Skocz do zawartości

Zamiast faceta wolę wibrator - 30 latki zmęczone mężczyznami


Rekomendowane odpowiedzi

7 minutes ago, crazymary said:
1 hour ago, wrotycz said:

Nie tylko "na tym forum", w realnym życiu też. Większość niebieskich kart jest założona przez kobiety mężczyznom. Większość przed rozwodem.

 

To nie moja wina, ze zadajesz sie z patologia. Moze powinienes przeczytac ponizszy watek: 

 

Czyli, wg Ciebie, 75% kobiet to patologia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, wrotycz said:

 

Czyli, wg Ciebie, 75% kobiet to patologia.

 

Według mnie przeczytaj sobie tamten watek. To unikniesz takich przypadkow, jak sobie ludzie wybieraja partnerki z dysfunkcyjnych domow z problemami psychicznymi, alkoholizmem w rodzinie, wychowywane bez ojca i matki to takie potem sa sytuacje. Ile tego typu watkow sie tutaj przewinelo? Mnostwo...

 

Znam jeden przypadek niebieskiej karty, a osoba, ktora sie o to starala wlasnie pochodzi z takiego srodowiska jak wyzej. To nie jej wina, ale majac samoswiadomosc powinno sie cos z tym zrobic. Jej partner to patus, wiec to nie przypadek. Zadna normalna kobieta nie zwiaze sie z gosciem co bawi sie w gangsterke majac pod 40lat. Ktory ma sprawe za pobicie policjantow, czy w zlosci i emocjach kopie swoj wlasny samochod czy rozwala drzwi w domu. I to sie powtarza w odstepach czasu.

 

Jednak wiekszosc takich sytuacji to dla mnie abstrakcja i nie wystepuje w moim otoczeniu.

 

Kazdy dokonuje wyborow i ponosi ich konsekwencje.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minutes ago, crazymary said:

Według mnie przeczytaj sobie tamten watek. To unikniesz takich przypadkow, jak sobie ludzie wybieraja partnerki z dysfunkcyjnych domow

 

Co to ma do statystyk?

 

Zadaję się z wieloma ludźmi, w tym z wieloma kobietami. Nie mogę tego uniknąć. Taka praca. W jaki sposób mam wybrać, skoro nie mogę? No i, Co ma jakieś mityczne wybieranie do większości? Większość jest taka jaka jest i nic z tym się nie da zrobić.

Takie odwracanie kota ogonem jest typowe dla kobiet właśnie.

Edytowane przez wrotycz
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minutes ago, wrotycz said:

Takie odwracanie kota ogonem jest typowe dla kobiet właśnie.

 

Ty masz chyba problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Ide do sklepu to kupuje sobie chleb, jak mi nie pasuje to są bułki. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jasniej sie chyba nie da. Skoro w pracy Ci to przeszkadza, to sobie prace zmien.

 

U mnie w najblizszym (jak i dalszym) otoczeniu takich przypadkow nie bylo, nie ma i prawdopodobnie nie bedzie. Zadnych niebieskich kart, zadnej patologii. Poniewaz nikt nie zadaje sie z 'takim typem' ludzi.

 

Juz zrozumiales?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, Kiroviets said:

nie szkoda Ci prądu?🤔🤣😅

 

Idz zagadaj do 100 przypadkowych osob i spytaj sie czy to prawda, ze ich matka puszczala sie z murzynem. Daj znac jak Ci poszlo i spytaj co o Tobie mysla. :) 

 

Niestety na bezdenna glupote nie ma ma lekarstwa.

Edytowane przez crazymary
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baba z lewicowymi poglądami to przekleństwo. Mając 20+ miałem taką, dobrze się r*chała ale niestety nie tylko że mną. Lubiła też pudrować nos i przechylała więcej niż chłop. 

A teraz mam taką co wszystko za mnie robi :) ja tam się w sprzątania żadne nie bawię. Majteczki i skarpetki rowniutko kolorami w szafie ułożone. 

Nie wygląda na nieszczęśliwa z tego powodu :)

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, crazymary said:

Ty masz chyba problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Ide do sklepu to kupuje sobie chleb, jak mi nie pasuje to są bułki. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jasniej sie chyba nie da.

 

Owszem, mogę wybrać, ale 75% kobiet jest wina rozwodu, to wciąż muszę wybierać ze 100%, bo nie ma na czole napisane czy mnie oszuka przy rozwodzie. A może nawet po rozwodzie.

I tak, 75% to jest większość. Znakomita większość.

 

1 hour ago, crazymary said:

Skoro w pracy Ci to przeszkadza, to sobie prace zmien.

 

I co to da, skoro będą do niej przychodzić ludzie, w tym kobiety, i 75% z nich będzie taka a nie inna?

Z doświadczeń ze statystyką, wiem że ty ją doskonale rozumiesz, tylko udajesz, że tak nie jest.

Skoro większość jest X (a reszta Y), to zmiana pracy, nie spowoduje, że będą do niej przychodzić tylko Y. Nic to nie zmieni.

 


 

53 minutes ago, Kiroviets said:

nie szkoda Ci prądu?🤔🤣😅

 

Moja ciotka, ta sama, na świątecznej imprezie powiedziała, że upartemu trzeba odpuścić. Powiedziałem, że:

- po pierwsze primo, nie tak to leciało, bo to było "głupszemu trzeba odpuścić"

- po drugie primo, to jest typowe powiedzonko głupich nauczycielek, które w szkole chciały się pozbyć wszystkich ciekawych, "nieposłusznych", czyt. ciekawych, i kazywały odpuszczać głupim ale posłusznym.

Absolutnie się na to nie zgodzę. Nie będzie mi nikt zamykał ust jakimiś polityczno-poprawnym kitem. Kit jest do okien.

- po trzecie primo, ona właśnie robi to samo - próbuje mi zamknąć usta za pomocą kitu politycznej poprawności.

 

Edytowane przez wrotycz
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale żeście się rozkręcili...

W realnym życiu wibrator nie zawiezie jakiejś dupy samochodem, nie będzie nosił walizek, nie będzie robił technicznych robót w domu i dookoła.

O czym tu gadać.

Dziunia zdobywa popularność gadając pierdoły a wy tracicie czas.

Ja też straciłem, ale tylko na napisanie w/w.

Może ktoś dzięki temu oprzytomnieje i będę miał plus-a Tam Na Górze?

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, JoeBlue said:

Dziunia zdobywa popularność gadając pierdoły a wy tracicie czas.

 

To nie pisała żadna dziunia, tylko redaktorini onet.de. To czy to zrobiła, bo oni tam mało zarabiają i  czymś trzeba kolumnę wypełnić czy dostała takie polecenie służbowe jest mało istotne. Jest to kawał lewicowej, babskiej, antymęskiej, kłamliwej, bezczelnej propagandy.

Nikt przy zdrowych zmysłach nie bierze tego poważnie.

Sęk w tym że to nie jest adresowane do zdrowych umysłowo ludzi tylko do głupich, wierzących w te bzdury, postępackich, lewicowych (czyli większości) kobiet, które potem uważają, że świat Tak właśnie wygląda. Przecież tak napisali w onecie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 hours ago, wrotycz said:

1. To nie pisała żadna dziunia, tylko redaktorini [...]

 

2. Sęk w tym że to nie jest adresowane do zdrowych umysłowo ludzi tylko do głupich, wierzących w te bzdury, postępackich, lewicowych (czyli większości) kobiet, które potem uważają, że świat Tak właśnie wygląda.

1. Czyli dziunia pracująca w redakcji.

 

2. Sęk w tym, że one mają takie same prawo głosu jak ty i przy ich pomocy wygra wybory ten, co im te bzdury zapewn a ty będziesz za to płacił i nie będziesz miał nic do powiedzenia.

 

Pomyślcie jak już się dzieje w wielu krajach.

Ojciec nie ma prawa bez zgody matki zbadać DNA dziecka, które utrzymuje.

Jeśli zbada bez zgody i okaże się że to nie jego i tak będzie płacił a może jeszcze dopieprzą mu za samowolkę.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Perun82 w 100% się zgadzam z tym, co mówi ta pani oraz z tym, co jest napisane w artykule. Mieszkam akurat w mieście wojewódzkim, ale pochodzę z mniejszej miejscowości, którą odwiedzam co tydzień na 1-2 dni. Mężczyźni tutaj są praktycznie pozbawieni dostępu do kobiet, bo wszystkie wyjechały. Ostatnio mi nawet szczęka trochę opadła, co wspomniałem w jakimś komentarzu na forum, że młodzi faceci w wieku 30 lat są zmuszeni być w związku z babciami 45 lat (po rozwodach, z przejściami, z dziećmi), bo po prostu innych kobiet tutaj nie ma. A te, które są, zostały zajęte na etapie szkoły średniej, więc są w związkach. Panie starsze mogą sobie pozwolić na młodszych, więc z tego korzystają. 

 

Jedynym ratunkiem dla osób mieszkających w takich miejscowościach jest wyjazd do miasta wojewódzkiego. Innej opcji nie ma. Niestety wiąże się to z rezygnacją z dotychczasowego życia i przyzwyczajeń, a często też z pogorszeniem standardu życia, bo trzeba coś wynająć.

 

Z drugiej zaś strony, w miastach wojewódzkich jest nadwyżka kobiet, co opisuje chociażby poniższy post: 

 

 

Cały trick polega na tym, że nawet jeśli ktoś wyjedzie z Pcimia do Krakowa, to nie załatwia sprawy, bo dochodzi jeszcze hipergamia. Niekoniecznie więc stolarz przeprowadzający się z Pcimia do Krakowa będzie atrakcyjny dla pani z HR pracującej w korporacji. Ale statystyki mówią jedno, chcesz mieć dostęp do kobiet, musisz mieszkać w wojewódzkim.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maurycy napisał(a):

Mężczyźni tutaj są praktycznie pozbawieni dostępu do kobiet, bo wszystkie wyjechały.

Nikt tego nie neguje - tylko chodzi o przyczynę. Wina facetów, bo zamiast iść na "studia" do miasta siedzą..etc. Im wieksza bieda tym więcej księżniczek. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Maurycy napisał(a):

Ostatnio mi nawet szczęka trochę opadła, co wspomniałem w jakimś komentarzu na forum, że młodzi faceci w wieku 30 lat są zmuszeni być w związku z babciami 45 lat (po rozwodach, z przejściami, z dziećmi), bo po prostu innych kobiet tutaj nie ma.

Brzmi to trochę jak obwinianie kogoś, że wyjechał do innego miasta. „Ja zostałem to inni też powinni. Bezczelność.” 😅

Nikt nikogo do niczego nie zmusza, oni sami się zmuszają. 

58 minut temu, Maurycy napisał(a):

Niekoniecznie więc stolarz przeprowadzający się z Pcimia do Krakowa będzie atrakcyjny dla pani z HR pracującej w korporacji


Każdy ma inną sytuację, ale nie każda kobieta, która wyjeżdża pracuje w korpo xd To niech taki stolarz zwróci uwagę na kogoś innego, a nie kobietę z korpo.


Nauczyłam się jednego. Zamiast narzekania zmień swoje życie, skoro coś Ci nie odpowiada. Bo narzekaniem tylko pogrążasz swoją sytuację i stan psychiczny, a czas ucieka i nie da się go cofnąć. Rzeczywistość wokół siebie trzeba zaakceptować jaką jest na start. Niestety. To jest smutne, bo sama żałuję wielu rzeczy i chciałabym cofnąć czas, ale plus jest taki, że można tę rzeczywistość również kreować w celu zmiany przyszłości.

Ja mam takie szczęście, że moje miasto studenckie jest zaraz obok rodzinnego, które też nie należy do małych i w sumie to wszędzie mam blisko. I do sąsiedniego Krakowa też 45 min pociągiem.

Edytowane przez Blondyneczka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Blondyneczka napisał(a):

Nauczyłam się jednego. Zamiast narzekania zmień swoje życie, skoro coś Ci nie odpowiada.

Idź i powiedz to mężczyznom na froncie lub śmiertelnie chorym dzieciom w szpitalach, których rodzice zostawili na pastwę losu. Nie wygrasz z czasem, nie wygrasz z prawami rzeczywistości, nie wygrasz z historią ludzkości, bo rodzisz się w pewnym punkcie, gdzie rzeczywistość została ukształtowana przez całe masy skurwysynów. Choremu powiedz, żeby wziął się za mordę i zapierdalał na sukces.

 

Moim zdaniem dopiero się nauczysz życia, bo każdego to czeka.

 

Poczytaj sobie o przejściu armii czerwonej i o liczbie gwałtów w różnych krajach. Ludzie to najgorsze stworzenia na tej planecie. Narzekanie w tym wszystkim to malutki pikuś. Kiedy wpadniesz do ciemnej studni z potworami kończy się narzekanie, a zaczyna terror. To dopiero zabawa, mówię Ci.

Edytowane przez mac
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, mac napisał(a):

Idź i powiedz to mężczyznom na froncie lub śmiertelnie chorym dzieciom w szpitalach, których rodzice zostawili na pastwę losu

No ale ja nie porównuję mojego twierdzenia w ogóle do osoby chorej, albo na wojnie. Tylko mieszkańca małego miasta, który narzeka, że został sam. Wiadomo, że sytuacji ciężkiej choroby nie zmienisz. Chodzi mi o realne zmiany, które da się poczynić do poprawy swego życia, takiej zwykłej jednostki. Bo Twoje przykłady to ekstrema.

 

Byleby tylko się nie zgodzić w dyskusji i dowalić jakimś przykładem o wojnie. A rozmawiamy o czymś zupełnie innym aktualnie.

Chodzi o jakiekolwiek zmiany, żeby poczuć się lepiej w swoim życiu zamiast tkwienia w takiej depresji, i tyle.

Edytowane przez Blondyneczka
  • Like 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blondyneczka napisał(a):

No ale ja nie porównuję mojego twierdzenia w ogóle do osoby chorej, albo na wojnie. Tylko mieszkańca małego miasta, który narzeka, że został sam. Wiadomo, że sytuacji ciężkiej choroby nie zmienisz. Chodzi mi o realne zmiany, które da się poczynić do poprawy swego życia, takiej zwykłej jednostki. Bo Twoje przykłady to ekstrema.

 

@mac nie produkuj się nawet bo pustak myśli że ma odpowiedzi na pytania, których nikt wcześniej sobie nie zadał. Zmień pracę, weź kredyt. Proste? No kurwa proste.

  • Like 2
  • Dzięki 1
  • Haha 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałam czegoś takiego @Alejandro Sosa. I nie jestem pustakiem. Co Ty w ogóle o mnie możesz wiedzieć. Ja jestem przynajmniej kulturalna w swojej wypowiedzi. 😐 I forum znam od lat 10, no ale. Nieważne. Taki ze mnie pustak, że nie raz uczestniczyłam w audycjach na YT i broniłam przed atakującymi forum. 

 

Skoro dla niektórych jest lepiej manipulacyjnie dowalić zamiast normalnie podyskutować i odnieść się do wypowiedzi. Bez wmawiania komuś czegoś. Myślałam, że takie zachowanie to bardziej na kobiecych forach i atak ad personam bez powodu.😵‍💫

Edytowane przez Blondyneczka
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Blondyneczka napisał(a):

Nie napisałam czegoś takiego @Alejandro Sosa. I nie jestem pustakiem. Ja jestem przynajmniej kulturalna w swojej wypowiedzi. 😐 I forum znam od lat 10, no ale. Nieważne.

 

Skoro dla niektórych jest lepiej manipulacyjnie dowalić zamiast normalnie podyskutować i odnieść się do wypowiedzi. Bez wmawiania komuś czegoś. Myślałam, że takie zachowanie to bardziej na kobiecych forach i atak ad personam bez powodu.😵‍💫

 

Zerknąłem na te twoje wysrywy z postu wyżej i widać że nie ma z kim dyskutować sorry, uruchomiło się we mnie wszystko co mam najlepsze, czyli cham który atakuje ad persona 😅 Co mnie obchodzi ile znasz forum?  A ja jestem znajomym Piaska i mam paszport Polsatu i jakoś się nie wychylam. Poza tym masz pustawy nick i avatar. No. To chyba się wytlumaczyłem.

Edytowane przez Alejandro Sosa
  • Like 1
  • Haha 2
  • Zdziwiony 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.