Skocz do zawartości

Dlaczego kobiety wolą coraz starszych mężczyzn?


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, StatusQuo napisał:

Myślę, że gdyby kobiety miały do wyboru tak samo ogarniętych facetów z tym samym potencjałem, najprawdopodobniej wybór by padał

na rówieśników.

Też nie do końca.
Facet z wyglądu jest bardziej atrakcyjny gdzieś koło 30-stki po 30-stce, aniżeli 18 i wzwyż.
Wiele kobiet mówi, a niektóre są i zazdrosne, że facet im starszy tym lepiej wygląda, a one wręcz na odwrót ;) 
Zgodzę się jedynie przy dużej różnicy wieku(np. 20 lat).

 

 

2 godziny temu, StatusQuo napisał:

"marketing i hotelarstwo"

Do hotelarstwa nie trzeba studiów, podobnie jak do turystyki, więc tu się zgodzę, że szkoda czasu.
Natomiast co masz do marketingu?
Moim zdaniem to dość ważna gałąź biznesu/firmy.
Nawet na "business administration" masz elementy marketingu.

 

 

3 godziny temu, StatusQuo napisał:

W związku z czym, grupa facetów, którzy się umieją ponad to wszystko wybić jest coraz mniejsza, a koszt przekroczenia tej granicy

coraz większy. Ale to nie koniecznie dlatego, że to z nimi coś jest nie tak, po prostu poprzeczka podskoczyła.

Więc naturalnie potrzeba coraz więcej czasu facetowi na to, aby te wszystkie punkty w życiu zrealizować.

Do tego sex jest coraz tańszy, więc znów motywacja facetów jest coraz mniejsza.

Pełna zgoda co do tego, że odkąd kobiety spełniają się zawodowo, to podwyższyła się poprzeczka.
Natomiast widzę tu pewien niesłuszny wniosek.

Twierdzisz, że dopiero dzisiaj poprzeczka się podwyższyła dlatego kobiety wybierają starszych.
Lecz gdy cofniemy się nawet i pół wieku temu, gdzie kobiety nie miały raczej nic do gadania, to...
Zauważymy, że i tak znaczna część kobiet dobierała sobie starszych mężczyzn.
Mój dziadek jest o 5 lat starszy od babci - była nastolatką, nawet nielegalną, a mój dziadek miał z 22-23.

Czyli tak jak wspomniałem wyżej o moich rówieśnikach, co polują na dziewczyny z liceów - naturalna rzecz.
I tu nie chodziło nigdy o hajs, ani o pozycję - mój dziadek nie był bogaty, tym bardziej w takim wieku..
Przyzwoicie zaczął zarabiać dopiero po założeniu rodziny.

Nawet wystarczy się przejść po cmentarzach i spojrzeć na nagrobki.
Ja już nawet nie mówię, że dziewczyny masowo wybierały dużo starszych, ale również nie brakuje par, gdzie facet był aż o 14 lat starszy!
Pewnie część poszła za kasą, a część się "zakochała"(haj hormonalny).

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Inna kwestia, że w biedniejszych krajach jest przeważnie mniejsza poprzeczka, ale też niekoniecznie.
Mówi się dobre słowa o Kolumbijkach, chociaż one oczekują, że trochę więcej kasy na nie wydasz.
No, ale tam jest kult "maczo", facet jest ich centrum, więc nie siedzą i nie pachną, tylko od dzieciaka uczą się być dobrą żoną - to raz.
A dwa panuje tam raczej trochę bida, może nie jest fatalnie, ale to nie są Stany Zjednoczone.

Zatem ludzie nie zarabiają kokosów, a szczególnie kobietom płaci się mniej niż mężczyznom(złe oblicza nowoczesnego patriarchatu).
Więc nic dziwnego, że oczekują, że np. zapłacisz za taxi(które tam w sumie jest dość tanie, zwłaszcza dla Gringo).
Lecz w tym samym czasie one wiedzą, że muszą się postarać - ładnie wyglądać, tworzyć miłą atmosferę i budować jakąś więź.
Większość marzy o Gringo, bo ci Latynosi tam nie dość, że mało zarabiają, to są jeszcze lovelasami i ponoć wiązanie się z kilkoma na raz(oczywiście za plecami), to standard(kolejne złe oblicze nowoczesnego patriarchatu). Ma tam miejsce patriarchalny układ, co nie zmienia faktu, że mimo patriarchatu kobiety się też edukują i nie muszą być głupie.

Kolejna sprawa - wyższy poziom przestępstw na tle może nie seksualnym, ale pobić, przemocy domowej.
Tam nie ma pizdeo-rycerstwa jak u nas, że kwiatkiem nie wolno!
W związku z czym ta poprzeczka rzeczywiście może być niżej postawiona, a już zwłaszcza dla El Gringo.
Przykre, bo naprawdę ładne, słodkie dziewczyny - ja bym nawet nie śmiał ręki podnieść, zresztą na żadną...

Kolejnym czynnikiem wpływającym na ich wymagania co do facetów, to ich południowy styl bycia.
Mimo biedy ludzie są dla siebie życzliwi i cieszą się z małych rzeczy, a Ci w tych krajach z dobrobytem są sztywni, byle jacy oraz depresyjni --> to już zauważył Bartek z kanału BezPlanu.
Nawet nie chodzi o biedę(Hiszpania czy Włochy są przecież w lepszej sytuacji niż Polska), a przede wszystkim o klimat - słoneczko, morze, plaża - to pozytywnie wpływa na człowieka, w dodatku duża dawka witaminy D3.

Na Ukrainie już słyszałem, że mimo bidy, to oczekiwania do mężczyzn są dość wysokie i kapryśne.
Co prawda biorą przeciętnego Janusza, ale tylko po to by mieć obywatelstwo - na to trzeba uważać w każdych biedniejszych krajach!
Z drugiej strony wielu Polaków sobie chwali Ukrainki, podobnie jak Kolumbijki, więc myślę, że nie warto generalizować.
Trzeba samemu kiedyś mieć okazję sprawdzić :D 
No i oczywiście trzymać ramę, bo system pierwotny wszędzie jest taki sam ? 









 

3 godziny temu, Cuba Libre napisał:

Na pewno wcześniej też pociągali mnie bardziej intelektualnie od moich rówieśników swym życiowym doświadczeniem, bla bla. Teraz wiem, że to bujdy na resorach.

@StatusQuo oo masz tu ciekawą odpowiedź ; >

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Meg4tron napisał:

@Ksanti Nie nudzi Ci się to ciągłe pisanie o dziewicach, demografii, statystykach, różnic wieku, rozwodach, wyjeździe do Tajlandii, kolorze włosów, bo ta przeruchana, ta ze wsi, tamta głupia?

Haha xD Trochę mi się już nudzi przyznam szczerze.

Chociaż ostatnio i tak nawet nie mam czasu aby się rozpisywać.

Opisuje to co zauważyłem i jest względnie mierzalne.

 

Cytat

Często piszesz o laskach jak o maszynach - włosy takie, oczy takie, rozum taki, miejsce produkcji tu i tu.

Mogę sprawiać wrażenie, że traktuje samice przedmiotowo ale jestem ogólnie kulturalny. 

 

Cytat

Może mi się wydaje ale szukasz kobiety, jakby trochę na siłę i z drugiej strony usprawiedliwiasz niepowodzenia tym że laski są "złe" w tych czasach.

Nie mówię, że są złe. Mówię o wszelkich niedogodnościach rynkowych. Coraz więcej mężczyzn je zauważa. Co ciekawe nawet w skali globalnej.

 

Cytat

Może zacznij brać świat taki jaki jest a nie taki jaki chcesz żeby był. I nie szukaj kobiety na stałe z ekierką i kątomierzem w ręku xD 

No cóż, nie wezmę sobie gorszej od byłych. Równie dobrze mógłbym je prosić o powrót. 

 

 

38 minut temu, Brat Jan napisał:

Był kiedyś podawany wykres dlaczego nie warto startować na sex do młodych kobiet. Ponieważ do nich startują wszyscy mężczyźni. Więc statystycznie taka laska ma mnóstwo kandydatów i ciężko się przebić nie będąc jakimś "przebojowcem".  

AMEN

 

 

38 minut temu, Jan III Wspaniały napisał:

Tylko z wypadającymi włosami muszę walczyć ?.

Na jakim jesteś etapie łysienia?

 

 

16 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Natomiast co masz do marketingu?
Moim zdaniem to dość ważna gałąź biznesu/firmy.
Nawet na "business administration" masz elementy marketingu.

Zgadza się.

To wszelkie działania z dziedziny marketingu są odpowiedzialne za sprzedaż i rozwój firmy.

Dlatego można się zastanawiać, czy nie jest to najważniejsza dziedzina wiedzy w gospodarce.

Nawet obiektywnie najlepszy i najwydajniejszy produkt może się nie sprzedać.

A zwłaszcza w dzisiejszych czasach szumu informacyjnego.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ivar napisał:

Ogólnie rzecz ujmując nie spotkałem się z czymś takim jak "miłość" młodszej kobiety do starszego faceta tylko dlatego, że ją urzekł swoim szarmanckim zachowaniem i poczęstował musującym cukierkiem z biedronki.

Kobiecy interes jest najważniejszy.

Po części zapewne masz rację. 

Ustawiony życiowo mężczyzna jest na pewno pożądany. 

Tylko tylko, że mi rodzice zawsze powtarzali, że ja nie mogę liczyć na faceta, bo mnie jeszcze zostawi i zostanę z niczym. 

Więc zasadniczo od tamtego mementu zaczęłam kompulsywnie gromadzić pieniądze. 

Tak czy siak sytuacja kobiety jest niezwykle patowa,  jeśli bierze sobie za męża jakiegoś chłopaka,  który jest bogaty , sytuacja ta nawet nie zmienia się jak urodzi się dziecko,  a wręcz dramatycznie pogarsza. Dlatego nie wyobrażam sobie polegać jedynie na mężczyźnie. Kwestia z kim idzie się do łóżka i z kim się chce wziąć ślub musi być gruntownie przemyślana. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, maggienovak napisał:

@Byłybiałyrycerz

Tylko, czy okreslisz osobę straumatyzowaną, która np.:

Ma dobrą pracę, wykształcona, ma dobrą relację partnerską, uśmiechnięta.

Tylko... Nie umie usiąść do stołu wigilijnego, nie lubi swoich imprez urodzinowych, imieninowych. Jest DDA.

Bo... Ma wspomnienie, że w każdą taką okoliczność jego rodzice jeszcze bardziej się zachlali.

A z perspektywy osoby trzeciej ten facet jest naprawdę szczęśliwym i zaradnym facetem, a gdzie dopiero straumatyzowanym.

Tak jest

 

 

Nawet Twoje optymistyczne?podejście do tego tematu może! (nie musi) wynikać z :

religii, którą wyznajesz - Wiesz, że nie wyznaje religii żadnej ;)

 

 

Najzwyczajniej na świecie ten mężczyzna żyje w traumie, której nie przerobił. Wyjścia są dwa:

a) Przerobić przeszłość

b) Pokazać podświadomości, że w owych sytuacjach może być bardzo miło

W każdej opcji osobnik musi chcieć zmiany, ludzie często gadają dookoła, że chcą zmiany, ale nic nie robią, jeśli wewnętrznie nie chce zmiany tej sytuacji to żaden sposób nie zadziała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti powiększające się zakola i coraz mniej włosów na czubku głowy. Tragedii nie ma ale jak się przyjrzysz to widać w jakim kierunku to idzie.

Kupiłem cynk, biotebal, palmę Sabałową, pije sok z pokrzywy. Oprócz tego psikam Loxon. Chcę taką kuracje zrobić 6 miesięcy. Później, jak będzie lepiej to tylko profilaktycznie cynk z biotebalem. Jak nic nie pomoże, zacznie być widoczny Zidane to opatole się na ziroł.

 

Sorry za offtop. 

Edytowane przez Jan III Wspaniały
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Byłybiałyrycerz

Dogmat reikarnacji jest w kilku religiach. Wierz se w co tam chcesz.

1 i 2 spoko, ale żeby zrealizować te punkty należy zdefiniować/odnaleźć traumę i jej przyczyny powstania, sama chęć to mało. Masz chęci, ale nie masz konkretnych rad i rozwiązań, to się wypalasz i trwasz w błędnym kole.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maggienovak napisał:

@Byłybiałyrycerz

Dogmat reikarnacji jest w kilku religiach. Wierz se w co tam chcesz.

 

Religia jest dla słabych jednostek, potrzebujących bycia manipulowanym - Sądziłem, że masz wyższe mniemanie o mnie ;).

1 minutę temu, maggienovak napisał:

@Byłybiałyrycerz

1 i 2 spoko, ale żeby zrealizować te punkty należy zdefiniować/odnaleźć traumę i jej przyczyny powstania, sama chęć to mało. Masz chęci, ale nie masz konkretnych rad i rozwiązań, to się wypalasz i trwasz w błędnym kole.

 

Sama podałaś traumę, alkohol / krzyki / kłótnie / przemoc emocjonalna może fizyczna. Imprezy okolicznościowe = alkohol = ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Byłybiałyrycerz

Robi się zbyteczna dywagacja, uszanujmy regulamin.

 

Religia tak, czasem bywa szkodliwa w swej manipulacji wobec tzw.słabych jednostek. 

Ale każdy kij ma dwa końce. ?

 

Eh, bicz pliz. Wspięłam się na wyżyny emocjonalne - toleruję Ciebie i Twoje mądrości. ? Nie potrzebujesz w końcu czyjś komplementów. ?

 

Ten przykład był przykładem wyjaśniającym. Po prostu odniosłam wrażenie, że temat podświadomości i traum zlewasz/umniejszasz?

Wolę uwzględniać cały "pakiet" przyczyn zachowań- od gadzich reakcji po podświadomość/psychologię, środowisko/warunki, czy nawet po biologię totalną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ragnar1777 napisał:

Twierdzisz, że dopiero dzisiaj poprzeczka się podwyższyła dlatego kobiety wybierają starszych.
Lecz gdy cofniemy się nawet i pół wieku temu, gdzie kobiety nie miały raczej nic do gadania, to...

Hmmm, wiesz co, napisałem tak, bo odnoszę wrażenie, że dopiero teraz faceci zaczęli na to narzekać.

Ale skoro było tak od dawien dawna, to pytanie dlaczego dopiero teraz odkrywamy Amerykę ?

I ważniejsze, po co w ogóle debatujemy nad taką oczywistą oczywistością ?

Czyli trzeba to przyjąć jako aksjomat i koko-jumbo i do przodu...

 

Mam taką teorie, połączenie tego co gada Karoń, Jordan Peterson i wielu innych.

Że kultura jest tak na prawdę przekazywana z ojców na synów, w prawdzie matka jak wychowywała dzieci w domu,

to też się do tego dokładała, ale w dzisiejszych czasach, w dobie feminizacji, demoralizacji, pracy kobiet, wiele rzeczy

nie zostaje przekazanych ze starszego pokolenia na nowsze, a skoro nie zostaje przekazywana spuścizna przeszlych pokoleń

to cofamy się do etapu wspólnoty pierwotnej i jesteśmy skazani na brak wiedzy o tym, co przeszłe pokolenia uważały

za oczywiste... a winny wszystkiemu jest marksizm kulturowy ... ale co ja tam wiem ...

 

2 godziny temu, Ragnar1777 napisał:

Do hotelarstwa nie trzeba studiów, podobnie jak do turystyki, więc tu się zgodzę, że szkoda czasu.
Natomiast co masz do marketingu?

Wybacz, myślałem, że aluzja zostanie złapana, nie mogę znaleźć filmiku, ale to było z parodii, filmik kalibru

"Oksana, co myślisz o uwolnieniu krasnali ogrodowych"

Jakiś Jnusz mówił, że chciałby skończyć fajny kierunek np "Marketing i hotelarstwo"

Za moich czasów było zawsze "Zarządzanie i marketing" i "Hotelarstwo", myślałem że nawet nie wiedział i wymyślił na poczekaniu .. :)

Nie chciałem tu nikogo urazić, ani nie miałem zamiaru robić rozkminy o kierunkach studiów..

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, deomi napisał:

Ja kiedyś na tinderze z ciekawości ustawiłam wyszukiwany przedział wiekowy od 40 lat wzwyż. Najczęściej trafiali się 42-43 latkowie.

I niestety albo Panowie w tym wieku drastycznie się starzeją, ale różnica w wyglądzie między przeciętnym  30 parolatkiem a 40 parolatkiem jest ogromna

Moje obserwacje znajomych w wieku ok 45, w większości w małżeństwach z rówieśniczkami, są takie. Albo facet wygląda młodziej, albo wyglądają na rówieśników. Niektóre z tych kobiet mają świetną figurę, ale... mocno zmęczona twarz zdradza wiek. Oczywiście nigdy nie widziałem ich bez makijażu, zresztą na golasa też nie (nie jestem ciekaw, zresztą to żony kumpli).

 

Zgadzam się natomiast, że pomiędzy najmniej i najbardziej atrakcyjnymi jest przepaść. Jedni mają brzuszek, ubierają się byle jak, wyglądają jak ojcowie dzieciom albo Janusze. Drudzy są wysportowani, dobrze ubrani, mogliby mieć kobiety o kilkanaście lat młodsze i sądzę, że nie mogłyby narzekać. W wieku lat 50 to będą nadal atrakcyjni faceci.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, StatusQuo napisał:

Mam taką teorie, połączenie tego co gada Karoń, Jordan Peterson i wielu innych.

Że kultura jest tak na prawdę przekazywana z ojców na synów, w prawdzie matka jak wychowywała dzieci w domu,

to też się do tego dokładała, ale w dzisiejszych czasach, w dobie feminizacji, demoralizacji, pracy kobiet, wiele rzeczy

nie zostaje przekazanych ze starszego pokolenia na nowsze, a skoro nie zostaje przekazywana spuścizna przeszlych pokoleń

to cofamy się do etapu wspólnoty pierwotnej i jesteśmy skazani na brak wiedzy o tym, co przeszłe pokolenia uważały

za oczywiste... a winny wszystkiemu jest marksizm kulturowy ... ale co ja tam wiem ...

????

Parafrazuję twórczość p.Karonia. 

K.Karon zajmuje się badaniem powstawania marksizmu kulturowego (udawadnia, że jest to zaplanowane, wielodekadowe wielowymiarowe działanie, które ma zniszczyć najbardziej determinującą do wielu rozwojowych zachowań społecznych wartość - kult pracy).

Jeśli zohydzisz sens pracy/wysiłku (nie tylko w sensie zarobkowym, co nawet twórczym), to zatrzymujesz rozwój społeczeństwa, być może i nawet państwa/narodu. 

 

Z kolei dla mnie prywatnie - Peterson mówi o najważniejszych cechach, które determinują Twój rozwój i szczęście :

- wzięcie odpowiedzialności za swoje wybory (ZGODNE Z PRAWDĄ - LOGOSEM) i liczenie się z ich konsekewncjami (dobrymi i złymi) ;

- tworzenie siebie jako integralnej jednostki w oparciu o prawdę/fakty

 

 

Zaburzenie relacji rodzinnych - znacznie złożony temat.

 

Jeśli wszystko dzieje się naprawdę, to mamy do czynienia z realizacją misternego i owocnego planu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maggienovak napisał:

Z kolei dla mnie prywatnie - Peterson mówi o najważniejszych cechach, które determinują Twój rozwój i szczęście :

- wzięcie odpowiedzialności za swoje wybory (ZGODNE Z PRAWDĄ - LOGOSEM) i liczenie się z ich konsekewncjami (dobrymi i złymi) ;

- tworzenie siebie jako integralnej jednostki w oparciu o prawdę/fakty

 

+ poczucie sensu - dla mnie bardzo istotne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Ragnar1777 napisał:

No, ale tam jest kult "maczo", facet jest ich centrum, więc nie siedzą i nie pachną,

Znaczy się...
Nie siedzą co prawda, ale pachną.. ;) 

 

 

1 godzinę temu, Byłybiałyrycerz napisał:

Wiecie co znany światowy biznesmen powiedział o ludziach po ekonomi / marketingu itp itd?, jeśli szuka do firmy człowieka na stanowisko finansowe to prędzej architekta czy inżyniera zatrudni, niż kogoś po ekonomi :D.

Czekam na link, a nie gołosłowie.
Wątpię aby trzeźwy bizneman zatrudnił na takie stanowisko jakiegoś inżyniera, zamiast np. Miltona Friedmana, który uwaga(!) - ukończył studia ekonomiczne ;)
Nie twierdzę, że inżynierzy w ogóle nie zajmują takich stanowisk, ale zajmuje im to więcej czasu, aby wszystkiego się nauczyć, zależy też oczywiście o jakich stanowiskach mówimy.
Bo hasło stanowisko finansowe, jest dość szerokie.
Zdecydowanie lepiej zatrudnić kogoś po finansach i rachunkowości czy nawet już od zarządzania(z odpowiednią specjalizacją).


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.