Shit test Milfa?

[thyr]

Jak sex na najwyzszym poziomie to jeszcze cie nie "wyroochala" tak trzymaj .

[deleteduser165]

10 minut temu, trop napisał:

13 minut temu, Casus Secundus napisał:

 

Taaa, "Brawo" zastąpił nowy tytuł pdt " Na chuj się odzywasz jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia"

Jasne, jasne, już piszę. Coś się pan tak obraził? Nerwówka straszna. 

Ad rem: widać, żeś nerwowy chłop. Rzucasz się, pytasz, słowa nie można na luzaku zagaić, żebyś się nie spinał. Ergo: sytuacja jakiejś podwózki powoduje, że tracisz grunt, denerwujesz się. Może zatem ten związek po prostu źle na ciebie działa, warto sobie odpuścić. 

3 godziny temu, trop napisał:

No to ona mi pisze..."Nie to nie. Zobaczymy kto pierwszy zatęskni". I cisza...

No to ja też się nie odzywam. 

Co o tym myślicie Bracia? Jakie ruchy wykonać?

Wykonuj takie, na jakie masz ochotę.

Nie musisz nic robić, a odradzam działanie wbrew samemu sobie. Ostatecznie, to z samym sobą najczęściej poprzestajesz. Pani o coś prosiła, ty odmówiłeś - tu historia się kończy. Ludzie mają różne interesy, a każda miotła grabi do siebie. Rób tak, żeby ze sobą samym czuć się dobrze - a nie jak każą "wzorce", "ramy" itd. Jak lubisz spędzać czas z babką i fajnie ten dodatkowy czas można spędzić w podróży oraz cieszysz się, ze możesz osobie, którą darzysz sympatią wyświadczyć przysługę - to jedziesz, nie oglkądając się na rady ludzi z neta. Jak coś ci w tym zgrzyta, to nie jedziesz. Chłop duży jesteś, doświadczony. 

[deleteduser183]

Dobrze zacząłeś, tak trzymać. Zero odzewu z twojej strony, a gdy ona się odezwie to ma być chłód. Wtedy albo zacznie chodzić jak w zegarku albo będzie koniec. I jeśli będzie koniec, to powinieneś dziękować  Podejscie do relacji z poziomu zimnego drania gwarantuje sukces, polecam.

[Lambert]

Dobrze zrobiłeś nie odzywaj się. 

 

Na marginesie, zawsze jak dostajesz takie z du*y prośby to pytaj "co się stało" czyli:

 

- misiu odbierzesz mnie jutro z pracy?

- zawsze wracałaś z koleżanką, coś się stało?

A) - chciałam spędzić z Tobą czas

B - koleżanka wychodzi wcześniej i nie ma czym wrócić. Odwdzięczę się

 

Pytaj, wtedy będziesz wiedział czy ktoś robi Cię w ch*ja czy rzeczywiście zwraca się z prośbą o pomoc. 

 

Tak swoją drogą to niby milf a zachwuje się jak dziecko. 

[icman]

Ja tam bym się nie tłumaczył za dużo tylko grzecznie odmówił a ten tekst o tęsknocie obrócił w żart.

[trop]

14 minut temu, Casus Secundus napisał:

Jasne, jasne, już piszę. Coś się pan tak obraził? Nerwówka straszna. 

Nie Bracie. Jestem nadwyraz spokojny. Po prostu nie lubię pierdolenia bez sensu i zasmiecania wątków niepotrzebnymi wpisami.

Bez urazy🙂

Edytowane 18 Listopada 2021 przez trop

[yrl]

Godzinę temu, buka1977 napisał:

W pracy nigdy nie odmawiam i dlatego mnie kobiety lubią. Kolega ma je w pompie i go nie cierpią wręcz

 

Nie czujesz się wykorzystywany? Też byłem taki miły i zawsze pomagałem ale zobaczyłem że nic z tego nie mam. A jak chciałem pewnego razu pomoc od bardzo bliskiej koleżanki to nie miała czasu. Teraz mam wyginkę i nie pomagam. To kobiety są bardziej zależne od nas. 

[patzzzky]

Czasem jak mnie ex myszka prosiła, żebym ją odwiózł po pracy, bo już na ostatniego busa nie zdąży (~30km od mojego miasta), to czasem się zgadzałem, przy okazji zatrzymując się wioskę wcześniej na jakiś szybki numerek, także nie zawsze musi być to strata czasu czy dawanie się wykorzystać. 

[deleteduser179]

42 minuty temu, Lambert napisał:

Tak swoją drogą to niby milf a zachwuje się jak dziecko. 

To ty kobiet nie znasz? One dojrzewają do szesnastego roku życia, później już tylko nabierają przebiegu. Jedna milfa była na mnie obrażona, gdy dowiedziała się, że z nami koniec. Odstawiała cyrki jak nastolatka.

[Massamba_]

Jak to jakie ruchy? Brata trzeba instruować?

Przecież nie będziesz dzwonił i przepraszał, że nie byłeś taksówką dla "witaminki".

 

Nie piszesz, nie dzwonisz, jak dobry z Ciebie jebaka to niebawem sama się odezwie.

 

Proste? Proste 😎

[buka1977]

21 minut temu, yrl napisał:

Nie czujesz się wykorzystywany? Też byłem taki miły i zawsze pomagałem ale zobaczyłem że nic z tego nie mam. A jak chciałem pewnego razu pomoc od bardzo bliskiej koleżanki to nie miała czasu. Teraz mam wyginkę i nie pomagam. To kobiety są bardziej zależne od nas. 

Oczywiście, że się czuje wykorzystany, ale nie jestem dyrektorem jak kolega i nie mam takiej wiedzy więc nie mogę sobie pozwolić żeby mnie nie lubili w robocie bo ją stracę. Ja mam spokój nie ma awantur krzywych jazd i mam dzięki temu pewniejszą pracę. Teraz się obijam nikt mnie nie lustruje, a na tamtego donosy, że nic nie robi Po co mi to? Niech sobie księżniczki dostaną co chcą, a ja nie muszę się użerać, że jestem cham mizogin itp. i należy mnie zwolnić.

Moje stanowisko jest usługowe wiec muszę pomagać wszystkim.

Tak naprawdę to ja mam lepiej. Tamten cały czas się kłuci zżera poci. się tłumaczy jak krową na granicy, że są pewne procedury, że to one powinny zrobić itp. Mi to zajmie 2h a on tłumaczy już któryś miesiąc, że zmiana linków na stronie nie należy do jego obowiązków tylko do twórców strony.

Ja robię co chcą i laba :D

Złota zasada w robocie nie wychylać się chyba, że można coś osiągnąć.

 

 

 

 

[Yolo]

4 godziny temu, trop napisał:

Jakie ruchy wykonać?

 

Frykcyjne.

 

Mogłeś nie móc, zdarza się.

Panna walnęła fochem ja podlotka, też się zdarza. 

Pewnie sam wiesz co dalej robić, a kobieta wydaje się być z tych przekonanych o własnej zajebistości. Zdarza się;) 

[Lambert]

19 minut temu, zychu napisał:

To ty kobiet nie znasz? One dojrzewają do szesnastego roku życia, później już tylko nabierają przebiegu. Jedna milfa była na mnie obrażona, gdy dowiedziała się, że z nami koniec. Odstawiała cyrki jak nastolatka.

No ale co to zmienia? Czy zdrowemu na umyśle, dojrzałemu człowiekowi przystoją takie akcje? Nie! Czy mam prawo wymagać od osoby dorosłej aby zachowywała się jak dorosła? Tak!

 

Wszystko sprowadza się do tego na co jesteśmy  w stanie się zgodzić i na ile ktoś jest gotowy ustąpić pola. 

Jeden w sytuacji opa poleci z kwiatami przepraszać, drugi stwierdzi że babka ma coś nie tego z głową i ją oleje, trzeci odezwie się za tydzień z zapytaniem czy jej przeszło. 

[trop]

2 minuty temu, Yolo napisał:

się być z tych przekonanych o własnej zajebistości. Zdarza się;) 

Wiem @Yolo 🙂

Zrobię to co od samego początku zamierzam czyli nie odezwę się. Jak pierwsza się odezwie to walne chłodnik. 🙂A jak nie odezwie się to krzyż jej na drogę.😁

 

[Fury King]

2 godziny temu, buka1977 napisał:

W pracy nigdy nie odmawiam i dlatego mnie kobiety lubią.

ale z nimi nie kopulejesz? 

Praca z kobietami to inna bajka, jak wolisz mieć spokój to jesteś miły i pomocny, tylko, że w  kwestiach prokreacyjnych spadasz jeszcze kilka szczebli w dół. 

[buka1977]

43 minuty temu, Fury King napisał:

ale z nimi nie kopulejesz? 

Praca z kobietami to inna bajka, jak wolisz mieć spokój to jesteś miły i pomocny, tylko, że w  kwestiach prokreacyjnych spadasz jeszcze kilka szczebli w dół. 

Dyrektor też nie kopuluje z nimi jest ich wrogiem.

Mówię wam, że to nie takie proste, że jak jesteś nie miły to kopulujesz.

0 w kwestiach prokreacyjnych czy -100 to żadna różnica

Najpierw trzeba się podobać kobietom z wyglądu dopiero później liczą się cechy charakteru jak władczość trzymanie ramy itp.

 

 

Edytowane 18 Listopada 2021 przez buka1977

[Fury King]

28 minut temu, buka1977 napisał:

Dyrektor też nie kopuluje z nimi j

To obciach dla niego. Innymi prawami rządzi się związek a innymi koleżeńskie relacje w pracy. 

Ps. Czasami więcej ruchania jest w tych drugich

[Zgredek]

Jedna zależność mnie zastanawia. 

 

Piszesz, że masz układ w którym jeszcze nie bierzesz kasy a za chwilę pańcia Cię dystansuje bo po nią nie przyjechałeś. Z tego wynika, że to seks jest zapłatą. 

 

Pani wie, że było dobrze - bo sobie pozwoliła na dość szmaciarskie podejście. Kwestia jak napisałeś wiadomość i jak ewentualnie mogła to odebrać. 

 

W każdym razie każda inicjacja z Twojej strony to Twoja porażka. To będzie w zasadzie walka dumy bo i ona będąc MILFem, który wie jak mocnym instrumentem jest cipka też się nie odezwie. 

 

Tą znajomość można już w zasadzie pogrzebać, MILF szuka kogoś do seksu kto w zamian będzie jej popychadłem. Patrząc na obecne czasy, wystarczy, że wejdzie do żabki. 

[maroon]

Pani nie ma autka? 

 

Oj, szofer poszukiwany na gwałt. I będzie szoferowanie wzamian za dostęp do cudnej groty. 

 

Zasadniczo każda relacja z panią niemobilną w sytuacji gdy my jesteśmy mobilni kończy się albo szoferowaniem albo się konczy. 

 

XXI wiek. Każdy może mieć prawo jazdy i paska w gazie. No excuses. 

 

Poza tym dla pani samochód to wygoda. Ex przymuszona do zakupu potem jeździła do kutangów po całej Polsce. A tak by nie mogła. 😁

 

 

[buka1977]

6 godzin temu, Fury King napisał:

To obciach dla niego. Innymi prawami rządzi się związek a innymi koleżeńskie relacje w pracy. 

Ps. Czasami więcej ruchania jest w tych drugich

Nie po prostu nie jest urodziwy. Przyszedł jeden koleś wyglądał jak z więzienia był chwile i już nabroił

6 godzin temu, Zgredek napisał:

Pani wie, że było dobrze - bo sobie pozwoliła na dość szmaciarskie podejście. Kwestia jak napisałeś wiadomość i jak ewentualnie mogła to odebrać.

-Po imprezie o 1 w nocy każdy chłopak przyjechał po swoją dziewczynę, a przecież są taksówki w drugą stronę myślę, że nigdy po nich nie pojechały 

-Jeden woził jedną wszędzie wręcz się chwaliła, że szofera ma. 

-Kolega na czterech po libacji musiał odwieść myszkę do pracy, którą ma 3km od domu.

-Jedna dawała dupy dotąd aż raz facet nie mógł jej gdzieś podrzucić. Potem dupę zamknęła przynajmniej dla niego.

To nic nie zwykłego znam dużo takich historii

Wam zależy na tym seksie i cipce, a ja mam w dupie to nie będę żarł tego gówna jakim stały się kobiety mimo że jest o zapachu róży to jednak gówno. 

Może trzeba było ją podrzucić i traktować ją jak rokse którą ceną jest wożenie jej dupy w dziwnych godzinach. W sumie się opłaca tanio w miarę bezpiecznie  Kuzyn ma taki mniej więcej układ ona ma gdzie mieszkać co robić w wolnym czasie, a on ma co pieprzyć i sobie żyją

 

 

[Fury King]

22 minuty temu, maroon napisał:

paska w gazie

za chwile litr gazu po 4 zł 

[Quo Vadis?]

Jakie ruchy? Żadne

Serio, ktoś się będzie przejmować milfem?

Niech sobie przypomni, że jej 5 minut powoli mija i to teraz ona winna się bardziej mizdrzyć.

 

I tak by w sumie było, gdyby nie to, że tak wielu jest nieświadomych głupot, które czynią.

Teraz, Fury King napisał:

litr gazu po 4 zł 

Mm.. kiedyś to było, benzynka po 4.. to były czasy..

[Mmario]

Milf powinien się cieszyc, że ja chcesz, a nie stroić fochy, inna relacja z milfem niż sex za sex nie ma sensu, bo co innego może dać milf? Dzieci Ci urodzi? Wprowadzi do Twojego życia młodzieńcza witalność i radość? 

Edytowane 18 Listopada 2021 przez Mmario

[Quo Vadis?]

7 minut temu, Mmario napisał:

Wprowadzi do Twojego życia młodzieńcza witalność i radość? 

Raczej terror i tyranię.

[maroon]

14 minutes ago, Mmario said:

 Dzieci Ci urodzi? 

No tak. Słodkie malutkie bombelki z trzeciego małżeństwa. Miś cieszysz się?