Krótka historia i opinie co do związku

[Głodny Prawdy]

 Twój wpis o tym że była u tego byłego bardzo dużo rozjaśnił, wniosek jest prosty: ZDRADZIŁA to koniec waszego związku.

[giorgio]

Nie musiała od razu zdradzić, ale szanse na to są całkiem spore. Może dopiero szykuje się do przeskoku na inną gałąź i sprawdza teren? Chociaż nie, co ja pierdole, zdradziła Cię na pewno.

Słuchaj no, nic nie zmienisz, nic nie naprawisz. Wasz "związek" zdycha śmiercią naturalną, niedługo zacznie się nieść fetor. Już czujesz ten smrodek gównoburz i nowych rewelacji, które ujrzą światło dzienne?? Bo ja tak.

 

Seks od zawsze był papierkiem lakmusowym każdego związku. Jego częstotliwość oraz jakość świadczyła o tym czy jest ok, czy nie ma co zbierać. 

U Ciebie Panie nie ma co zbierać. 

 

Choćbyś stanął na pulusiu i nauczył się biegle fińskiego, tego związku nie odratujesz. Prędzej czy później on jebnie. Pytanie tylko, czy skończy go ona, czy Ty? 

 

PS. Ma słabość do ex, bo ją zdradził i kopnął w dupę.Dodatkowo, to był jej pierwszy poważny związek. Buźka mówi, ten jebany złamas, a piczka ojjjj chcę go bardzo  

Pozostaje tylko powiedzieć NEXT i iść dalej  w poszukiwaniu złotej, zaginionej muszelki