Skocz do zawartości

Z ładnej miski się nie najesz


Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że ważniejsze są charaktery i osobowości kobiet, które decydują o takim a nie innym zachowaniu niż ich wygląd.  W życiu doświadczyłem złego traktowania od atrakcyjnych kobiet i dobrego od brzydul.  I odwrotnie.  Ładne kobiety okazywały mi zainteresowanie a nieatrakcyjne traktowały źle.  Tu chyba większe znaczenie ma cykl miesięczny u samic.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zupełnie inne doświadczenia. Ładne kobiety są milsze, często bardziej zaradne w życiu. Dobrze radzą sobie w pracy zawodowej i w domu. Rowńież ty jako mężczyna jesteś pewniejszy siebie przy takiej kobiecie, czujesz się bardziej spełniony, masz więcej energii do działania, chętniej stajesz do rywalizacji z innymi samcami w pokonywaniu codziennych wyzwań np. w pracy.  

 

Oprykliwe, marudne larwy miały sporą nadwagę i były 3/10. Znałem może 3 kobiety grube, które były sympatyczne. Reszta zawsze wkurwiona na cały świat, zwracająca się do mnie pojedyńczymi słowami zamiast sklecić jakieś zdanie, typowo na odpierdol. Może to jakaś reakcja obronna u nich. 

 

Jedynie co jest na minus ładnych kobiet to wianuszek kukoldów i orbiterów z nadziają, że kiedyś zamoczą. Cytując piosenkę:

"Babę trzeba pilnować, Albo się nie denerwować. Nic tak nie boli jak zdrada,"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem jeszcze taką prawidłowość, że jak brzydsza się grubo "odpierdoli" (czytaj makijaż, fryz, ciuch,itd) to i milsza się robi.

 

Może chce komplementów?

Nie wiem...

 

 

A może dopiero wtedy czuje się atrakcyjna co przekłada się na jej mental i pozytywną reakcję na otoczenie.

 

Czyli na co dzień nie czuje się atrakcyjna przez co swoją frustrację przelewa na otoczenie.

 

Edytowane przez Brat Jan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda jakoś wyglądam jak na polskie warunki na tle "rówieśników" (ale chadem nie jestem)  potwierdzam to co piszą inni.

 

Pracuję na dostawach i ciągle kręcę się po mieście i na różnych osiedlach, może raz się spotkałem z sytuacją gdzie ładna laska krzywo na mnie patrzyła.

Te ładne i zadbane zawsze uśmiechnięte, coś zagadają można beke pokręcić itd. miałem wrażenie że nawet niektóre mnie same podrywały.

 

Wiadomo wszędzie są wyjątki od reguły ale nie ukrywam np na nowych osiedlach gdzie otwiera gościu a nie klientka i widzę w tle jego żone/dziewczynę że jest atrakcyjna i jeszcze jakieś dziecko w tle widać że jest tam porządek i wszystko na miejscu.

 

Są "pańcie" które leżały by pizdą do góry cały dzień i pachniały ale takie idzie wyczuć od razu.

 

To wszystko się tyczy i tych młodych i tych starszych, te ładne zadbane po 40 50 lat też są zawsze bardzo miłe.

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.08.2023 o 08:07, ManBehindTheSun napisał(a):

Osobiście nie zauważyłem żadnej korelacji.

Najładniejsze są zwykle bardzo wyrachowane. Wiedzą, że nie muszą się starać w relacji, bo mają na Twoje miejsce setki innych chętnych. Chyba, że jesteś 10/10 i zasobami, na których mogą pasożytować, wtedy będą milsze. 

W dniu 26.08.2023 o 08:48, Spokojnie napisał(a):

nawet tych brzydszych lasek

Laska to określenie atrakcyjnej dziewczyny, nie brzydkiej/paszteta.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myslenie ze brzydkie laski nadrabiaja charakterem to nic innego jak myslenie zyczeniowe. Patrzymy niejako przez pryzmat siebie i gdybysmy My byli brzydcy to musielibysmy nadrabiac charakterem zeby miec powodzenie i myslimy ze brzydkie kobiety tez tak mysla i co wazne tez tak robia. A to nieprawda. Ja w swoim zyciu trzy razy dawalem szanse brzydszym od siebie laskom i tylko jedna z nich nadrobila charakterem a dwie pozostale wrecz sie tym charakterem pograzyly. Co bylo dla mnie niemalym szokiem ale pozwolilo mi zrozumiec ze zylem w bledzie. Oczywiscie byly to dwa najgorsze romanse w calym moim zyciu. Rozmawialem ze swoimi znajomymi i Ci ktorzy dawali szanse brzydszym od siebie tez sie czesciej zawodzili niz milo zaskakiwali takimi relacjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.08.2023 o 08:07, ManBehindTheSun napisał(a):

Witam,

temat do wolnej dyskusji. Starsi z braci a może i młodsi też, zapewne słyszeli tę tytułową życiową prawdę powtarzaną przez członków rodziny i nie tylko. Jakie natomiast macie doświadczenia z tym związane? Serio ładna miska tylko leży, pachnie i to wszystko. A te mniej ładne są obrotne, dbają o dom, chłopa itp itd? Osobiście nie zauważyłem żadnej korelacji. Ba nawet te ładniejsze jakoś bardziej ogarniają. No pomijam tu może jakaś instagramową topkę bo z takimi nie miałem do czynienia:F Dajcie znać jakie są wasze spostrzeżenia.

większej bzdury nigdy nie słyszałem

Jako że poznawałem swojego czasu sporo kobiet, a obecnie MGTOW i skupienie się na zajawkach to stwierdzam, iż w dobie instagrama, tiktoka, tindera nie ma praktycznie ŻADNEJ różnicy mentalnej, różnicy charakteru czy podejścia do życia między dziewczyną 5/10, 6/10, 7/10, 8/10

Kobieta 5/10 nie da ci gwarancji wierności, czułości, szanowania, pożądania. 5/10 może być zniszczona tak samo jak dziewczyna 8/10, wystarczy że ma instagrama czy tindera. Kobieta 5/10 może dostawać tyle samo spiermiarskich wiadomości co laska 8/10, może mieć tyle samo par, lajków, adoratorów. 

Tak więc z dwojga złego - skoro praktycznie większość kobiet jest identyczna niczym klony - wybieram tą najładniejszą na jaką mnie "stać" z moimi zasobami i genami. Kobiety dzisiaj mają do zaoferowania głównie wygląd i seks, więc jaki miałby sens brać sobie brzydką/średnią dziewczynę i jeszcze mieć kiepskiej jakości seks lub jego całkowity brak?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie uporzadkujmy bo nie poruszylismy dwoch kwestii ktore moze pomoc wyciagnac wlasciwe wnioski. Omowilismy juz kobiety brzydkie i kobiety ladne ale trzeba jeszcze omowic:

1. Kobiety ktore byly brzydkie ale wyladnialy tzw. brzydkie kaczatka
2. Kobiety ktore byly topowymi laskami ale sie zapuscily i staly sie brzydkie

Z mojej obserwacji tym pierwszym zmienia sie swiatopoglad i staja sie pogodniejsze, weselsze i milsze w odbiorze ale bardzo czesto zamiast szukac kogos w ich aktualnej lidze szukaja kogos rownie brzydkiego jak one dawniej. I dokladnie na odwrot u tych drugich. Gorzknieja, staja sie gorsze w odbiorze a wymagania maja takie jakie mialy wtedy gdy byly ladne. Ale czasy sie zmienily i Ci ladni juz och nie chca wiec wiaza sie z kims z ich ligi ale goscia nie szanuja bo uwazaja ze zasluguja na kogos lepszego.

Edytowane przez Tadamichi Kuribayashi
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.