Skocz do zawartości

Dotyczy: Strajk ''nauczycieli'' należy im się podwyżka czy nie?


Eloquence

Rekomendowane odpowiedzi

Póki co to wśród najlepszych szkół w Polsce dominują jednak państwowe, a nie prywatne, więc spokojnie z tym, że to co prywatne to od razu lepsze.  To tylko przykład, ale do dziś mam "państwowe" skórzane, nieprzemakalne buty, a w zwykłej sieciówce podobnych nie mogę dostać. No chyba, że za horrendalną cenę.

A sam strajk? No cóż, gdyby Polacy w większości mieli trochę etosu solidarności to inne grupy dawno by się dołączyły, a pisiorki by odpłynęły.

Edytowane przez rampampam
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, rampampam napisał:

Polacy w większości mieli trochę etosu solidarności to inne grupy dawno by się dołączyły, a pisiorki by odpłynęły.

Polacy w swojej masie zawsze byli socjalistami jak nie komunistami od dawna nic się nie zmienia bez względu na to kto aktualnie administruje tymi terenami.

Ta nacja musi mieć (w większości) solidny bat nad sobą bo inaczej jej odpierdala (może ją przekupić byle kto). Ten kto się złapał na "konflikt" POPiS też jest głupkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Exar napisał:

Dodatkowo liderów związków pod sąd za dezorganizację działania państwa. 

To już było w historii. Społeczeństwo się na to nie godziło.

 

11 godzin temu, Exar napisał:

Ilu rodziców ma kłopot przez tych darmozjadów

Że muszą się własnymi dziećmi zaopiekować? Szkoła to nie przechowalnia. Jak przestaje funkcjonować to rodzice nie wiedzą, co począć.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, rampampam napisał:

No cóż, gdyby Polacy w większości mieli trochę etosu solidarności to inne grupy dawno by się dołączyły, a pisiorki by odpłynęły.

O jakich innych grupach myslisz? O budżetówce? Policja podwyzki dostała. Słuzba zdrowia jest w całości do poprawy.

A moze myslisz o przedsiebiorcach którzy na to wszystko płacą podatki? Ci nie mogą strajkować bo nikt "im nie da"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Adams napisał:

nie wiadomo, ile trzeba by zaoferować, żeby ktoś dobry zechciał wziąć się za uczenie

Powiem jak wędkarz - jak na przynętę łapiesz same płotki, to zmieniasz przynętę na lepszą i patrzysz co się złapie. Samo założenie większego haczyka z bardziej ostrymi zębami nic nie pomoże.

Proces jest iteracyjny - powtarzasz aż jesteś zadowolony z wyników połowu. I dopóki nie powiesisz naprawdę dorodnych glizd, to na szczupaka nie masz co liczyć.

15 godzin temu, Adams napisał:

Być może takich stawek po prostu nie da się zaoferować, w końcu budżet ma jakieś swoje granice

Wybór, czy wolisz mieć ciut lepsze kotlety wieprzowe, takie ze "szczęśliwych dopłaconych świnek", czy wolisz mieć ciut mądrzejsze dzieci - jest wyborem politycznym, sprowadzającym się do podziału posiadanych w budżecie środków pomiędzy różne potrzeby. Potrzeby sięgające dalej niż następne wybory, czy następna kadencja.

Paradoksalnie, przeszkolenie strzeleckie i wyposażenie każdego nauczyciela (400 tys.) w kałacha, pozwoliłoby zwiększyć bezpieczeństwo państwa bardziej niż wydatki na wojsko OT (kilkadziesiąt tysięcy?) :)

15 godzin temu, Adams napisał:

:P Oni już wystarczającą łaskę robią, że żyją. Zupełnie jak moja była - czego się nie dotknęła, to trzeba było po niej poprawiać, a niekiedy wręcz usuwać szkody

Feminizacja tego zawodu to jeden z problemów. Drugi - że podwyżki nie mają być dla miernoty, a mają ta miernotę wyeliminować poprzez przyciągnięcie prawdziwych fachowców.

Napiszę wprost - jeśli zawód znów stanie się opłacalny, to miernoty strajkujące dzisiaj same się wyeliminują z rynku pracy.

Tylko problem w tym, że miernoty boją się utraty pracy, i nie strajkują. Strajk tak naprawdę rozstrzygnie się 1 września - gdy selekcja negatywna kadry, zdołuje poziom nauczania kolejny raz w glebę.

15 godzin temu, Krugerrand napisał:

Tak:)W mojej firmie i w tej branży tak, a pisałem tylko i wyłącznie na jej przykładzie

Nie zrozumieliśmy się ;) Ty piszesz że nie można jeść muchomorów, a ja piszę że można :) tylko trzeba pamiętać o konsekwencjach.

15 godzin temu, Krugerrand napisał:

istnieje coś takiego jak polecenie służbowe, które trzeba wykonać

... lub nie wykonać, zdając sobie sprawę że wiąże się to z wydaleniem dyscyplinarnym, karą, grzywną sądową itd. Niektórzy, czasami, wybierają takie rozwiązania. "Wykonywanie rozkazów nie zwalnia od odpowiedzialności".

15 godzin temu, Krugerrand napisał:

oznacza to, że prywatne szkolnictwo tak naprawdę nie istnieje, istnieje tylko i wyłącznie państwowe

Alleluja. Teraz widzę, że rozumiemy się doskonale. Szkoły prywatne nie strajkują - ale przecież one nie są tak naprawdę prywatne... więc zasady wolnego rynku nie dadzą się wprost stosować.

Jeśli ustawa pozwala golić się wyłącznie maszynkami jednorazowymi, to strajk zaburza warunki działania na nie-wolnym rynku.

14 godzin temu, Ragnar1777 napisał:

Wgl. jak to możliwe, że mamy ceny zachodnie, a pensje wschodnie?

Polecam do przeczytania: https://forumemjot.wordpress.com/2015/08/27/45-zasad-zniewolenia-instrukcja-nk00347-scisle-tajne-aaoc113-moskwa-3-iv-1947-r-odpis-dokumentu-pochodzacego-z-kancelarii-boleslawa-bieruta/

 

9. Doprowadzić   do   tego,   aby   pracownicy na stanowiskach państwowych (z   wyjątkiem   służb   ścigania   i   pracowników  przemysłu wydobywczego) — otrzymywali niskie pobory.

—  Dotyczy to w szczególności służby zdrowia, wymiaru sprawiedliwości oświaty i kierowników różnych szczebli.

 

Nie po to Niemcy mordowali polską inteligencję, nie po to Rosjanie mordowali polską inteligencję, żeby teraz się miała odradzać. Instrukcja działa po dziś dzień.

 

27. Wystąpienia  publiczne władz krajowców mogą zawierać akcenty narodowe i historyczne,   — ale nie mogą prowadzić do zjednoczenia ducha narodu.

32. Doprowadzić do maksymalnej rozbudowy administracji biurowej wszystkich stopni.

— Można dopuszczać krytykę działalności administracyjnej,   — ale nie wolno pozwolić na jej zmniejszenie ani sprawną pracę.

35. W   szkolnictwie   podstawowym, zawodowym, a w szczególności w szkołach średnich i wyższych — doprowadzić do usunięcia nauczycieli cieszących się powszechnym autorytetem i uznaniem. — Na ich miejsce wprowadzić ludzi mianowanych.

— Doprowadzić do zerwania korelacji między przedmiotami, do ograniczenia   wydawania  materiałów źródłowych, — do usunięcia ze szkół   średnich   łaciny,  greki, filozofii ogólnej, logiki i genetyki.

W historii nie można podawać, co który władca chciał zrobić lub zrobił dla kraju, — trzeba natomiast ukazywać tyranię królów oraz walki uciemiężonego ludu.

— W szkolnictwie zawodowym doprowadzić do wąskich specjalizacji.

45. Spowodować  napływ do szkół wyższych — ludzi pochodzących z najniższych grup społecznych,

— którzy nie wykazują zainteresowań zawodowych,   — a tylko chęć zdobycia dyplomu.

 

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauczyciele powinni dostać podwyżki, nie mieli ich od długiego czasu... ale powinny być to podwyżki w realnej wysokości, a nie to czego się domagają. Dwa że nie zależy im na tych podwyżkach, propozycje rządu odrzucono....bo w grę wchodzą zbliżające się wybory,  stale przewijają się w mediach - ludzie powiązani z opozycja i kodem... 

A po trzy, trzeba zreformować system edukacji, nie potrzeba tyłu nauczycieli, jest ich za dużo...jest cała masa "uczycieli" która dawno powinna być na emeryturze tym samym zajmują miejsce młodym.

Strajk ma bardziej aspekt polityczny, to kolejna grupa, która dała się zmanipulować "totalnej opozycji" za coś takiego główni działacze powinni być wywaleni, działają na szkodę państwa, podsycają niepokoje społeczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, PoProstuKobieta napisał:

niewidome dzieci ze szkoły w Owińskach nie mogły przystapic dziś do egzaminu, żal dzieci

A tych widomych nie żal? Babskie emocje. Kierujesz (albo dałaś sobie to zrobić) dyskurs w niewłaściwym kierunku. Egzamin to tylko egzamin, nic się nie stanie jak nie zdasz np. prawa jazdy za pierwszym razem - możesz zdać kiedy indziej. Ale jak masz terminy płatności albo skończyła się mortadela w połowie miesiąca i zęby w ścianę to już OK i nie żal. I co wciąż podkreślam, skupiamy się na czubku góry lodowej. Problem jest gdzie indziej a nie w tym, że jakieś dzieci czegoś tam nie zdawały. Jest szansa na wyjście poza sam dyskurs publiczny, ale chodzi o to żeby ją ujebać. Żal kurwa dzieci. A jak będą w przyszłości durniami to nie żal? Jak będzie miał je leczyć matoł to też nie żal?

 

Zresztą i tak uważam, że wezmą nauczycieli głodem i strajki się wykruszą. Z tego ma po prostu nic nie wyjść i taki jest interes realizowany przez rządzących. Obnażyli się jako zdrajcy racji stanu. Ale nie, pardon, jak można zdradzić to, co nie jest zdefiniowane. A no to w porządku w sumie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Rnext napisał:

A tych widomych nie żal? Babskie emocje. Kierujesz (albo dałaś sobie to zrobić) dyskurs w niewłaściwym kierunku. Egzamin to tylko egzamin, nic się nie stanie jak nie zdasz np. prawa jazdy za pierwszym razem - możesz zdać kiedy indziej. Ale jak masz terminy płatności albo skończyła się mortadela w połowie miesiąca i zęby w ścianę to już OK i nie żal. I co wciąż podkreślam, skupiamy się na czubku góry lodowej. Problem jest gdzie indziej a nie w tym, że jakieś dzieci czegoś tam nie zdawały. Jest szansa na wyjście poza sam dyskurs publiczny, ale chodzi o to żeby ją ujebać. Żal kurwa dzieci. A jak będą w przyszłości durniami to nie żal? Jak będzie miał je leczyć matoł to też nie żal?

 

Tak, jest mi po babsku żal dzieci. Bo wiem jaki to dla nich był stres. Przynajmniej dla tych którzy przejmuja się nauka i egzaminami, nawet tylko takimi. Dla Ciebie to może być niewazne, mnie może to nie obejmowac ale dla tych dzieciaków to olbrzymi stres.  Jak Tobie "kurwa"(Twoje słowo)  nie żal to Twoja sprawa. Ja wyraziłam moje zdanie. Na dzień dzisiejszy te dzieci systemu nie zmienia a mają tylko problem i nerwy przez poczynania dorosłych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PoProstuKobieta na tym to właśnie polega, że rozwiązywanie problemów po babsku, kończy się zwykle na wylewaniu żalu i krokodylich łez, co raczej szkodzi sprawie, bo przy okazji wskazuje kierunek sternikom w jakim należy poprowadzić kampanię. Mnie jest tych dzieci nie żal z tego powodu, dla którego jest żal Tobie i podobnym. Żal mi ich bo będą żyły pod zaborem w "państwie istniejącym tylko teoretycznie". Ale mam tą rezerwę luzu, że nie moje geny będą brały za to w dupę. 

I żeby nie było, że tylko sobie siedzę i wypisuję. Choćby w niedzielę rozmawiałem kilka godzin z przedstawicielem jednej partii na również poruszany tu temat. I jak się uda, to i  do Broniarza coś może mojego dotrze (raczej nie osobiście) bo widzę koszmarne luki w ich postulatach. Tzn. w braku postulatów. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wojkr napisał:

nie zależy im na tych podwyżkach, propozycje rządu odrzucono

Akurat mam do przekopania jakieś 50 metrów czarnoziemu pod rurę, na metr w głąb.

Tą rura będzie płynąć woda, którą później (między innymi) będą piły dzieci. Nie żal Ci dzieci, że się nawet wody nie napiją?

Z tej okazji, mam dla Ciebie wspaniałą i "chojną" propozycję - ty mi to przekopiesz na akord, najlepiej własną łopatą, a ja ci za to nie zapłacę, ale obiecam że już za rok/dwa coś na temat zapłaty ponegocjujemy (czekaj tatka latka :)).

Dlaczego odrzucasz taką wspaniałą propozycję, dlatego że jesteś powiązany z opozycją i KOD-em, czy dlatego że właśnie usiłuję zrobić Cię w tzw. "wała"? ;)

 

Trzeba umieć odróżniać propagandę od realnych propozycji. Akurat tego - powinni uczyć dobrzy nauczyciele.

 

3 godziny temu, wojkr napisał:

nie potrzeba tyłu nauczycieli, jest ich za dużo...jest cała masa "uczycieli" która dawno powinna być na emeryturze tym samym zajmują miejsce młodym

1. W tej chwili są wakaty na pełne etaty.

2. Wakaty są łatane między innymi poprzez zatrudnianie emerytów. Tak, emeryci są dosłownie błagani przez dyrektorów by zechcieli zapchać dziury w planach.

3. Nie ma młodych nauczycieli - poniżej 30-go roku życia jest może ~7%. Większość nauczycieli to 50+. Nie ma komu zabrać i tak wolnych miejsc pracy.

4. Jest cała masa "uczycieli", bo nawet najgorszej jakości "uczycielstwo" jest używane do łatania wakatów.

 

2 godziny temu, Rnext napisał:

widzę koszmarne luki w ich postulatach

Włączenie całej budżetówki (i emerytów) pod jeden postulat zniesienia podatku dochodowego. Polityczne/społeczne postulaty PR-owskie nie byłyby już wtedy potrzebne.

 

A kończąc z odrobiną sarkazmu:

c95351fc98dc9fedb896ba944cdfd3bb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wojkr napisał:

po za tym to jest przesyt uczycieli

No dobrze, to z przykładami. Zaczynamy od północy:

http://www.kuratorium.gda.pl/praca-dla-nauczycieli/

Wynik - 141 ofert pracy dla nauczycieli. Wliczają się te dodane dzisiaj :) ale na ostatnich stronach są np. takie perełki: http://www.kuratorium.gda.pl/praca-dla-nauczycieli/matematyka-zespol-szkol-katolickich-im-sw-kazimierza/

czyli 25 godzin pensum, oferta złożona od 28 sierpnia 2018. Ale można zarobić! Nie ma kwalifikacji, to coś łatwiejszego: http://www.kuratorium.gda.pl/praca-dla-nauczycieli/nauczanie-poczatkowe-ksztalcenie-zintegrowane-zespol-ksztalcenia-podstawowego-i-przedszkolnego-nr-1-3/

Nie trzeba studiów wyższych, wystarczy zaoferować, że w trakcie pracy zrobi się kurs pedagogiczny zaocznie, i też dostaniesz 25 godzin pensum (więcej niż proponuje Pani Szydło!). Aha, za kurs płacisz z pensji. Jak rodzic "zapomni" odebrać dziecko ze szkoły, i przyjedzie o dziewiętnastej, to zostajesz za darmo - "misja".

 

Dalej losowo Wrocław: https://ogloszenia.kuratorium.wroclaw.pl/praca-dla-nauczycieli/page/6/

https://ogloszenia.kuratorium.wroclaw.pl/praca-dla-nauczycieli/nauczanie-poczatkowe-ksztalcenie-zintegrowane-niepubliczna-szkola-podstawowa-z-oddzialami-przedszkolnymi/

Aż 26 godzin pensum, od 3 stycznia 2019.

 

Może Łódź: http://www.kuratorium.lodz.pl/praca-dla-nauczycieli/zawodowe-technikum-nr-3-2/

Technik chłodnictwa, 18 godzin pensum - nie napracuje się taki człowiek. Zarobi może trzy razy mniej niż w zawodzie, ale dziwne że od listopada nikt się nie rzucił na taki smaczny kąsek. Tu nie są studia wymagane...

 

Nie ten rejon kraju? No to spróbujmy Śląsk: http://www.kuratorium.katowice.pl/index.php/praca-dla-nauczycieli/

Zaledwie 500 ofert, i to na oficjalnej stronie - wliczając te dodane wczoraj i dzisiaj :)

http://www.kuratorium.katowice.pl/index.php/praca-dla-nauczycieli/wychowanie-fizyczne-aacademy-niepubliczna-szkola-podstawowa-2/

Nauczyciel "od fikołków" - jakie Panie tu kwalifikacje trzeba? I aż 35 godzin zajęć (ale kasa!), taka siłka można powiedzieć - przyjemne z pożytecznym. Od sierpnia 2018 nikt się nie połaszczył. Aha, praca z dziećmi AU - banał.

Może to za mało, nauczyciele powinni pracować więcej!

http://www.kuratorium.katowice.pl/index.php/praca-dla-nauczycieli/zawodowe-centrum-edukacji-copernicus-bielsko-biala-3/

To może tu sobie dorobią, tylko po 9 godzin pracy w soboty i niedziele, a już z pensum 18 zrobi się pensum 35. W sumie, wymagania żadne, każda kobieta umie się malować. Tylko zapomnij o weekendach.

 

A może jednak tak bez weekendów? Proszę bardzo: http://www.kuratorium.katowice.pl/index.php/praca-dla-nauczycieli/zawodowe-szkola-policealna-nr-6-3/

Informatyk. Pensum 36 godzin - podwójny etat. Wyjdzie netto około 4000zł. Od października żaden się nie połaszczył.

2 godziny temu, wojkr napisał:

najprostsze studia do ogarnięcia, i jest cała masa takich co chrumkają że mają studia a robota chujowa

Taa, proste studia, namnożyło się tego :)  Ale chętnego informatyka - nawet jednego "z misją" - brak. Może dlatego, że nawet klepiąc w korpo "hello world" zarobi tyle samo, a która z tych dwóch prac jest "chujowa" to łatwo samemu dopowiedzieć. 

Aha, szkoła państwowa nie może zaproponować więcej za godzinę. Wolny rynek działa.

 

Może jednak stolica? http://mbopn.kuratorium.waw.pl/#/wyszukaj/pg/16/undefined/undefined/undefined/undefined/undefined/undefined/undefined/Wakat

151 nowych ofert pracy, dodanych od poniedziałku. I to na oficjalnej stronie. 1255 wakatów łącznie.

Ciekawostki: http://mbopn.kuratorium.waw.pl/#/oferta/49808

40 godzin pensum, pomoc nauczycielska - czyli właśnie taki nauczyciel co odprowadza do kibla, lub czyta tym co sami nie mogą. Wymaganie jedyne - książeczka san-epidu. Nomen-omen placówka nazywa się Incy-Wincy, jest niepubliczna a więc może stosować zasady wolnego rynku w opłacaniu nauczycieli. Jakoś im to nie wyszło :) - podpowiem - może za mało płacą?

 

Aha, dlaczego mówię że "na oficjalnej stronie"? Bo w Warszawie jest jeszcze na przykład https://edukacja-warszawa.pl/bankrezerwkadrowych/index.php?mod=oferty

I co ciekawe, oferty się nie pokrywają. Nie każda oferta jest też zgłaszana do kuratorium - jeśli dyrektor wcześniej znajdzie jakiegoś emeryta który zgodzi się uczyć, taka oferta nie jest widoczna.

Są też fora zamknięte dyrektorów szkół, i tam znajduje się kolejna baza ofert. W Warszawie w zeszłym tygodniu było to ponad 1700 ofert (zamiast ~1000 ze strony kuratorium). Na te same dane wewnętrzne powołuje się też ZNP.

 

2 godziny temu, wojkr napisał:

Łatają emerytami że względu na egzaminy gimnazjalne

Łatanie emerytami było zawsze, jednostkowe. Teraz odbywa się w najlepsze od dwóch-trzech LAT na skalę hurtową, kilkunastu procent stanu.

Ponieważ zabrakło emerytów (albo strajkują), egzaminy zostały załatane księżmi i katechetami.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkolnictwo w szkołach podstawowych czy gimnazjalnych ( wiem już nie ma gimnazjum tylko podstawówki ) opiera się na odtwarzaniu materialu, który jest narzucony z góry do omówienia, wyjaśnienia i sprawdzenia zapamiętanej wiedzy...

Zamiast tabuna nauczycieli - klasa multimedialna, komputery czy tablety, słuchawki i prezentacje ...potem testy z przerobionego materiału. Wynik - od razu po zakończeniu testu, obecności i spóźnienia - nie do podrobienia - włączenie i logowanie z użyciem klucza elektronicznego czy chociaż loginy i hasła. Wgląd do prezentacji np. w domu, w celu powtarzania. Do tego niech będzie jedna osoba do nadzorowania....

Zmiana materiału, uaktualnienia - pobranie i wgranie uaktualnienia...

Zamiast ciężkiego plecaka - torba na ramię z tabletem...zamiast książek - logowanie i pobieranie z strony ebook, audiobooków, jako zadania domowe testy online...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wojkr napisał:

Zamiast tabuna nauczycieli - klasa multimedialna, komputery czy tablety, słuchawki i prezentacje ...potem testy z przerobionego materiału. Wynik - od razu po zakończeniu testu, obecności i spóźnienia - nie do podrobienia - włączenie i logowanie z użyciem klucza elektronicznego czy chociaż loginy i hasła. Wgląd do prezentacji np. w domu, w celu powtarzania. Do tego niech będzie jedna osoba do nadzorowania....

Zmiana materiału, uaktualnienia - pobranie i wgranie uaktualnienia...

Zamiast ciężkiego plecaka - torba na ramię z tabletem...zamiast książek - logowanie i pobieranie z strony ebook, audiobooków, jako zadania domowe testy online...

I będziemy mieć pokolenie niezdolne do kooperacji grupowej i pozbawione umiejętności w kontaktach społecznych, niezdolnych do formułowania pytań i wyjaśniania wątpliwości.

Nie jestem zwolennikiem odchodzenia od papierowych książek, to co proponujesz może zdać egzamin, ale nie w takiej całościowej formule lecz jako dodatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.04.2019 o 10:15, emrata napisał:

To jedn z najważniejszych zawodów w społeczności. Powinien być dobrze opłacany. 

Z całym szacunkiem - g**** prawda, koleżanko!

Sam uczę syna matematyki, bo nieuk pedagog tylko g****wiedzę przekazuje - dziecko nic nie jest w stanie zrozumieć z jej bełkotu. Wiedzę z historii, WOS, polskiego, angielskiego również przekazuję na co dzień bezstrajkowy. To a propos "dziury po szkole". Para-zawód nauczyciela w obecnej formie jest do całkowitej likwidacji - rozpędzić, zaorać, przekwalifikwoać na zbieraczy jabłek i ziemniaków. Komputer z kursami i interaktywnymi zadaniami, dopasowujący pod kontrolą AI zadania, powtórki i program do tempa radzenia sobie z problemami każdego ucznia. TO nie jest rocket science. Do tego cykliczna praca dzieci w grupach i realizacja prostych projektów. 1 "nauczyciel"  na 100 osób wystarczy do nadzorowania pracy, ewentualnie manualne włączanie dodatkowych wątków programowych w przypadku wykrycia dysleksji, dysgrafii lub zwykłego debilizmu.

Edytowane przez Exar
  • Like 2
  • Haha 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.