Legionista Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 (edytowane) Panowie proszę o poradę, ponieważ chciałbym wyjechać z Polski na zachód do pracy, żeby zarobić na mieszkanie w kraju. Dokąd jechać w Europie ,żeby dużo zarobić miesięcznie np 2,5 tysiąca euro na rękę albo i więcej . ? Znam bardzo dobrze j. niemiecki, po angielsku też się dogadam. Mogę się podjąć także pracy fizycznej. Niestety nie mam prawa jazdy. Wyjeżdżać przez agencję pracy czy może samemu ogarniać sobie pracę i zakwaterowanie.? Chciałbym odłożyć kwotę 200-250 tysięcy na zakup mieszkania. Teraz i tak jestem bezrobotny w Polsce. Edytowane 9 Listopada 2018 przez Legionista Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moro12 Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Ile lat ? 2000 - 2500 tyś euro na początek to wysoko mierzysz. Mieszkanie, jedzenie. Palisz ? Pijesz ? Ile chcesz odłożyć na miesiąc? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
typiarz Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 (edytowane) Jak znasz bardzo dobrze niemiecki to chyba jasne, że do Niemiec? Jak nie masz żadnego dobrego fachu w ręce, to nawet nie masz co marzyć o 2,5k euro na miesiąc. Jak wyjechać? Skoro nie masz punktu zaczepienia, nie masz prawa jazdy, to zostaje ci agencja na początek, która Ci odciagnie za mieszkanie i dowóz do pracy. Takie realne pieniądze za granicą? 1300-1500e po opłaceniu mieszkania, transportu, ubezpieczenia. Jeszcze z tej kwoty musisz odjąć jakieś 200-300e na miesiąc na jedzenie. Edytowane 9 Listopada 2018 przez typiarz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rey Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Chyba nie w DE i nie pracując fizycznie. Wszystko jeszcze zależy od grupy podatkowej. Unikaj jak ognia firm tymczasowych "zeit firm" - one płacą niecały tysiąc euro i jeszcze odciągają kasę za pokój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
verde Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Ja w lutym wyjeżdżam do pracy w tym samym celu, aczkolwiek prawdopodobnie pod koniec przyszłego roku będę musiał zjechać na 1-2 miesiące. Wyjadę do Holandii pewnie i jedyne czego się boję, to problemy z pijącymi/ćpającymi Polakami. Bo "niestety" nie mam nałogów i życie w takiej społeczności to problem dla mnie. Dlatego szukać agencji pracy i wyjeżdżając tam zaznaczę wyraźnie, żeby ulokować mnie z kimś, kto nie ma problemów z nałogami (o ile to możliwe). 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 24 minuty temu, Legionista napisał: Mogę się podjąć także pracy fizycznej Ale co umiesz? W czym się specjalizujesz? 25 minut temu, Legionista napisał: Znam bardzo dobrze j. niemiecki To Szwajcaria, pod warunkiem że się przestawisz na ichni szwajcarski (żeby rozumieć, niekoniecznie gadać), bo niektorzy lokalsi. Albo Niemcy. Bedziesz tam sie czuł swobodnie i nie takim odludkiem co się nie dogada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rey Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Pomyśl jeszcze nad Austrią. Tam jest jeszcze większe państwo policyjne jak w Niemczech, ale za to pomocne i organizujące życie obywatelom. Kiedyś znajomi się zbuntowali i rzucili prace. Poszli tam do pośredniaka, a Ci im w tydzień 2x lepszą znaleźli. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 32 minuty temu, Legionista napisał: samemu ogarniać sobie pracę i zakwaterowanie Jak znasz dobrze niemiecki to sam się zorientuj w tamtejszych realiach. Agencja Ci niepotrzebna. Masz zajebisty plus że znasz dobrze język. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 W Donbas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PatZz Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Zależy ile chcesz godz dziennie pracować Ja wyjezdzajac na 3-4 miesiace do niemiec praca tymczasowa wyciagam powyzej 30 tys. Pracując 10-12 h dziennie 7 dni w tyg Praca fizyczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imbryk Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 @PatZz zarobisz na rękę 30 tys zł w okresie 3-4 mies., czyli jakies 7-10 tys zł miesięcznie, dobrze rozumiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legionista Opublikowano 9 Listopada 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 (edytowane) 1 godzinę temu, Legionista napisał: Chciałbym odłożyć kwotę 200-250 tysięcy na zakup mieszkania. Miałem na myśli kwotę 200 -250 tysięcy złotych Polskich. 1 godzinę temu, typiarz napisał: Takie realne pieniądze za granicą? 1300-1500e po opłaceniu mieszkania, transportu, ubezpieczenia. Jeszcze z tej kwoty musisz odjąć jakieś 200-300e na miesiąc na jedzenie Czyli w najgorszym wariancie zostało by mi 1000 euro na czysto do odłożenia. Faktycznie to trochę mało, będę długo odkładać kasę. Mam pomysł zadzwonić do Arbeitsamtu np w Berlinie i sobie z nimi pogadać odnośnie pracy. Generalnie dużo moich znajomych wyjechało na stałe z Polski do Niemiec albo Irlandii. Znajomy proponuje mi, że może mnie nauczyć zbrojarstwa i wyjechać do Niemiec do pracy ale boję się, żę wpadnę w towarzystwo alkoholików i ludzi z wyrokami dlatego się zastanawiam. Dzięki za porady, Edytowane 9 Listopada 2018 przez Legionista Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny_B Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Jeśli angielski jest niezły i masz jakieś uprawnienia proponuje: ZEA, Arabia Saudyjska, Oman, Katar itp. wykwalifikowany pracownik 8-10k, manager 25-45 k. Koszty życia mieszkanie 3-6k, wyżywienie podobnie jak w PL. Bardzo ciężko taką pracę dostać, ale uważam że warto próbować. Musisz być silny psychicznie, ja np, w takiej pracy nie wytrzymałbym dłużej niż rok. Obecnie sam się zastanawiam czy DE, czy jednak bliski wschód. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loh-pan Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 (edytowane) Szybko i dużo (rok) to tylko platforma wiertnicza lub coś w stylu pracy na Alasce/w Kanadzie (w ciężkich warunkach). Bez konkretnych kwalifikacji nigdzie nie zarobisz tak jak kiedyś, przed otwarciem granic. Edytowane 9 Listopada 2018 przez loh-pan 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Johny_B Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 @loh-panNa platformy wiertnicze trzeba mieć duże doświadczenie na statkach i konkretne uprawnienia. Fajnie się ogląda na amerykańskich firmach jak młody chłopak jedzie na platformę, ale to są wykształceni ludzie z ogromnym doświadczeniem, głównie podwójne zawody mechanik-marynarz, elektryk-marynarz, ze specjalistycznymi papierami. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leniwiec Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Kolega pracuje jako elektryk w niemczech i zostaje mu 1500 euro po opłatach i żarciu, to już całkiem nieźle. Ale żeby odłożyć z tego na mieszkanie, potrzeba wyjechać co najmniej 3 lata... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loh-pan Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 @Johny_B Mój cioteczny brat był jako pomoc kuchenna, po jakimś czasie gotował. Masz zero wydatków (chyba, że grasz w karty albo inne używki) i pełne utrzymanie. Tyle, że on to taki rozgarnięty jest. W zeszłym roku załapał się na statek i półroczny rejs. Kwalifikacje to tylko chęć do pracy (kuchnia, porządki) i umiejętność pływania (nie wiem czy sprawdzają to). Za ten rejsik kupił kilkanaście ha ziemi i sadzi las (na dopłaty). Do tego zwiedził pół świata, od Grenlandii, przez Bermudy, Miami i dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 (edytowane) 2500euro to bardzo dużo, nigdzie tyle nie dostaniesz chyba że w kopalni, złote lata już były że bez języka i fachu szło zarobić na mieszkanie. Magazynier z uprawnieniami dostaje 1500euro na start a taki ze stażem sporym 1800max. Edytowane 9 Listopada 2018 przez Byłybiałyrycerz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
realista Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 W przyszłym roku Niemcy mają otworzyć rynek pracy dla Ukraińców, którzy będą pracować za jeszcze niższe stawki niż Polacy. Więc większe pieniądze czekają już tylko na specjalistów z doświadczeniem w branżach gdzie trudno znaleźć wykwalifikowanego pracownika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Niemcy i tak nie są skłonni by płacić kokosy, pracuje w branży gdzie sam Niemiec mi oferuje pracę i pyta się czy nie chce przyjść a i tak oferuje mi 2000na start, tyle samo dostanę w Polsce, niby pracownik poszukiwany a by dac zarobić to już niechętnie jak w Polsce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Riki Tiki Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Jeżeli znasz dobrze niemiecki to DE jest sensowną opcją, blisko do kraju i jak słyszałem dobre warunki pracy. Nie masz prawa jazdy... trochę sam się ograniczasz, bo nie wszędzie do pracy dojedziesz zwykłą komunikacją miejską. Osobiście byłem w UK i takich pieniędzy które napisałeś (2000 euro to ok 1700 funtów) na początek będzie ciężko zarobić, nawet jak będziesz robił sporo nadgodzin. Poza tym w przyszłym roku jest Brexit i kurs może polecieć w dół... Osobiście proponowałbym Tobie zrobić najpierw prawko co zwiększy wachlarz możliwości na prace i się na spokojnie rozejrzeć i przygotować do wyjazdu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
typiarz Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 (edytowane) Właśnie, zapomniałem o otwarciu rynku pracy dla Ukraińców. Podejrzewam, że dopiero stawki poleca w dół. Sensowna opcja jest też zrobione prawka na CE i zatrudnić się u Niemca. Edytowane 9 Listopada 2018 przez typiarz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Silny88 Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Norwegia, też dobra opcja ale musisz mieć doświadczenie minimum 2 lata, w jakimś fachu i kase można trzepać ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SławomirP Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 Jedź do Szwajcarii. Tam zarobisz 2500 euro. Widziałem kiedyś oferty pracy w gospodarstwie. Płacili 3000-3500 franków, a nie były to żadne wyjątki. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 9 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2018 @SławomirP Niestety życie i mieszkanie tam jest drogie. Na mieszkanie musisz minimum 1.000 franków liczyc oraz masz różne dialekty. Pytałem się Niemców i oni nie rozumieją Szwajcarów i faktycznie ja też ich nie rozumiałem. Ale koniec końców da się oszczędzić jednak tam trzeba robić wszystko elegancko i często całe dnie w robocie siedzisz. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi