Zamach na pracodawców! Każą płacić pensje! Skandal, granda! Upadnie gospodarka!

[Marek Kotoński]

http://o2.pl/artykul/polscy-pracodawcy-oburzeni-nie-beda-mogli-zatrudniac-za-darmo-5965509929976449a

[Enemy]

Ale zasadniczo o co się rozchodzi, bo serio nie kumam tego artykułu? Czy to chodzi o bezpłatne praktyki, takie jakie są np. w bankach, biurach rachunkowych, kancelariach prawnych, na policji itp.? Czyli młody człowiek, bez doświadczenia, przychodzi sobie na praktykę od 1 do 3 miesięcy, nabywa odrobinę doświadczenia, ma co wpisać w CV itd.? Jeśli o to chodzi to faktycznie trochę chujnia, jak dla mnie, kto chce niech sobie na takie praktyki chodzi, kto nie, to jego sprawa i już. 

 

W kwestii płacy minimalnej Szumi dołożył do pieca konkretnie. No wiadomo że taka płaca minimalna tworzy bezrobocie, tylko jeśli ustawi się ją powyżej płacy rynkowej. W Niemczech wprowadzono ją dopiero w 2015 r., jakoś wcześniej nie była do niczego potrzebna. Nic dziwnego że w Hiszpanii płace są do dupy i bezrobocie ogromne, skoro rządzą tam od lat socjaliści, a w takiej Holandii, zwanej "nieformalnym rajem podatkowym" żyje się o wiele lepiej. Człowiek hołdujący socjalizmowi powołuje się na takie kraje, w ten sposób, lol.

[kryss]

marku- wg mnie stawka minimalna ok ale z glowa

natomiast czy byles kiedyś w roli pracodawcy?

bo trochę bzdur w tym artykule jest

[Eldritch]

1 minutę temu, EnemyOfTheState napisał:

W Niemczech wprowadzono ją dopiero w 2015 r., jakoś wcześniej nie była do niczego potrzebna.

Z tego co pamiętam ze studiów (a było to jakiś czas temu, więc mogę się mylić) w Niemczech od b.długiego czasu były porozumienia ws. płacy minimalnej, tyle że branżowe.

A i zapamiętałem jeszcze, co jest bardziej ciekawe, moim zdaniem, że przedstawiciele pracowników mają 50% miejsc w radzie nadzorczej (na szybko znalazłem potwierdzenie:  https://books.google.pl/books?isbn=8393510465 s.122 i 123).

[Enemy]

13 minut temu, Eldritch napisał:

Z tego co pamiętam ze studiów (a było to jakiś czas temu, więc mogę się mylić) w Niemczech od b.długiego czasu były porozumienia ws. płacy minimalnej, tyle że branżowe.

A i zapamiętałem jeszcze, co jest bardziej ciekawe, moim zdaniem, że przedstawiciele pracowników mają 50% miejsc w radzie nadzorczej (na szybko znalazłem potwierdzenie:  https://books.google.pl/books?isbn=8393510465 s.122 i 123).

 

Nie tyle płaca minimalna co określanie stawek minimalnych dla każdej branży. I to akurat nie jest tak "bezrobocio-twórcze", bo uwzględnia poszczególne branże. Największą głupotą jest sztywna płaca minimalna dla wszystkich zawodów i całego kraju. W ten sposób tworzy się bezrobocie wśród najmniej wykwalifikowanych pracowników (głownie osoby młode, absolwenci itd.) i w mniejszych miastach. Co innego normalne negocjacje pomiędzy związkami zawodowymi a pracodawcami, a innego interwencja państwa i sztywne przepisy.

[Marek Kotoński]

W UK pracowałem kilkanaście lat temu, i pensja minimalna była. Gospodarka działała, ludzie zadowoleni, wszystko grało. Nawet miliony ciapatych wytrzymali.

[Enemy]

12 minut temu, Marek Wolf napisał:

W UK pracowałem kilkanaście lat temu, i pensja minimalna była. Gospodarka działała, ludzie zadowoleni, wszystko grało. Nawet miliony ciapatych wytrzymali.

 

W UK płacę minimalną zarabia 1,80% pracowników:

https://pl.wikipedia.org/wiki/P%C5%82aca_minimalna#Odsetek_os.C3.B3b_pobieraj.C4.85cych_minimalne_wynagrodzenie

 

Czyli krótko mówiąc 98,2% zarabia powyżej płacy minimalnej. Nie rozumiesz podstawowej sprawy, politycy nie są aż takimi debilami (chociaż czasem na lewicy i tacy się trafiają) żeby nakręcić masowe bezrobocie. Płacę minimalną wprowadza się głównie po to żeby polityk mógł pokazać się mediach jak to "zapewnił godne płace". Tymczasem to społeczeństwo wszystko wypracowuje przez lata. Znasz w ogóle historię gospodarczą Wielkiej Brytanii, rozwój w epoce kapitalizmu w XIX wieku? I potem po reformach Margaret Thatcher? Wysoki poziom życia nie wziął się tam znikąd. 

 

Problem z płacą minimalną polega na tym, że często nie zwiększa ogólnej stopy bezrobocia, ale za to bezrobocie wśród ludzi o najniższych kwalifikacjach, zazwyczaj pod dupie dostają ludzie młodzi, bez doświadczenia i mieszkańcy małych miast.

 

[Pikaczu]

prosta matematyka.mam 10 pracowników za 8pln na godzine na łape.za kazdego bule już chyba ponad 1100jebanego zusu(ale zostańmy przy 1100na miecha)powiedzmy tez ze jestem git pracodawcą i pracuja te 8 godzin dziennie%-)i maja te nie całe 1600na łape.tylko że 1100zus jest%-)jeżeli mam z 8 pln dać na 12%-)przy 1100zusu noto sory winetu wypierdalam pracowników a ci co zostaja to albo są przyspwawni i zdesperowani bo sie godza nato żeby zapierdalac za brakujących pracowników.albo zamykam burdel.albo strzała nara unowa to umowa nie podoba sie albo sie nie wyrobi to nie dostaje hajsu pracownik%-)

no ale na chuj składki zusu obniżyc.a no tak po co w tym kraju ma sie komus lepiej powodzić.lepiej hajus dac do upadającego zusu.niz ludziom do kieszeni

 

[deleteduser10]

Dnia 1.03.2016 at 22:10, Pikaczu napisał:

prosta matematyka.mam 10 pracowników za 8pln na godzine na łape.za kazdego bule już chyba ponad 1100jebanego zusu(ale zostańmy przy 1100na miecha)powiedzmy tez ze jestem git pracodawcą i pracuja te 8 godzin dziennie%-)i maja te nie całe 1600na łape.tylko że 1100zus jest%-)jeżeli mam z 8 pln dać na 12%-)przy 1100zusu noto sory winetu wypierdalam pracowników a ci co zostaja to albo są przyspwawni i zdesperowani bo sie godza nato żeby zapierdalac za brakujących pracowników.albo zamykam burdel.albo strzała nara unowa to umowa nie podoba sie albo sie nie wyrobi to nie dostaje hajsu pracownik%-)

no ale na chuj składki zusu obniżyc.a no tak po co w tym kraju ma sie komus lepiej powodzić.lepiej hajus dac do upadającego zusu.niz ludziom do kieszeni

 

Dokładnie. Widzicie jak Pikacz w prosty sposób to wytłumaczył? Bezrobocie jest generowane przez wysokie opodatkowanie pracy! Ale jak widać niektórzy nie są w stanie tego pojąć.

[Enemy]

Ja się tam właśnie zastawiam co osoby twierdzące że klin podatkowy + płaca minimalna nie tworzą bezrobocia, że to bajki liberałów i korwinów, twierdzą na temat przyczyn bezrobocia? No bo przecież wysokie bezrobocie w Polsce jest faktem. No to skąd się ono wzięło? Z nieba spadło?

[deleteduser10]

 

[Mosze Red]

To są elementarne sprawy, jeśli pracodawca zatrudnia np. 100 pracowników, obciążenia ze strony państwa maleją, czyli koszt zatrudnienia spada, pracodawca może albo płacić więcej, albo zatrudnić więcej ludzi za tą samą kasę i zatrudnia 120 osób, więcej pracowników = większa produkcja = większy zysk. Przy okazji, większa konkurencyjność i mniejsze ceny dla konsumenta, czyli w budżecie domowym Kowalskich więcej zostaje kasy.

Czyli albo zarobki wyższe albo bezrobocie niższe, a w realnej sytuacji to jedno i drugie, zarobki rosną i bezrobocie maleje. Jeśli pracował sam tatuś i przynosił do domu 2000 zł , a zmalało bezrobocie i mamusia poszła do pacy i przynosi 1500 zł to rodzina ma już 3500 , a nie dwa.

 

Ewentualnie tatuś zaczął więcej zarabiać i nie przynosi do domu 2k tylko 3k.

 

 

[Pikaczu]

a teraz drogi pokemonek napisze bzdurki które nam sie wciska dlaczego jest tak a nie inaczej%-)

bajka numer 1

jest chujowo bo dziura budżetowa i długi trzeba spłacać.ta...

bajka numer 2

jest chujowo bo wyrównanie zeby wprowadzic walute euro.ta...chyba cenowe bo w płacy no trudno%-)

bajka numer 3

no bo nie ma hajsu zus ma problemy niz wyż demograficzny.nie ma rak do pracy.ta....no jak sami doprowadzili do tego zeby nakraśc jak najwiecej.to kasuja kogo?podatnika i oczywiscie nie ma rak do pracy

prawda jest taka poleczek bydlaczek ma zapierdalać i ma byc jebany na kazdym kroku.ma zarobic tyle zeby mu starczyło na szame i na nic wiecej.

ale w tym roku mamy sukces 1850 brutto minimalna w umowie o prace. to 1355.69 pln na łape.no to dziennie na jedzenie mozna wydac aż 45 złotych zyjac pod mostem nie płacac za prad wode chate%-) na łape 8.50 to chuj nie kasa liczac te podstawowe 40godzin pracy tygodniowo i 160 w miechu

dobra a teraz realia

nawet w 2 osoby jest jedna wielka pizda zeby jak kolwiek zyc normalnie.mówie tu o usamodzielnieniu sie pary.

przykładowo wynajem mieszkania to jakieś 1500+opłaty i tak naprawde na szame nie zostaje na 2 osoby.nie mówiac tu o wyjsciu gdzieś czy o jakims hobby.


"

4164 zł – tyle oficjalnie wyniosła średnia krajowa pensja w listopadzie 2015 roku. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika jednak, że o takich pieniądzach większość Polaków może tylko pomarzyć, bo poniżej średniej krajowej zarabia prawie 70 proc. polskich pracowników.

Średnia krajowa nie jest najlepszym wskaźnikiem rzeczywistych zarobków, zwłaszcza że jest obliczana na podstawie wynagrodzeń pracowników zatrudnionych tylko w przedsiębiorstwach liczących co najmniej 10 pracowników.

Dużo bardziej miarodajna jest tzw. mediana czyli liczba, która wskazuje, iż połowa pracowników zarabiała poniżej danej kwoty, a połowa powyżej (w 2014 roku wynosiła ona niespełna 3300 zł), oraz tzw. dominanta, czyli wysokość pensji, jaką najczęściej otrzymują Polacy.

Według danych GUS, rok temu dominanta wynagrodzeń wynosiła 2469 zł brutto, a to oznacza, że przeciętny Polak zarabia zaledwie kilkaset złotych więcej niż wynosi tzw. najniższa krajowa (w 2016 roku wzrośnie ona do 1850 zł brutto)."
 

http://supernowosci24.pl/70-proc-polakow-zarabia-mniej-niz-wynosi-srednia-krajowa/

kazdy dobrze wie.obnizenie haraczu i wprowadzenie ulg zawsze skutkowało tym ze był wzrost.a tutaj wielcy spece nic nie robia zeby było dobrze.dlaczego?bo na chuj ma byc dobrze jak haracz to haracz

 

 

 

[Marek Kotoński]

Nie narzekaj. Radek mi wmawiał, że nad morzem można za tysiaka spokojnie przeżyć miesięcznie.

[SledgeHammer]

5 minut temu, Marek Wolf napisał:

Nie narzekaj. Radek mi wmawiał, że nad morzem można za tysiaka spokojnie przeżyć miesięcznie.

 

Żaden problem, wystarczy mieć dobra wędkę, najlepiej sieć i jakąś małą łajbę na której możesz ponocować.

Jednak ile można wpierd..........ć śledzi i jeść tego jeba........go dorsza z tego zasyfionego Bałtyku.

SH.

[kryss]

32 minuty temu, Marek Wolf napisał:

Nie narzekaj. Radek mi wmawiał, że nad morzem można za tysiaka spokojnie przeżyć miesięcznie.

 I nie tylko nad morzem ,jak się nie ma więcej to się musi,moja mama ma 1020pln  a to pewnie jeszcze nie najnizsza

[deleteduser10]

2 minuty temu, kryss napisał:

 I nie tylko nad morzem ,jak się nie ma więcej to się musi,moja mama ma 1020pln  a to pewnie jeszcze nie najnizsza

 

Są ludzie, którzy mają emerytury nawet 800-900 zł.

[kryss]

Przed chwilą, Vincent napisał:

 

Są ludzie, którzy mają emerytury nawet 800-900 zł.

z pewnoscia,pewnie sa tez tacy którzy nawet tego nie maja,system jest chory

skoro odkladales na emeryture z wypracowanych i opodatkowanych pieniędzy to jakim chuem jeszcze od emerytury podatek biora.....ech gadac się nie chce

[Marek Kotoński]

No ale jak taki biznesmen co go znam zapłaci tysiąc złotych więcej, to zamiast na zabawę wydać jakieś dwie bańki rocznie, wyda bańkę 980 tysięcy i będzie smutny, gospodarka upadnie, słońce nie wzejdzie i zapanuje anarchia i chaos. Dlatego nie można więcej płacić - a że płacą na zachodzie więcej? Bo kiedyś kolonie mieli, to dlatego.

[Enemy]

11 godzin temu, Marek Wolf napisał:

No ale jak taki biznesmen co go znam zapłaci tysiąc złotych więcej, to zamiast na zabawę wydać jakieś dwie bańki rocznie, wyda bańkę 980 tysięcy i będzie smutny, gospodarka upadnie, słońce nie wzejdzie i zapanuje anarchia i chaos. Dlatego nie można więcej płacić - a że płacą na zachodzie więcej? Bo kiedyś kolonie mieli, to dlatego.

 

99,8% firm w Polsce stanowią małe i średnie przedsiębiorstwa, same mikrofirmy (zatrudniające do max 9 osób) stanowią 96% wszystkich firm, więc sorry, ale trafiasz jak kulą w płot. Dla bogatego biznesmena takie wynalazki jak płaca minimalna są akurat bardzo korzystne, wykruszy się trochę konkurencja, więc można więcej zarobić. A pracownika zawsze można zatrudnić lepszego, z wyższymi kwalifikacjami. Tymczasem mikrofirmy stronią od zatrudniania kogokolwiek, a potem się ludzie dziwią, że mamy bezrobocie, który, nie wiadomo skąd się wzięło:

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Mikrofirmy-nie-lubia-pracownikow-na-etacie-7281891.html

 

Kraje zachodu dorobiły się nie na koloniach, tylko na kapitalizmie, który tak potępiasz. I tak, tam opłaca się płacić więcej przez znacznie większą wydajność pracy:

 

 

 

W Grecji w 2012 r. obniżono płacę minimalną z 876,2 EUR do 683 EUR, właśnie dlatego że od kilku lat była ona czystą fikcją, osoby, których płaca była rynkowo niższa po prostu nie znajdywały zatrudnienia. Tam też uważano, że można podwyższyć płacę ustawą, bez zważania na wydajność pracy, więc w krótkim czasie dorobili się bezrobocia na poziomie 25% i bezrobocia młodych na poziomie 60%. Co ładnie widać poniżej:

 

Stopa bezrobocia w Grecji ogółem:

 

Stopa bezrobocia młodych ludzi w Grecji:

 

Zastanów się czy naprawdę chcesz tego w Polsce?

[Marek Kotoński]

Znajdę ludzi, którzy te bujdy i kłamstwa będą obalać. Ja na to czasu niestety nie mam.

 

Zacznijmy od tego: http://obalamyliberalnemity.blogspot.com/2016/02/obalamy-liberalne-mity-cz-1.html#more

 

http://mateuszpiskorski.blog.onet.pl/2016/02/05/polska-praca-warta-tyle-co-nic/

[SledgeHammer]

29 minut temu, EnemyOfTheState napisał:

W Grecji w 2012 r. obniżono płacę minimalną z 876,2 EUR do 683 EUR, właśnie dlatego że od kilku lat była ona czystą fikcją, osoby, których płaca była rynkowo niższa po prostu nie znajdywały zatrudnienia. Tam też uważano, że można podwyższyć płacę ustawą, bez zważania na wydajność pracy, więc w krótkim czasie dorobili się bezrobocia na poziomie 25% i bezrobocia młodych na poziomie 60%. Co ładnie widać poniżej:

 

@EnemyOfTheState

WOON od tych książek i wykresików, do roboty qrwa , do ludzi, jeszcze całkiem odpłyniesz.

 

Grecją - to akurat ty trafiłeś ślepakiem ( i dziwne ,że ci nie wyszło ).

W Grecji sprzątaczka w hotelu nie zatrudni sie za płace minimalną - taka może być ale oni i tak ją maja w dupie.

Wypłata ma być w granicach 1200/mies. jewro i chuj.

Na umowie minimalna, reszta w kopercie.

 

Woon od tych książek cHłópie, bo od tych cyferek i wykresów zapadasz w katatonie.

 

Do ludzi qrwa, do rzeczywistości, potrzebujesz tego  - diagnoza pewna, SH się myli rzadko

SH.

 

Edit.

Chuj z bezrobociem w statystykach - ważna kasa w skarpecie.......i zakopana pod drzewkiem oliwnym.

Edytowane 14 Marca 2016 przez SledgeHammer
troche błenduw orfotograficznych

[Enemy]

Statystyką się praw ekonomii nie obali, to nauka aprioryczna, jak logika i matematyka, oparta na wnioskowaniu dedukcyjnym. To wy ciągle straszycie Eurostatem i nie wiadomo czym jeszcze, gdzie nawet ZUS-u i kwoty wolnej od podatku nie uwzględnią. Ja tylko te manipulacje statystyczne spokojnie obalam.  

 

Sprawę z reala znam bardzo dobrze. Ostatnio mój kuzyn wziął się za zakładanie firmy hydraulicznej, i co mi zdał relację z kosztów na sam start, to powiem szczerze, że jest dużo gorzej niż myślałem. Znam też człowieka któremu padła firma budowlana w Polsce. Natomiast w Norwegii pomimo na papierze wyższych, podatków ponosi znacznie niższe koszty prowadzenia działalności. Na samym braku kar od US oszczędza krocie, nie musiał zatrudnić księgowego (prosta księgowość), do tego jeszcze zwolnienia z VAT-u i ZUS-u.

 

Znam też dwie osoby które kiedyś jeździły do roboty w Grecji, już nie jeżdżą, bo nie ma do czego..... 

[deleteduser10]

19 minut temu, SledgeHammer napisał:

Woon od tych książek cHłópie, bo od tych cyferek i wykresów zapadasz w katatonie.

 

Do ludzi qrwa, do rzeczywistości, potrzebujesz tego  - diagnoza pewna, SH się myli rzadko

SH.

 

 

@SledgeHammer jaki zatem Twoim zdaniem jest sens w powstawaniu szkół ekonomii, Nagrodzie w tej dziedzinie, traktatom ekonomicznym, badaniom, skoro wystarczy wyjść do ludzi, a wszystkiemu winny polski pracodawca? 

@EnemyOfTheState podziwiam Cię, ze chce się Tobie dyskutować dalej z Markiem. Ja odpuściłem.

[radeq]

Gdyby mi kazali płacić pensję minimalną, to zwolniłbym zatrudnianą aktualnie studentkę  albo na czarno kombinował.