Mapogo Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 21 godzin temu, Messer napisał: 5. uczysz się uwodzenia - podeślę Ci źródła, i to nie adepta czy innych oszołomów, którzy są śmieciami uwodzenia, i wykorzystują frustratów do napychania sobie kieszeni, Ja też poproszę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser65 Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 21 hours ago, Messer said: 5. uczysz się uwodzenia - podeślę Ci źródła, i to nie adepta czy innych oszołomów, którzy są śmieciami uwodzenia, i wykorzystują frustratów do napychania sobie kieszeni, Dołączam się do prośby o podesłanie żródeł. Niestety sam PW nie mogę wysłać. Dzięki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toranaga Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2019 Najlepszą lekcją uwodzenia jest życie. Ja właściwie od przedszkola interesowałem się dziewczynami. Na koloniach chodziłem za rączkę z nowo poznaną buzi buzi, macanki. Na zimowisku jak miałem 12 lat to chodziłem wieczorami do łóżka do 15-16 letnich lasek, udawałem że się boję żeby sobie je pomacać. Zawsze wiedziałem że kobitki lubią seks i byłem tego świadomy, dlatego za każdym razem do niego dążę. Może inne czasy były? Nie wiem. Porno nie było i tylko trzy programy w telewizji. Nie mam i nigdy nie miałem problemów z dziewczynami. Nie szukałem, nie latałem. Same się znajdowały. Aha jestem nieśmiały i mam 160 wzrostu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morgan86 Opublikowano 13 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2019 @Messer Jeśli znajdziesz chwilę, odezwij się proszę na PW. Ja niestety mam tę możliwość aktualnie zablokowaną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdamPogadam Opublikowano 21 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2019 O tak, rozwijasz się, bijesz z własnymi demonami i popędem, męczysz swoją psyche i ciało, coś z tego w końcu wychodzi, lepsza pozycja i grosz, a Panie... czekają sobie właśnie na "finish line" aby dosłownie wyruchać zwycięzców wyścigu szczurów. Życie jest zabawne. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ceranthir Opublikowano 21 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2019 @Messer jak możesz to podeslij te źródła co do uwodzenia, ja niestety nie mogę nawet wysyłać wiadomości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekbat Opublikowano 21 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2019 Ja mam na odwrót, nie mam tej potrzeby relacji z kobietą. Sądzicie że jest to niezdrowe? Mam potrzębe seksu, pociągają mnie kobiety fizycznie, ale emocjonalnie i psychologicznie kompletnie mnie obrzydzają i nie mam ochoty wchodzić z nimi w głębsze relacje. Nikogo nie chcę oszukiwać czy mamić - nikomu nic nie obiecuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vodkas85 Opublikowano 22 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2019 Jeśli chcesz skończyć z kobietami....kup sobie brom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser93 Opublikowano 22 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2019 (edytowane) Brom albo broń Edytowane 22 Września 2019 przez somsiad 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szafir Opublikowano 22 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2019 13 godzin temu, AdamPogadam napisał: O tak, rozwijasz się, bijesz z własnymi demonami i popędem, męczysz swoją psyche i ciało, coś z tego w końcu wychodzi, lepsza pozycja i grosz, a Panie... czekają sobie właśnie na "finish line" aby dosłownie wyruchać zwycięzców wyścigu szczurów. Życie jest zabawne. Dokładnie tak. Panie czekają tylko na gotowe. A później Ty jako mężczyzna musisz uważać na każdym kroku i przechodzić shit-testy, bo możesz zostać łatwo wyruchany z pieniędzy. Słuchaj @Vstorm Kiedyś bardzo dużo się spotykałem z kobietami. Działałem w klubach jak i na portalach randkowych. Randkę miałem minimum raz w tygodniu (najczęściej 2-3). Powiem Ci, że 95% kobiet to były odpady. Tempe, ale sprytne i potrafiące manipulować (ot taka ironia). Zauważyłem że tylko 3 rzeczy się liczą w relacjach damsko-męskich. 1. Wygląd 2. Pieniądze 3. Status społeczny i pozycja. Seks co prawda był w tym czasie. Ale jak patrzę na to z innej perspektywy to wygląda to tak. Poświęciłem masę swojego czasu i pieniędzy w zamian za wsadzenie ptaka w dziurę i powtarzanie tej czynności kilkadziesiąt razy. Czasem się zastanawiam, czy naprawdę my jesteśmy tacy prymitywni i walczymy o coś takiego poświęcając aż tyle. Kobiety więcej zyskują na związkach z mężczyznami, tutaj nie ma co nawet dyskutować. Dlatego rozumiem tą Twoją niechęć. Ja też sobie zrobiłem od tego przerwę i w najbliższym czasie nie zamierzam do tego wrócić. Co do podróży to oczywiście kobiety je uwielbiają. Leżeć z gołą dupą na plaży i nic nie robić to jest dla nich idealna sytuacja. Ostatnio pisały do mnie w tej sprawie dwie dawne koleżanki z którymi łączył mnie seks i nic więcej. Odmówiłem wyjazdu, bo nie mam ochoty. Jednej i drugiej wygląd się zmienił na gorsze. Jeżeli lubisz podróżować, to nawet biura coraz częściej organizują wyjazdy dla singlii. Planuję z czegoś takiego skorzystać. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 22 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2019 53 minuty temu, Szafir napisał: Co do podróży to oczywiście kobiety je uwielbiają. Leżeć z gołą dupą na plaży i nic nie robić to jest dla nich idealna sytuacja. Trzymam się od takich z dala 53 minuty temu, Szafir napisał: Jeżeli lubisz podróżować, to nawet biura coraz częściej organizują wyjazdy dla singlii. Planuję z czegoś takiego skorzystać. Wyjazdy dla singli będące częst wyjazdami datingowymi według wielu uczestników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szafir Opublikowano 22 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2019 2 godziny temu, Libertyn napisał: Wyjazdy dla singli będące częst wyjazdami datingowymi według wielu uczestników. I to jest całkiem niezła opcja. Korzystasz w pełni słońca, wracasz do kraju i koniec znajomości Aby skorzystać musisz trochę nawkręcać/posnuć wizji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bullitt Opublikowano 22 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2019 Kolejny samobiczujący chce się pozbyć chęci bycia z kobietami. Chęci jedzenia i spania też chcesz się pozbyć? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 22 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2019 17 godzin temu, tomekbat napisał: nie mam tej potrzeby relacji z kobietą. Mam to samo, i to już od kilku lat. 17 godzin temu, tomekbat napisał: Sądzicie że jest to niezdrowe? Wydaje mi się że to pojęcie względne. Tak np jeśli chodzi o mnie, to w pracy nosacze z tego powodu niby w zartach twierdzą że jestem pedałem. I nawet kilku sąsiadów uważa mnie za dziwnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 22 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2019 10 minut temu, Bullitt napisał: Kolejny samobiczujący chce się pozbyć chęci bycia z kobietami. Przebywania i wchodzenia w relacje koleżeńskie zapewne też Cytat Chęci jedzenia i spania też chcesz się pozbyć? Tego to ja bym chciał się pozbyć. A raczej potrzeby jedzenia i spania. A jakbym był odporny na warunki pogodowe i nie potrzebował oddychać to by była moja wersja idealnego życia. Bym sobie poszedł na spacerek do Władywostoku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomekbat Opublikowano 22 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2019 59 minut temu, Patton napisał: Mam to samo, i to już od kilku lat. Wydaje mi się że to pojęcie względne. Tak np jeśli chodzi o mnie, to w pracy nosacze z tego powodu niby w zartach twierdzą że jestem pedałem. I nawet kilku sąsiadów uważa mnie za dziwnego. Haha, znam temat doskonale. Kumpel próbuje mnie swatać na siłę. Twierdzi, że ja oszujuje biologię. Stanowczo ja nie oszukuje swojej biologii ponieważ mam potrzbę seksu, i to nawet dużą, i w miarę możliwości ją spełniam. Biologia to potrzeba seksu i reprodukcji. Potrzeba związku to kwestia społeczna. Dla mnie to dwie różne rzeczy. Co w tym niby dziwnego, że nie chcę mi się słuchać plotek o koleżankach, posiłki wolę jeść sam, oglądanie filmów też najlepiej działa samotnie. Wakacje z panną mogłyby być fajne pod kątem towarzyskim (nie liczę tu seksu po wycieczce, bo jego też mogę dostać u profesjonalistki) ale samotne podróże też mają swój klimat, kobieta Cie nie ogranicza i co ważniejsze nie musisz kupować nie wiadomo jakiego noclegu. To że większość ludzi jest ograniczona schematami wgranymi przez społeczeństwo to normalka. Ale żeby debile nawet nie umieli zrozumieć, że dla kogoś samotne życie jest wygodniejsze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi