Lethys Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 (edytowane) Cześć wszystkim! Zwracam się do Was z prośbą o radę w jednym aspekcie flirtu/podrywu. Sytuacja dotyczy tego, że gdy panna jest u mnie, fajnie sobie siedzimy, gadamy, popijamy piwo/winko, to nie mogę złapać/wyczuć tego momentu, w którym mógłbym przejść do płynnego złapania kontaktu fizycznego, na pocałunku kończąc. Chodzi mi o to, że nie potrafię zbudować odpowiedniego napięcia seksualnego, słowem, gestem, wzrokiem, żebym widział takie "cyk" w jej oczach i jazda. Nie jestem w stanie dobrze złapać tego momentu podczas którego, gdy siedzimy na kanapie, mógłbym ją złapać za nogę, pocałować itd. Mam wrażenie, że wychodzi mi to bardzo nienaturalnie, a nawet jeśli wychodzi, to później nie wychodzi - jeśli wiecie o czym mówię To raczej nie stres, a samo to, że nie czuję takiej fajnej seksualnej energii, tylko jest to bardzo mechaniczne, co za tym idzie - mało skuteczne. Ze wcześniejszymi elementami nie mam większego problemu, wiecie... te wszystkie wstępne podejścia, rozmowy, budowanie jakiejś mniejszej czy większej nici porozumienia, poprzez zaproszenie do siebie, ale zawsze rozwala mnie ten fragment spotkania - tu najczęściej dawałem dupy. Zawsze albo wjeżdżałem z dotykiem za mocno, albo za lekko. Bardzo rzadko udaje mi się wszystko fajnie dograć w punkt. Proszę o rady. Sam myślałem, że może chodzi o to, żeby zwiększyć ilość "drobnego" dotyku już od samego początku spotkania, chociaż z jednej strony szukanie tego dotyku wszędzie i na siłę, też do końca mnie nie przekonuje, no nie wiem. Nie jestem w stanie sobie poradzić. Dzięki, Pozdrawiam. Edytowane 23 Października 2019 przez Lethys Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser44 Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 (edytowane) 50 minut temu, Lethys napisał: Sytuacja dotyczy tego, że gdy panna jest u mnie, fajnie sobie siedzimy, gadamy, popijamy piwo/winko, to nie mogę złapać/wyczuć tego momentu, w którym mógłbym przejść do płynnego złapania kontaktu fizycznego, na pocałunku kończąc. Skoro jest u Ciebie to znaczy że masz z górki. 50 minut temu, Lethys napisał: Mam wrażenie, że wychodzi mi to bardzo nienaturalnie, a nawet jeśli wychodzi, to później nie wychodzi - jeśli wiecie o czym mówię Wiem o czym mówisz, i tu jest problem, za dużo mówisz, i zdecydowanie za dużo myślisz, ANALizujesz. Rozmontowujesz myśl na czynniki pierwsze, podchodzisz do tego zbyt analitycznie, im dłużej się zastanawiasz, tym myśli powoli Cię wypełniają, wypierając z Ciebie ''chwilę'' . W związku z czym zostajesz z ręką w nocniku. Ewentualnie problem może leżeć w tym, że kobieta z którą jesteś nie do końca Cię pociąga seksualnie, i mózgiem chcesz to nadrobić, coś na zasadzie oszukiwania samego siebie, że Cię pociąga, nie wiem, nie znam się . Pamiętam czasy kiedy byłem białym rycerzem, na myśl o zaproponowaniu komuś czegoś, dostawałem drgawek, ale dziwnym trafem kiedy u kobiety mi wszystko pasowało, pociągała mnie bardzo mocno, obawy, lęki dziwnym trafem znikały, podchodziłem i proponowałem kawę, piwo, spacer cokolwiek, natura wygrała i wyjebała z głowy narzucone schematy myślenia, to był wtedy jeden z punktów zwrotnych w relacjach z babami. Edytowane 23 Października 2019 przez The Motha 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tornado Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 40 minut temu, Lethys napisał: Nie jestem w stanie sobie poradzić. I nie poradzisz sobie bo ktoś nasrał na twoje wizualizacje. Huk znajet kto, nie ważne. Faktycznie szukanie dotyku na siłę będzie przypominało obmacywanie podczas kontroli celnej. ... .. . Problem leży gdzie indziej. W rozmowie lub mowie ciała. Teraz się osoba SKUPI!!! Zapewne w ślinotoku jaki zapodajesz nie pchasz/nakręcasz laski na sex/bliskość erotyczną. Dodatkowo mowa ciała przypomina osobę czekającą na kogoś na dworcu i wypatrującą czy to oby na pewno ten pociąg?! Kumasz? Jeśli tańczysz co kolwiek to z nią zatańczą nawet w swoim pokoju. Jeśli nie tańczysz to jej powiedz, że ma zacząć Cię uczyć tańczyć ale tyż w pokoju. Dalej samo pójdzie albo laska sobie pójdzie jak jest typowym braczem/nygusem. Taniec uwalnia u samic kocie/seksowne/żmijowate ruchy. Sam zobaczysz. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TreNdowaty Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 Problem myślę, jest taki, że nie ma DOBREGO momentu. Każdy moment jest odpowiedni, a Ty szukasz tego DOBREGO Oczywiście dotyczy to sytuacji.... 56 minut temu, Lethys napisał: Sytuacja dotyczy tego, że gdy panna jest u mnie, fajnie sobie siedzimy, gadamy, popijamy piwo/winko, 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 (edytowane) @Lethys Jak planujesz coś takiego to zawsze miej na sofie kilka poduszek, jakiś koc. Ma być przytulnie. Zaproponuj jakiś ciepły napój/winko/piwko czy coś. Zbuduj intymny klimat. Ja często odpalałem laptopa albo telefon i miałem tam jakieś śmieszne filmiki, które chciałem jej pokazać. Albo film pełnometrażowy. Dystans automatycznie się zmniejsza z telefonem (głowa do głowy) i z laptopem. Film to wiadomo - kocyk zaraz, jakaś poduszka. Ja kiedyś z dziewczyną, którą pierwszy raz zobaczyłem na żywo u niej w mieszkaniu (znaliśmy się z rozmów i sms wcześniej tylko) wskoczyłem pod koc oglądać film. Na bezczela w pewnym momencie zdjąłem spodnie i powiedziałem, że ona nie może w spodniach siedzieć gdy ja nie mam. Nie protestowałem i nawet sama dała mi je ściągnąć. Potem poszło już z górki. Dużo gestykuluj podczas rozmowy żeby złapać kontakt fizyczny. W sumie ciężko tak z głowy coś wymyślić, nie miałem takich akcji wiele. Raczej kilka randek->mieszkanie, albo urabiałem już wcześniej dziewczynę. Skup się na jej znakach i patrz w oczy. Zobaczysz ten błysk to powiedz: - ej wyglądasz jakbyś mnie chciała pocałować w tej chwili właśnie! - nie no co ty bla bla bla / a skąd to możesz wiedzieć? / może tak jest? - to zaraz się przekonamy... I całujesz. Edytowane 23 Października 2019 przez Tomko 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 23 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 (edytowane) 19 minut temu, The Motha napisał: Skoro jest u Ciebie to znaczy że masz z górki Tak mi się wydaje. Kilka dni temu odwiozła mnie z imprezy, weszła na moment pod pretekstem napicia się herbaty (3cia w nocy), ale byłem w kiepskim stanie i nawet jakbym chciał, to nic bym nie zadziałał, w dodatku zacząłem gadać jakieś historie, a ona poprostu przyjechała na seks. No nic, tak czy inaczej, teraz umówiliśmy się na sobotę, znowu u mnie - nie miała większych oporów, żeby się zgodzić, więc o ile dojdzie do spotkania, to mam wrażenie, że jest zielone światło. 19 minut temu, The Motha napisał: za dużo mówisz, i zdecydowanie za dużo myślisz, ANALizujesz. Dokładnie, brak mi w tym momencie flow, żeby przejść do konkretu. 19 minut temu, The Motha napisał: Rozmontowujesz myśl na czynniki pierwsze, podchodzisz do tego zbyt analitycznie, im dłużej się zastanawiasz, tym myśli powoli Cię wypełniają, wypierając z Ciebie ''chwilę'' Kolejny fakt. Często dużo myśli mi się w tym momencie wbija do głowy. Przed spotkaniem, czy na początku, a nawet przed samym wskoczeniem do łóżka nie mam czegoś takiego. Myślotok pojawia się przed konkretniejszym ruchem fizycznym w stosunku do panny. 19 minut temu, Tornado napisał: Dodatkowo mowa ciała przypomina osobę czekającą na kogoś na dworcu i wypatrującą czy to oby na pewno ten pociąg?! Kumasz? Dzięki, zwrócę na to uwagę. @Tomko, patent z poduchami i kocem fajny, tak zrobię. Może nie być łatwo, bo pokój mam świeżo po remoncie, gołe ściany, kilka pustych szafek, żarówka na kablu, sofa i tv. Będę kminił.? Dzięki. Edytowane 23 Października 2019 przez Lethys 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morfeusz Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 (edytowane) @Lethys Stare dobre powiedzenie: Baba pijana dupa sprzedana. A tak serio, jakieś wino, muzyka, taniec, mizianie, wplatanie żartów erotycznych w rozmowę i natura zrobi resztę. Idealne chwile i momenty nie istnieją, sam musisz powoli budować napięcie. Ja np. po spacerze i gadce szmatce posadziłem ją sobie na kolanach na łóżku. Zacząłem całować, rękami jeździć po ciele, a napięcie seksualne zrobiło resztę. Edytowane 23 Października 2019 przez Morfeusz 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 23 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 (edytowane) 4 minuty temu, Morfeusz napisał: Idealne chwile i momenty nie istnieją, sam musisz powoli budować napięcie Dokładnie, ile to razy człowiek miał okazję, a potem pluł sobie w brodę, że wystarczyło spróbować. ? Faktycznie chyba za bardzo się spinam tym wszystkim. Może to dlatego, że to pierwsze takie spotkanko po zakończeniu związku. Zapytam Was jeszcze przy okazji o jedną rzecz. Kobietka jest tą z tych cholernie małomównych, nic o sobie nie chce za bardzo opowiadać, dużo przytakuje, raczej unika kontaktu wzrokowego. Nie wiem jak to ruszyć. Umazać się czymś na twarzy, czy jak? ? Może faktycznie szuka tylko szybkiej akcji, a ja tu nawijam makaron na uszy niepotrzebnie. Edytowane 23 Października 2019 przez Lethys Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 (edytowane) @Lethys Eee panie to masz z górki. Ja myślałem, że to jakaś świeżo poderwana dziewczyna. To ona przyjeżdża do ciebie z zaproszenia to luz. Gołe ściany to jeszcze lepiej - kup jakieś świeczki zapachowe, odpal kilka - zażartuj, że twój pokój ma jeszcze aparycję chama, ale chciałeś go ucywilizować czymś przyjemnym hehe. Jakiś film miej na kompie - coś przyjemnego (bez różnicy - i tak nie dotrwacie nawet do 10-tej minuty seansu), wino miej zawsze (dzięki @Still przekonanie mnie - ty wiesz o co kaman ). Dobre motywy na nawiązanie kontaktu: - wspólne robienie kolacji - film - przeglądanie śmiesznych rzeczy na necie czy jakiś twoich zdjęć - masaż (możesz zaproponować w ramach rekompensaty za ostatnią podwózkę i twoje gadanie bzdur - jak się zgodzi to znaczy, że chce bardzo się bzykać) Ogólnie - baw się jej obecnością i wieczorem. Kobiety mają szósty zmysł do wyczuwania kiedy chcesz ją pocałować. Będziesz się spinał to chuj z tego będzie. Na luzie - oboje chcecie miło spędzić wieczór. 7 minut temu, Lethys napisał: Może faktycznie szuka tylko szybkiej akcji, a ja tu nawijam makaron na uszy niepotrzebnie. Albo jest po prostu miałka i nijaka. Też takie spotykałem wśród małomównych - jak chorągiewki na wietrze - można było z nimi robić co się chce. Musisz ocenić sam po czasie. Edytowane 23 Października 2019 przez Tomko 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WoLe Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 Może warto spróbować whiskey w większej ilości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 23 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 @Tomko, zajebisty patent z tymi świeczkami haha, dokładnie tak to rozegram, mega?. Kurde naprawdę fajne, proste pomysły, a ja jakbym z jaskini dopiero wylazł. Od bardzo długiego czasu nie praktykowałem takich spotkań. 7 minut temu, Tomko napisał: Na luzie To podstawa. 11 minut temu, Tomko napisał: Albo jest po prostu miałka i nijaka Niestety zrobiła na mnie takie wrażenie. Fajna, sympatyczna dziewczyna, ale niestety za bardzo nie pogadasz. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 (edytowane) 3 minuty temu, Lethys napisał: Niestety zrobiła na mnie takie wrażenie. Fajna, sympatyczna dziewczyna, ale niestety za bardzo nie pogadasz. No to już od ciebie zależy co zrobisz, no ale skoro chce do ciebie wpaść to wie po co do ciebie idzie. Ja takich miałkich nie lubię, bo seks w pewnym momencie powszednieje trochę a fajnie z dziewczyną móc pogadać czy porobić coś ciekawego oprócz bzykania. Edytowane 23 Października 2019 przez Tomko 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumowa_kaczka Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 Pozwolę sobie na małą ucieczkę z rezerwatu, mam nadzieję, że jako nowicjuszce zostanie mi to darowane 10 minutes ago, Tomko said: - wspólne robienie kolacji Tak, tak i jeszcze raz tak! Wspólne gotowanie, niezależnie od poziomu "masterchefowości" uczestników 28 minutes ago, Tomko said: ej wyglądasz jakbyś mnie chciała pocałować w tej chwili właśnie! I kolejne "tak" - mnie obecny współzwiązkowicz, a było to 1,5 roku temu, na pierwszej randce domowej rozłożył tekstem tego typu. Przez grzeczność nie zaprzeczyłam. A nawet potwierdziłam. Czynami 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 Ehh. Ja po prostu zacząłem się przytulać i badać jej ciało. Koniec końców dostałem opiernicz za rozciągnięcie jej topu gdy bawiłem się jej cyckami. Poza tym było spoko. Filmu za bardzo nie oglądałem bo byłem zbyt zajęty lizaniem jej piersi Nie musisz iść odrazu na całość. Nie musisz w pięć minut ją posuwać jak w porno. Ma być naturalnie. No i one to lubią. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Figurantowy Opublikowano 23 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2019 Na początku eskalujesz kolego tak zwany dotyk koleżeński. Musi się oswoić z kontaktem z tobą. Pomysłów jest mnóstwo, dobrze by było jakbyś opracował swoje własne manewry. Rób to stopniowo, baw się, kobieta też powinna wykazać chociaż minimum inicjatywy. Alkohol bardzo pomaga na przełamanie lodów, nie powinno go zabraknąć jeśli potrzebujemy przyśpieszyć rozwój wydarzeń. Przybijanie piątek, pocałunki w policzek, przytulanie jak jest zimno, masaż relaksujący, mierzenie pulsu, szeptanie do ucha, trzymanie pod rękę, podnoszenie, wspólne ćwiczenia, "wyciąganie liści" z włosów... Warianty można mnożyć i mnożyć, jak będzie dobry nastrój to dopasujesz się do sytuacji. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heavy27 Opublikowano 26 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2019 Panie, jak Ci się zgadza na 3 spotkanie, mimo, że na poprzednich nic nie było mimo okazji i to u Ciebie to co byś nie robił to się uda ? Najgorsze są sytuacje jak laska raz się chce spotkać, raz nie, nie daje się za bardzo prowadzić to wtedy bania rozyebana i można mieć dylematy czy jest sens kombinować dalej, czy se z nas robi jaja i szuka frajera-orbitera (99.9% tak) ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 26 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2019 Ja robię zawsze tak, że ustawiam dwa fotele nie naprzeciwko sobie, ale jakby po przekątnej, wtedy gdy siedzicie, to masz niejako jej nogi pod swoją jedną ręką, którą to smyrasz jej kolanka, uda itd Gadka, gadka, i cały czas eskalujesz dotyk, gdy wchodzi bez problemu mocne uciskanie ud, to spokojnie możesz wchodzić w lizanko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leto Opublikowano 27 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2019 Ja też nigdy nie wiem, zawsze wychodzi mi to jakoś niezręcznie, hahaha, no ale tak jak bracia wyżej pisali - jak przychodzi do Ciebie do lokalu, to raczej nie po to, żeby oglądać kolekcję znaczków... @heavy27 takie panny to jebać prądem 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi