wojkr Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 "Riko-tiko-erotiko"....najlepsze auto na miasto, albo Matiz - idealne do przemieszczania się z punktu A do punktu B. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SSydney Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 Kurłaaaa kiedyś to było audi 80 pasta b4. Cienias, w którym jak ci strzeli rozrząd to nic się nie stanie zakładasz pasek za 50 zeta i lecisz dalej. A teraz to te egr-y, dpf-y i inne gowno Ojciec miał poloneza z silnikiem citroena 1.9 diesel. 800k km na blacie bez remontu tylko blacharka jeden wielki strup. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam1992 Opublikowano 5 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 27 minut temu, Ogridnik napisał: Wiesz co może właśnie pooglądaj na początek jakie wały się robi na autach w Polsce i pooglądaj o tureckich komisach w DE i dlaczego w ogóle te komisy istnieją i co tam są za auta. Na youtube jes kanał auta-z-niemiec.com gdzie auta kupuje się od Niemca i te auta przeznaczone są do użytku na terenie DE. Ochłoń trochę Oglądałem, wiem o tym. Idąc Twoim tokiem myślenia nie warto kupować żadnego samochodu chyba, że nowy z salonu. Proponuję żebyś sam ochłonął koleżko, bo nic nie wnosisz do dyskusji takim bzdurnym pisaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trop Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 W rodzinie jest podobny problem.No to co kupić ekonomicznego? Golf 4? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 No niestety, nowe auta są naszpikowane elektroniką, do tego silniki o pojemnościach 1.2 wyciągnięte na około 120 km - 200 000 i silnik do wymiany, do tego dwumasow i GPF... samemu coraz mniej rzeczy przy aucie można zrobić, maszynka do robienia kasy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 (edytowane) 1 godzinę temu, adam1992 napisał: Jak chcesz popisać, dla wyładowania nerwów to nie pisz i tyle Słuchaj... Ja nic nie muszę. Że Tobie się nie podoba to, że wykładam Ci wprost, jak się rzeczy mają... No trudno. Nie mój haj$$$, nie mój cyrk, nie mój problem ? Ja się nie znam, mam małego fiuta, w życiu samochodem nie jeździłem, ani nie miałem. Zazdrość mi dupę zżera ? 1 godzinę temu, AdamGdynia napisał: Czas kupić dobre kalesony i jeździć motocyklem cały rok Weź daj spokój. Policzyłem ile kosztował mnie w zeszłym roku każdy kilometr przejechany moto. Trzymasz się stołka? No to łap: 20 PLN ? Słownie: DWADZIEŚCIA. (serwis, paliwo, UBEZPIECZENIE) ? Edytowane 5 Listopada 2018 przez Stary_Niedzwiedz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 Przed chwilą, wojkr napisał: No niestety, nowe auta są naszpikowane elektroniką Fakt, ale mi się akurat te elektroniczne wodotryski, kamery itd bardzo podobają i przywykłem już, że nie jestem w stanie sam nawet wymienić żarówki, bo się do niej nie dostanę : ) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aresss Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 Sprawa ważna. Przy tej technologii mogłyby być auta co jeżdżą 1mln km, ale to producentom się nie opłaca!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamGdynia Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 (edytowane) 5 minut temu, Stary_Niedzwiedz napisał: Weź daj spokój. Policzyłem ile kosztował mnie w zeszłym roku każdy kilometr przejechany moto. Trzymasz się stołka? No to łap: 20 PLN ? Słownie: DWADZIEŚCIA. (serwis, paliwo, UBEZPIECZENIE) ? To czym Ty jeździsz MV Agustą z rozrządem desmodronicznym? Ja miałem sporo motocykli, może nie jakieś super ale kilka ścigaczy, szosowo-turystycznych, ciężkich chopperów a nawet duże dwusuwy, w życiu mnie żaden tyle nie kosztował. A nie...raz mi się gówna spod znaku YZF zachciało...więcej kasy wydanej niż jazdy. Edytowane 5 Listopada 2018 przez AdamGdynia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ogridnik Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 (edytowane) 29 minut temu, adam1992 napisał: Oglądałem, wiem o tym. Idąc Twoim tokiem myślenia nie warto kupować żadnego samochodu chyba, że nowy z salonu. Proponuję żebyś sam ochłonął koleżko, bo nic nie wnosisz do dyskusji takim bzdurnym pisaniem. dziękuję za zwrócenie uwagi no więc po kupnie auta - oc - opony - rozrząd - może sprzęgło - olej - płyny - hamulce przykładowo moje auto od momentu zakupienia (przebieg oceniam na milion kilometrów) golf 4 1.9 tdi - rozrząd i płyny eksploatacyjne, olej, filtr oleju 1600 zł - oc 700 zł - płyn do sprysków w lato woda z płynem do naczyń - spalanie około 5 litrów 100 km - przegląd 100 zł - myjnia raz w miesiącu 15 zł - odkurzanie i sprzątanie pod domem - motodoktor do silnika co pozwala mi jeździć bez wymiany oleju takie są koszty jakie poniosłem w ostatnich dwóch latach użytkowania golfa 4, Posiadałem golfa 4 z silnikiem 1.8 125 km 92 kW bo chyba o tym Pan Napisał, a wiec nie polecam ze względu na dwa wałki rozrządu i 20 zaworów i zmienne fazy rozrządu i dość wysokie spalanie bo około 8-9 litrów benzyny Do czego dążę, może na takie krótkie trasy warto kupić sprawdzone auto, z najmniejszym wyposażeniem i najprostsze w konstrukcji. Gdybym miał teraz kupić to właśnie golfa 4 z silnikiem 1.6 benzyna, ale na rynku jest sporo fajnych aut np sporo fajniejszy jest wg mnie fiat grande punto (wygląda bardzo atrakcyjnie) lub punto z małym silnikiem benzynowym. Edytowane 5 Listopada 2018 przez Ogridnik 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 Przed chwilą, AdamGdynia napisał: To czym Ty jeździsz MV Agustą z rozrządem desmodronicznym? Etam. Kluczowe słowo Ci podkreśliłem ? Casco za moto jest w zabójczych stawkach. A stawka za km... Ja po prostu zrobiłem ok 300 km (słownie - trzysta kilometrów) przez cały sezon ? A co do paliwa, to pali toto niecałe 6l/100 km. Ot - czasem fajno jest pewne rzeczy policzyć i się robi wesoło ? Także jak słyszę opowieści, że "bo samochód to tani jest bo spalił x/100 km x cena paliwa = koniec kosztów" to trochę kisnę. Ostatnio bodaj Zachar potakiwał na takie pierdolenie jakiegoś swojego gościa, co to - nomen omen - fabią w gazie tłumaczył, że on to taniej niż busem jeździ... Tjaaa... 50 kkm/rok, w 3 lata 150 kkm, nowe auto.... "Koszt paliwa = 100% kosztów". Kisnę. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michau Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 (edytowane) 15 minut temu, Aresss napisał: Sprawa ważna. Przy tej technologii mogłyby być auta co jeżdżą 1mln km, ale to producentom się nie opłaca!! Auto, żeby móc przejechać milion kilometrów, musiałoby być mniej wysilone, bardziej obciążalne, przez co wszystkie komponenty musiałoby być większe. I tu sie pojawia handlowy problem - bo masz dwa auta, niech będzie po jednej stronie Golf 1.2 150 km 7s do setki spalanie 6 litrów, a po drugiej w tej samej cenie marka xXx 1.6 litra 75 km 13 s do setki spalanie 8 litrów. Kto kupi ten drugi? Jak ktos napisał - zbiorkom naziemny zawsze będzie tańszy finansowo. Czasowo - na ogół auto będzie szybsze, więc za pieniądze kupujemy czas, żeby moc więcej zarobić Jeden kilometr moim autem kosztuje ok. złotówki, od początku średnio po 2.5 tys na miesiąc - głównie utrata wartości, ale warto. Jedyna fanaberia w rozsądnym życiu Hazardu nie robię. Na dziwki nie chodzę. Ubieram się w Reserved i w Wojasie. Drinków po klubach nie chleję. Więc auto ? Edytowane 5 Listopada 2018 przez michau 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stary_Niedzwiedz Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 Przed chwilą, michau napisał: Auto, żeby móc przejechać milion kilometrów, musiałoby być mniej wysilone, bardziej obciążalne, przez co wszystkie komponenty musiałaby być większe. Problem jest bardziej złożony. Nie robi się tak trwałych samochodów osobowych, bo klienci NIE CHCĄ takich aut. Samochód osobowy to środek transportu, oraz narzędzie KREOWANIA WIZERUNKU. A czym wykreujesz wizerunek? Nowym Ałdi z przebiegiem 1 (jeden) km, czy 20-letnim Ałdi z przebiegiem 1 mln km? No właśnie. A - wbrew tutejszym opowieściom - współczesne auto PRAWIDŁOWO SERWISOWANE (podkreślam! I "prawidłowy serwis" to NIE jest wyłącznie regularna wymiana oleju i filtra!) bez najmniejszego problemu zrobi przebiegi rzędu 300+ kkm. Tylko kto tyle jeździ? I od razu powiem: Nie, nie jest tak, że "łopanie, NIEMIEC pisiont kkm rocznie robi, albo i sto, a już dizlem to i dwieście". Średnie przebiegi w Reichu to ok 15 kkm/rok. Tylko że takie auta nie trafiają do PL, bo są za drogie, stąd (nieprawidłowy) stereotyp, że "Nimce to miljony kilometrów tłukom, dwieście kilometry w jedne strone do roboty codziennie dojeżdżajo!". Dobra, wracając do tematu: Popatrz w inne segmenty rynku i zobaczysz - auta od LCV w górę to diabelnie trwałe sprzęty. W samochodach do transportu długodystansowego przebiegi siedmiocyfrowe nie są niczym niezwykłym. Dostawczaki też potrafią duuuuuuuuuużo znieść. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam1992 Opublikowano 5 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 19 minut temu, Ogridnik napisał: Do czego dążę, może na takie krótkie trasy warto kupić sprawdzone auto, z najmniejszym wyposażeniem i najprostsze w konstrukcji. Jasne, logika mi podpowiada, żeby kupić mały samochód z silnikiem benzynowym, ale problem w tym, że chciałbym mieć samochód który podoba mi się z wyglądu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perun82 Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 7 minut temu, adam1992 napisał: ale problem w tym, że chciałbym mieć samochód który podoba mi się z wyglądu Jakbym kobiety słyszał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Foster Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 2 minuty temu, Perun82 napisał: 10 minut temu, adam1992 napisał: ale problem w tym, że chciałbym mieć samochód który podoba mi się z wyglądu Jakbym kobiety słyszał Nie no panowie nie oszukujmy się że wygląd się nie liczy? Poza tym, dla faceta auto to nie jest tylko urządzenie do przemieszczania się z punktu A do punktu B, auto też ma i inne zastosowania, można go podziwiać, czyścić, ulepszać, tuningować, często auto może być też hobby i wielką przyjemnością, może w ten sposób do tego podejdźmy zamiast skupiać się tylko na kosztach. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perun82 Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 (edytowane) 3 minuty temu, Foster napisał: Poza tym, dla faceta auto to nie jest tylko urządzenie do przemieszczania się z punktu A do punktu B, Podobnie jak z telefonami komórkowymi. Po co nam zwykły, najlepiej ten za 3K. Najlepiej na raty, albo za nerkę. 3 minuty temu, Foster napisał: można go podziwiać, czyścić, ulepszać, tuningować, często auto może być też hobby i wielką przyjemnością, może w ten sposób do tego podejdźmy zamiast skupiać się tylko na kosztach. to jest kwestia kreowania wizerunku. Auto ma jeździć i tyle. Ma nam służyć. Nie można stać się niewolnikiem maszyny. Edytowane 5 Listopada 2018 przez Perun82 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gardevili Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 Prosta sprawa min. 5000zł rocznie jeśli dojeżdżasz tylko do pracy. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Foster Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 8 minut temu, Perun82 napisał: Podobnie jak z telefonami komórkowymi. Po co nam zwykły, najlepiej ten za 3K. Najlepiej na raty, albo za nerkę. No bez przesady...ciekawe jakiego Ty używasz telefonu? Poza tym co jest złego w tym że ktoś ma telefon za 3k? Ja życzę wszystkim żeby mieli telefony i po 5 tys. jeżeli ich na to stać, i jeżeli mają na to ochotę, a czy na kredyt czy za nerkę, ich sprawa. 9 minut temu, Perun82 napisał: Auto ma jeździć i tyle. Ma nam służyć. Nie można stać się niewolnikiem maszyny Niewolnikiem maszyny, w jakim sensie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perun82 Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 3 minuty temu, Foster napisał: jeżeli ich na to stać I tu jest burek pogrzebany razem z budą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaxMen Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 3 godziny temu, realista napisał: @MaxMen większość się nie chwali że samochód się psuje i stoi u mechanika. Niby tak, ale jak się znasz z ziomkiem ponad 30 lat to wiesz wiele więcej o jego życiu niż tylko, że mu się auto popsuło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
realista Opublikowano 5 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2018 (edytowane) 1 godzinę temu, adam1992 napisał: Jasne, logika mi podpowiada, żeby kupić mały samochód z silnikiem benzynowym, ale problem w tym, że chciałbym mieć samochód który podoba mi się z wyglądu Jeżeli tylko dojazdy do pracy 7km to rzeczywiście jakaś mały, prosty benzyniak z niedużym silnikiem. Do tego coś popularnego na rynku, żeby koszty napraw + części były niskie i każdy pan Mietek w dowolnym warsztacie naprawił, jeżeli Ty nie dasz sobie rady. To co wyglądu to już przecież kwestia Twojego gustu. Edytowane 5 Listopada 2018 przez realista Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZdzisławBeton Opublikowano 6 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2018 18 godzin temu, Brat Jan napisał: Może lepiej kupić 2 kółka na sezon letni, a zimą tramwaj. Niestety w Polsce ważniejszy szpan niż praktyczne podejście. 13 godzin temu, AdamGdynia napisał: A nie...raz mi się gówna spod znaku YZF zachciało...więcej kasy wydanej niż jazdy. Erłan? Korba bokiem wyleciała? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 8 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2018 Weź jeszcze poprawkę kosztów na nowe zasady badań tech. auto bez katalizatora czy dla diesla dpf-u chyba nie zostanie dopuszczone: https://www.premier.gov.pl/wydarzenia/decyzje-rzadu/projekt-ustawy-o-zmianie-ustawy-prawo-o-ruchu-drogowym-oraz-niektorych-7.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Dnia 5.11.2018 o 22:09, Foster napisał: dla faceta auto to nie jest tylko urządzenie do przemieszczania się z punktu A do punktu B Tak, pierwsze auto. Dnia 5.11.2018 o 22:09, Foster napisał: auto też ma i inne zastosowania, można go podziwiać, czyścić, ulepszać, tuningować, często auto może być też hobby i wielką przyjemnością, Tak, drugie i kolejne w kolekcji. (dlatego garaż musi mieć więcej miejsc :) Wszystko zależy od priorytetów na danym etapie życia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi