Skocz do zawartości

BADnick

Użytkownik
  • Postów

    51
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez BADnick

  1. Bardzo ciekawą pozycją książkową jest "Operator 594" autor Krzysztof Puwalski. Polecam
  2. Piszesz o odświeżeniu łazienki, czyi zakładam, że masz już w niej stare płytki. Ja swoje stare płytki pomalowałem farbą do płytek (maluje się płytki i fugi) . Kilku producentów produkuje takie. Ja zastosowałem firmy v33. Powiem tak, efekt jaki osiągnąłem naprawdę mnie zaskoczył na plus. Od odświeżenia minęło 1,5 roku i nic się z farbą nie dzieje, nie odpada, nie zmywa się. Trochę trzeba się poświęcić, oczyścić i odtłuścić powierzchnię przed malowaniem. Zamiast wydać na fachowców i nowe płytki jakieś 15-20 tys. zł odświeżenie wyniosło mnie ponad 1000 zł (w tym koszt paneli winylowych na podłogę)
  3. Też uważam, że takowe narzędzia są potrzebne i praktycznie. Wszechobecna agresja wzrasta - zwłaszcza w ostatnim czasie ta drogowa. Należy bezwzględnie zapoznać się z przepisami prawa o obronie koniecznej, aby w chwili gdy chcemy użyć batona zrobić to w taki sposób, aby nie wpaść w tryby wymiaru sprawiedliwości. Dla tych co posiadają lub zamierzają kupić w/w akcesoria niech mają świadomość, że w niektórych krajach jak np. Niemcy gaz (bez oznaczeń że to na ochronę przed zwierzętami) jest nielegalny i grozi nam wyrok i kara grzywny w okolicach 1000 euro. Jako ciekawostkę dodam, że systemy/rejestry krajów UE są połączone. Można popaść w tarapaty poprzez wwiezienie gazu do Niemiec. Po takiej grzywnie będziesz widniał w systemie KRK w Polsce i z zaświadczenia o niekaralności nici.
  4. Jak mieszkasz w większym mieście - ogłoś się jako "Dobry Wnuczek" drobne usługi budowlane. Prawdziwi fachowcy nie chcą się bawić w drobnicę lub terminy mają bardzo odległe. Sporo osób starszych lub samotne matki szukają wykonawców do drobnych napraw - ścianę pomalować, kran wymienić, karnisz lub półkę powiesić. Jak masz wiertarkę, pędzel, wałek, kuwetę sporo możesz dorobić. Oglądając program "usterka" i poziom fachowców ręce mi się załamują. Wchodzisz robisz, kasujesz 100 zł, kawy się napijesz i posłuchasz opowieści
  5. Zagłębiem polskiego kożuchu jest miejscowość Kurów pod Lublinem. Jak masz niedaleko wybierz się tam. Uszyją ci na wymiar i taką jaką chcesz (kolor, wstawki itd). Nie są to tanie rzeczy, ale jakość i wykonanie pierwsza klasa.
  6. https://isws.ms.gov.pl/pl/baza-statystyczna/opracowania-wieloletnie/download,2853,35.html za lata 2003-2019 przy okazji wrzucę statystykę wysokości alimentów https://isws.ms.gov.pl/pl/baza-statystyczna/opracowania-wieloletnie/download,2853,36.html
  7. To było dawno temu, znam przypadek gdzie młoda kobieta oskarżona o zabójstwo dziecka (tuż po porodzie) zawiązała skarpetę na szyi dziecka, a później próbowała spalenie zwłok - sprawa trochę trwała i na ogłoszenie wyroku przyszła w zaawansowanej ciąży. Wyrok niewielki, chyba nawet w zawieszeniu.
  8. Nie, nie musisz udowadniać jej winy. Gdyby Tobie przypisano wyłączną winę rozpadu małżeństwa to wtedy ex mogłaby złożyć wniosek o alimenty na siebie. Gdy orzeczenie rozwodu będzie z jej lub obopólnej winy bodź za porozumieniem stron takiego wniosku sąd nie rozpatrzy. Jeśli zależy Ci na kontaktach z dzieckiem zbieraj mocne dowody na jej zdradę plus udawaj, że masz jeszcze inne mocniejsze. W momencie, gdy ujawnisz jej, że się z nią rozwodzisz i z jakich powodów dajesz jej ultimatum: 1. rozwód bez orzekania o winie jeśli zgodzi się na WSZYSTKIE Twoje warunki co do opieki nad dzieckiem, podkreślam na WSZYSTKIE - nie np. 4 z 6 2. rozwód z orzeczeniem jej winy i zrobienie z niej ku...wy w promieniu 100 km. Straszysz ją, że jej rodzina, znajomi w pracy, żona kochanka i jego rodzina dowiedzą się o wszystkim. Wspominasz że masz nagrania video + treści + detektywa + świadków + że powołasz kochanka na świadka. Możesz na chwilę pokazać jakiś wycinek, ale nie dawaj jej tego do łapy, niech wie że nie blefujesz i żarty się skończyły (nagrywasz tą rozmowę!!!). Na decyzję daj jej 24 h, po czym powiadamiasz Wszystkich (tak tylko jej mówisz). Moim zdaniem pani będzie w takim szoku, że na wszystko się zgodzi, do tego kochanek może jej tłumaczyć, że by się zgodziła ratując w ten sposób też własną pupę. Rozwód bez orzekania o winie jest krótszy, tańszy, zdrowszy. Gdy sąd to przyklepie tj. kontakty z dzieckiem takich jakich oczekujesz to po jakimś czasie przypadkiem, jakimś dziwnym trafem, żona kochanka dowiaduje się o harcach męża i finał będzie taki, że twoja jeszcze żona i jej jeszcze kochanek będą mieli ciepło...
  9. Trzymaj raz obranego kursu, pamiętaj teraz jesteś na wojnie. Zanim człowiek wystawi działa, najpierw działa wywiad. NIGDY!!! nie daj po sobie poznać, że coś wiesz, że się domyślać, bo moim zadaniem to jest najtrudniejsze do zrealizowania. Sam piszesz, że jesteś wrażliwy. Teraz się naczytałeś rad i myślisz, że jesteś kozak, za chwile nadejdą gorsze myśli, stan depresyjny. Nie jednego twardziela wiadomość o zdradzie potężnie załamała i nie myślał racjonalnie. Nadejdzie sinusoida wahań nastrojów. Na to się przygotuj. Jak nie będziesz dawał rady idź do lekarza po lekkie leki uspokajające. Dobrze, że trenujesz to pomaga. Trafiłem na forum za późno z podobnych do twoich problemów. Zjebałem zanim tu trafiłem, ale wiedza jaką bracia się dzielą wyprowadzi Cię na prostą. Trzymaj się bracie!
  10. Często Pani przesiaduje na telefonie, komputerze - masz do nich dostęp? Może udaję taką mało-techniczną. Rzadko się zdarza, aby nagle Pani się odwidziało małżeństwo jak ma tak ciepłego misia, bez patologi. Ja bym stawiał, że ktoś jej nawija makaron na uszy. Sama by na spacer, czy do sklepu nie poszła jeśli do tej pory tego nie robiła. Do tego te zdjęcia. Potrzebowała czasu, bez świadków w ciągu dnia. Nie zauważyłeś w niej innych zmian, np. że lepiej się ubiera do pracy. PS. Być może do tych pięknych mięśni dodane masz już zaj..te poroże.
  11. Na pierwszy trening poszedłem, bo nie wiedziałem co mam z sobą zrobić i psycha siadała po rozpadzie małżeństwa i to był strzał w 10. Kocham stan zmęczenia fizycznego, kiedy endorfiny i dopamina zalewają mój mózg. Nie jestem typem pieniacza i kozaka, ale myślę że potrafiłbym skutecznie się obronić. Wybrałem Krav Maga gdyż na FB wyświetlił mi się post z informacja o zapisach do grupy początkującej. Trenuję 4 rok, z grupy początkującej, gdzie było nas 20-30 osób przetrwały do chwili obecnej 3-4 osoby. Trening to rywalizacja, możliwość poznania ciekawych osób, sprawdzenia samego siebie. Żałuję że wcześniej się za to nie zabrałem, weszło mi to w krew i harmonogram tygodnia. Poświęcam treningowi od 3 do 4,5 h tygodniowo.
  12. Ja miałem kominek z płaszczem wodnym, dostarczał energię do kaloryferów i ogrzewania podłogowego. Miałem dostęp do dobrej jakości drzewa po bardzo dobrych niskich cenach. Sezon grzewczy od października do kwietnia wynosił mnie jakieś 900 złotych jakieś 3 lata temu. Ja sobie to chwaliłem, ale: - drewno dostarczone było w 2,5 metrowych kawałkach, trzeba było to pociąć na obałki, a potem porąbać, przewieźć na miejsce docelowe no i sezonować - dla jednych może to być minus, dla mnie duży plus lubiłem tą robotę; - codziennie trzeba było umyć szybę od kominka i wybrać popiół z poprzedniego dnia - wada - salon w którym stał kominek wymagał częstszych odświeżeń tj. malowania ścian i sufitu, niby jak się mieszka tego tak nie widać, ale jak się maluje różnica jest straszna - wada Jakbym miał jeszcze raz decydować na kominek, zrobiłbym to, ale może jego miejsce byłoby nie w salonie, a w kotłowni - z uwagi na 2 w/wym punkty. Z plusów jest jeszcze zapach ogniska, który uwielbiam. Jeśli decydujesz się na kominek z płaszczem, to obieg wymuszają pompy, trzeba pomyśleć o zasilaniu zastępczym w przypadku braku energii elektrycznej. Układ jest zamknięty, kominka tak szybko nie wygasi i ciśnienie może rozsadzić ci instalację - są tego jakieś zabezpieczenia, ale się na tym nie znam, fachowcem nie jestem.
  13. Film na faktach, który mogę polecić: https://www.filmweb.pl/film/Ocalony-2013-613320
  14. Dzieci chodź małe, głupie nie są. Nawet nie wiesz jak to przeżywają. Uczą się takich zachowań. Są doskonałymi obserwatorami. Tak jak Twoje ciężkie dzieciństwo jak i Twojej żony miało na Was wpływ tak Wasze zachowania wobec siebie mają wpływ na Wasze dzieci. Powinny wiedzieć że rodzice je kochają, ale muszą widzieć szczęśliwych rodziców czy są razem czy po rozwodzie. Wyprowadziłem się z domu 3 lata temu z trochę podobnych powodów i to był strzał w 10, bardzo kocham swoje dzieciaki. Trzymaj się bracie
  15. Z tym możesz nie mieć racji - nie ma czegoś takiego "z automatu" to określi sąd w przypadku rozwodu, nie da się tego usankcjonować umową przedmałżeńską, notarialną lub jakąkolwiek inną. W pozostałej części pozostaje mi pogratulować bratu jego statusu i ogarniętej sytuacji. Pozdro
  16. U nie wygląda to tak: - dzieci mam co 2 weekend, widuję się z nimi jeszcze we wtorki i czwartki po południu - wydatki idą na ich wyżywianie, woda, prąd itd - alimenty (miasto powyżej 100 tys.) 900 zł na dwoje dzieci (13 i 12 lat) - jak jadą ze mną na wakacje to ja płacę za wszystko - jak są jakieś zielone szkoły i jestem na wywiadówce i jest rata do zapłaty to wpłacam ile mam przy sobie (100-300 zł) - jak się z nimi spotykam u nich to zabieram jakieś słodycze, lody - czasem kupię im coś do ubrania - jak wyjeżdżają na wakacje, wycieczki to im daję 50-100 zł - od czasu do czasu daję po 10-20 zł - przed pandemią często bywaliśmy w kinie Przyjmując średnio, że wydaję na dzieci może 1,500 zł miesięcznie to rocznie daje 18 tys. zł Widzę po ich zachowaniu brak ojca w rodzinie min. po telefonach ich mamusi, nie ogarnia ich. występują problemy wychowawcze typu bunt, walki między sobą, dokuczanie, nie wykonywanie próśb np. oddaj na noc telefon, posprzątaj itd W ich domu dzieją się rzeczy które u mnie nie występują - nigdy nie stosowałem kar cielesnych, one wiedzą, że lepiej wykonać o co proszę bo tak czy owak to od nich wyegzekwuję i nie ma sensu przedłużać. Nie stać mnie, aby co spotkanie zabierać ich na jakąś płatną rozrywkę - z córką jeżdżę na rolkach, W trójkę gramy w basket, ostatnio w parku postawiono betonowe stoły do ping-ponga i syn złapał bakcyla, praktycznie już u progu chce abyśmy pojechali pograć. Lubią gry planszowe. Teraz kupiłem namiot i w weekend na dziko chcę się rozbić nad rzeką. Nie trzeba wydawać dużo kasy aby budować wieź z dzieckiem.
  17. Koniecznie musisz coś z tym zrobić, kolejna taka akcja może zmarnować Ci życie. Za jakiegoś patusa możesz skończyć z wyrokiem, np. gdy się nie dogadasz, gdy dozna poważnego urazu itd. Znam historię gdzie taki patus był cholernie zazdrosny o swoją kobietę. Lał ją, aż ta w końcu postanowiła z nim się rozstać. O jego akcjach wiedziała cała mała miejscowość. Patus specjalnie wjechał swoim autem w auto już swojej ex i zaczął ją szarpać na ulicy. Spokojny koleś, dobrze zapowiadający się student przed którego posesją działa się ta akcja wyszedł i kazał mu się uspokoić. Co wywołało jeszcze większą agresję u patusa i ruszył z łapami do gościa. Ten zrobił unik i wyprowadził jeden jedyny cios, Patus dostał w szyję, padł i zmarł. Najpierw areszt, a później wyrok z art. pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Jedna chwila i zmarnowane życie. Może to być dziwne, ale polecam Ci iść na jakieś sztuki walki. Sam od 3 lat trenuję system walki. To nauczyło mnie szacunku do swoich umiejętności, walka to ostateczność, prowokacje po mnie spływają, kiedyś inaczej bym reagował. Samoobrona generalnie uczy najpierw unikania walki. Agresję rozładujesz na treningu. Trening wycisza i może zmniejszy Twoją wybuchowość. Nada pewności siebie. Trzeba pamiętać, że na każdego kozaka znajdzie się jeszcze większy kozak i kiedyś możesz stać się poszkodowanym w mniejszym lub większym stopniu.
  18. Przy zawodach związanych z dostępem do informacji niejawnych wypełnia się ankietę celem zdobycia poświadczenia bezpieczeństwa. Do kaluzuli 'poufne" sprawdza Cię pełnomocnik z Twojej jednostki, od "tajnego" wzwyż ankietę sprawdzają ABW lub SKW. W ankiecie jest pytanie, czy leczyłeś się psychiatrycznie, kiedy i na co. Zatajenie tej informacji wiąże się z dyskwalifikacją z dostępem do infomacji niejawnych, a zarazem z robotą. Napisanie prawdy + dostarczenie zaświadczenia od lekarza psychiatry, że już żeś zdrów wystarcza, aby takie poświadczenie otrzymać.
  19. W poniedziałek kupiłem (promocja trwa do 01.12.2019r.) na prezent dzieciakom bilety do Energylandii - są ważne przez cały przyszły sezon, tańsze o 20 zł na sztuce, darmowa przesyłka. Jestem Januszem promocji - przy 4 szt. zaoszczędzięłm 80 zł
  20. Przyznam, że nie przeczytałem całego tematu, ale pierwszy jaki przychodzi do głowy zawód w którym kobiety się sprawdzają i pomagają im wrodzone zdolności manipulacji i kupczenia to zawód szpiega - historia zna wiele takich przypadków, że gdyby nie kobieta wielu cennych informacji nie udałoby się zdobyć.
  21. pkt 1. Kup grubą rękawicę gumową pkt 2. Gołebimi odchodami napisz mu na drzwiach "ZAKAZ DOKARMIANIA GOŁĘBI" pkt 3. nie zapominaj wymarować tym gównem klamki i zamka od klucza pkt 4. Powtarzaj pkt 3 do skutku
  22. Też mi to pierwsze co przysło mi do głowy po przeczytaniu wątku. Skoro żona nie zna nikogo - stawiałbym na to lub chodzi za Tobą jakiś ogon.
  23. W swoim pierwszym wątku otrzymałeś mega dawkę odpowiedzi - wykorzystaj je. Czytając go sam się zastanawiałem, czy nie za dużo ujawniasz szczegółów. 1. Nie mów jej, że składasz papiery o rozwód. Tego ma się dowiedzieć jak jej listonosz pozew z sądu przyniesie. 2. Widziałem, że szukasz dobrego adwokata. On cała strategie Ci objaśni - na sali rozpraw widziałem niejedno przedstawienie i on będzie od tego aby Cię bronić, a zarazem ładnie pani przyfasolić. Nie ma czegoś takiego jak średni czy mocny dowód. Masz sekwencje zdarzeń od czego Twoje małżeństwo leciało po równi pochyłej i od kogo się zaczęło. Walcz o orzekanie z jej winy, najwyżej sąd uzna że wina jest po dwóch stronach. Adwokat już się zajmie aby wyłącznie Tobie winy nie przypisali, bo ta Twoja "chytra baba na nie swoje pieniądze - jeszcze pierwsza żona' po uzyskaniu takiego orzeczenia złoży wniosek na alimenty na siebie, bo jej status się pogorszył. 3. Panna ma być zaskoczona pozwem, tak aby miała miej czasu na przygotowania do niego 4. Kontroluj emocje, uśmiechaj się do niej - to ja bardziej wku@#$rwia niż niemiłe słowa 5. Jak masz kontakt z teściami lub jej najlepszymi kumpelkami, wciagnij ich w rozmowę która będziesz nagrywał. W sądzie to pewnie będą jej świadkowie. Jak na sali rozpraw będą konfabulowac ujawniasz, że kłamią.
  24. Odpowiedzielny rodzic to także rodzic, który ma prawo mieć do swojego wolnego czasu. Nie ma co stawiać dziecka ponad wszystko to tak jak z kobietami - zobacz jak większość z nas na tym wyszła. Dziecko ma być tak wychowane, że wie, że rodzic ma mieć prawo też dla siebie. Wiele tu jest opisanych sytuacji maminsynków, czy wtrącania się rodziców w dorosłe życie swoich dzieci. Życie mamy tylko jedno i nikt nam drugiego nie da.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.