Skocz do zawartości

Rzucony w nowy rok w Budapeszcie


Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, Cypher napisał:

Przykre dosyć, bo 2 m-ce temu rękę bym dał uciąć za nią.

I jak mówił klasyk w "Chłopaki nie płaczą" i by teraz ku#$%^a nie miał ręki.

 

Ok. Robimy drugie podejście. Spoko. 👍

 

@Cypher Pamiętasz, że ta postać po "odłączeniu" czyli przyjęciu RedPill wybrała drogę by być "kretem" i chciała wrócić do Matrixa? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/1/2022 at 11:04 PM, deleteduser122 said:

Ja po prostu jestem koncyliacyjnym człowiekiem, nie umiem w jakieś gierki, shit testy, stawianie sprawy na ostrzu noża itd. Nie sądzę, że się zmienię

Spokojnie, nie jeden facet zaczynał jako romantyk a potem zderzał się z rzeczywistością. Przerobisz X relacji, nabierzesz dystansu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Cypher napisał:

(…) po czym przeszła do sedna, a więc ma do mnie "generalnie prośbę" związaną z wykonywanym przeze mnie zawodem. Szczerze to szczęka mi opadła i odebrałem jej wiadomość jako co najmniej bezczelną, miałem w ogóle nie odpisywać, ale potem zacząłem mieć wątpliwości czy może nie chce nawiązać ze mną kontaktu tylko robi to tak nieudolnie. Więc po przetrzymaniu jej przez 24 godziny odpisałem sucho, że u mnie wszystko bardzo dobrze, ale pomóc nie mam czasu. I od tamtej pory cisza, co chyba sugeruje że chciała mnie perfidnie wykorzystać.

Prawidłowo to rozszyfrowałeś. Chciała Cię zatargać na orbitę abyś został jej przydupasem od darmowych przysług. Dobrze zrobiłeś że ją olałeś. Po co Ci potrzebne takie coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, nihilus napisał:

Prawidłowo to rozszyfrowałeś. Chciała Cię zatargać na orbitę abyś został jej przydupasem od darmowych przysług. Dobrze zrobiłeś że ją olałeś. Po co Ci potrzebne takie coś.

 

Mimo, że minęło już półtora miesiąca to trochę to boli, że okazuje się być taką osobą. W życiu bym w to nie uwierzył, że jest tak wyrachowana.

  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Cypher napisał:

Mimo, że minęło już półtora miesiąca to trochę to boli, że okazuje się być taką osobą. W życiu bym w to nie uwierzył, że jest tak wyrachowana.

 

Hej! Cieszę się, że jesteś! Mam nadzieję, że przeczytałeś mój wpis gdzie pisałem, o tym - że będzie pisać / dzwonić o głupoty. :). Dobrze robisz - wyzdrowiejesz szybciej.

 

Ja dawałem drugie szanse, myszka ze mną zerwała, ja ją odzyskiwałem, po czym znowu traciłem i znowu odzyskiwałem robiąc sobie kisiel z głowy. Nie życzę tego nawet wrogowi. Przygotuj się na shitsform emocjonalny. 

 

48 minut temu, Cypher napisał:

Mimo, że minęło już półtora miesiąca to trochę to boli, że okazuje się być taką osobą. W życiu bym w to nie uwierzył, że jest tak wyrachowana.

 

Cóż, wiem jak to boli. Rozumiem Ciebie, bo przeżywałem coś bardzo podobnego. Przesyłam Ci pozytywną energię! 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Cypher napisał:

 

Mimo, że minęło już półtora miesiąca to trochę to boli, że okazuje się być taką osobą. W życiu bym w to nie uwierzył, że jest tak wyrachowana.

I ja bym się nie spodziewał i pozostali bracia też nie :) kazdy to przechodził

 

To jest cena za prawdę

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Cypher napisał:

 

Mimo, że minęło już półtora miesiąca to trochę to boli, że okazuje się być taką osobą. W życiu bym w to nie uwierzył, że jest tak wyrachowana.

 

Teraz widzisz dysonans między narzuconym kulturowo matrixem a prawdziwym światem, prawdziwą naturą kobiet.

 

Wcześniej obraziłeś się na nas i usunąłeś konto gdy pisaliśmy co się będzie dalej działo. Nie martw się, nikt się na Ciebie nie obraża ani nie potępia. Wychodzenie z matrixa to proces, na tym forum wszyscy to wiedzą i rozumieją. Zrobiłeś krok we właściwym kierunku, to cieszy. Dobrze, że wróciłeś na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, nihilus napisał:

Wychodzenie z matrixa to proces.

Warto dodać, zanim raz jeszcze usunie konto.

 

Że to proces długi i żmudny. Nie ma cyk i koniec, tylko potrafi trwać dobre kilka lat ;) 

 

Pierwszy etap, to wyparcie, zapewne to skłoniło Cię do usunięcia konta tutaj. Później czeka Cię depresja, gniew, ostatnim etapem jest akceptacja.

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Cypher napisał:

 

Mimo, że minęło już półtora miesiąca to trochę to boli, że okazuje się być taką osobą. W życiu bym w to nie uwierzył, że jest tak wyrachowana.

@CypherSama sobie tego nie wymyśliła. Mogła podpatrzeć u matki, starszej siostry, koleżanek. Spermiarze w szkole jej pokazali, że tak się da. To wyrachowanie nie bierze się z powietrza.

 

Reklamy swoje dołożą. Dziewczynko, zasługujesz na tę lalkę Barbie.

Zasługujesz na te podpaski, zasługujesz by być niezależną... silną pierdu pierdu. Ona jest taka cudowna. Itp itd.

Edytowane przez Miszka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.02.2022 o 19:18, HumanINC napisał:

 

Mam nadzieję, że przeczytałeś mój wpis gdzie pisałem, o tym - że będzie pisać / dzwonić o głupoty. :).

 

Przeczytałem, pamiętam ten wpis i powiem szczerze wtedy średnio w niego uwierzyłem, byłem pewien że po tym co mi zrobiła zrywając w taki sposób już się nie odezwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to pewnie będzie śmieszne, ale przed chwilą wpadłem na to tinderze na profil swojej ex i poczułem jakby mi ktoś strzelił w serce. Wiedziałem, że tak będzie, ale ciągle mam w pamięci jak rzucając mnie mówiła że już nigdy nikogo nie chce poznać, że chce być sama bo wie że nie pozna nikogo lepszego, że nie umie być w związku etc. No, wszelki rozsądek podpowiadał, że po prostu gada bzdury, ale mimo wszystko.

Edytowane przez Cypher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Cypher napisał:

Wiem, że to pewnie będzie śmieszne, ale przed chwilą wpadłem na to tinderze na profil swojej ex i poczułem jakby mi ktoś strzelił w serce.

Myslales pewnie ze do zakonu wstapi .Zajmij sie chlopie swoimi sprawami a zobaczysz sam ze " jakies nieszczescie " samo ci sie nawinie . Wiekszosc z nich klamie mowiac dzien dobry wiec albo to akceptujesz albo roochasz za 200 poliniakow / h .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.01.2022 o 19:48, deleteduser122 napisał:

, ona 21. Związek trwał prawie dokładnie pół roku, ale dla mnie był dużą sprawą ponieważ nigdy wcześniej nie udało mi się zbudował relacji z dziewczyną. W zasadzie prawie od razu nam zaskoczyło, wspólne tematy, dużo jeździliśmy wspólnie i z tego też spędzaliśmy masę czasu razem

21 lat ???????????? z jakiej planety kolego przyleciałeś? 21lat toż to przecież mentalna piaskownica. Naprawdę myślałeś że to ma sens? 

 

W dniu 31.01.2022 o 19:48, deleteduser122 napisał:

I rzecz najważniejsza, jakie pranie mózgu robiła mi przez te pół roku - cały czas wmawiała mi, że jestem najlepszą rzeczą jaką ją w życiu spotkała. Dosłownie używała takich słów. Że zmieniłem jej życie. Jeszcze dwa tygodnie przed rozstaniem mieliśmy rozmowę, gdzie powiedziała mi, że czasami ciągle się boi że to ja ją zostawię, ale widzi że taki nie jestem. I że wszystkie swoje plany życiowe wiąże ze mną.

to nie pranie mózgu. Dziewczyna taka młoda a już widać że zna się na rzeczy. Przez te pół roku byłą dobrym dealerem narkotykowego haju. Teraz skomlisz bo Ci zabrała narkotyk. Nie żartuję. Masz typowe reakcje odstawiennne jak typowi narkomani. Pół roku takiej dopaminy wystarczy aby odciąć kurek i tragedia życiowa. Nie martw się też przez to przechodziłem za każdym razem jest to mnie intensywne i trwa krócej :D wyciągnij wnioski. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.