczyzny, to przestaje być młoda, ładna, urocza, subtelna. :) Ww kobieta jest dla bogatszych mężczyzn, nic w tym złego. 
Reszta bab po prostu musi inaczej sobie radzić w życiu, nic w tym złego. To natura. 

Edytowane przez maggienovak
  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, MalVina napisał:

W ten sposób się nie da rozmawiać, bo jedna strona z góry patrzy na drugą, mam na myśli panów, ktorzy przyszli sobie do tego watku się wyżyć. 

 

A kto wyzywa o kaftanach, lekach meliskach ? ❤️ To nie jest merytoryczna dyskusja z Twojej strony.

Młoda jesteś, myślisz, że wszyscy faceci to błoto decyzyjne zależne od kobiet. Otóż niestety nie (dla was oczywiście).

Idą czasy, nad czasami.

Czady się skończą, kukoldy zmądrzeją, skóra obwiśnie, a tragedia się wtedy zacznie. A szkoda, to nie musi się tak kończyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Kamil9612 napisał:

O nas się nikt nie stara, nikt się z nami nie cacka jak z wami. Nikt nie gra w uśmiechy, uprzejmości, przysługi za free

Ja nie wylewam wiadra pomyj na wszystkich facetów, tylko dlatego, że ktoś mnie skrzywdził czy niesprawiedliwie potraktował w przeszłości. Swoje krzywdy przepracowałam na terapii i nie ma we mnie krzty jakiejś dziwnej antypatii do mężczyzn. Tutaj za to widzę w drugą stronę coś całkiem innego. Niestety. Takie generalizowanie nikomu nie pomaga. 

Wiesz dlaczego mnie "zabolało" to wszystko co napisane? Właśnie przez generalizowanie. Nie życzę sobie byc wrzucana do wora z jakimiś klonami z insta co nie potrafią gotować, są sztuczne i wykorzystują facetów. 

Z prostego powodu - bo jest to niesprawiedliwe. 

Mam do tego prawo, by zwrócic na to uwagę. 

I mylisz sie myśląc, że nie znam problemów mężczyzn - znam je wyjatkowo dobrze, bo pomagam w ramach wolontariatu właśnie facetom w trudnych sytuacjach. Nie przyszłoby mi do głowy, by sie z problemów wyśmiewać, jak to raczyłeś wyżej rzucić. 

Wytykam chamskie przycinki w stronę kobiet, tak mocno wyolbrzymione i prostackie, ze cięzko nie zareagowac.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kamil9612
Czady się skończą, kukoldy zmądrzeją, skóra obwiśnie, a tragedia się wtedy zacznie. A szkoda, to nie musi się tak kończyć.
Ok, to jaka rada z Twojej strony? 
Ja nie miałabym serca, ani rozsądku doradzać każdej napotkanej babie, by brała od razu za młodu pierwszego lepszego, bo na starość będzie miała lipę życiową... 
Ani nie mam serca, ani rozsądku doradzać każdemu mężczyźnie, by ruchał cokolwiek, co się rusza, a na starość niech szuka młodej cizi, bo wtedy powinien... 

Niestety świat, psychika nie jest 0-1. 

Patrząc na moją rodzinę i na moją historię - bycie wierną gosposią domową zazwyczaj dobrze się nie kończyło (mężczyźni naprawdę potrafią się rozleniwiać), ale przy tym nie odradzam komuś poświęcenia się rodzinie i życiu domowemu, po to w sumie naturalna rola, w którą nie każda wejdzie, bo... jedna nie będzie umiała jej wykonywać/odgrywać, a inna przez tę rolę zostanie wykorzystana przez partnera na maxa. 

Czy Polki się zmieniły? Oczywiście, ale nie wiem czy chcę tę zmianę WYŁĄCZNIE oceniać jako NEGATYWNE zjawisko.

Edytowane przez maggienovak
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, maggienovak napisał:

w stronę dyskryminacji mężczyzn, którzy po rozwodzie mają celowo, bezpodstawnie przez exmałżonkę ograniczane kontakty z dziećmi

I to jest praca, którą z chęcią przeczytam, jeśli oczywiście ją zechcesz upublicznić. 

7 minut temu, Kamil9612 napisał:

A kto wyzywa o kaftanach, lekach meliskach ? ❤️ To nie jest merytoryczna dyskusja z Twojej strony.

Młoda jesteś, myślisz, że wszyscy faceci to błoto decyzyjne zależne od kobiet. Otóż niestety nie (dla was oczywiście).

Idą czasy, nad czasami.

Czady się skończą, kukoldy zmądrzeją, skóra obwiśnie, a tragedia się wtedy zacznie. A szkoda, to nie musi się tak kończyć.

Jest akcja jest i reakcja 😘 Zasugerowanie komuś żeby chlapnął meliske i sie uspokoił jest lżejsze niż owego pana obelgi ✌🏻

aha i dziękuję, ale nie jestem ani młoda, ani nie uważam tak jak napisałeś. Nigdy zresztą nie miałam takiego podejścia do mężczyzn. Pudło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Kamil9612 napisał:

Bo są zakompleksione jak cholera, chełpione przez imbecyli kukoldzkich, nie mają krytyków na codzień i im szajba bije. Ot filozofia :D 

Nie trzeba do tego atencji kukoldów, a właśnie brak jakiejkolwiek krytyki na codzień przez uległych i zdominowanych partnerów siedzących pod pantoflem oraz otoczenie. Coś takiego jest mocno szkodliwe i taka osoba jest oderwana od rzeczywistości żyjąc w przekonaniu o swojej zajebistości, nie mając pojęcia jakimi toksykami są w relacjach z innymi. Ostatnio nawet był temat o metodach wychowawczych, gdzie jakaś psycho-loszka twierdziła, żeby dziewczynki ciągle chwalić, a chłopców tylko gdy coś im się udaje. Później z taką osobą nie da się normalnie komunikować, bo jakąkolwiek krytykę, uwagi czy inne zdanie na dany temat odbiera jako atak i reaguje agresją. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Kamil9612 napisał:

Czady się skończą, kukoldy zmądrzeją, skóra obwiśnie, a tragedia się wtedy zacznie. A szkoda, to nie musi się tak kończyć

Stara i obwisła jestem i faceta nie potrzebuję do szczęścia. Zostawiam facetów młodszym, jedrniejszym i bez bagażu ✌🏻

 

Zastanawia mnie od samego początku tylko pomysł na ten post. Bo jeśli autor faktycznie chciałby nauczać to powinień to robic w taki sposób by tych "Juleczek" nie obrazać z miejsca, a nakierować na rzeczy, które powinny zmienić. Niby niewielka różnica a jednak znacząca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Kamil9612 napisał:

Przez takie bzdury właśnie niektorzy wchodząc na to forum myślą, że tu sami incele

❤️ 

39 minut temu, Kamil9612 napisał:

Lekow kolega nie brał dzisiaj widzę, ani meliski nie pił 😂

❤️ 

 

6 minut temu, MalVina napisał:

wiadra pomyj

Czyjeś obserwacje, często poparte dowodami są pomyjami ? No ciekawe.

Odwróć sytuację proszę. Poczuj, jak to jest: tracić majątek życia, uczucie i dziecko przez pojebanego męża, który zmienił siępo ślubie w narcyza, a w narzeczeństwie był ideałem? Dziwny dysonans.

Nie rozumiesz i nie zrozumiesz ( z różnych względów) sytuacji prawno-społecznej faceta w XXI. 

Pomagałaś itd- szlachetne, ale powinnaś rozumieć takie teksty facetów nt, współczesnych kobiet.

5 minut temu, MalVina napisał:

Nie życzę sobie byc wrzucana do wora z jakimiś klonami z insta co nie potrafią gotować, są sztuczne i wykorzystują facetów. 

Nikt nikogo nie wrzuca, zawsze się generalizuje, idzie na skróty, określa coś ramowo, widełkowo, koncepcyjnie.

Ustala się reguły, wzorce, standardy. No na tym polega życie, wyciąganie wniosków, rozwój osobisty i naukowy.

Zawsze jednostkowo się kogoś skrzywdzi, źle potraktuje- it's a life not a cartoon. 

10 minut temu, MalVina napisał:

Z prostego powodu - bo jest to niesprawiedliwe. 

Kurewsko niesprawiedliwe. Ale faceci są wrzucani do worka, o nazwie : "zapierdalacz-robot z funkcją prokreacji". Takie jest zdanie męskie, trzeba to zaakceptować.

11 minut temu, MalVina napisał:

Mam do tego prawo, by zwrócic na to uwagę. 

Fajnie, że to robisz :) 

 

12 minut temu, MalVina napisał:

Nie przyszłoby mi do głowy, by sie z problemów wyśmiewać, jak to raczyłeś wyżej rzucić. 

Cytowane Twoje wypowiedzi świadczą co innego, trudno jak ktoś nie chce widzieć, to nie zobaczy.

 

12 minut temu, MalVina napisał:

Wytykam chamskie przycinki w stronę kobiet, tak mocno wyolbrzymione i prostackie, ze cięzko nie zareagowac.

A co nie wolno ? Zabronione jest mówienie własnych poglądów ? Cenzura ? Ty decydujesz, co jest chamskie a co nie ?

Nie lubię tej cechy kobiet- one myślą, że mają togę sędziowską- mogą oceniać wszystko i wszystkich, zmieniać wszystko i wszystkich bo tak, bo mam togę xD ❤️ 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, maggienovak napisał:

@Kamil9612
Czady się skończą, kukoldy zmądrzeją, skóra obwiśnie, a tragedia się wtedy zacznie. A szkoda, to nie musi się tak kończyć.
Ok, to jaka rada z Twojej strony? 
Ja nie miałabym serca, ani rozsądku doradzać każdej napotkanej babie, by brała od razu za młodu pierwszego lepszego, bo na starość będzie miała lipę życiową... 
Ani nie mam serca, ani rozsądku doradzać każdemu mężczyźnie, by ruchał cokolwiek, co się rusza, a na starość niech szuka młodej cizi, bo wtedy powinien... 

Niestety świat, psychika nie jest 0-1. 

Patrząc na moją rodzinę i na moją historię - bycie wierną gosposią domową zazwyczaj dobrze się nie kończyło (mężczyźni naprawdę potrafią się rozleniwiać), ale przy tym nie odradzam komuś poświęcenia się rodzinie i życiu domowemu, po to w sumie naturalna rola, w którą nie każda wejdzie, bo... jedna nie będzie umiała jej wykonywać/odgrywać, a inna przez tę rolę zostanie wykorzystana przez partnera na maxa. 

Czy Polki się zmieniły? Oczywiście, ale nie wiem czy chcę tę zmianę WYŁĄCZNIE oceniać jako NEGATYWNE zjawisko.

Miło, że jest merytoryczny odzew kobiet :) 

Młodej trzeba uświadomić, że należy szukać normalnego faceta  a nie wystawiać swoje ciało na widok publiczny- brutalna prawda.

Wiadomo, nic na siłę.

Świat jest 0-1 niestety. Albo sukces albo klęska.

Facetów też trzeba trzymać krótko, opierdolić, skrzyczeć, ale jak coś złego zrobił, a nie jako profilaktykę psychiczną :D 

Potępiam facetów, którzy nie szanują kobiet w związkach. Jak ktoś daje serce to trzeba również je oddać tej drugiej osobie, inaczej to nie ma sensu.

Polki się zminiły na plus, ale niestety w przeważającym stopniu na minus. Gdyby nie social media w obencym kształcie, to bym nie pisał tych postów. Social media, kreują rzeczywistość. To jest pierwsza władza. A laski łatwo zmanipulować, choć faceci też zaczynają mięknąć nt trendów itd.

Konkluzja:

Odłączyć Internet :D 

 

14 minut temu, MalVina napisał:

Stara i obwisła jestem i faceta nie potrzebuję do szczęścia. Zostawiam facetów młodszym, jedrniejszym i bez bagażu ✌🏻

Nie mów tak, ciało nie jest ważne, Liczy się charakter. Opakowanie potrafi oszukać nt. towaru ;) 

Stare marki, są najlepsze, bo są niezawodne :D 

 

14 minut temu, MalVina napisał:

Zastanawia mnie od samego początku tylko pomysł na ten post. Bo jeśli autor faktycznie chciałby nauczać to powinień to robic w taki sposób by tych "Juleczek" nie obrazać z miejsca, a nakierować na rzeczy, które powinny zmienić. Niby niewielka różnica a jednak znacząca

No cóż, faceci nie są delikatni w swoich poczynaniach, więc nic nowego. Autor ma spooro racji niestety.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zazwyczaj omijam także tematy na tym forum i staram się mimo wszystko nie deprecjonować polskich kobiet ale jedno przyznać muszę:

 

jestem pełen podziwu dla wszystkich wypowiadających się, w niespełna 12h zrobiliście temat na 6 stron :)

 

Podczas gdy ja mam jedną tylko myśl: polskie kobiety są jakie są, wszystkie inne kobiety są jakie są. Prawda jest jednak taka: że albo prawdę zaakceptujesz i rzeczywistość zaakceptujesz i zaczniesz grać kartami jakie masz albo zginiesz. Tyczy się to każdego tematu: kobiet, kasy, kariery, pracy, społeczeństwa... Tyle ode mnie w tym temacie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Zielonooka napisał:

Tu często można przeczytać bzdury typu, że kobiety nie mają uczuć, moralności, empatii. Tylko emocje. 

 

Jak się nie podoba forum zawsze możesz iść na netkobiety i popsioczyć na mężczyzn droga wolna tu nikt nie trzyma na siłę.

Co do płytkich uczuć, braku moralności gdy chodzi o kobiecy interes, potrzeby czy braku empatii

do biednych, nieatrakcyjnych, słabych mężczyzn cóż psychologia ewolucyjna już dawno na to odpowiedziała.

To co chłopaki piszą to czysta prawda zbadana wzdłuż i wszerz przez specjalistów jak David Buss, Robin Dunbar

nawet kobiet jak chociażby Louann Brizendine.

Warto się zapoznać.

 

 

 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.