Oszczędzanie w obcej walucie

[yrl]

Tak się zastanawiam czy nie otworzyć sobie konta walutowego w PKO i nie zamienić części oszczędności na franka albo dolara. Ma to jakiś sens czy lepiej wszystko trzymać w PLN? Bardziej mi chodzi o długie inwestowania i od czasu do czasu dokupowanie waluty jak będzie po niskim kursie. Na początek bym kupił za 20 tys. zł. 

Trzymacie coś w obcej walucie? Jaką byście polecili? 

[Rnext]

CHF to jeszcze "oj cię mogę". USD, co zadziwiające, raczej na razie też. Chociaż nie mam przekonania czy to dobry moment na zakup. Raczej sam się zastanawiam nad spieniężeniem części USD i zamianie ich w GLD, które zalicza dwuletnie minima (sprzedajemy gdy drogo, kupujemy gdy tanio). Ostatnio srebro niektórzy dealerzy skupują nawet +25% powyżej ceny spot, bo mało kto akceptuje cenę papierowego srebra z Comexu. Zresztą na GLD już też tak ostatnio bywało. 

44 minutes ago, yrl said:

czy lepiej wszystko trzymać w PLN

IMO no way. Dewastacja PLN przez kartel PiS jest przesądzona. Wybory idą a ich strategia "wygrywania" to po prostu kupowanie głosów za dodruk i wzmożony fiskalizm, zamiast kompetencji i jakiejkolwiek wizji dla kraju. PLN to szmata, nadaje się jedynie do regulowania bieżących zobowiązań podatkowych. 

 

A tak w ogóle, to każda papierowa waluta nadaje się do oszczędzania jak mniej więcej świnia do galopu. Nie znasz dnia ani godziny, co aparat z nią zrobi. 

 

ps. PKO, hmm, niby Skarb Państwa ma "tylko" 30% udziałów, ale... przy obecnym stylu rządzenia za pomocą widzimisię i PowerPointa ze wszelkimi naruszeniami praw konstytucyjnych, może się okazać że "wszelkie rezerwy walutowe ze względu na zagrożenia zewnętrzne przechodzą pod zarząd Skarbu Państwa", co by oznaczało zwyczajną ich grabież. Nie pierwszą zresztą w wykonaniu administracji. 

[Matti]

11 godzin temu, yrl napisał:

Na początek bym kupił za 20 tys. zł.

To będzie z 4k franków, nie lepiej trzymać pod podłogą anonimowo niż pchać się w bank?

10 godzin temu, Rnext napisał:

Raczej sam się zastanawiam nad spieniężeniem części USD i zamianie ich w GLD

Też o tym myślę, ale jako że inwestor ze mnie jak z chuja młotek to się waham. Myślisz ze to dobry czas żeby kupić kilka monet (jednouncjowe), czy GLD jeszcze trochę obniży notowania?

 Ogólnie mówiąc moim zdaniem waluty jak USD, EUR i CHF są dość drogie teraz i wymiana złotówek na nie nie koniecznie musi się opłacić w najbliższej perspektywie czasowej.

Z tego co pamiętam zaraz po inwazji EUR poszło na 5zł a 3tyg potem spadło w okolice 4,6zł...a w cholerę ludzi właśnie w dzień po inwazji powymieniali złotówki....

[Rnext]

9 hours ago, Matti said:

Myślisz ze to dobry czas żeby kupić kilka monet (jednouncjowe), czy GLD jeszcze trochę obniży notowania?

To w praktyce wygląda tak, że owszem, na podstawie tych samych przesłanek, jednak różni ludzie podejmują różne decyzje. Ktoś z nich na tym "wygrywa" a ktoś "przegrywa". W jakimś stopniu, wygrana jest zależna od analizy, jednak dochodzi tu jeszcze timing (można mieć rację ale źle oszacować perspektywę czasową) i mimo wszystko czynniki, których nie wzięło się pod uwagę albo zaistniały nowe. Co nie oznacza od razu, że jest się świetnym strategiem, a tyle, że się dobrze "obstawiło". Tak w uproszczeniu. Sam na własne oczy widziałem jak moim rodzicom stopniały oszczędności w okamgnieniu, więc mam uraz do papieru. Bo jeśli cokolwiek papierowego przenosiło wartość w czasie, to nigdy nie był to pieniądz fiat. Co najwyżej papierowe znaczki pocztowe  

[Timidus]

Warto na ta chwile popatrzeć w kierunku korony norweskiej. Jest to jakaś alternatywa obecnie w czasie gdy pozostałe waluty zanotowały szalone wzrosty.*

  
 

*nie jest to porada inwestycyjna. 

[Margrabia.von.Ansbach]

23 godziny temu, yrl napisał:

Tak się zastanawiam czy nie otworzyć sobie konta walutowego w PKO i nie zamienić części oszczędności na franka albo dolara. Ma to jakiś sens czy lepiej wszystko trzymać w PLN? Bardziej mi chodzi o długie inwestowania i od czasu do czasu dokupowanie waluty jak będzie po niskim kursie. Na początek bym kupił za 20 tys. zł. 

Trzymacie coś w obcej walucie? Jaką byście polecili? 

 

O!

 

Skoro na redpilowym forum jakim jest braciasamcy.

I kręcącym się w dużej mierze koło pupy Maryny.

Zaczyna się temat o ucieczce do USD i CHF.

To znaczy że muszę szybko sprzedać waluty.

Umocnienie złotówki się zbliża!

 

(wpis żartobliwy  )

[radeq]

25 minut temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

(wpis żartobliwy  )

Ale ile w nim prawdy w przypadków rynków  szczególnie tych mniejszych. 

[spacemarine]

Konto walutowe chyba kosztuje z 10 zł, ja w lokalnych dołkach dokupuje USD, możliwe że też warto pomyśleć o franku.

Ja bym się nie zastanawiał nawet, bo:

- jesteśmy krajem przyfrontowym, a ciągle eskalowany jest konflikt np most krymski i zaraz będzie reakcja ru, ta wojna może potrwać lata, no chyba, że pomogą komus zejść i będzie nowe otwarcie, ale nadal będziemy w recesji i pewnie dołożymy się do odbudowy Ukrainy

- wybory w 2023 więc będą drukować na kiełbasę wyborczą, inflacja 30% to minimum i to oficjalna 2023

- konfiskaty zysków firm 50%, pytanie czy nie wezmą się za depozyty prywatne itd

 

Jest tyle czerwonych flag że to nie ma szansy się udać, złotówka się szmaci, wręcz to wygląda jak specjalne działanie, na koniec przyjmą euro i powiedzą że to patriotyczne konieczne bo wojna itd

 

Pko ma tą zaletę że jako państwowy bank nie upadnie, a reszta jak będą problemy może się przekręcić przez niespłacane kredyty itd, poza tym środki można przelać na zagraniczne konto rozdystrybuować, część np na crypto PAX GOLD - czyli to de facto ekspozycja na złoto poprzez crypto i wymieniasz sobie bez podatku na inne crypto, część w prawdziwym złocie lub w bullion vault, część w revolut z kartą itd

[Mosze Red]

@spacemarine kilka uwag.

 

1 To nie jest czas na oszczędzanie w walucie obcej, kryzys to okres podczas, którego można spekulować (kupować i sprzedawać krótkoterminowo) na walucie obcej lub wejść w nią dla zmniejszenia strat (zakładając, że np. dolar przejdzie bardziej suchą stopą przez kryzys niż PLN).

 

2 Warto depozyty trzymać w bankach zagranicznych, najlepiej po za UE, oczywiście trzeba znać prawo danego kraju, jakich informacji udziela, jakie są kwoty wolne od zajęcia, czy depozyty mają gwarancję, jaka jest kondycja finansowa banku.

 

3 W PL najlepiej kasę trzymać w przysłowiowej skarpecie (nie ważne w jakiej walucie), a na ROR mieć tylko ba bieżące rachunki/ wydatki.

 

 

Generalnie na wszystkim to jest czas spekulacji, a nie inwestycji czy oszczędzania. 

 

  

[spacemarine]

@Mosze Red

Ja już nie mówię o oszczędzaniu w walucie obcej tylko przynajmniej nie straceniu siły nabywczej na zł, nasza inflacja 30% a amerykańska 10% to jednak jest różnica. Poza tym UE kupuje sporo gazu z USA więc kupuje $, wywalenie nitek NordStream tym bardziej temu pomaga. Dodatkowo OPEC ogranicza wydobycie. Czeka nas ogromna recesja i to w całej UE, jakiś bank się przewróci jak Credit Suisse i może być podobnie jak z Lehmanem, a kto wie może znowu odpalą jakąś ospę i kolejny lockdown. Bezrobocie 20% to możliwy scenariusz, na razie jeszcze wiele krajów idzie siłą rozpędu, ale widać symptomy i efekt drukowania w lockdownach

 

Dodatkowo osoby żyjące w pl, pamiętajcie o posiadaniu też trochę fizycznych euro czy $, nigdy nie wiadomo, może się przydać

Edytowane 10 Października 2022 przez spacemarine

[giorgio]

Jeżeli patrzysz na to z perspektywy inwestycji, to wg mnie powinieneś to zrobić w zeszłym roku. Teraz kiedy $ jest na górce i wybija kolejne szczyty wymiana jest średnim pomysłem. Jeżeli uciekasz do $, bo chcesz ochronić swój kapitał przed inflacją, to ok, nawet ma to sens.

Teraz to najlepiej w ogóle uciekać z fiatów. 

 

Złoto? Teraz? Złoto to ochrona kapitału w długiej, długiej perspektywie. Jeżeli nie masz sporo kasy, która może leżeć latami, to w ogóle o złocie bym nie myślał. 

 

Kasę teraz trzymam w stablecoinach. 

 

[spacemarine]

 

 

I jedno na koniec, uncja po 10 koła w przyszłym roku to chyba będzie już norma i pewnie już nigdy nie zejdziemy niżej

 

Matko te stablecoiny, ja rozumiem dywersyfikacje,i ekspozycja na crypto ale jak ktoś wali całość w crypto, ten tether jak walnie to dopiero wyparują miliardy.

Złoto jest aktywem długoterminowym i świetnie sprawdza się w czasach zawieruchy, a tym bardziej wojny

 

@giorgio

Piszesz o uciekanie z fiatów do stabelcoinów

 

 

Na koniec Panowie pomyślcie o szukaniu dochodów poza złotówką, programiści np dla firm z UK czy USA itd

[slavex]

W zasadzie teraz to nie wiadomo gdzie będzie dobrze zainwestować, ale z dwojga złego jak już masz trzymać pieniądze to lepiej USD/EUR bo PiS rozwodni złotówkę tak ze głowa mała.  

[Rnext]

1 hour ago, Margrabia.von.Ansbach said:

Zaczyna się temat o ucieczce do USD i CHF.

To znaczy że muszę szybko sprzedać waluty.

Rasowi inwestorzy doradzają ruch dopiero wtedy, gdy to temat wiodący w taksówce i u fryzjera

 

[giorgio]

@spacemarine i co w tym śmiesznego?

 

To, że stablecoin np. Usdc ma równowartość 1:1 do $, wcale nie oznacza, że nim jest i że jest fiatem.

Co do tethera, to pełna zgoda. Na daną chwilę jest ryzykowny. Trzymanie w nim wszystkiego jest mało odpowiedzialne. 

 

15 minut temu, spacemarine napisał:

Złoto jest aktywem długoterminowym i świetnie sprawdza się w czasach zawieruchy, a tym bardziej wojny

No i pełna zgoda. Ale jeżeli masz kilkadziesiąt tyś oszczędności i przyjdzie taki moment, że będziesz potrzebował je na już. To stablecoin, btc whatever upłynnisz w kilka minut, złota już nie. 

 

[rarek2]

16 minut temu, giorgio napisał:

To stablecoin, btc whatever upłynnisz w kilka minut, złota już nie. 

 

Albo po prostu zapłacisz złotem i tyle.  W czasie zawieruchy nikt raczej kolorowych papierków od ciebie nie będzie chciał przyjąć ani jakichś wirtualnych walut ale żółty metal chętnie przyjmie.

Jak masz monety to będziesz mógł je nawet kroić, skrobać aby zapłacić.  Tak się dzieje w Wenezueli po upadku ich waluty. Złoto przyjmują wszyscy.

[Personal Best]

Franki szwajcarskie  i korony norweskie. Skarpeta a nie bank.

[manygguh]

58 minutes ago, giorgio said:

Kasę teraz trzymam w stablecoinach. 

Dlaczego dolarowy stablecoin jest lepszy od tego papierowego? Ja tam wolałbym mieć plik dolarów w skarpecie, niż USDT czy inny USD coin na cold wallecie.

[sargon]

W dniu 9.10.2022 o 09:31, yrl napisał:

Tak się zastanawiam czy nie otworzyć sobie konta walutowego w PKO i nie zamienić części oszczędności na franka albo dolara. Ma to jakiś sens czy lepiej wszystko trzymać w PLN? Bardziej mi chodzi o długie inwestowania i od czasu do czasu dokupowanie waluty jak będzie po niskim kursie. Na początek bym kupił za 20 tys. zł. 

Trzymacie coś w obcej walucie? Jaką byście polecili? 

Późno trochę.

Dlatego tu zasada dwóch rabinów działa.

Jedni mówią, że double top na dyx, ONZ i WEF apelują o nie podnoszenie stópek.

Inni, że Powell będzie jak Volcker, USA ratuje się przed kryzysem kosztem innych walut, na obligach głównie, i nie odpuści do 2023.

 

PLN trzymać nie warto za dużo, tyle co na 2 miesiące życia, ewentualnie trochę gotówki.

Kupiłbym złoto, jeśli nie masz w ogóle, może i srebro, bo staniało.

Aczkolwiek może jeszcze potanieć , jak dolar będzie szalał, ale to nie o to chodzi.

 

@spacemarine

Dywersyfikacja stabli rozwiązuje część problemu, zapowiadają wojnę Circle z Teterem i Binance, ale myślę że raczej spokojnie podzielą się tortem, wojna wszystkim zaszkodzi.

Zaś co do użyteczności - masz mnóstwo kart giełdowych, gdzie bezpośrednio płacisz dowolnym krypto, karty bez opłat, często z cashbackami (Cro), także jest to jakaś opcja alternatywna.

Zwłaszcza, że Paypalowi odpierdala (plan 2500$ kary potrącanej z konta , które jest zamieszane w "szerzenie fake news", czy rutynowe blokowanie organizacji płynących z prądem, nawet gejowskich),

podobnie ma pewne lewackie skręty Revolut, także - nigdy nie wiesz, kiedy zabiorą Ci "punkty" na koncie.

PayPal to niby oficjalny legalny biznes, a zwyczajnie kradnie pod jakimiś z dupy wyjętymi pretekstami.

[Margrabia.von.Ansbach]

Teraz poważniej.

 

Jeśli konflikt zza naszą granią będzie eskalował.

To PLN może dostać jeszcze mocnie w łep.

Mocniej niż wynikałoby to z cykliczności i kondycji gosp. w Polsce.

Nawet nie próbuje zgadywać poziomów, ale z pewności bliżej 6 niż 5.

Edytowane 10 Października 2022 przez Margrabia.von.Ansbach

[spacemarine]

4 godziny temu, giorgio napisał:

@spacemarine i co w tym śmiesznego?

 

To, że stablecoin np. Usdc ma równowartość 1:1 do $, wcale nie oznacza, że nim jest i że jest fiatem.

 

 

Czyli sam wskazujesz że to nie jest do końca taki stable coin, bo w praktyce mało który ma jakiś niezależny audyt, wiele ma jakiś pożyczki, obligacje itd i kto tam wie jeszcze co. Jak komuś pasuje nie mam nic przeciwko, dla mnie właśnie bardziej bezpieczny jest PAX Gold bo są niezależne audyty, kto co lubi

2 godziny temu, Margrabia.von.Ansbach napisał:

Teraz poważniej.

 

Jeśli konflikt zza naszą granią będzie eskalował.

To PLN może dostać jeszcze mocnie w łep.

Mocniej niż wynikałoby to z cykliczności i kondycji gosp. w Polsce.

Nawet nie próbuje zgadywać poziomów, ale z pewności bliżej 6 niż 5.

 

Wystarczy że ru walnie pokazowo atomówkę na puste pole aby wzbudzić strach europy i mieć przewagę negocjacyjną, tego samego dnia będzie dolar po 6 zł.

Zresztą coś czuję że coraz więcej firm będzie się rozliczało w dolarze czy w euro w samej pl na pewnym etapie

 

 

@sargon

Znam paypala od lat, niby się wycofali z tymi karami ale widać w którym to kierunku idzie, ja staram się dywersyfikować na wiele opcji, crypto, konta, kruszce itd, jest tyle niewiadomych, że trzeba brać pod uwagę że niektóre części systemu upadną albo będą konfiskaty, grunt w tym by nie zabrali od razu wszystkiego.

 

A odnośnie Cypru niby miało to być w oligarchów z ru, ale mało osób wie że te same oddziały cypryjskich banków w uk wypłacały im kasę z kont Taka to była akcja, więc co bogatsi latali do uk i niewiele stracili, gorzej z resztą.

[giorgio]

4 godziny temu, manygguh napisał:

5 godzin temu, giorgio napisał:

Kasę teraz trzymam w stablecoinach. 

Dlaczego dolarowy stablecoin jest lepszy od tego papierowego? Ja tam wolałbym mieć plik dolarów w skarpecie, niż USDT czy inny USD coin na cold wallecie.

Cóż pewnie dlatego, że 20 tys $ pod materacem może jednak trochę uwierać w plecy. Każdy ma inną strategię. Ty wolisz trzymać w skarpecie, drugi w gaciach, trzeci to w ogóle pierdoli całą te inflację, bo jego to nie dotyczy, a ja sobie teraz trzymam w btc i stablecoinach. 

 

30 minut temu, spacemarine napisał:

 

Czyli sam wskazujesz że to nie jest do końca taki stable coin, bo w praktyce mało który ma jakiś niezależny audyt, wiele ma jakiś pożyczki, obligacje itd i kto tam wie jeszcze co.

No jasne.

Autor pytał, czy jest sens teraz wymieniać PLN- $, ewentualnie co polecamy. Wyraziłem swoją opinię i cześć. 

Każdy ma inny kapitał i inną strategię. Udawadnianie sobie przez kilka stron kto ma rację, jest dla mnie po prostu nudne. 

[manygguh]

10 minutes ago, giorgio said:

Cóż pewnie dlatego, że 20 tys $ pod materacem może jednak trochę uwierać w plecy. Każdy ma inną strategię. Ty wolisz trzymać w skarpecie, drugi w gaciach, trzeci to w ogóle pierdoli całą te inflację, bo jego to nie dotyczy, a ja sobie teraz trzymam w btc i stablecoinach

Nie ma potrzeby strzelać fochy jakieś. Pytam zupełnie serio, bez żadnej ironii. Dlaczego uważasz, że dolary na cold wallecie w chmurze są lepsze od zawiniętego pliku gdzieś przy sobie?

[Mosze Red]

7 minut temu, manygguh napisał:

Nie ma potrzeby strzelać fochy jakieś. Pytam zupełnie serio, bez żadnej ironii. Dlaczego uważasz, że dolary na cold wallecie w chmurze są lepsze od zawiniętego pliku gdzieś przy sobie?

 

Jedno i drugie rozwiązanie ma plusy i minusy.

 

Pod materacem, masz pod ręką, w razie W możesz wydać na potrzebne rzeczy, ale istnieje ryzyko kradzieży i możesz mieć problem z wywiezieniem z kraju. 

[manygguh]

12 minutes ago, Mosze Red said:

Jedno i drugie rozwiązanie ma plusy i minusy.

 

Pod materacem, masz pod ręką, w razie W możesz wydać na potrzebne rzeczy, ale istnieje ryzyko kradzieży i możesz mieć problem z wywiezieniem z kraju. 

Proste, trzeba mieć jedno i drugie. Mnie po prostu zaciekawiła pozycja giorgio, że cold wallet, a pod materacem to już bee.