Vortex of Destruction Opublikowano 14 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2019 Siema, własnie minęły 24h bez palenia i wszystko w mojej głowie kreci się dookoła szlugów. Próbował ktoś z was Desmoxan ? Nie ma sensu chyba kupowac niczego z nikotyną bo to jak przezucanie się z wódki na piwo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
józekk Opublikowano 14 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2019 Tak, bardzo skuteczny środek w moim przypadku. Proponuje przejść całą kurację tj. zużyć całe opakowanie według ulotki, pomimo tego że po ok tygodniu nie będziesz czuł ssania to łatwo sie złamać bez wspomagania. Niestety środek ma też skutki uboczne, w moim wypadku: przymulenie, kłopoty z koncentracją i snem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ceranthir Opublikowano 14 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2019 Mnie do rzucania palenia zawsze pomagało czytanie pozytywnych skutków rzucenia, Tobie tez polecam. ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vortex of Destruction Opublikowano 14 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2019 Ssanie w klacie mam jak 16 latka na wiejskiej dyskotece. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pillsxp Opublikowano 14 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2019 Nie wiem jak działają produkty typu Desmoxan bo nie miałem okazji się uzależnić od papierosów gdyż jako dzieciak bardzo skutecznie mnie oduczono próbowania palenia. Z piciem niestety się nie udało i teraz lubię się czasem nawalić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 14 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2019 (edytowane) 50 minut temu, Vortex of Destruction napisał: Siema, własnie minęły 24h bez palenia i wszystko w mojej głowie kreci się dookoła szlugów. Próbował ktoś z was Desmoxan ? Nie ma sensu chyba kupowac niczego z nikotyną bo to jak przezucanie się z wódki na piwo. Tak jak powiedział Allan Carr - jak chcesz narkomana oduczyć ćpania skoro nadal będziesz mu podawał heroinę tylko w mniejszych dawkach? Coś w tym stylu. Przykład trochę z dupy bo tytoń nie uzależnia fizycznie jak ciężkie narkotyki, ale rozumiesz analogię. Kup książkę Allana Carr. Serio, polecam gorąco! Z reklam? Może to ci pomoże: Edytowane 14 Listopada 2019 przez Tomko 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser116 Opublikowano 14 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2019 (edytowane) @Vortex of Destruction Zacznij biegać. Jak zacząłem wypluwać płuca w trakcie, to nawet nie musiałem zadawać sobie pytania, właściwie po chooj palę? Po prostu przestałem to robić. Biegać potem też oczywiście przestałem, ale do jarania nie wróciłem. Zacznij biegać. Endorfiny zamiast nikotyny. Edytowane 14 Listopada 2019 przez Exar 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Messer Opublikowano 14 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2019 Pamiętam ze studiów z zajęć z neurobiologii, doktor opowiadał jak działają takie rzeczy tabletki na palenie, dlaczego u jednych działają, a u kolejnych nie. Sprawa jest finalnie prosta, chociaż ledwo co to pamiętam w szczegółach - chodzi o budowę układu nerwowego. (Jeżeli się pomylę, to proszę o sprostowanie) Chodzi o to, że ludzie są różni i to co dla jednego człowieka jest dobre, dla drugiego już takie nie będzie, albo będzie obojętne. Mechanizm polegający na działaniu Desmoxanu bodajże polega na tym, że blokuje podłączenie jakieś cząsteczki do receptora, przez co głód nikotynowy po prostu się zmniejsza (??). Jako, że ludzie są zbudowani różnie, u drugiego człowieka ta substancja nie zadziała, i dlatego on będzie na głodzie cały czas, bo ten receptor jest inaczej zbudowany(??) i jej nie przyłączy. Jeżeli jesteś szczęśliwcem z określoną budową układu nerwowego, to spróbuj. Przepraszam za bardzo okrojoną wiedzę, ale nie pamiętam tego zupełnie w szczegółach. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser139 Opublikowano 14 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2019 Po desmoxanie czułem się tragicznie a później wróciłem do palenia. Może Tobie to pomoże, moim znajomym pomogło. Kazdy jest inny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniello332 Opublikowano 15 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2019 (edytowane) Nie palę od prawie 5 lat, rzuciłem z pomocą desmoxanu. Jeżeli dobrze kojarzę to przez pierwsze 4-5 dni jak zacząłem kurację to jeszcze popalałem po kilka fajek dziennie, po tym okresie odstawiłem papierosy zupełnie. Przeszedłem całą kurację i na powrót do palenia nie ciągnęło nawet po alkoholu. Najgorsze były dwa pierwsze tygodnie, później już jest z górki. Pamiętam że miałem dziwnie gęstą ślinę w czasie brania tabletek, ale to chyba jedyny efekt uboczny jaki u mnie wystąpił. Moim zdaniem warto, kup sobie przez pierwsze kilka dni jak pisałem można puścić dymka później odstawiasz. Tylko nie przerywaj kuracji w momencie kiedy poczujesz że nie odczuwasz głodu nikotynowego, mój ojciec tak zrobił. Po 10 dniach przestał brać, jak twierdził nie chce mu się już palić... trzy dni później już kopcił. Wytrwałości życzę. Edytowane 15 Listopada 2019 przez Daniello332 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obliteraror Opublikowano 15 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2019 IMO bardzo skuteczny, oparty na cytyzynie. Mnie wystarczyły 3 tabletki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtekczes Opublikowano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2019 Próbował ktoś recigar? Tańszy i z tego co widzę to oparty o ten sam składnik, chciałbym w końcu zerwać z nałogiem bo już teraz widze jak kiepsko to na mnie wplywa, ciężko cokolwiek zrobić bez zadyszki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
typiarz Opublikowano 20 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2019 @wojtekczes, wszytsko to samo,bo wszytsko cytryzyna. Tabex, recigar, desoxan. Na mnie nie działa w ogóle. Śmiem twierdzić, że to bardziej działa na zasadzie placebo. Chcoiaz po cyryzynie any takie jakieś wyrazniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
17nataku Opublikowano 20 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2019 W dniu 14.11.2019 o 21:06, Tomko napisał: Tak jak powiedział Allan Carr - jak chcesz narkomana oduczyć ćpania skoro nadal będziesz mu podawał heroinę tylko w mniejszych dawkach? Dokładnie. Polecam książke Allana Carra - Easyway. Mi się udało rzucić na pół roku, niestety potem w przyszływie dużego stresu wróciłem do nałogu z własnej głupoty. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 31 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2019 @jank12 Wstaw awatar, i przywitaj się w odpowiednim dziale. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PanDoktur Opublikowano 2 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2020 Cytyzyna(Desmoxan) ma małą skuteczność. Najlepiej poproś lekarza rodzinnego o wypisanie recepty na wareniklinę. W połączeniu z nikotyną dostępną w gumach do żucia miała statystycznie najwyższą skuteczność w rzucaniu palenia. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salt0 Opublikowano 11 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2020 Używałem Desmoxanu, działa. W kilka dni odechciewa się palić, znika "ssanie w klacie" i pojawia się awersja do zapachu papierosów. To jest świetny lek na przezwyciężenie fizycznych objawów odstawienia narkotyku moim zdaniem, ale podstawą jest zlikwidowanie nawyku, bez czego na dłuższą metę będziesz się męczyć i marzyć o zapaleniu papierosa. Tutaj właśnie wspomniana książka Alena Carra trafia w punkt. Połączyłem te dwa sposoby i udało mi się rzucić na stałe za trzecim podejściem. Desmoxan likwiduje nieprzyjemne objawy i pozwala bezboleśnie przejść przez proces rzucania, ale żeby to podtrzymać koniecznie trzeba przeprogramować głowę. Trzymam kciuki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 17 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2020 (edytowane) A ja dziś zacząłem terapię, plastrami Niquitin. Kiedyś rzuciłem na rok dzięki temu. Wróciłem przez głupotę, niby stres przed ślubem.... Dziś od rana łażę z nim na łapie. Pobudziłem ostro podświadomość. Dostałem dużej motywacji. Zazwyczaj w pracy spalalem więcej fajek niż w domu. Cały czas coś jadłem. Ale chęci aby iść na palarnię, nie było. Było dobrze do końca pracy. Wsiadając do auta, poczułem zapach fajek. I już głupie myśli o fajkach. Ciężka droga do domu... Teraz siedzę przy piwku i na razie, ok. Dodatkowo jem.. Mam niesamowite ssanie na żarcie! Ale to dobrze. Parę kilo więcej, mi się przyda Palac non stop, 12 lat, jeden dzień bez fajki to już coś. Trochę oszukuje podświadomość, bo w łapie papierosa nie ma, ale nikotyna w organizmie jest. Edytowane 17 Lutego 2020 przez Still 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vodkas85 Opublikowano 18 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2020 Nie jaram już dwa tygodnie. Zadziałało po dwutygodniowym braniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi