Skocz do zawartości

Co myślisz o nofap? (Głosowanie + dyskusja)


ZamaskowanyKarmazyn

Nofap u osób nieuzależnionych od PMO (porn masturbation orgasm)  

245 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy nofap (tzn. wstrzymanie się przed oglądaniem porno, oraz przed masturbacją zarówno na sucho jak i do niego) poprawiają realnie jakość życia?

    • Tak, widać wyraźne efekty.
    • Nie, to czyste placebo.
    • Inna odpowiedz (napisz na dole)
  2. 2. Czy stosujesz nofap (regularnie, nie będąc uzależnionym od PMO)



Rekomendowane odpowiedzi

@ZortlayPL Mimo wszystko i tak widać po Twoim poście, że tak naprawdę, robiłeś cały odwyk, tylko po to aby zdobyć seks. I jak problem rozwiązałeś? Co zrobiłeś po odwyku? Zresztą jak sam pewnie wiesz 90 dni to liczba orientacyjna. 

W jaki sposób wykorzystywałeś zgromadzoną energię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vstorm tak, bo tego mi tylko brakuje. Seksu, kobiet. A niby do czego mi ta pewnosc siebie? Odnowiłem i Odmalowałem na oko 250 metrów płotu, wyciągałem maksymalne premie w pracy za wydajnosc, ubralem sie lepiej, odswiezylem szafe, trenowałem, na czas odwyku podwoiłem dawkę leków na głowę, zaliczyłem ok 30 odrzuceń od kobiet, wypłakałem hektolitry łez z bezsilności, zniszczyłem dwa telefony, żeby nie miec dostepu do porno, co jeszcze... wrocilem do treningu nogi po operacji... No troche tego było ale bez nofapu tez bym to robił tylko z lekkim ociąganiem się. Wyboru nie mam. Tylko pod względem genetycznym czuję się jak śmietnik. Co to ma do rzeczy?

Edytowane przez ZortlayPL
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

@BlacKnight Blaknajt jaki small talk? Rozmowa dobra, uśmiechy, nawet dziewczyny same były zawstydzone (a może zażenowane, ciężko ocenić), miałem odwagę, potrafiłem porozmawiać czy pośmiać się 5-10 minut, ale zero randek, wymówki, mam chłopaka, spieszę się. Potem 3 dni przerwy żeby kosza przetrawić i robotę podgonić, sił nazbierać. Bez kitu jak o tym myślę, 3 miesiące i 30 odrzuceń od srednich lasek, ja pierdolę dobrze że to internet, bo na żywo to bym sie spalił ze wstydu z takimi wynikami. To mi rujnuje psychikę, zwłaszcza że wyglądam naprawdę dobrze. To nowy poziom przegrywstwa. Looser 2.0. Ten kto nie przegrał z wynikiem 30:0 ten nie zrozumie jak to ryje banie

Edytowane przez ZortlayPL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZortlayPLNo widzisz, tutaj się trochę różnimy. Bo ja no fap nie robię po to, aby mieć seks. Na kontakty z kobietami po przyjęciu Red Pill, a siedzę w tym już ponad 2 lata, to mam na związki i kontakty z nimi powiedziałbym, że wyjebane.

Mi porno, zabrało ogólną radość z życia, motywację do działania, upośledziło mi zdolność uczenia, koncentracji i wiele innych pozytywnych cech. Teraz powoli to odszykuję.

Co się tyczy kobiet. Czasem dostaję oznaki zainteresowania, ale ostatnio mało spotykam kobiet na swojej drodze. Żyję obecnie dom praca dom. W między czasie treningi na siłowni itp. Zbieram na pasję i na kilka ciekawych rzeczy. Większe zainteresowanie kobiet widzę, jak jadę lepszym samochodem. :) Ale mnie to już nie dziwi. Nawet panie 30+ zwracają na mnie uwagę. Ale mniejsza o to.

 

Wiesz dlaczego nic z tym nie robię? Nie próbuję nawiązywać jakichś głębszych relacji z kobietami?

Poprzez lekturę Red Pill i czytaniu forum. Nie to, że się ich boję. Właśnie jest na odwrót. :) Umiem z nimi rozmawiać.

Chodzi o to, że nie mam zamiaru poświęcać swojej pracy dla kobiet.

Jak już wcześniej wspomniałem. One mnie bardziej dostrzegają, jak jadę czymś lepszym. Widać mój status itp. Bo za brzydkiego się nie uważam.

A, żeby mógł spełniać się w pasji i w kilku innych moich fajnych zainteresowaniach. Potrzebne mi są pieniądze. I nad tym też pracuję, wspomnę, też, że no fap u mnie, powoduje, że jestem bardziej kreatywny i wydajniejszy w pracy, co przekłada się na zarobki.

I myślisz, że dopuszczę do siebie jakąś kobietę, wtedy kiedy coś zdobyłem? Wtedy kiedy podniosłem swój status? Nie.

Bo niby dlaczego? Niby dlaczego mam je do siebie dopuszczać wtedy, kiedy one mnie widzą jak coś osiągam?

Mam szacunek do siebie i do swojej pracy nad sobą. I to w połączeniu z Red Pillem, daje takiego mixa, że nie chce mi się z żadną wiązać.

Nie chce być z kimś, kto widzi mnie wtedy, kiedy coś posiadam. A dobrze wiesz na co kobiety patrzą.

 

Ogólnie to myślę, że po 90 dniach przestanę udzielać się też na forum. Ciągle te same tematy. a ja już chce od kobiet całkowicie odpocząć. A forum jest tą ostatnią przypominajką o kobietach.

Dobrze mi się żyje samemu.

 

  • Like 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, ZortlayPL napisał:

 zwłaszcza że wyglądam naprawdę dobrze

No offence, ale wątpie. Musisz mieć jakąś dużą wadę którą bagatelizujesz albo oceniasz swój wygląd na lepszy niż jest. Inna sprawa, że dla kobiet jednostki są seksowne. Patrz słynne wykresy jak kobiety z portali randkowych oceniały mężczyzn a jak mężczyźni kobiety. 

1555545788846.png

Edytowane przez Miraculo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Miraculo napisał:

No offence, ale wątpie. Musisz mieć jakąś dużą wadę którą bagatelizujesz albo oceniasz swój wygląd na lepszy niż jest. Inna sprawa, że dla kobiet jednostki są seksowne. Patrz słynne wykresy jak kobiety z portali randkowych oceniały mężczyzn a jak mężczyźni kobiety. U nas rozkład był normalny. Dla kobiet 70-80% męczyzn było poniżej przeciętnej : )  

Chcesz sie posmiac? W przeszlosci tj 7-8 lat temu bralem udzialy w lokalnych konkursach hmm mistera? Tak to sie mowi? Nigdy nie wygrałem max 3 miejsce, jak sobie przypomnę ten puder na ryju to od razu mi sie poprawia humor? taaaak, tata dał mojej mamie dobre geny, aby mnie wypluła, podobnie jak i 5iu innym kobietom z czego nawet nie robił wielkiej tajemnicy, bo nawet obce kobiety nie znając mnie wiedzą 100% czyim jestem synem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ZortlayPL napisał:

Chcesz sie posmiac? W przeszlosci tj 7-8 lat temu bralem udzialy w lokalnych konkursach hmm mistera? Tak to sie mowi? Nigdy nie wygrałem max 3 miejsce, jak sobie przypomnę ten puder na ryju to od razu mi sie poprawia humor? taaaak, tata dał mojej mamie dobre geny, aby mnie wypluła, podobnie jak i 5iu innym kobietom z czego nawet nie robił wielkiej tajemnicy, bo nawet obce kobiety nie znając mnie wiedzą 100% czyim jestem synem.

Albo się zestarzałeś przez te 8lat w nienajlepszy sposób, albo jest jakiś inny problem którego nie jestem w stanie zdiagnozować teraz. To co napisałeś nie trzyma się kupy. Albo nie jesteś tak przystojny, albo one nie były takimi średniakami. Bo jak jesteś 8/10 albo lepiej a odrzuca Cię 30 średnich panien (rozumiem panny z przedziału 5-7) to osobiście nie wierze w taką wariancję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Miraculo napisał:

Albo się zestarzałeś przez te 8lat w nienajlepszy sposób, albo jest jakiś inny problem którego nie jestem w stanie zdiagnozować teraz. To co napisałeś nie trzyma się kupy. Albo nie jesteś tak przystojny, albo one nie były takimi średniakami. Bo jak jesteś 8/10 albo lepiej a odrzuca Cię 30 średnich panien (rozumiem panny z przedziału 5-7) to osobiście nie wierze w taką wariancję. 

Troszku tylko posiwiałem ale mam na tyle jasne włosy, że nie widać tego. Myślę, że tu pomocy ja czy inny brat nie znajdziemy. Mężczyzna który nie przegrał meczu 30:0 nie zrozumie. A gdzie szukać pomocy? U trenerów UWO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, NoName napisał:

Wygląd nic nie da jak jesteś mało pewny siebie, małomówny, nie potrafisz nakręcać dobrych emocji gadką. 

Dokładnie. Wygląd daje punkty na starcie, które łatwo stracić. Niedawno widziałem: 2m, brunet, z brodą. Przegrał z ST od laski która jest 9/10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, bernevek napisał:

Przegrał z ST

ST? 

Nakrecanie emocji? A przykład takiej rozmowy? Przyjmę każdą pomoc z pocałowianiem ręki, mogę się upodlić czy skompromitować tylko nie chcę już być w tym miejscu??? jestem sam w czterech ścianach i czytam bzdury jak się powiesić, wiedzieliście że można się "źle powiesić" i nie umrzeć tylko złamać sobie kręgosłup?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZortlayPL Mnie też średnie panny odrzucają. I to te naprawdę średnie. 
 

Więc wole nie wiedzieć ile w skali ruchenstajna mam.?

 

Ale ale może no właśnie jesteś niżej niż ci się wydaje lub te lale nie były średnie.

4 minuty temu, ZortlayPL napisał:

jestem sam w czterech ścianach i czytam bzdury jak się powiesić, wiedzieliście że można się "źle powiesić" i nie umrzeć tylko złamać sobie kręgosłup?

W tedy byś mówił że jesteś niepełnosprawny a wcześniej mogłeś wszystko.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BlacKnight napisał:

Ale ale może no właśnie jesteś niżej niż ci się wydaje lub te lale nie były średnie.

Jestem już zmęczony. Jak mam to pokazać? Kiedys wrzuciłem zdjęcie swoje to bracia powiedzieli że z wyglądem jest OK. Bo takie teoretyzowanie nie prowadzi do nikąd. Te idiotki w rezerwacie też nic mądrego nie powiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ZortlayPL napisał:

ST? 

Nakrecanie emocji? A przykład takiej rozmowy? Przyjmę każdą pomoc z pocałowianiem ręki, mogę się upodlić czy skompromitować tylko nie chcę już być w tym miejscu??? jestem sam w czterech ścianach i czytam bzdury jak się powiesić, wiedzieliście że można się "źle powiesić" i nie umrzeć tylko złamać sobie kręgosłup?

Co ja Ci mam doradzić? Jak masz pozytywną energię, to zarażasz nią innych. Potem ci naturalnie szukają kontaktu z Tobą. O pierdołach jak dystans nie będę pisał, jeżeli ktoś nie ma pewności siebie, to nie zrozumie. W rozmowach z laskami chodzi oto, że nie możesz komunikować czegoś wprost / pozostawiasz nutkę niepewności u niej. To je nakręca, żeby Cię poznać. 

Edytowane przez bernevek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ZortlayPL Też miałem ciśnienie jak ty ale pogodziłem się że alvaro nie jestem i 95% szans że będę sam. Jak tak patrzę to czy to coś strasznego ?

 

Myślę że nie.

 

Na moim przykładzie powiem ci że miałem jedną pannę. Jej nie ma a problemy w życiu zostały.

 

Tyle z tych lasek.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, ZortlayPL napisał:

Troszku tylko posiwiałem ale mam na tyle jasne włosy, że nie widać tego. Myślę, że tu pomocy ja czy inny brat nie znajdziemy. Mężczyzna który nie przegrał meczu 30:0 nie zrozumie. A gdzie szukać pomocy? U trenerów UWO?

Jeśteś jedną z nielicznych osób której mógłbym to polecić. Jesteś w dobrej pozycji, wygrałeś na genetycznej loterii.  PUA dla większości facetów nie ma sensu, bo nie przechodzą oni przez podstawowe filtry typu : twarz, wzrost, sylwetka. U Ciebie to wszystko jest, bo jesteś na tyle przystojny, że kobiety są skłonne z Tobą rozmawiać. Nie wydawałbym jednak żadnej gotówki tylko szukał po darmowych materiałach na YT. Może ktoś inny bardziej zorientowany w temacie pomoże. Jest jeszcze inna kwestia, wspomniałeś o 30 odrzuceniach? To u puasów jest nic. Są trenerzy którzy podchodzą do 30 kobiet dziennie.... żeby dostać jeden numer.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ko@ZortlayPL Rozumiem przez co przechodzisz, sam kiedyś przeżywałem coś podobnego do Ciebie- wyglądam całkiem dobrze, ale nie pociągam kobiet. Moja rada dla Ciebie to miej na nie wylane i traktuj na równi, nie podchodź jakbyś chciał o nie zabiegać. One wyczuwają lizusostwo na kilometr. Jeśli chcesz je za cos pochwalić to tylko wtedy, gdy szczerze uważasz że na to zasłużyły. Z resztą ze wszystkimi tak lepiej wychodzi.

Głowa do góry i nie łam się. Od 4 tygodni jestem na nofapie i jest ciężko. Podobnie tak jak ty nie zauważyłem żadnej poprawy przy rozmowie z kobietami, żadnego tajemniczego błysku w oczach jak to opisują lub tego aby kobiety same zagadywały. Za to mam dużo więcej chęci do działania i energii. Z ciekawości zrobiłem testy na testosteron 2 dni temu i mój poziom znajduje się pomiędzy dolna granica a środkiem, także no fap nie dźwignął mi poziomu teścia 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam bawić się w nofap i kombinować z tym przy stanach nerwicowych/depresyjnych za dużo w głowie jest namieszane , jak już chcesz to ZERO kombinowania i zero porno do oporu bo raz robiąc fap a raz nie jebie się we łbie. Po skończeniu zamiast rozluźnienia i zadowolenia mam jakieś stany niepokoju (prawdopodobnie przy mojej nerwicy/lekkiej depresji mój organizm odbiera każdy strzał dopaminy jako reakcję na stres bo serotonina i noradrenalina leży u mnie) ciekawa grafika poniżej

 

neuroprzeka%C5%BAniki-1-1.jpg

Edytowane przez bassfreak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bassfreak napisał:

Nie polecam bawić się w nofap i kombinować z tym przy stanach nerwicowych/depresyjnych za dużo w głowie jest namieszane , jak już chcesz to ZERO kombinowania i zero porno do oporu bo raz robiąc fap a raz nie jebie się we łbie. Po skończeniu zamiast rozluźnienia i zadowolenia mam jakieś stany niepokoju (prawdopodobnie przy mojej nerwicy/lekkiej depresji mój organizm odbiera każdy strzał dopaminy jako reakcję na stres bo serotonina i noradrenalina leży u mnie) ciekawa grafika poniżej

 

neuroprzeka%C5%BAniki-1-1.jpg

Parę lat temu, gdy byłem w kompletnym dołku psychicznym po przerwaniu edukacji i całkowitemu zamknięciu się w domu, porno było jedyną przyjemnością w moim życiu. Godzinkę lub dwie dziennie zapominałem o przejebanym życiu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, karmazynowy napisał:

@cst9191 uważasz że pomogło Ci to wyjść z dołka albo pomogło załagodzić tamten okres? Czy raczej patrząc teraz z perspektywy czasu odczułeś to negatywnie? 

W tamtym okresie to była jedyna przyjemność, sposób na zapomnienie o swojej przejebanej sytuacji, przynajmniej na tę 1-2 godziny dziennie. Wtedy to mi pomogło.

 

Wiesz, siedzę w tym od 10 lat... Dopiero 2-3 lata temu uświadomiłem sobie, że mam problem. Ogólnie mniej tego syfu teraz jest w moim życiu, jednak wciąż sporo. Czekam na lepszy "moment" by jeszcze ograniczyć porno. Aktualnie okoliczności nie sprzyjają, praca z domu, mieszkam sam, więc czasu mnóstwo, który trzeba jakoś "zająć".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.