Skocz do zawartości

Co myślisz o facetach korzystających z usług prostytutek ?


Prostytutki w życiorysie faceta   

24 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mogłabyś się związać z facetem, który korzystał z usług prostytutek ?

    • Tak
      11
    • Nie
      13
  2. 2. Wolałabyś o tym wiedzieć czy lepiej, żeby nie mówił ci o tym ?

    • Wolałabym wiedzieć
      14
    • Lepiej, żeby mi o tym nie mówił
      10


Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Lalka napisał:

świadomość wyboru. 

To jest najważniejsze. Każdy chce mieć wybór a nie nagle po latach sie czegoś dowiadywac

9 minut temu, SzatanKrieger napisał:

@Androgeniczna

Mam nadzieję, że będzie wam razem bardzo dobrze, fajnego sobie wybrałaś :) 

Myślałem, że to facet ze sztabkami złota ale skoro tak, to faktycznie macie szansę na coś większego, tym bardziej jak go będziesz wspierać a on Ciebie @Androgeniczna 

Dziękuję. Sztabek złota to on nie ma... chyba że w sercu :D:D Naprawdę jest bardzo dobrym człowiekiem. Ja go wspieram i nie przestanę. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@HippieWeź pod uwagę coś takiego: nie musisz widzieć o tym czy korzystał, wystarczy, że się przebadacie na obecność chorób wenerycznych. To, że ktoś na coś takiego choruje, nie oznacza automatycznie, że złapał to u prostytutki. Prawdopodobieństwo złapania czegoś takiego od prostytutki nie jest zbyt wysokie, jest to jej narzędzie pracy, źródło wcale nie małego dochodu, więc trzeba o nie należycie dbać;)

 

Czytam sobie ten wątek i co chwila wyskakują mi cytaty z Androgenicznej i posty tłumaczące krowie na rowie co i jak. Wynika dla mnie z tego, że daliście się sprowokować do gówno burzy, która trwa w najlepsze. Jeden z byłych już użytkowników forum napisał kiedyś, że cechą faceta jest między innymi nie dać się sprowokować. Niestety to chyba tu nastąpiło. Tu nie chodzi o jakieś racje, o to jak jest w rzeczywistości, tylko o nakarmienie tej biednej istotki emocjami, aby jej było zawsze na wierzchu. Stąd to przekręcanie wypowiedzi, odwracanie kota ogonem, mijanie się z prawdą itp. Dajcie sobie spokój, pies moich sąsiadów ma więcej oleju w głowie niż ona. Potem będzie wbijanie poczucia winy, iż ten wątek znowu zszedł na jej temat i to jest wasza wina, a nie to, że staraliście się jej wytłumaczyć tak proste sprawy jak to, że kółko jest okrągłe, a nie trójkątne.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można by odwrotny temat założyć w sumie ale znając faceta to wyglądało by tak:

 

- kotek, oglądałem ostatnio porno i wydawało mi się, że Cię tam widziałem. No nie obraź się ale jakbym widział Ciebie! Występowałaś może w nim? Nazywał się ten klip "Dwa mastodonty i łasiczka", czekaj włączę Ci, o zobacz nawet jest druga część "Mastodonty nie podołały wkracza bawół"

- babka patrzy i mówi, no co ty! Ale faktycznie podobna to chyba mój doppelganger ale to nie ja, to przypadek. Ale się złożyło misiu, że akurat po niemiecku w nim mówią a ja w tym czasie byłam w Hamburgu, no jaka beka i ten świat mały, może powinnam zadzwonić do tej agencji i poprosić o kontakt, może to moja siostra je? ?

- facet, wierzę Ci kotek, to co dzisiaj też tylko po bożemu?

- oczywiście misiu, nie inaczej przed ślubem.

 

@Androgeniczna 

Oby się wam wiodło.

 

Jeśli o mnie chodzi to nie chciałbym kobiety, która ma wiecej w sobie DNA niż arka Noego (czyli była prostytutka) 

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka Niby tak, ale też nie wszystko też ma swoje odbicie w teraźniejszości. Są osoby które coś robiły kiedyś,  a teraz by tego nie zrobiły, bo np zmieniły nastawienie i zamknęły ten rozdział. Przeszłość fakt, przydaje sie do analizy, jednak warto to trzymać też w równowadze i za bardzo nie wsiąkać, bo nie będzie się dostrzegało tego co jest teraz i czerpać z tego przyjemności. 

 

Jeśli facet, który związał sie ze mną a wcześniej chodził do prostytutek jako singiel. ..to co? Mam go podejrzewać, że dalej chodzi? Myślę, że będzie widać, czy jest zadowolony ze współżycia ze mną i raczej mu zaufam, że nie chodzi też i teraz. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Hippie napisał:

Są osoby które coś robiły kiedyś,  a teraz by tego nie zrobiły, bo np zmieniły nastawienie i zamknęły ten rozdział.

Tak, np prostyytutki które pruły sie a nagle zamknęły rodział i szukaja męza żeby rodzić dzieci....

4 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Jeśli o mnie chodzi to nie chciałbym kobiety, która ma wiecej w sobie DNA niż arka Noego (czyli była prostytutka)

Najlepsze że czasem zwykła kobieta może mieć wiecej niż prostytutka. Dlatego moim zdaniem szczerość w związku jest ważna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka napisałem pierwszy post, bo wiedziałem jak to będzie wyglądać.

48 minut temu, Lalka napisał:

Nie związałabym się z takim facetem i oczywiście chciałabym o tym wiedzieć bo to jest dość istotne. 

Nie chodzi mnie tu, by przekonać was o zmianę zdania na ten temat.

 

7 minut temu, Lalka napisał:

Twoja sprawa, jednym to przeszkadza drugim nie.

Dokładnie. Jedna to zaakceptuje, druga nie.
W żadnym przypadku przyznanie się nie daje pozytywnego rezultatu.

"Zagotowałem się" bo nie pierwszy raz prowadzę dyskusję w rezerwacie.
Czasem, uczucie jest jakby rzucać grochem o ścianę.
Brak jakiegokolwiek miejsca na przemyślenie. Tylko pójście w zaparte, nawet jeśli wygłaszane argumenty są błędne.

Mam niską tolerancję na hipokryzję i głupotę.

 

Jeśli kogoś uraziłem tym postem.

Przepraszam.

 

Z wyrazami szacunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna To ich problem i życie.  Co Ciebie to boli? To one muszą z tym żyć i radzić sobie z reputacją. A może faktycznie je tknęło i postanowiły zmienić swoje życie? Wiesz to? Jeśli faktycznie mają taką szczerą wolę to będzie to widać. ;) Choć nie powiem, mogą mieć pod górkę. Różne przypadki chodzą po świecie.

 

Proponuję nieco otworzyć umysł. ;) 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Androgeniczna

Oczywiście to podstawa ale kobieta, która była prostytutką Ci nie powie, że nią była bo to nie strzał w kolano tylko w jajca, znaczy się jajniki. Choć z drugiej strony są wielbiciele takich pań czy aktorek porno, także spokojnie ona sobie poradzi. A szczerość przed bogiem - tu na tym ziemskim padole jest to legendarny towar, ile razy chcę porozmawiać z kimś to trzeba się przedrzeć przez warstwy murów ochronnych i masek. Naturalnie człowiek boi się skrzywdzenia a prostytutka, również bycia ocenioną negatywnie, dlatego gdybyś Ty nią była dajmy na to, to mi byś o tym nie wspomniała, no chyba iż jesteś jednym z tych wyjątków, to gratuluję bo to rzadkość :) 

 

25 minut temu, Wielokropek napisał:
Godzinę temu, Lalka napisał:

Nie związałabym się z takim facetem i oczywiście chciałabym o tym wiedzieć bo to jest dość istotne

Zgadzam się.

Też bym wolał wiedzieć, jakbym był babką a czy się związać, to nie wiem na pewno by była jakaś blokada, musiał by się wpierw zbadać na adidasy, choć i tak pewno badania wszystkiego nie wykryją i jakiś adidas by się mógł przedostać.

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Hippie napisał:

Co Ciebie to boli?

Tylko porównałam. Nie mam tu na myśli ich zmiany tylko faktu czy przyszły partner powinien o tym wiedziec. Ty jesteś zdania ze lepije nie skoro o chodzeniu na prostytutki tez lepiej nie mówic bo to przeszłosc.

2 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Naturalnie człowiek boi się skrzywdzenia a prostytutka, również bycia ocenioną negatywnie, dlatego gdybyś Ty nią była dajmy na to, to mi byś o tym nie wspomniała, no chyba iż jesteś jednym z tych wyjątków

Większość nie wspomni ale tak jak pisałam wcześniej dla mnie szczerość to fundament związku. Źle bym się czuła ukrywając tak ważny fakt przed partnerem. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Androgeniczna napisał:

Źle bym się czuła ukrywając tak ważny fakt przed partnerem

To sobie tak żyj i nie narzucaj swojej woli innym, bo wychodzisz na zjechaną 50-tkę, która wylewa swoją frustrację na forum. I przygotuj swojemu panu obiad, skoro cały dzień siedzisz w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi

Ale pamiętasz tego alfę, co z nim...grałaś w monopol czy tam bierki :D 

Czym on się różni od kolesia co chodzi na prostytutki, ten 10 na 10. Przecież skoro on ma kindera to praktycznie codziennie ma inną. A jakby nie patrzeć to ten tego...noo....no grałaś z nim w te bierki :P 

Moim zdaniem różnica jest kosmetyczna, tak i tak przenosi swoje bakterie z punktu A do B aż do Z i znów do A.

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, FraterPerdurabo napisał:

Ja jestem zdania, że jednorożce istnieją. I chyba jesteś jednym z nich bo z Twoich wpisów wynik, że żyjesz w bajce. 

W dodatku jeden z nich regularnie nabija ją na swój róg :P

 

2 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Przecież nawet na tym forum mężczyźni pisali że gardzą facetami chodzącymi na prostytutki i sami by nie poszli.

Wymień chociaż jednego, oczywiście z dowodem.

Taka jawna pogarda wobec innych użytkowników forum, wśród których znajdują się także ci najlepiej sytuowani, na pewno nie pozostałaby bez odpowiedniej reakcji.

 

2 godziny temu, Androgeniczna napisał:

Możesz gardzić tym kim chcesz i za co chcesz.

Mógłbym gardzić bufonowatymi osobnikami o przerośniętym ego i jednocześnie mocno ograniczonym potencjale intelektualnym, jednakże takowym lepiej okazać współczucie, co też niniejszym czynię.

 

4 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Ale pamiętasz tego alfę, co z nim...grałaś w monopol czy tam bierki

Los z deomi gra w pokera - ona daje, on zabiera :P

Edytowane przez Ancalagon
  • Like 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger Facet nawet mają kindera i bedąc alfem/chadem może mieć góra 4 seksualne partnerki na miesiąc. Nie więcej. W cuda nie wierzę.

Prostytuka ma tych partnerów 4-5 ale dziennie.

Poza tym chodzi o przekroczenie pewnej moralnej granicy.

 

Tak jak piszę, ja bym się z takim facetem nie zwiazała, no ale niech Panowie robią sobie co tam uważają. Mi nic do tego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inaczej. Myślę, że warto napomknąć jeśli chce się żyć w zgodzie z samym sobą, czujesz, że chcesz być szczera z partnerem i jeśli uznasz, że poczujesz się po tym lepiej. Ale nie ma co rozgrzebywać na siłę. 

Bywa jednak też jest tak, że lepiej się czujesz nie mówiąc o tym, ale wtedy warto mieć to kompletnie za sobą, by nie okłamywać siebie ( i przy okazji partnera) jeśli dalej np Cię do danej rzeczy ciągnie - rozwiąż to najpierw - inaczej będziesz krzywdzić siebie i potencjalnego partnera.

Fajnie jeśli jest szczera relacja między ludźmi i obydwoje wiedzą na czym się stoją. Reszta już zależy, czy partner zaakceptuje dany fakt, czy nie. Ważniejsze jednak wg mnie jest to co jest teraz i co robi teraz ta osoba.

Jeśli widać po niej, że zmieniła do tego nastawienie (czyt. zmieniła swoje życie, rozpracowała to w głowie), to nie widzę powodu, by obecnie partner powinien to rozgrzebywać i się tym martwić. 

Partner ma wybór, czy chce być z taka osobą czy nie. Ty masz wybór by mówić o tym czy nie. Wszystko niesie jakieś konsekwencje - o tym warto pamiętać. 

 

51 minut temu, Lalka napisał:

No a taka sytuacja:

Jest para ze sobą ok 10lat, rozstają się na miesiąc (?), a w tym czasie on chodzi na divy. 

 

Powinno się powiedzieć czy nie? :) 

Przypomniał mi się historia z Przyjaciół... 

 

:P 

 

Myślę, że skoro było nakreslone, że zerwali... to wtedy mogą robić co chcą. To już zależy jak się z tym czujesz. Ale nie powinno to mieć większego znaczenia. 

Ja bym powiedziała, bo jednak należę do tych wylewnych i szczerych. ;) Ale zaakceptowałabym w pełni, jeśli mój partner nic by nie powiedział. 

Skoro znowu się zeszliśmy i nam dobrze ze sobą - to jest najważniejsze ;) Jeśli czuć w powietrzu, że coś z jednej albo z drugiej strony jest nie halo - no to nie jest w porządku, trzeba to wyjaśnić i dojść do porozumienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomi

1 minutę temu, deomi napisał:

Facet nawet mają kindera i bedąc alfem/chadem może mieć góra 4 seksualne partnerki na miesiąc. Nie więcej. W cuda nie wierzę.

Kolega z roboty nie chad, ale przypakowany mający dziecko i kobietę zdradzał ją, jak na moje raz na tydzień. Gdzie od pon do piątku pracował i w soboty też. Z tego co wiem dojeżdżał nawet po 200 km, cisnąc kit swojej. A jeśli ten pan był 10 na 10 to zaręczam Ci, że ma tyle same matchy albo więcej niż przeciętna kobieta co za tym idzie może kopulować CODZIENNIE z inną. Wiem bo mam kumpla 9 na 10 i przynajmniej na pierwszej randce się całował. W ciągu 2 tygodni był na 7 randkach z czego 5 zakończyło się seksem, jedna całowaniem a jedna pożegnaniem. 

 

Ale mówię nie oceniam, róbcie co chcecie ale warto spojrzeć na sprawę z boku i nie dodawać racjonalizacji i wyparcia, jest jak jest i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SzatanKrieger napisał:

- kotek, oglądałem ostatnio porno i wydawało mi się, że Cię tam widziałem. No nie obraź się ale jakbym widział Ciebie! Występowałaś może w nim? Nazywał się ten klip "Dwa mastodonty i łasiczka", czekaj włączę Ci, o zobacz nawet jest druga część "Mastodonty nie podołały wkracza bawół"

- babka patrzy i mówi, no co ty! Ale faktycznie podobna to chyba mój doppelganger ale to nie ja, to przypadek. Ale się złożyło misiu, że akurat po niemiecku w nim mówią a ja w tym czasie byłam w Hamburgu, no jaka beka i ten świat mały, może powinnam zadzwonić do tej agencji i poprosić o kontakt, może to moja siostra je? ?

- facet, wierzę Ci kotek, to co dzisiaj też tylko po bożemu?

- oczywiście misiu, nie inaczej przed ślubem.

Hahahahahahahaha

Historyjka dnia. :D  

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz na tydzień daje właśnie 4 spotkania na miesiąc :)

 

Ale co ja tutaj racjonalizuje i wypieram? : P 

 

1. Przespałam się z facetem na pierwszej randce, bo mi sie podobał, fizycznie i psychicznie.

2. Nie chciałabym faceta, który korzysta z usług prostytutek.

 

Natomiast nie miałabym nic przeciwko temu gdyby, facet w przeszłości przespał się jednorazowo z jakąś kobietą na pierwszej randce.

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.