Skocz do zawartości

Moja skrócona historia


Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, PrzegranyRycerz napisał:

moja słodka wybranka za którą oddałbym serce pod moją nieobecność w pl lubi poskakać sobie po innym bolcu od tak dla odmiany tak przynajmniej wynika z smsków :)

Kurwa, ciągle to samo. 9/10 przypadków tak się kończy. Wyjeżdżasz zagranicę będąc w związku? Niedługo na twojej głowie zawiśnie "trofeum". 

 

Znalezione obrazy dla zapytania poroże jelenia

 

9 godzin temu, PrzegranyRycerz napisał:

Kochana myszka śpi a ja mam ochotę wyjebać ją za drzwi,

EEE Panie, to żadna satysfakcja. Teraz masz ją na widelcu. 

 

9 godzin temu, PrzegranyRycerz napisał:

blokuje mnie jeszcze moja lekko obsrana przez nią biała zbroja i hmm brak wiedzy o matriksie

Wypierdol to dziadostwo(mówię o zbroi) ale zapamiętaj, co robiłeś źle. 

 

10 godzin temu, PrzegranyRycerz napisał:

Krótko co poradzicie drodzy bracia?

Jak to rozegrać?

Nie powiem nic nowego. Zakończ ten pożal się boże związek. Natomiast ja bym to zrobił z klasą. Bez przekleństw, wyzwisk z kamienną twarzą. Mniej więcej taką :

 

Znalezione obrazy dla zapytania wyspa wielkanocna faces

 

Ja osobiście wychodzę z założenia, że szkoda zdrowia i czasu na dyskusje. Ona się będzie bronić, Ty będziesz ją oskarżać i co? Ano nic. 

 

10 godzin temu, PrzegranyRycerz napisał:

Jako 100% biały rycerz mam ochotę rozjebać kolesiowi głowę (co nie jest zbyt mądre bo lubię swoją wolność) tak na początek a potem?

Po pierwsze :

- to nie cwaniakuj, żeby to czasami tamten koleś nie zwinął Cię w precla.

Po drugie:

- a może on nie wie o Twoim istnieniu?

10 godzin temu, PrzegranyRycerz napisał:

Poradzicie coś Panowie bo myszka chce jechać na bardzo drogą i egzotyczną wycieczkę a ja chyba już nie :D

Cóż, możesz ją zrobić w jajo. Zaplanować całą wycieczkę i polecieć sam, informując ją o tym dopiero z lotniska. Tylko, że to dziecinada i pokazuje, że ta cała sytuacja Cię ruszyła, więc się mścisz.  

 

10 godzin temu, PrzegranyRycerz napisał:

Ja pierdole a ja głupi myślałem że mnie to nie dotyczy haha, przysłowie o miękkim sercu i twardej dupie pasuje do mnie idealnie :D

No ja pierdole, ja pierdole. Dlaczego miałoby Cię to nie dotyczyć? Masz złotego "pulusia", czy co? 

 

1 godzinę temu, AR2DI2 napisał:

Pukając i spełniając teraz, na koniec swoje fantazje będzie tylko pogłębiał swoje przywiązanie do niej, wątpliwości czy nawet uczucie. Poczucie straty i świadomośc, że ją puka inny, będzie w nim nakręcało chęć posiadania. Stanie się zazdrosny, zaborczy i jeszcze bardziej na nią napalony. 

Podzielam. To już trzeba być skurwielem level miliard, który przerobił miliony kobiet i dodatkowo do obecnej nigdy nic nie czuł. 

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, PrzegranyRycerz napisał:

Z drugiej strony ja jako rycerzyk nawet nie spoglądałem na inne Panny stąd moja złość, pojęcie matriksa jest mi praktycznie obce stąd te wszystkie emocje.

A to podstawowy błąd, a zarazem jedna ze złotych zasad białego rycerza.
Masz prawo patrzeć na inne kobiety, kiedy tylko zapragniesz.
Nawet wskazane jest, aby czasem spojrzeć, po to by pańcia poczuła oddech konkurencji.

Myślisz, że ona nigdy nie patrzyła?
One zawsze patrzą.
Widziałem to setki razy.

10 godzin temu, PrzegranyRycerz napisał:

Poradzicie coś Panowie bo myszka chce jechać na bardzo drogą i egzotyczną wycieczkę a ja chyba już nie :D

Ja pierdole a ja głupi myślałem że mnie to nie dotyczy haha, przysłowie o miękkim sercu i twardej dupie pasuje do mnie idealnie :D

Na zbity pysk wypad z chałupy.
Jedziesz na egzotyczną wycieczkę sam i wyrywasz nowe dupeczki, bądź z koleżanką(także wyrywacie razem)

Edytowane przez Ragnar1777
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie chciałbym żeby to był trolling, to że wstawiam buźki i inne pierdoły to efekt mojego wewnętrznego wkurwienia, rozdarcia i swoisty mechanizm obronny organizmu.

Baniak to mi już pęka że tak opuściłem przy niej swoją jak dotąd szczelną gardę, pierdole i pomyśleć że chciałem spędzić resztę życia z kimś takim.

Sytuacja wygląda tak że ja mam swoje mieszkanie/dom i całkiem dobrą sytuację materialną a ona mieszka z rodzicami.

Spędza u mnie większość czasu gdy jestem w pl, a jestem bardzo często 2tyg pracy 2/3 wolne także nie wiem co by się działo gdybym pracował dłużej.

Nie będę sie rozpisywał dlaczego nie zamieszkaliśmy wcześniej razem, można powiedzieć wspólna decyzja i chęć poznania się.

Jakieś dobre półtora tygodnia studiuję to zacne forum i otwieram oczy ze zdumienia, tyle zachowań manipulacji które teraz widzę w swoim związku ciężko wręcz opisać jestem poprostu w szoku jak hormony potrafią działać na racjonalne myślenie.

Do niedawna myślałem że to normalne że facet płaci za kobietę za wszystko itd ale teraz widzę pewną regułę o której dowiedziałem się z forum.

Kiedyś to ja placiłem i nie mialem z tym problemu bo żaden ze mnie dusi grosz a teraz myszka mówi kupimy pojedziemy zapłacimy, no trudno misiek wyjdzie nam drogo ale zobacz jak tam pieknie!

To tylko czubek góry przykładów które pokrywają się z informacjami z forum.

A teraz proszę dziunia szuka chyba emocji na boku bo ja zbyt stabilny najwidoczniej jestem :) 

Tak jak pisałem oprócz emocji nie łączy mnie z Panną nic, ani mieszkanie ani kredyt ani dzieci i dzięki Bogu ani też ślub.

Resztki mojego rycerstwa podpowiadają mi że to On był zły, biedną myszkę mi przekrecił a ona cudowna kobieca istotka uległa.

Wiem że to bzdura i teraz jak mi lekko ciśnienie schodzi zdaje sobie sprawę że szkoda czasu na tego typa także daje sobie z tym spokój.

Porobiłem zdjęcia smsów także dowód mam chociaż to krótka gadka widać że usuwa, najgorsze że z gadki wychodzi na to że już się całkiem dobrze poznali. Ustawka na lodzika teksty że nie jest ogolona itd, ja pierdole ale mindfuck myślę co z tym teraz zrobić.

Zastanawiam się czy nie wgrać jakiegoś programu przechwytujacego smsy tak żeby się dojebac i bez żadnych skrupułów zasypać ją tym syfem.

Podoba mi się pomysł z wyjazdem na wycieczkę jakby nigdy nic a na lotnisku niespodzianka i zamiast biletu wydrukowane smski.

Chociaż nie wiem czy tyle jeszcze to pociagne, fajna okazja będzie też na sylwestra gdzie mamy wyjechac na kilka dni.

Kusi mnie żeby zobaczyć minę myszki w obcym miejscu bez noclegu itd :D

Chociaż to nie w moim stylu i zdaję sobie sprawę że najlepiej byłoby uciąć to spokojnie bez emocji tu i teraz.

Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim!

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy jest sens jeszcze bardziej sprawdzać. Dowody już masz, z resztą nikomu nic nie musisz udowadniać. Jak będziesz bardziej drążył to tylko zjebiesz sobie psyche. Za młodu raz to zrobiłem i się porzygałem jak zobaczyłem co znalazłem.

 

To że znalazłeś smsy to jak strzał w dziesiątkę. Zwłaszcza gdy ona o tym nie wie. Ja bym ją zostawił w taki sposób żeby ona nie wiedziała dlaczego. Wykrwawi się usiłując dojść dlaczego tak się stało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, PrzegranyRycerz napisał:

Kusi mnie żeby zobaczyć minę myszki w obcym miejscu bez noclegu itd

Uważaj, aby nie przeholować.

Pójdzie na policję, nakłamie i będziesz się po sądach tłumaczył.

 

Zrób to na spokojnie po męsku.

Nawet nie wiesz co kobieta potrafi ze spaczonego poczucia krzywdy zrobić.

Edytowane przez Brat Jan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem gdzieś o nienajgorszym sposobie postępowania z takimi myszkami w analogicznych sytuacjach. Kontaktujesz się z gościem i proponujesz mu stały układ - musi Ci płacić 50 zł  za każde spotkanie z Twoją myszką. Jak się wkręcił w tę relację to powinien się zgodzić. Wtedy obserwujesz sytuację, zarabiasz pieniądze i zyskujesz niesamowitą satysfakcję, kiedy już po jakimś czasie zdecydujesz się przy obiadku spytać jak tam u niego leci. Myślę, że nie pożałujesz, jeśli tak postąpisz. Bo w końcu co masz do stracenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu zakończ to z klasą, podziękuj za wspólnie spędzony czas, powiedz, że wiesz o zdradzie i tyle.

 

Pożegnaj nie odzywaj się więcej i zajmij się sobą.

 

Co Ci z zemsty gierek itp. Czy to kobieta na której powinno Ci zależeć? Myślę, że nie, więc warto nie wiązać z nią żadnych uczuć - btw. to ją najbardziej dotknie, a Tobie wyjdzie na zdrowie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się odpłacił takiej myszce, tak aby zapamiętała że zdrada = poniżenie i koniec związku. Skrzywdziła mnie, więc ja upokorzę ją w oczach innych i dopiero sajonara. Materiały już masz, kwestia jak to rozegrasz. Dla kobiet opinia szmaty w środowisku to jedna z lepszych kar.

Wszystko oczywiście w granicach zdrowego rozsądku i bez konsekwencji prawych.

Edytowane przez Morfeusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak dałbym pannie popalić w sposób subtelny, zgodny z prawem, ale taki, że zapamięta na całe życie. 

Sfabrykuj jakąś korespondencję, że już masz kupiony pierścionek zaręczynowy i że się oświadczysz w sylwestra i sam finansujesz dla Was wycieczkę - tak aby ona to przypadkiem znalazła.

A w sylwka zacznij od słów "Mam Ci coś bardzo ważnego do powiedzenia, coś co wpłynie na dalsze Twoje życie.... (ona wie że to ten moment) a mówisz prawdę jak bracia wyżej pisali"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemocą do niczego mądrego nie doprowadzisz, więc rozjebanie łba jakiemuś kolesiowi to zły pomysł. Główną winę ponosi Twoja myszka, wszak dziwka to zawód, a kurwa to charakter, a kobieta nie suka, sama nie da. Także myślę, że powinieneś po prostu zakończyć związek, ewentualnie dojeb jej tak, żeby ją zabolało.

 

Życzę trafnych i słusznych decyzji

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klimat domowych świąt nie pomaga w podjęciu decyzji, oczywiście zdaję sobie sprawę że zachowuję się jak pizda.

Zaczyna się chyba ta gorsza część gdy zdziwienie w parze z wkurwieniem mijają.

W głowie mam pomysł aby zadzwonić na podany numer bolca i poprostu bez emocji szczerze i grzecznie zagadać, powiedzieć że wiem o spotkaniach nikomu nic nie powiem i chcę się tylko dowiedzieć jak długo.

Po takim potwierdzeniu urywam to momentalnie bez słuchania tłumaczeń itd. a zdjęcia korespondencji smsowej wysyłam myszce na fb. 

Mam ochotę wysłać je też do kilku innych osób ale sobie chyba daruje.

Jako że jestem słabym aktorem myszka wyczuła momentalnie że jest coś nie tak, najpierw atak swoimi walorami cielesnymi a teraz udawane? smutki co ciekawe przeplatane kolejnymi ofertami wyjazdu zagranicznego co tylko potwierdza że nie ma żadnych wyrzutów sumienia? 

Sam nie wiem jak to odebrać, jest to trochę śmieszne a zarazem tragiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, PrzegranyRycerz napisał:

W głowie mam pomysł aby zadzwonić na podany numer bolca i poprostu bez emocji szczerze i grzecznie zagadać, powiedzieć że wiem o spotkaniach nikomu nic nie powiem i chcę się tylko dowiedzieć jak długo.

Pewnie, dopytaj jeszcze w jakich pozycjach mu się oddawała, czy brała do buzi, jak zdrowie jego matki i czy ma pożyczyć stówkę do sylwestra. A w ogóle to się zakumplujcie, w końcu tak wiele was łączy. Chłopie weź Ty otrzeźwiej. 

 

11 minut temu, PrzegranyRycerz napisał:

Po takim potwierdzeniu urywam to momentalnie bez słuchania tłumaczeń itd. a zdjęcia korespondencji smsowej wysyłam myszce na fb.

Śmiem wątpić. Na fb? EEE to słabe. Zdobądź oficjalnego maila do jej roboty i tam wyślij. Jak szaleć, to szaleć,a co? 

 

Chłopie rozumiem, że ta zdrada Cię boli, ale mszcząc się w ten sposób zniżasz się do jej poziomu. 

 

@Brat Jan Jaka kwota wejścia? :) 

Edytowane przez giorgio
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PrzegranyRycerz ja myślałem że już wszystko miałeś wyłożone przez braci, a widzę że nie dociera. Wiadomo że boli, takie rzeczy bolą, ale dalej taplając się w tym przedłużasz swój ból. Kolesia zostaw w spokoju, jak ją zostawisz pewnie pójdzie do niego i on będzie się dalej z nią męczył. Ty zadbaj o siebie, bo to jest najważniejsze, laske wyrzuć natychmiast ze swego życia, czytaj forum, poczytaj polecane tu książki i zobacz co to szczęscie.

 

Chyba że zależy Tobie na portfelu Braci, to wybaczaj ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, PrzegranyRycerz napisał:

i stawiam wszystkim dobrą kolejkę

Na razie to nie stawiaj dobrej kolejki tylko działaj.

52 minuty temu, PrzegranyRycerz napisał:

W głowie mam pomysł aby zadzwonić na podany numer bolca i poprostu bez emocji szczerze i grzecznie zagadać, powiedzieć że wiem o spotkaniach nikomu nic nie powiem i chcę się tylko dowiedzieć jak długo.

A ten koleś jest Twoim przyjacielem. Dzięki niemu poniekąd dowiedziałeś się z jaką szmatą masz do czynienia. Jemu też powinneś postawić kolejkę. Uchronił Cię od użerania się pół życia z taką "damą".

 

Jednym słowem.

Masz szczęście.

Edytowane przez trop
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   @PrzegranyRycerz Nie ma co strzempić ryja, Bracia określili tor lotu pocisku, co ją trafi w śliczną buźkę.

 

   Moja propozycja, nie rób dymu, rozstań się z klasą, zadzwoń do typa, podziękuj że pokazał Ci jej słabości.

Pannę poproś o zabranie swoich rzeczy bo nie wiesz co czujesz, wyproś za drzwi i tyle.

 

Z kulturą, swoistą satysfakcją, szacunkiem do siebie i swojej postawy!

 

Nie bądź burak, w końcu facetem jesteś! Na inne emocje będzie czas!

 

Wypierdol ją teraz!, Już, teraz, szybka decyzja!

 

No dalej, miej jaja i całą sytuację z bani!

 

Pozdro.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie... Weź podejdź do niej, odpal telefon i przeczytaj jej korespondencję, powiedz żeby wzięła rzeczy i wypierdalała w podskokach.

Na co Ty czekasz?

 

Daje sobie głowę urwać, że nic z tym nie zrobisz, widzę że już zaczynasz szukać winy w sobie.

Stawiam dobre whisky, że będziecie dalej ze sobą. Już zaczynam nawet rozumieć kobiety, że mają większość facetów za łosi i ich wykorzystują na Maxa. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty chociaż masz dowody. Mnie moja eks zostawiła praktycznie z dnia na dzień. Powody dostałem na whatsupie i to jakieś pierdololo. Dowodów brak, ale teraz mam ogromne przeczucie, że zdradzała grubo...

Męska decyzja musi być. Nie ciągnij tego i nie rozkminiaj bo się zaorasz psychicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.