Skocz do zawartości

Więcej testosteronu


GluX

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Tarnawa napisał:

Poza tym koledzy magnez w pigułach jest o kant dupy większość przelatuje i jest wysrywana.

tlenek magnezu ma 10%przyswajania%-)
kup sobie magnez olimpa czy jakis inny chelat i po temacie.olimpa odrzywki sa o dupe rozbic ale produkty apteczne maja bardzo dobre

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Pikaczu napisał:

tlenek magnezu ma 10%przyswajania%-)
kup sobie magnez olimpa czy jakis inny chelat i po temacie.olimpa odrzywki sa o dupe rozbic ale produkty apteczne maja bardzo dobre

Do zrobienia olejku jest potrzebny chlorek magnezu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Pikaczu napisał:

i jaka jest róznica dla ciebie miedzy chlorkiem magnezu a cytrynianem magnezu?%-)

Tu znajdziesz odpowiedz

 

http://www.pepsieliot.com/najlepsze-i-najgorsze-formy-magnezu-ktore-mozesz-sobie-kupic/

 

Pozatym przy użyciu olejku magnez jest wchłaniany przez największy organ ,naszą skóre więc jeśli nawet ma mniejszą przyswajalność to nadrabia właśnie na tym :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomine komientowanie bzdur które kurwa tam sa napisane.jakos ostatnio mało wylewny jestem%-)

"

Cytrynian magnezu

Cytrynian magnezu jest najbardziej popularną jego formą prawdopodobnie dlatego, że jest niedrogi i łatwo się wchłania.

Jednak kwas cytrynowy jest łagodnym środkiem przeczyszczającym, dlatego cytrynian magnezu obok funkcji uzupełniania tego minerału, jest również pomocny przy zaparciach.

Jest to dobry wybór dla osób z problemami odbytnicy lub okrężnicy, ale z oczywistych względów nie nadaje się dla osób z luźnymi wypróżnieniami.

Wchłanianie cytrynianu magnezu jest wysokie i wynosi około 90%

"


i

"

Chlorek magnezu

Chociaż chlorek magnezu zawiera tylko około 12-tu procent elementarnego magnezu, ma imponującą szybkość wchłaniania.

Dlatego jest najlepszą formą magnezu, gdy chcemy dokonać detoksykacji tkanek.

Ponadto, chlorek (nie mylić z chlorem, toksycznym gazem) wspomaga pracę nerek i może przyspieszyć spowolniony metabolizm.

"

pomijajac nawet bzdury napisane w tych cytatach.

masz produkt o ponad90%wchłanialności(dla autorki tylko 90% ale hooy z tym)i masz produkt o 12%wchłanialnosci a reszta to po prostu syf który jak wleci tak wyleci.ale ma imponujaca szybkośc wchłaniania%-)która niema żadnego znaczenia.i dla autorki jeden magnez detoksykuje tkanki a drugi nie.magnez robi jakis detoks?%-)

chlorek magnezu 12% a tlenek magnezu ma 10% wchłanialnoscil.

rozumiem ze ten olejek jest transdermalny?%-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.03.2016 at 13:46, von.hayek napisał:

Dobre kompendium. Dodałbym jeszcze branie zimnych pryszniców i unikanie za wszelką cenę masturbacji (kumulowanie energii).

Dokładnie. Kumulowanie energii seksualnej (mowa o czasie dłuższym niż 2 miesiące) jest moim jednym z największych odkryć ostatniej dekady. Męska moc płynąca z korzenia zmienia życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurwa, wysyp specjalistow nagle. A ten biega bo lubi, a tamten nie poleca supli. A ten, ze za duzo tluszczu. A tamten, ze to dieta dla burneiki... Kurwa ludzie! Robcie co chcecie, mozecie sie nawet do szklanki spuszczac, miksowac z jajkami i wypijac bo to proteiny przeciez - samo zdrowie. Mozna jesc tlusto jesli sie nie laczy tego z weglowodanami. Organizm czerpie energie albo z tluszczy albo z wegli. Dlatego dieta niskoweglowodanowa jest bardzo skuteczna bo zamienia zrodlo pobierania energii. I na to sa badania a nie wasze pierdolenie. Czy jaskiniowcy wpierdalali chrupiace bulki czy pieczone mieso? Odpowiedzcie sobie sami. To samo z dlugotrwalymi wysilkami. Setki trenerow, fizjologow i innych specjalistow tak uwaza, ale nie - ktos napisze, ze takiego chuja bo u niego nie dziala!. Organizm wtedy pracuje i ksztaltuje miesnie w tryb wydajnosci a nie sily. Duzo racji ma autor a kazdy wylewa jakies madrosci. Jak gosc napisal, ze dziala u niego to dziala. Tyle w temacie.

Edytowane przez greturt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Vincent napisał:

 

Akurat bieganie najzdrowsze dla organizmu nie jest.

Oczywiscie, ze nie jest bo obciaza bardzo kolana i krzyz mimo super-hiper-air-piankowych butow. Ale 2-3x w tygodniu jak najbardziej ok, tylko tak jak autor napisal. HIIT. Trzeba organizm "przedmuchac troche". Nawet 20min HIIT daje duzo wiecej niz godzinne monotonne bieganie, jesli sie dobrze przygotujemy. Argument, ze po 25-30min dopiero zaczyna sie spalac tluszcz jest prawdziwy, tylko gdy zaczynamy biec "z marszu" gdyz najpierw organizm musi spalic glikogen w krwi, z ktorego czerpie energie zeby zaczac dopiero czerpac z tluszczu. Jesli przygotujemy sie odpowiednio wczesniej to przy HIIT mozemy od pierwszych minut juz przepalac tluszcz.

Edytowane przez greturt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś z buta zrobi HIIT 25-30 min to ma u mnie piwo. Wysyłam tylko po zobaczeniu filmiku.

Najważniejsze to zaangażować największe mięśnie - tyłek i nogi - wtedy produkcja testo jest największa.

Wiem o tym bardzo dobrze od kontuzji, kiedy nie mogłem robić nóg.

Ta sama dieta, te same ćwiczenia a nagle zaczęła mi spadać siła, pompa już nie ta sama itp.

Dlatego jak ktoś nie robi nóg na siłowni to marnuje tylko tam czas - nie wytwarza tyle testo ile mógłby, a jest to świetny hormon anaboliczny, w dodatku naturalny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, GluX napisał:

Jeśli ktoś z buta zrobi HIIT 25-30 min to ma u mnie piwo. Wysyłam tylko po zobaczeniu filmiku.

Najważniejsze to zaangażować największe mięśnie - tyłek i nogi - wtedy produkcja testo jest największa.

Wiem o tym bardzo dobrze od kontuzji, kiedy nie mogłem robić nóg.

Ta sama dieta, te same ćwiczenia a nagle zaczęła mi spadać siła, pompa już nie ta sama itp.

Dlatego jak ktoś nie robi nóg na siłowni to marnuje tylko tam czas - nie wytwarza tyle testo ile mógłby, a jest to świetny hormon anaboliczny, w dodatku naturalny

Nie chce tu nikogo reklamowac ale mam na oku Mariusza Mroza i potreningu.pl. Wiesz cos na temat tych gosci? Mroz rozpisuje treningi i diety, prowadzi online ale patrze na efekty jego podopiecznych i sa imponujace. Do tego jego podejscie mi sie podoba. Potreningu.pl to serwis, sa tansi i goscie tez rozpisuja diety i treningi, tylko mysle, ze za polowe ceny beda miec podejscie na zasadzie: a pierdolniemy standardowy trening dla endomorfikow i dietke CKD i bedzie. Mieszkam w Londynie i pierdole placic 35funtow za godzine trenerowi personalnemu bo sie zajezdze.

Zastanawiam sie tez nad boksem jako polaczeniem ruchu, wysilku. Zwrocilem uwage na twoj temat, bo czuje ze mam problemy z tesciem. Ogolne zmeczenie, ospalosc, niechec wrecz do kobiet, wahania nastrojow i szereg innych. Odstawilem fajki wiec chociaz tyle;) Mam 50m od mieszkania klub bokserski i zastanawiam sie bo za ta sama cene bede mial silownie i basen. Zostane tutaj na 3mies tylko i zastanawiam sie co mi da lepsze efekty w samopoczuciu i kondycji. Silownia + basen czy boks.

Edytowane przez greturt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, GluX napisał:

Mróz jest spoko, ja polecam jeszcze Koniu151, jak mieszkasz w UK to może DSM(Druga strona medalu) - tylko on się specjalizuje w dopingu. Mogę polecić też byłego mojego trenera - DeMasta.

 

Doping odpada. Suplementom nie mowie nie ale w rozsadnych ilosciach, tj bialko, kreatyna, bcaa itp. W malego laboranta nie mam czasu sie bawic.

Edytowane przez greturt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bcaa to sobie odpuść - nie ma żadnych badań, że działa tak jak reklamują. Białko, kreatyna, omega3 - polecam bardzo KFD - mega tanio i świetne smaki białka. Tym bardziej, że zarabiasz w innej walucie to dla Ciebie będą grosze, nie wiem jak ze cłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, GluX napisał:

bcaa to sobie odpuść - nie ma żadnych badań, że działa tak jak reklamują. Białko, kreatyna, omega3 - polecam bardzo KFD - mega tanio i świetne smaki białka. Tym bardziej, że zarabiasz w innej walucie to dla Ciebie będą grosze, nie wiem jak ze cłem.


A o to sie nie martwie. A o boksie ktos cos wie moze? Warto isc w to na tak krotki okres czasu? (poza oczywistym stwierdzeniem, ze zawsze warto cos robic niz nie robic nic).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, greturt napisał:

Nie chce tu nikogo reklamowac ale mam na oku Mariusza Mroza i potreningu.pl. Wiesz cos na temat tych gosci? Mroz rozpisuje treningi i diety, prowadzi online ale patrze na efekty jego podopiecznych i sa imponujace. Do tego jego podejscie mi sie podoba. Potreningu.pl to serwis, sa tansi i goscie tez rozpisuja diety i treningi, tylko mysle, ze za polowe ceny beda miec podejscie na zasadzie: a pierdolniemy standardowy trening dla endomorfikow i dietke CKD i bedzie. Mieszkam w Londynie i pierdole placic 35funtow za godzine trenerowi personalnemu bo sie zajezdze.

Zastanawiam sie tez nad boksem jako polaczeniem ruchu, wysilku. Zwrocilem uwage na twoj temat, bo czuje ze mam problemy z tesciem. Ogolne zmeczenie, ospalosc, niechec wrecz do kobiet, wahania nastrojow i szereg innych. Odstawilem fajki wiec chociaz tyle;) Mam 50m od mieszkania klub bokserski i zastanawiam sie bo za ta sama cene bede mial silownie i basen. Zostane tutaj na 3mies tylko i zastanawiam sie co mi da lepsze efekty w samopoczuciu i kondycji. Silownia + basen czy boks.

Jesli chodzi o sprawe kondycji to powiem Ci szczerze ze przez 3 miechy nie zbudujesz jej nie wiadomo jakiej bo to dlugotrwaly etap. Natomiast wiecej jej zlapiesz cwiczac boks niz silke i basen. Tego jestem pewien. Ja bym zrobil tak na Twoim miejscu. Jesli dobrze sie czujesz ze swoim cialem tzn nie jestes za chudy czy za gruby szedlbym w boks bo to mega sprawa. Natomiast jesli zle sie czujesz we wlasnym ciele wybralbym silke. Z tym ze wiesz jak jest z silka i innymi sportami jak np basen. Jesli bedziesz chcial przybrac na masie to bd musial nawet ograniczyc ten basen

 

Jeszcze co do boksu jak go wybierzesz to zobaczysz jak podrosnie Ci agresor na poczatku. Wielu ludzi tak ma ze pocwiczy pare miechow i bujaja sie szeroko bo to fajtery sa. Tez tak mialem

Edytowane przez hermes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, hermes napisał:

Jeszcze co do boksu jak go wybierzesz to zobaczysz jak podrosnie Ci agresor na poczatku. Wielu ludzi tak ma ze pocwiczy pare miechow i bujaja sie szeroko bo to fajtery sa. Tez tak mialem

 

O boksie myslalem z 3 powodow: podbic tescia i dac mu wrocic na normalne tory (bo kurwa od jakiegos czasu jadra to mi sluza za ozdobe), nauczyc sie choc troche bic, nabrac gibkosi, rozruszac cialo bo jest zastane i spalic troche fatu. Nie jestem gruby, waze jakies 83kg przy 173 czyli pare kg nadwagi, lapa mi spadla i ogolnie oslabiony jestem, chcialem troche cyckow spalic i opone a przy tym gore rozbudowac.
Glownie jednak chodzi mi o ten testosteron. I o czas bracia. Bede tu mieszkal do konca czerwca czyli mam 3 miesiace.

Edytowane przez greturt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, greturt napisał:

Kurwa, wysyp specjalistow nagle. A ten biega bo lubi

 

Jedną z deklarowanych zalet podniesienia poziomu testosteronu, jest polepszenie samopoczucia. Opisuję więc przypadek, gdy dążąc to podniesienia testosteronu, to samopoczucie się pogarsza, z powodu zbyt dużego ograniczenia biegania.

 

Nie mam żadnego papierka aby nazywać siebie specjalistą, ale siebie samego utrzymuję w dobrej formie, wielokrotnie byłem przez ludzi pytany, czy nie uprawiam/uprawiałem sportu wyczynowo - czasem na podstawie samej sylwetki (i nie było to podejrzenie o sport wytrzymałościowy), czasem techniki biegu, czy wykonywania jakiegoś innego ćwiczenia ruchowego - więc nie widzę powodu, by swojej opinii o bieganiu nie wyrazić.

 

Nie uwierzę, że dla każdego człowieka właściwy jest ten sam rodzaj aktywności. Dla jednego dobre będą ciężary bez biegania, dla drugiego bieganie (chociaż prawdopodobnie rzeczywiście naturalny/zdrowy to jest w tym wypadku marszobieg, a nie czyste bieganie).

Edytowane przez Ambroży
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ambroży napisał:

Nie uwierzę, że dla każdego człowieka właściwy jest ten sam rodzaj aktywności. Dla jednego dobre będą ciężary bez biegania, dla drugiego bieganie (chociaż prawdopodobnie rzeczywiście naturalny/zdrowy to jest w tym wypadku marszobieg, a nie czyste bieganie).


Otoz to. Dieta i zalecenia autora postu dzialaja na niego, wiec czemu maja nie dzialac na innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boks napewno Ci podwyzszy duzo testosteron, wiem po sobie. bedziesz mial lepsze samopoczucie, spalisz tłust w zajebistym tempie i rozbudujesz góre. 3-4 razy treinng w tygodniu tylko DOBRY bokserski a nie pseudo, w dobrym klubie i po pare miesiacach bedziesz umial zajebać porządnie ręką ;) chociaz to tez zalezy od "talentu".

 

bez strzykawki nie podwyzszysz znaczaco poziomu testosteronu i na tym mozna zamknac temat. chcesz miec poziom 1500~ górna granica? 100-200 mg testosteronu enan/cypio EW

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, TestosteroneBoy napisał:

boks napewno Ci podwyzszy duzo testosteron, wiem po sobie. bedziesz mial lepsze samopoczucie, spalisz tłust w zajebistym tempie i rozbudujesz góre. 3-4 razy treinng w tygodniu tylko DOBRY bokserski a nie pseudo, w dobrym klubie i po pare miesiacach bedziesz umial zajebać porządnie ręką ;) chociaz to tez zalezy od "talentu".

 

bez strzykawki nie podwyzszysz znaczaco poziomu testosteronu i na tym mozna zamknac temat. chcesz miec poziom 1500~ górna granica? 100-200 mg testosteronu enan/cypio EW

 

pozdrawiam


Ok, chyba sie przekonalem.

@radeq O co chodzi w twoim pytaniu???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dieta, gdzie zamieniamy węgle na tłuszcze przyzwyczaja do lepszego generowania energii z tłuszczu, w takim największym uproszczeniu.

Trening interwałowy/beztlenowy jako składnika do wytworzenie energii używa węgli. 

 

Więc z mojego punktu widzenia dieta wysokotłuszczowa jest odpowiednia dla dyscyplin wytrzymałościowych, a ta nastawiona na węgle do dyscyplin interwałowych. 

 

Aktualnie od 3 tygodni obcinam tłuszcze i daje więcej węgli i mam wrażenie, że jest lepiej. Pozostaje jeszcze kwestia podziału na amatorów i profesjonalistów.

Edytowane przez radeq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.