deleteduser116 Opublikowano 5 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2020 1 godzinę temu, leto napisał: Czy to sprawia, że uprawiając z nią seks, czujesz się, jak byś był jednocześnie ładowany w dupę przez jej starego? Kur*ła, @leto ale dowaliłeś. Teraz współżycie nabiera filozoficznie dodatkowych barw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
balin Opublikowano 5 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2020 7 godzin temu, leto napisał: O co w ogóle chodzi? Wieki ciemne wracają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wroński Opublikowano 5 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2020 8 godzin temu, leto napisał: Czy to sprawia, że uprawiając z nią seks, czujesz się, jak byś był jednocześnie ładowany w dupę przez jej starego? To bardzo ciekawa kwestia. Czyż azaliż nie jest tak, iż ojciec ów nie dopuszcza byle chłystka do córy swej aby nie czuć się rypanym w otworów wiele. W koncuż część genów córka ma po nim a stosunkując się z córką stosunkujesz się z ojcem i mamcią co z kolei oznacza, że w wyrku nie ma dwóch o cztery osoby a zasadzie sześć. Naprawdę można się poczuć dziwnie wiedząc, że pośrednio przeleciało cię pół ulicy. Makabra. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 5 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2020 13 godzin temu, leto napisał: Czy to sprawia, że uprawiając z nią seks, czujesz się, jak byś był jednocześnie ładowany w dupę przez jej starego? Myślę, że kolega do tego doszedł i dlatego musiał opuścić forum w zacisze własnych myśli... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cst9191 Opublikowano 10 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2021 Temat ciekawy. Czyżbyśmy utracili wiedzę, jaką mieli jeszcze chociażby nasi dziadkowie? W końcu z jakiegoś powodu brali sobie na żony dziewice, dzisiaj wiemy że im więcej człowiek partnerów seksualnych ma na koncie, tym mniej nadaje się do związku. Kolejna kwestia, to błona dziewicza. Nikt nadal nie wyjaśnił po co ją mają kobiety. Trzecia kwestia, niedawno poruszana na forum przez @absolutarianin o "odcisku" alfy. Ma ktoś z Was w swoim otoczeniu pannę, która dużo szumiała za młodu, a później się ustatkowała z misiem? Czy dzieciaki są podobne do misia, również z charakteru? W ostatnich latach w świecie naukowym poruszono ten temat, były jakieś badania, również wśród ludzi (wśród zwierząt, np. muszek owocówek teoria telegonii się potwierdziła) i stwierdzono, że faktycznie - kobiety mają w sobie dna mężczyzny, ale nie jest to dna ich ojca. Choć mogłem coś pokręcić, bo czytałem o tym kilka lat temu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thyr Opublikowano 11 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2021 No to juz wiem dlaczego kobietom rosna wasy a niektorym nawet broda. Nic nie trzeba udowadniac 🙃. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JAL Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2021 W dniu 11.04.2021 o 00:16, cst9191 napisał: Kolejna kwestia, to błona dziewicza. Nikt nadal nie wyjaśnił po co ją mają kobiety. Eee. Ja to już na biologii usłyszałem. Nie jest to po prostu bariera dla drobnoustrojów? W dniu 11.04.2021 o 00:16, cst9191 napisał: Czyżbyśmy utracili wiedzę, jaką mieli jeszcze chociażby nasi dziadkowie? W końcu z jakiegoś powodu brali sobie na żony dziewice, dzisiaj wiemy że im więcej człowiek partnerów seksualnych ma na koncie, tym mniej nadaje się do związku. Sugerujesz, że pokolenie naszych dziadków miało większą wiedzę o genetyce niż obecne pokolenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius777 Opublikowano 12 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2021 W hodowli nieoficjalnie się szepcze, że jeśli dopuści się nierasowego psa lub ogiera to suka/klacz jest stracona dla hodowli, bo potomstwo będzie naznaczone cechami nierasowych stworzeń, że należy dopytywać czy dany rasowy ogier/pies był pierwszym w życiu suczki/klaczy, jeśli nie to nie kupować. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adameo Opublikowano 28 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2021 Co tych filmach myślicie? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Throgg Opublikowano 28 Kwietnia 2021 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2021 - Gośka, weź mi wyjaśnij taką jedną rzecz. Ja ciemny, ty blond, a nasz syn rudy. - Telegonia, Stefan. Pamiętasz Grześka? Tego rudzielca co był na naszym ślubie? No to całowałam się z nim w liceum i zgodnie z prawem telegoni, jego część męskich pierwiastków duchowych przeszła na mnie i zmodyfikowały mi DNA. Piszą o tym na forach dla ludzi z otwartym umysłem, takie odwieczne prawo, ale już dzisiaj zapomniane, po trochu wiedza tajemna. Nic się nie da z tym zrobić, bo taki jest porządek wszechświata. Dlatego Xavier ma rudą czuprynę, ale na całe szczęści bystrość ma po tobie, bo to przecież twój syn! A Grzesiek? Weź przestań Stefan, Grzesiek to stary przyjaciel tylko... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 16 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2023 Na fejsie w grupie "jak pordzić sobie z pierd. żoną" jest temat i gość pokazuje na przykładzie (chyba własnej, jest zdjęcie) hodowli psów, że suka owczarka niemieckiego 1 krycie owczarkiem innej podgrupy (nie sprecyzowano czy miała z niego potomstwo bo to też może być ważne) podczas następnych kryć owczarkiem niemieckim nie daje potomstwa wyglądu stricte rasy owcz. niemieckiego. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tony86 Opublikowano 16 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2023 (edytowane) Co do samej telegonii, osobiście uznaję ją prawdziwą teorię. Oczywiście, ktoś powie, pokaż mi dokładne badanie, sfera hipotez, et cetera. Cóż, niektórzy na wszystko potrzebują badań, a póki ich nie ma to nie wiemy nawet czy słońce świeci czy nie. Dla mnie obserwacje ze świata zwierząt są wystarczającym dowodem. Tam można to dość łatwo potwierdzić empirycznie, ze względu na duże zróżnicowanie względem ras. I teraz, jeśli zaobserwowano to wśród różnych zwierząt, od koni po muszki owocówki, to dlaczego u ludzi akurat miałoby być inaczej? Ewidentnie stoi za tym jakiś generyczny mechanizm, na podstawowych poziomach biologii. I nawet już go znamy - jest nim zdolność plemników do pokonywania bariery somatycznej i modyfikacji mRNA. Naprawdę nie wiem czego chcieć więcej. Linkowane badania dowodzą, że zjawisko obecności przekazanego materiału genetycznego męskiego u kobiet występuje także u ludzi. Podlinkowanie tego bezpośrednio pod sam seks z przekazaniem nasienia (swoją drogą, ciekawe czy połyk też się liczy :P) oczywiście jest empirycznie trudne jeśli nie niewykonalne - ludzie to nie zwierzęta żeby kontrolować hodowlę i selektywnie dopuszczać samców do samic dla celów naukowych. Albo już sobie wyobrażam, jak panie chętnie przystępują do badań, udostępniając materiał genetyczny swoich dzieci oraz wymieniając w formularzu wszystkich swoich partnerów seksualnych oraz ich dane kontaktowe. Zatem pełnych badań na ludziach się nie spodziewam, ani teraz ani w przyszłości. Zwrócę uwagę na jeszcze jeden fakt - w pierwszym badaniu okazało się, że grupą kobiet o największej obecności męskiego materiału genetycznego są te mające za sobą aborcje. I w tej publikacji autorzy nie wiedzą jak ten fakt wytłumaczyć. To Wam drodzy naukowcy podpowiem - weźcie grupkę kobiet po aborcjach, grupkę kobiet bez aborcji, i się zastanówcie w której grupie body count będzie statystycznie wyższy. On 7/11/2017 at 11:56 AM, Janusz Tracz said: Dla mnie najbardziej interesujące są potencjalne korzyści płynące z postępu prac nad zjawiskiem telegonii. Pomyślcie tylko co by było, gdyby wraz z postępem techniki istniała możliwość zbadania każdej kobiety pod tym właśnie kątem i ustalenia czy i ewentualnie ilu osobników kończyło w tej kobiecie badając tylko męskie, obce DNA znajdujące się w jej organizmie. Byłby to przełom na równi z testami DNA podczas ustalania ojcostwa. I tutaj koledze polać dobrą whiskey. Tyle razy o tym zjawisku słyszałem, a nie byłem w stanie połączyć kropek. Dzięki takim ludziom właśnie mamy samoloty, statki, elektrownie i inne fajne rzeczy. A jeśli ktoś ten pomysł wdroży w życie, to zasługuje na pokojową nagrodę Nobla. Jest takie powiedzenie w redpillowym światku, które podaje się zwykle bez wyjaśnienia - gdyby każda kobieta miała swój body count wypisany na czole, nie byłoby wojen ani głodu na świecie. I jak widać, istnieje jednak w przyrodzie odpowiedni ślad do audytu. Być może ten mechanizm zaimplementowała sama opatrzność jako ostatnia karta ratunku dla ludzkiej cywilizacji na czasy ostateczne, gdy już wszystko będzie schodzić na psy. Aktualnie jego realizacja byłaby niemożliwa ze względów politycznych. Cóż z tego że mamy testy ojcostwa, w takiej Francji są nielegalne. Ale postępująca współcześnie hipergamia akcelerowana feminizmem w końcu przechyli wahadło do takiego ekstremum, że przy popularyzacji red pilla i zapaści demograficznej doprowadzi to w końcu do zmian politycznych. I wtedy takie cudko byłoby jak znalazł. Wyobraźcie sobie - dziewczyna na randce pije drinka, wychodzi do toalety. Pipetą zdejmujesz materiał z brzegu szklanki, wkładasz do podręcznego kieszonkowego skanera, nim wróci z toalety masz liczbę na czytniku. Unosisz brwi widząc na czytniku 3-cyfrową liczbę, opłacasz swój rachunek i wracasz do domu z błogim poczuciem ulgi. Kula ominięta. Edytowane 16 Lipca 2023 przez tony86 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anasasan Opublikowano 16 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2023 (edytowane) Godzinę temu, Brat Jan napisał(a): Na fejsie w grupie "jak pordzić sobie z pierd. żoną" jest temat Ciekawa ta grupa. Szukasz tam porad czy sam udzielasz? Edytowane 16 Lipca 2023 przez Anasasan edycja 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 16 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2023 @Anasasan kibicuję, czasem coś doradzę, np to forum. 29 minut temu, tony86 napisał(a): Unosisz brwi widząc na czytniku 3-cyfrową liczbę, 29 minut temu, tony86 napisał(a): ewentualnie ilu osobników kończyło w tej kobiecie badając tylko męskie, obce DNA znajdujące się w jej organizmie. Pod warunkiem nie stosowania gumek. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Egregor Zeta Opublikowano 16 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2023 2 godziny temu, tony86 napisał(a): nim wróci z toalety masz liczbę na czytniku. Unosisz brwi widząc na czytniku 3-cyfrową liczbę, Istnieją prostsze sposoby... 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slusa Opublikowano 16 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2023 2 hours ago, tony86 said: kobiet o największej obecności męskiego materiału genetycznego są te mające za sobą aborcje. I w tej publikacji autorzy nie wiedzą jak ten fakt wytłumaczyć. To Wam drodzy naukowcy podpowiem - weźcie grupkę kobiet po aborcjach Przytoczone badania udowadniają obecność męskiego dna w różnych tkankach niż w płodzie lub dziecku. Dlaczego jest ich więcej u kobiet u których dokonano aborcji? Aborcja polega na podaniu środka który m in zabija płód. Komórki które umierają rozpadają się na malutkie części, które zostają zutylizowane przez bakterie lub układ odpornościowy na jeszcze mniejsze rzeczy, które zostają wykorzystane do budowy nowych komórek. Może również być, aż tak nie ogarniam, że te martwe kawałki zostają w takim stanie jakie są, bo są niegroźne lub nieprzydatne. Ogólnie to dosłownie wszędzie na poziomie mikroskopijnym mamy taką papkę martwych komórek bakterii itp rzeczy "Test" pcr który w tych badaniach wykorzystali sprawia, że te martwe kawałki zaczynają się duplikować. Używając tego narzędzia można sobie z niemal dowolnej próbki wyhodować co tylko chcesz, bo malusieńkie ilości znajdziesz w niej wszystkiego, np korona wirusów, jest tego po prostu tak dużo. Moim zdaniem poprzedni partnerzy mogą mieć wpływ na potomstwo z finalnym partnerem, pod względem dna, ale działa to tak, że zmienia się jej zachowanie, a to z kolei wpływa na geny. Nie że plemniki poprzednich fagasów zmieniają dna komórek jajowych, nie za bardzo potrafię wymyśleć jak miałby ten proces wyglądać 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tony86 Opublikowano 16 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2023 3 hours ago, slusa said: Przytoczone badania udowadniają obecność męskiego dna w różnych tkankach niż w płodzie lub dziecku. Jak wspomniałem wcześniej - znajdź mi kobietę, która chętnie weźmie udział w takich badaniach, udostępniając materiał genetyczny swojego dziecka oraz poprzednich partnerów seksualnych lub kontakt do nich. Przecież takiego badania nie da się przeprowadzić. 3 hours ago, slusa said: "Test" pcr który w tych badaniach wykorzystali sprawia, że te martwe kawałki zaczynają się duplikować. Używając tego narzędzia można sobie z niemal dowolnej próbki wyhodować co tylko chcesz, bo malusieńkie ilości znajdziesz w niej wszystkiego, np korona wirusów, jest tego po prostu tak dużo. Tylko przypomnę, że badane były fragmenty mózgu po autopsji, i rzecz dotyczy kobiet w podeszłym wieku, to nie jest tak że były badane próbki z biopsji macicy młodych kobiet tydzień po aborcji. A specyfika testów PCR autorom publikacji jest raczej znana, mimo to podają wyniki ilościowe, określając proporcję komórek męskich. Dlaczego akurat te komórki miałyby się w próbce namnażać szybciej od pozostałych? 3 hours ago, slusa said: Moim zdaniem poprzedni partnerzy mogą mieć wpływ na potomstwo z finalnym partnerem, pod względem dna, ale działa to tak, że zmienia się jej zachowanie, a to z kolei wpływa na geny. Nie że plemniki poprzednich fagasów zmieniają dna komórek jajowych, nie za bardzo potrafię wymyśleć jak miałby ten proces wyglądać Za wikipedią: "Koncepcja pojawiła się powtórnie w nauce po doświadczeniach na Telostylinus angusticollis. Oświadczono, że w doświadczeniu pierwszy z kryjących samicę samców miał wpływ także na wielkość potomstwa drugiego samca. Doświadczenie rzekomo potwierdziło obecność genów płodu we krwi matki, możliwość penetracji komórek somatycznych przez plemniki oraz możliwość wywoływania zmian genomu przez cząsteczki RNA. Za przyczynę obserwowanego zjawiska uznano nie czynniki genetyczne, lecz składniki nasienia pierwszego samca[5]. Stworzona na podstawie doświadczenia hipoteza była jednak oparta na przed-Mendlowskich przekonaniach o regułach dziedziczenia epigenetycznego[4]. Dlatego przez badaczy jest uważana za kontrowersyjną[6]." 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slusa Opublikowano 17 Lipca 2023 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2023 @tony86 przejrzałem to rzeczywiście niezły temat. O badaniach na ludziach możemy też pomarzyć Jest w tym jeden spory plus. Jeżeli będę się spotykał z kobietami wyłącznie aby się z nimi zabawić, ich smutne serduszko będzie rekompensować fakt, że obdarzam je swoją wyjątkowością ❤️ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi