Skocz do zawartości

Czy to w końcu pierd***ie


ManBehindTheSun

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Jan III Wspaniały napisał:

Nagłówki w internetach, wiadomość w tv?

,,Gaz coraz tańszy”, ,,Cena żywności regularnie tanieje w stosunku do poprzednich lat”, ,,Ceny mieszkań tanieją”.

 

No nie.

Chętnie bym zerknął na jakieś statystyki pod kątem ile średnio godzin trzeba było przepracować by kupić np. pralkę, lodówkę, samochód, mieszkanie itd w różnych latach. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, RealLife said:

 

Trudno nie nazwać ich klasą średnia.

 

Raczej powiedziałbym, że klasa średnia zachodnia to:

- własny dom na przedmieściach z dużym ogrodem. 

- dwa nowe samochody segmentu C/D

- zgoda co do domku letniskowego gdzieś w Hiszpanii, Portugalii czy Italli (raz się z tym spotkalem akurat u Polaka co miał własną firmę IT i obsługiwał jeden z oddziałów tej korpo).

Jacht śródlądowy nówka sztuka 60k euro, mała awionetka podobnie. A więc w zasięgu takiego zwykłego gostka 5k eur. To jest ta różnica. Nie będę się spierał co do szczegółów, bo oczywiste jest, że bardziej ci z górnego przedziału mediany, a nie każdy i nie wszędzie. Jednak u nas to dobra luksusowe i drogie w eksploatacji i w zasadzie niedostępne dla przeciętnego szczurka z korpo bez wieloletniego zakredytowania się. 

 

Pamiętaj, że miarą klasy średniej nie jest stricte dochód, tylko jego siła nabywcza w danym kraju. Wiadomo, że taki programista 15k ziko byłby bogaczem na Filipinach czy innym Burkina Faso. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ManBehindTheSun napisał:

Czy was też to wkur**a czy raczej nie zaprzątacie sobie tym głowy?

 

Pożyjemy, zobaczymy a na chwilę obecną to dla świętego spokoju nie oglądaj tv, nie czytaj bzdurnych wiadomości,

z których tylko same negatywne informacje płyną.

Ceny na pewno nie spadną i będzie jeszcze drożej.

Władza chce trzymać ludzi za przysłowiowy pysk byś myślał co do gara włożyć i jak spłacić kredyt biorąc kolejny etat

niż wychodzić na ulice czy obalać system.

 

Jak to mówią możni tego świata cytat. "Masz być biedny będziesz szczęśliwy".

W niedalekiej przyszłości nie będzie już własności tylko wynajem, wolności, swobody tylko to na co rządzący Ci pozwolą.

Dla nich jesteś zasobem, narzędziem a coraz częściej kosztem, który ma zapierniczać na wszystko i wszystkich w zamian nie dostając wiele.

 

Historia zatacza koło będzie nowy twór totalitarny gdzie ty nie będziesz miał nic do powiedzenia.

I najsmutniejsze jest to, że na to wszystko pozwolili ludzie swoją biernością, pasywnością, bojaźliwością zamiast wziąć sprawy w swoje ręce.

 

 

 

  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, mac said:

Raz na jakiś czas biorę sobie catering. Niezłe odświeżenie, 5 posiłków dziennie nie jestem w stanie zjeść, nawet 1200 kcal. Czasami się pojawiają fajne przekąski, ale zależy od cateringu. Jak spróbujesz czegoś dobrego to do sklepowego szajsu nie ma powrotu. Przynajmniej u mnie tak funkcjonuje psychika xD Wystarczy jedno pogorszenie jakości, a już kurwa nigdy nie wezmę drugi raz xD Widać konsumenci mało wymagający, bo interes trucizny kwitnie. Ten temat pogorszenia jakości produktów spożywczych to poruszałem chyba ze 3 lata temu. Teraz to absolutna padaka i jeszcze gramaturę gówna obniżają xD Nawet za darmo tych batonów bym nie chciał, ja pierdolę. Wyjebałbym do śmietnika momentalnie. Kupiłem pierś z kurczaka, zalało mi patelnię wodą. Pół patelni wody. Obrzydliwe. Od tamtej pory nie jem, a minął jakiś rok, może dłużej. Niedługo nie wiem, same warzywa i owoce mi zostaną w diecie, bo nie dam rady. Organizm źle reaguje na truciznę.

 

Dlatego ja od kilku lat nie jadłem kupnej szynki, kiełbasy czy innego świństwa. Biorę mięso od znajomych rolników, którzy mimo, że hodują bydło, wieprzowinę na rynek do zawsze dla siebie, po cichu odchowają coś na naturalnej, własnej paszy, bez antybiotyków i chemii. Kiełbasy, boczek, szynki sam robię i wędzę zimnym dymem w wędzarni, później, jeśli zrobię zapas - mrożę. Nie jadłem nic lepszego.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.02.2022 o 12:36, mac napisał:

Nasza polityka idzie na starcie z przedsiębiorcami i to wręcz bezpośrednie

Przedsiębiorcy ktorzy sa paliwem dla tego pędzącego jak żółw pierdolnika są znikomym procentem w masie wyborców. 

 

Pytanie co musi sie stać żeby wywrócić tęgo żółwia do góry skorupą, spuścić wpierdol i nakazać biec po prawidlowym torze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, maroon napisał:

Sedno problemu tyczy tego, czy powinno się lekarzowi płacić za wróżenie z fusów z góry, czy skuteczne wyleczenie z dołu? 

 

Success fee w konsultingu nie jest ani niczym rzadkim ani dziwnym. Czemu pan profesor nie może działać w trybie success fee? 

Pan profesor może tak działać, o ile zechce. Ale to reguluje rynek. Lekarzy jest niedobór, więc taki tryb działania nie ma szansy na wprowadzenie. Jak lekarzy będzie nadmiar, to pewnie znajdzie się i taki, który zgodzi się pracować za success fee. 

 

21 godzin temu, maroon napisał:

Kolejna kwestia to fakt, że za studia lekarskie się nie płaci. Czy zatem jest ok, że dostajesz za darmoszkę wykształcenie aby LECZYĆ ludzi, a potem kasujesz za to leczenie jak za zboże? 

Za inne studia też się nie płaci, jak również są na rynku płatne studia medyczne, więc nie bardzo kumam, do czego zmierzasz?

21 godzin temu, maroon napisał:

Aktualnie lekarz ociera się o zawód najbardziej znienawidzony społecznie

Jakieś badania masz czy tak Ci się wydaje? Na przestrzeni ostatnich kilku lat rankingi zaufania wyglądały bardzo podobnie i pokazują, że lekarz jest zawodem cieszącym się jednym z najwyższych wskaźników zaufania, w odróżnieniu od policjanta czy księdza.

207_SWR_powazanie_zawodow.png

Źródło: https://swresearch.pl/news/najbardziej-powazane-zawody-przez-polakow-w-2021

21 godzin temu, maroon napisał:

Czemu byle gówniany elektryk musi odświeżać uprawnienia co 5 lat, a pan dochtór jak zdał egzamin 20 lat temu tak zdał.

Z tym to może zwróć się do lokalnego posła? Bardzo wątpię, że jest to wina lekarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Adams napisał:

Na przestrzeni ostatnich kilku lat rankingi zaufania wyglądały bardzo podobnie i pokazują, że lekarz jest zawodem cieszącym się jednym z najwyższych wskaźników zaufania, w odróżnieniu od policjanta czy księdza.

poważanie a zaufanie to dwie różne sprawy. Szanuje kogoś kto kosi dziesiątki tysięcy miesięcznie, ale niekoniecznie mu ufam.

 

35 minut temu, Adams napisał:

Z tym to może zwróć się do lokalnego posła? Bardzo wątpię, że jest to wina lekarzy.

Nie chodzi o winę lub brak winy, tylko stwierdzenie faktów. Aktualnie w społeczeństwie polskim lekarze mają lepiej niż kiedykolwiek i skutkuje to różnego rodzaju patologiami. 

Ceny usług pojebanie nieproporcjonalne do tego co dostajemy w zamian. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adams napisał:

Pan profesor może tak działać, o ile zechce. Ale to reguluje rynek. Lekarzy jest niedobór, więc taki tryb działania nie ma szansy na wprowadzenie. Jak lekarzy będzie nadmiar, to pewnie znajdzie się i taki, który zgodzi się pracować za success fee. 

 

Za inne studia też się nie płaci, jak również są na rynku płatne studia medyczne, więc nie bardzo kumam, do czego zmierzasz?

Jakieś badania masz czy tak Ci się wydaje? Na przestrzeni ostatnich kilku lat rankingi zaufania wyglądały bardzo podobnie i pokazują, że lekarz jest zawodem cieszącym się jednym z najwyższych wskaźników zaufania, w odróżnieniu od policjanta czy księdza.

207_SWR_powazanie_zawodow.png

Źródło: https://swresearch.pl/news/najbardziej-powazane-zawody-przez-polakow-w-2021

Z tym to może zwróć się do lokalnego posła? Bardzo wątpię, że jest to wina lekarzy.

 

No jest to jakieś źródło, ale: 1) kwiecień.2021 2) próba 1046 3) metoda - online

Szczerze mówiąc ani to najlepsza próba, ani metoda, dużo zależy z jakiej bazy korzystają, ale już sama forma badania skreśla ocenę "reprezentatywna grupa".

Sporo spadło policjantom, właśnie w wyniku działań pandemicznych i konieczności egzekwowania durnych i bezprawnych przepisów.

Grupa lekarzy ma lepszy PR, ale fala informacji o ogromnych dodatkach kowidowych znacznie obniża opinię.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie jebnie. Idą zmiany pod nowy system monetarny, paszporty COVID już bydlęta przyjęły ze śpiewem na ustach. Teraz wystarczy ogłosić że gotówka i własność prywatna jest passe, będzie pieniądz elektroniczny z datą ważności + chip w dupie (już nawet w Polin dostępne), a system oceny obywateli nie na darmo testowali w Chinach ;)

 

Jak to mówi Światowe Forum Ekonomiczne Klausa Schwaba? Nie będziesz mieć nic i będziesz szczęśliwy? Zniknie własność prywatna, wszystko będziesz mógł wypożyczyć? Wszystko pod warunkiem że będziesz posłuszny :)

 

 

Oby te czarne myśli się nie spełniły, ale już nawet się z tym nie kryją i lecą jakby odtwarzali scenariusze najmroczniejszych foliarzy. Dopóki my nie wsadzimy im kija w szprychy to będziemy mogli sobie najwyżej pieprzyć co to będzie i czekać aż nam tyłki pękną.

 

Ten proces trwa przynajmniej od początku zeszłego wieku, ale większość nic nie robi no uznaje wariactwo za normalność, niektórzy nawet z 500+ się cieszą.

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, sargon napisał:

Szczerze mówiąc ani to najlepsza próba, ani metoda, dużo zależy z jakiej bazy korzystają, ale już sama forma badania skreśla ocenę "reprezentatywna grupa".

To jest badanie na próbie kwotowej, więc nie spełnia postulatu reprezentatywności proceduralnej. To fakt. Niemniej przy budowie takiej grupy uwzględnia się rozkład cech jak wykształcenie, wiek, płeć oraz wielkość miejscowości zamieszkania (badania socjologiczne pokazują, że te parametry mają największy wpływ na opinie respondentów) i próba zbudowana w ten sposób jest reprezentatywna przedmiotowo. To jest standard przy prowadzeniu badań społecznych.

 

Taka próba nie jest doskonała, ponieważ zawsze istnieje ryzyko, że na opinię w danym zakresie może istotnie wpływać jakiś parametr, który nie został uwzględniony przy jej doborze (np. kolor oczu, posiadanie potomstwa, kierunek wykształcenia, posiadanie prawa jazdy itd.). Ale organizacje zajmujące się profesjonalnie badaniami społecznymi mają te kwestie przepracowane. Może się to niektórym wydać dziwne, ale tam nie pracują idioci, a zgodność wyników ich badań z rzeczywistością warunkuje ich przetrwanie na rynku. Jak wyniki nie będą odzwierciedlały rzeczywistości, to klienci przestaną zamawiać badania i firma pójdzie z torbami.

 

Podsumowując - badanie z pewnością nie jest doskonałe, natomiast brak podstaw do twierdzenia, że jest całkowicie odklejone od rzeczywistości.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.