Skocz do zawartości

Wewnętrzne dziecko żąda.


Carl93m

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Bracia,

Chciałem się dopytać o wasze reakcje na to jak wasze wewnętrzne dziecko się odzywa i bardzo czegoś pragnie.

Dzisiaj mam taką zagwostkę, bo mam laptopa już 2 letniego, ale bardzo zadbany i śmiga świetnie. Mimo to chciałbym kupić sobie drugi komputer - stacjonarny.

Problem tylko w tym, że nie pracuję, lecz szukam pracy w zawodzie, na który się właśnie przekwalifikowuję. Nowy komputer pochłonie moje drobne oszczędności.

Kupić źle i nie kupić nie dobrze. Czuję się jakby coś tam w środku się dobijało i domagało zaspokojenia zachcianki.

Nie wiem co zrobić, bo może się okazać, że jednak nie dostanę pracy tak szybko. Mieszkanie mam u rodziców na darmo, bogu dziękować, ale za pierwszą przyszłą pensję, chcę wynająć pokój/kawalerkę  .

 

Jak Wy dogadujecie się z tym wewnętrznym głosem pod tytułem: "Dawaj Rafał, kup ten tłumik to bety, ch*j, że nie będziesz miał na prąd...", "Jasiek, nie pierdziel jedź do tego Rzymu, za co będziesz jadł, to będziesz się martwił później..." .

 

Pozdrawiam Was wszystkich gorąco z zimnej Polski wschodniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie możesz kupić jak już będziesz w zawodzie i będziesz lepiej zarabiać? Masz ciastko i jesz ciastko, tylko trochę później niż chwilowy instynkt... Ja patrzę, czy mi się to opłaca, czy naprawdę tego potrzebuję, co dalej, czemu chcę to tak kupić (może zaimponowanie innym, może poczucie się lepiej [a dlaczego teraz czuję się gorzej?] etc. staram się dotrzeć do przyczyny). Staram się podchodzić do zakupów bardziej racjonalnie, bo reklamy potrafią w nas wywoływać różne instynkty, które staramy się zaspokoić poprzez zakupy, a potem cykl się powtarza. W efekcie "kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, by zaimponować ludziom, których nie lubimy". Staram się spojrzeć na to z góry.

Edytowane przez manygguh
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba kierować się strategią. Kiedy nie ma się pieniędzy to absolutnie nie kupować rzeczy, które są zbędne. Lepiej przecierpieć albo przynajmniej spróbować przedefiniować swoje potrzeby w głowie. Na komputer przyjdzie czas. Jak kupisz a jak kupisz za rok to za tą samą cenę będziesz miał trochę gorszego. Masz laptopa i to nie starego to tym bardziej nie kupowałbym PC na twoim miejscu. Pomyśl w tych kategoriach ekonomicznych :) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem. Kasa jest, praca jest, tylko dwie rzeczy mi średnio pasują: 1. ceny obecnego sprzętu - po Nowym Roku powinny spaść, szczególnie kart graficznych wobec BTC 2. tak naprawdę kupowałbym kompa za 13 tys. tylko po to żeby pograć w Wieśka 3. Do innych zadań też fajnie mieć wypasionego kompa ale po prostu mój obecny 3-letni laptop spełnia wszystkie zadania poza graniem w wymagające gry.

 

Także na razie odkładam zakup. Mam inne cele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@azamoy konsola nie wyjdzie taniej? Nie wiem nie gram za dużo lub wcale.

 

@Carl93m idź do toalety i wylej kubeł zimnej wodyna siebie. Mam nadzieje ze przejdzie. Nie kupuj w tej sytuacji kompa, poczekaj wiem poczujesz sie lepiej, emocje coś sie dzieje... Wstrzymaj sie, zrób pranie i zobacz ile masz skarpetek jak za mało to kup nowe i jakaś koszule na wigilie, wyjdzie taniej. A ulżenie przez zakup takie samo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, zuckerfrei napisał:

@azamoy konsola nie wyjdzie taniej? Nie wiem nie gram za dużo lub wcale.

Konsola to zmuszenie mnie do grania tylko w oryginalne gry i tylko grania. Za duży koszt względem korzyści. Łatwiej ściągnąć torrenta i ziuuu...

 

No i komputer który sobie wybrałem to co najmniej 2 razy taka moc jak konsola, no i można go użyć do wielu innych zadań.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wewnętrzne dziecko trzeba nakierować. Wytłumaczyć ,ze komputer nowy nie jest w tym momencie niezbędny. Ja po latach nauczyłem się słuchać dziecka wewnętrznego . Jesli coś chce (i nie jest to rzecz materialna ,a np. potrzeba powrotu na terapię czy zmiana pracy) to tego słucham. Jeśli tego nie zrobię często o ile nie zawsze żałuję i mam "doła"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, zuckerfrei napisał:

Czyli nic sie nie zmieniło od PS1. 

Teraz robią gry bardziej rozbudowane, z lepszą grafiką i różnymi bajerami ale subiektywnie wydają się nudniejsze. Nie ma to jak dobre stare czasy przy PSX: Medievil 1/2, seria Crash Bandicoot, Gran Turismo 2, seria Final Fantasy, Spyro i wiele wiele innych :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, azamoy napisał:

Konsola to zmuszenie mnie do grania tylko w oryginalne gry i tylko grania. Za duży koszt względem korzyści. Łatwiej ściągnąć torrenta i ziuuu...

 

No i komputer który sobie wybrałem to co najmniej 2 razy taka moc jak konsola, no i można go użyć do wielu innych zadań.

Piractwo już nie jest opłacalne, bo gry są coraz bardziej online.

 

Oczywiście że wymaga oryginalnych gier, ale...... (PC vs Konsola)

-na PC kupujesz wyłącznie kod do gry bo nośników nie dają, na konsolach masz płyty,

-wszystko na steam, więc gry nie odsprzedasz, na konsoli masz płyty, możesz je sprzdać

-cenowo gry stoją bardzo podobnie na PC jak i na konsoli.

-masz darmowe multi - na konsoli nie, ale za to masz darmowe (i to dobre) gierki

-często rozdają gry za free (na konsoli b.rzadko)

-na PC często rosną wymagania, jak nie masz wiedzy o sprzęcie komputerowym to łatwo się nagiąć - na konsoli wkładasz płytę instalujesz pobierasz łatki i tyle, wszystko automatic,

-pc możesz podłączyć do tv i pada, ale często to dziwnie wygląda + problem z instalacją do kina domowego (konsole są małe i łatwe w instalacji)

-na pc możesz spotkać cheaterów, na konsolach nie za bardzo.

 

Filmy też da radę obejrzeć, yt, słuchać Spotify.....

 

Cenowo nie ma większych różnic, (tylko te procki i grafiki dobre to drogie)

dobry komp do gier ok 3600 zł

konsola np PS4 Pro 1900 zł + 200 zł na rok abonament onilne

XOne x 2500 ZŁ + 200 zł rok online

Zwykłe PS4/Xone 1200 (po 700 w lombardzie) + 200 zł rok online

 

Online można wykupić na pół z kolegą jeśli wie jak.

 

Gry bez promocji chodzą tyle samo co na konsoli (cyfra)

w pudełkach tanieją dość szybko np. Assassin Orgins i Wolfenstein 2 już są po 130 zł?

The choice is yours.

 

Jeśli chodzi o sam fakt kupna, ja bym sobie darował jeszcze.

Bo wszystko tanieje, (a sprzęt PC nie za bardzo bo BTC) a kasę musisz mieć, bo wszystko może się zdarzyć, i będziesz w ciemnej dupie.

Poczekaj, gry to tylko rozrywka, ona powinna być na końcu. Jak będziesz miał hajs to wtedy baluj.

 

Pozdro!

 

Edytowane przez Zły_Człowiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Tornado napisał:

@Carl93m

W tym krótkim ekspoze masz zawarte wszystkie odpowiedzi powodzenia.

 

 

NIE SŁUCHAĆ TEGO CHŁOPA!!!!!!!!!

 

Oglądałem go kiedyś i myslałem ze fajne.

Ale po chwili : To po hooy mieć marzenia i je spełniać skoro za chwilę juz sie nie chce tego przedmiotu? To sie nazywa Fanaberia.

Jestem za moimi przedmówcami - że wewnętrzne dziecko trzeba nakierować, a nie kupować mu gadżeciki dla zaspokjenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Zły_Człowiek napisał:

Piractwo już nie jest opłacalne, bo gry są coraz bardziej online.

Nie bardzo rozumiem twoją wypowiedź.

 

Jeżeli za grę legalnie mam zapłacić 150 PLN, to dlaczego ściągając torrenta ma mi się to nie opłacać skoro download nic mnie nie kosztuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Carl93m napisał:

Chciałem się dopytać o wasze reakcje na to jak wasze wewnętrzne dziecko się odzywa i bardzo czegoś pragnie.

Zgodnie z maksymą: dzieci i ryby głosu nie mają.

 

18 godzin temu, Carl93m napisał:

Kupić źle i nie kupić nie dobrze.

I tak za parę lat nie będziesz pamiętał tego nowego komputera, a chwile przy nim spędzone zleją ci się w jedno wyblakłe wspomnienie bierności. Lepiej wydać te pieniądze na wycieczkę albo trzymać z intencją rezerwy na wypadek gdybyś miał nieprzewidziane wydatki w nowym mieszkaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, azamoy napisał:

Nie bardzo rozumiem twoją wypowiedź.

 

Jeżeli za grę legalnie mam zapłacić 150 PLN, to dlaczego ściągając torrenta ma mi się to nie opłacać skoro download nic mnie nie kosztuje?

Funkcjonalność online - zablokujesz sobie większość zawartości online. Na piracie do serwerów się nie podłączysz....

a gry dzisiaj tworzy się w wiekszości na online.

Ja np. nie wyobrażam sobie grać w Dark Souls bez neta, połowa gry na online opiera....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Zły_Człowiek napisał:

Funkcjonalność online - zablokujesz sobie większość zawartości online. Na piracie do serwerów się nie podłączysz....

a gry dzisiaj tworzy się w wiekszości na online.

Ja np. nie wyobrażam sobie grać w Dark Souls bez neta, połowa gry na online opiera....

Teraz ciebie rozumiem.

 

Jednak jeżeli chcę pograć w Dying Light czy Assassin's Creed dowolną część, co już robiłem, to wystarczyły mi torrenty. Przy zakupie kompa za 13 tys. szkoda byłoby mi wydawać kolejną kasę na gry. W przypadku konsoli musiałbym się wydatkować, a mając PC nie.

 

Mam nadzieję, że rozumiesz teraz moje stanowisko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, azamoy napisał:

Teraz ciebie rozumiem.

 

Jednak jeżeli chcę pograć w Dying Light czy Assassin's Creed dowolną część, co już robiłem, to wystarczyły mi torrenty. Przy zakupie kompa za 13 tys. szkoda byłoby mi wydawać kolejną kasę na gry. W przypadku konsoli musiałbym się wydatkować, a mając PC nie.

 

Mam nadzieję, że rozumiesz teraz moje stanowisko.

Hahaha :D Wydajesz na kompa 13 tys. zł a tobie żal wydać duuuużo mniej na gierki.

Serio?

Nadchodzi nowa zawartość czasowa w Assassinie Orgins (dodatkowe walki) dostepne tylko online, Dying Light ma dostać nowe dodatki i one też mają wymagać online.....

To nie lata 90' że online to tylko multi.

Za 13 tys zł to masz ps4 pro z tv 4K + ps plus + kilka gier, które możesz odsprzedać....

ale to twoja sprawa.

Będziesz kopał czy renderował? Bo w przeciwnym razie nie warto dawać aż tyle szmalu....

Edytowane przez Zły_Człowiek
a rozpiszę się bardziej, a co mi tam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie możesz kupić xbox360 używanego za jakieś 400zł? :> Gry chodzą nieraz po 10zł, a jak kupisz właśnie ze 20-30 gier to nawet za 150 zeta można kupić. I nie byle jakie gry tylko całkiem dobre tytuły, które były głośne parę lat temu. Tylko taki minus, że w nowe tytuły nie pograsz, ale gta v, skyrim i wiele innych spokojnie na allegro, lub olx kupisz, czy nawet w jakimś lombardzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zły_Człowiek napisał:

Hahaha :D Wydajesz na kompa 13 tys. zł a tobie żal wydać duuuużo mniej na gierki.

Serio?

Nadchodzi nowa zawartość czasowa w Assassinie Orgins (dodatkowe walki) dostepne tylko online, Dying Light ma dostać nowe dodatki i one też mają wymagać online.....

To nie lata 90' że online to tylko multi.

Za 13 tys zł to masz ps4 pro z tv 4K + ps plus + kilka gier, które możesz odsprzedać....

ale to twoja sprawa.

Będziesz kopał czy renderował? Bo w przeciwnym razie nie warto dawać aż tyle szmalu....

Tak, bo taniej mi kupić kompa i ściągnąć gry, niż kupić konsolę która jest gorsza wydajnościowo i płacić za każdą grę. A co jak jakaś gra mi nie podejdzie?

Zawsze PC był, jest i będzie lepszy od konsoli, pod każdym względem. Ze względu na jego użyteczność.

 

Ani kopał, ani renderował. Komputer ma być do zastosowań codziennych, być może do łamania haseł, a na pewno do wielu gier, które można ściągnąć z torrentów.

Jedyna gra jaką kupiłem to Wiesiek 3, uważam że się chłopakom należało.

Poza tym nie interesują mnie jakieś dodatki do gier, nie widzę sensu bawienia się w wersje online'owe. Po prostu mnie to nie jara, a to co mogę ściągnąć w zupełności mi wystarczy.

Wiem jak wydać kasę, nie potrzebuję w tym względzie porad, możemy o tym jedynie podyskutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, azamoy napisał:

Tak, bo taniej mi kupić kompa i ściągnąć gry, niż kupić konsolę która jest gorsza wydajnościowo i płacić za każdą grę. A co jak jakaś gra mi nie podejdzie?

Zawsze PC był, jest i będzie lepszy od konsoli, pod każdym względem. Ze względu na jego użyteczność.

 

Ani kopał, ani renderował. Komputer ma być do zastosowań codziennych, być może do łamania haseł, a na pewno do wielu gier, które można ściągnąć z torrentów.

Jedyna gra jaką kupiłem to Wiesiek 3, uważam że się chłopakom należało.

Poza tym nie interesują mnie jakieś dodatki do gier, nie widzę sensu bawienia się w wersje online'owe. Po prostu mnie to nie jara, a to co mogę ściągnąć w zupełności mi wystarczy.

Wiem jak wydać kasę, nie potrzebuję w tym względzie porad, możemy o tym jedynie podyskutować.

Jak tam chcesz :D Jak wolisz kraść, to kradnij :D Tylko szkoda, że na dłuższą metę tak nie pograsz, bo jak pisałem, każda teraz tworzona gra będzie miała zawartość online, która będzie WIĘKSZOŚCIĄ zawartości gry. Wkrótce te twoje piraty to będą wersje demo z 10% zawartości. Rewelacja, nie ma co. Wtedy zostaniesz zmuszony do kupna oryginałów. A wtedy się przekonasz ile co kosztuje (bez promocji) i będziesz miał w miarę bezużytecznego kompa.

a argument ,,Zawsze PC był, jest i będzie lepszy od konsoli, pod każdym względem. Ze względu na jego użyteczność."

możesz sobie włożyć między bajki.

Tu nie jest miejsce na walki PC - KONSOLA.

Tylko powiem ci, że na pewno gamingowy komp nie będzie bardziej energooczczędny od konsoli, a sam się wkrótce przekonasz, że zaraz będą problemy z sterami, a tu Windows, a tu grafika.... ja kiedyś także byłem PC master race, i się przekonałem że nie warto.... Jeśli nie jesteś kopaczem i renederem, to naprawdę nie warto.

Na konsoli masz spokój. Wkładasz płytę instalują ci patche i grasz jak człowiek, na PC są często męki.

 

BTW. Sam piszesz że:

"Nowy komputer pochłonie moje drobne oszczędności. (...)

Nie wiem co zrobić, bo może się okazać, że jednak nie dostanę pracy tak szybko. Mieszkanie mam u rodziców na darmo, bogu dziękować, ale za pierwszą przyszłą pensję, chcę wynająć pokój/kawalerkę  ."

 

Ziomek, problem jest taki: ŻE CIEBIE NIE STAĆ NA KOMPA ZA 13 tys, bo jesteś BEZROBOTNY. NAJPIERW ZNAJDŹ PRACĘ.

Zastanów się, czy jak nie kupisz takiego kompa nie zdenerwujesz rodziców.

Bo jak ja bym ojcem, i mój syn szukający pracy i mieszkający u mnie wydał 13 tys na zabawkę, która żre straszliwą ilość prądu (bo gry ciągną dużo prądu). 

Rodzice zapłacą, tak?

To bym zaraz z domu wygonił. Bo to dla mnie brzmi jak hipokryzja.

Za 13 tys. masz spokojnie 6-7 miesięcy w swoim mieszkaniu z rachunkami. Jesteś nieuczciwy w stosunku do swoich rodziców.

Ja rozumiem hobby, ale trzeba mierzyć siły na zamiary.

 

Masz tu rozwiązania twojego problemu:

-albo kupujesz PC ale na ,,raty" na początek sama płyta i procek, za 2 miesiące następne podzespoły...

-zadaj sobie pytanie czy musisz mieć NAJLEPSZE podzespoły, średnie też dają radę (benchmark.pl) a kosztują dużo mniej?

-albo kupujesz taniego kompa (Nie boj się, za 3 tysie, już będzie dla ciebie w sam raz, zawsze możesz coś w nim zmieniać)

-albo kupujesz konsole i masz spokój na conajmniej 5 lat, chyba ze oczekujesz jakości 4K i najlepszych detali.

 

Jak koniecznie musisz mieć kompa za 13 tysie od razu, to po znalezieniu pracy. Nie wcześniej.

Jesteś pewny, że sama początkowa pensja ci wystarczy na życie?

Ale to twoje życie, ty podejmujesz decyzję. To forum wiele mi pomogło, więc ja ci pomagam dobrą radą.

Dam ci małe porównanie:

Konsola podstawowa (nówka 1200) + TV za 2300 = 3500 zł

3500 + 1500 (10 LEGALNYCH gier hitów po 150 zł) = 5000 zł

5000 zł + abonament online, w którym masz dodatkowe gierki na rok (200 zł, ale często są przeceny do 170) = 5200 zł

 

5200 zł kontra komp za 13 tys.

I ty mi gadasz o opłacalności? Serio?

Nawet jakby wyszła nagle PS5, to możesz sprzedać i odzyskać hajs.

Pozdro.

 

Proszę o połączenie postów.

 

 

azamoy, przepraszam, myślałem że jesteś założycielem tematu. :) Dopiero teraz zauważyłem że tak nie jest. A na edycję za późno.

Od słów BTW. kieruję do założyciela tematu. Ale porównanie jest także dla ciebie. :) 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Zły_Człowiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Zły_Człowiek napisał:

Jak tam chcesz :D Jak wolisz kraść, to kradnij :D Tylko szkoda, że na dłuższą metę tak nie pograsz, bo jak pisałem, każda teraz tworzona gra będzie miała zawartość online, która będzie WIĘKSZOŚCIĄ zawartości gry. Wkrótce te twoje piraty to będą wersje demo z 10% zawartości. Rewelacja, nie ma co. Wtedy zostaniesz zmuszony do kupna oryginałów. A wtedy się przekonasz ile co kosztuje (bez promocji) i będziesz miał w miarę bezużytecznego kompa.

a argument ,,Zawsze PC był, jest i będzie lepszy od konsoli, pod każdym względem. Ze względu na jego użyteczność."

możesz sobie włożyć między bajki.

Tu nie jest miejsce na walki PC - KONSOLA.

Tylko powiem ci, że na pewno gamingowy komp nie będzie bardziej energooczczędny od konsoli, a sam się wkrótce przekonasz, że zaraz będą problemy z sterami, a tu Windows, a tu grafika.... ja kiedyś także byłem PC master race, i się przekonałem że nie warto.... Jeśli nie jesteś kopaczem i renederem, to naprawdę nie warto.

Na konsoli masz spokój. Wkładasz płytę instalują ci patche i grasz jak człowiek, na PC są często męki.

 

BTW. Sam piszesz że:

"Nowy komputer pochłonie moje drobne oszczędności. (...)

Nie wiem co zrobić, bo może się okazać, że jednak nie dostanę pracy tak szybko. Mieszkanie mam u rodziców na darmo, bogu dziękować, ale za pierwszą przyszłą pensję, chcę wynająć pokój/kawalerkę  ."

 

Ziomek, problem jest taki: ŻE CIEBIE NIE STAĆ NA KOMPA ZA 13 tys, bo jesteś BEZROBOTNY. NAJPIERW ZNAJDŹ PRACĘ.

Zastanów się, czy jak nie kupisz takiego kompa nie zdenerwujesz rodziców.

Bo jak ja bym ojcem, i mój syn szukający pracy i mieszkający u mnie wydał 13 tys na zabawkę, która żre straszliwą ilość prądu (bo gry ciągną dużo prądu). 

Rodzice zapłacą, tak?

To bym zaraz z domu wygonił. Bo to dla mnie brzmi jak hipokryzja.

Za 13 tys. masz spokojnie 6-7 miesięcy w swoim mieszkaniu z rachunkami. Jesteś nieuczciwy w stosunku do swoich rodziców.

Ja rozumiem hobby, ale trzeba mierzyć siły na zamiary.

 

Masz tu rozwiązania twojego problemu:

-albo kupujesz PC ale na ,,raty" na początek sama płyta i procek, za 2 miesiące następne podzespoły...

-zadaj sobie pytanie czy musisz mieć NAJLEPSZE podzespoły, średnie też dają radę (benchmark.pl) a kosztują dużo mniej?

-albo kupujesz taniego kompa (Nie boj się, za 3 tysie, już będzie dla ciebie w sam raz, zawsze możesz coś w nim zmieniać)

-albo kupujesz konsole i masz spokój na conajmniej 5 lat, chyba ze oczekujesz jakości 4K i najlepszych detali.

 

Jak koniecznie musisz mieć kompa za 13 tysie od razu, to po znalezieniu pracy. Nie wcześniej.

Jesteś pewny, że sama początkowa pensja ci wystarczy na życie?

Ale to twoje życie, ty podejmujesz decyzję. To forum wiele mi pomogło, więc ja ci pomagam dobrą radą.

Dam ci małe porównanie:

Konsola podstawowa (nówka 1200) + TV za 2300 = 3500 zł

3500 + 1500 (10 LEGALNYCH gier hitów po 150 zł) = 5000 zł

5000 zł + abonament online, w którym masz dodatkowe gierki na rok (200 zł, ale często są przeceny do 170) = 5200 zł

 

5200 zł kontra komp za 13 tys.

I ty mi gadasz o opłacalności? Serio?

Nawet jakby wyszła nagle PS5, to możesz sprzedać i odzyskać hajs.

Pozdro.

 

Proszę o połączenie postów.

 

 

azamoy, przepraszam, myślałem że jesteś założycielem tematu. :) Dopiero teraz zauważyłem że tak nie jest. A na edycję za późno.

Od słów BTW. kieruję do założyciela tematu. Ale porównanie jest także dla ciebie. :) 

Pozdrawiam.

Sorry stary, ale żaden rozmówca z ciebie.

 

Mylisz osoby, mylisz posty, wylewasz na forum nie wiadomo co.

 

Ja kończę z tobą dyskusję, bo szkoda mi czasu na czytanie tych wypocin, a mam ciekawsze rzeczy do roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.