Skocz do zawartości

Kobieta potrafi promować się nawet na kalectwie mężczyzny? - Wojtek i Agata z Life on Wheelz


Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawe sytuacja. Mężczyzna kaleka na wózku i często leżący. Ponad 100 tys. obserwujących, prowadzi jakieś webinary, szkoli na leżąco, itd. Ma pomoc matki i pielęgniarki.

Wojtek i Agata z Life on Wheelz.

https://www.facebook.com/lifeonwhlz/

https://www.instagram.com/lifeonwhlz/

 

Gdy popularność i rozpoznawalność gościa rośnie, do tego trio podpina się kobieta.

  • Moim zdaniem chce też być rozpoznawalna, zdobyć atencję.
  • Przytulić trochę jego pieniędzy.
  • Być może ma też potrzebę opieki nad kimś, czucia władzy nad słabszym od niej albo znęcani się w przyszłości.
  • Ma pierścionek i wizję ślubu z beciakiem po kutang-karuzeli. Gość być może długo nie pożyje, więc część majątku przypadnie jej.
  • Inne powody?

 

Czy to źle dla tego mężczyzny? Zależy na ile jest świadomy dlaczego ta samica z nim jest. Może mieć dodatkowe wsparcie, rozmowę, namiastkę związku. Może też być wykorzystany i kiedyś szybciej uśmiercony, gdy zamiast pielęgniarki będzie przy nim tylko gwiazda.

 

Co Wy o tym sądzicie?

244643804_377148084068596_90180354954568 300186888_583752383408164_89358632281770  245913054_384096670040404_28095933662113

272838642_448023603647710_34826438077807

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnie bywa. Często tzw madki gloryfikują następstwa uprawiania seksu czyli dzieci, bo na nic innego je nie stać. Tu może być podobnie, dobra matka Teresa opiekuje się niepełnosprawnym. 

 

Tak jak osoby ze schorzeniami potrafią być atencyjne, choroba skupia atencję otoczenia na nich, im się należy wszystko.

 

Niech będą szczęśliwi, oby tylko go nie zostawiła po jakimś czasie, jak "przyjaciółka" Kasia Gonciarza, co jest niestety prawdopodobne. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc przyziemnie to wyczuła piniążki i fejm, a sex może mieć od czasu do czasu z czadami z apki. Dla mnie to jakiegoś rodzaju przedstawienie, fejk.

 

Życzę osobom niepełnosprawnym jak najlepiej, ale przestałem wierzyć w bezinteresowną miłość kobiety.

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem chwilę o nich i mam pewne nowe przemyślenia.

 

Pani Agata Tomaszewska coś tam próbuje śpiewać. Kariera piosenkarki nie wychodzi jej, więc podpina się po gościa z ponad 100 tys. obserwujących, żeby trochę się podpromować. Jeżeli to się uda, będzie szybkie rozstanie, tak jak Kasia od Gonciarza. Inspiracją mogła być poniższa historia:

agata-1.jpg

 

Podobna sytuacja jest tutaj. https://www.youtube.com/c/SquirmyandGrubs/videos

1. Hannah stara się promować na instagramie i w innych rakowych socjalach. Jednak obserwujących przybywa zbyt wolno i nie może z tego wyżyć. 

2. W programie telewizyjnym widzi Shane'a, który zmaga się z nieuleczalnym zanikiem mięśni. Jest sławny, media go opisują i kręcą o nim filmy.

3. Pisze do niego wiadomość i zaczynają się spotykać. Szybko okręca sobie kalekę wokół palca.

4. Shane przyznaje, że to Hannah namówiła go do założenia wspólnego kanału w YT. Media podchowują taki dziwny związek, jest o nich głośno. Ilość subów w YT skacze do około miliona. 

5. Pani ma już banknoty w oczach, więc szybkie naleganie na ślub. Monetyzacja ruchu, reklamy, wywiady, podróże, itd. 

Gra potrwa do czasu, aż uzna że jest wystarczająco sławna, aby sama się utrzymać z "celebrytowania".

 

Panie na boku mają zapewne swoich posuwaczy, a pod media grają swoje role i nabijają wyświetlenia.

images?q=tbn:ANd9GcR0MmlJMPjls7rAU4i0lWg images?q=tbn:ANd9GcQE04iZAocByU7LU8pYZgX

 

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę tak jak z S. Hawkingiem, tyle że on był sławny i znany nie z ilości obserwujących w mediach społecznościowych, a ze swoich dzieł i badań.

 

Co ciekawe lekarze dawali mu nie wiele lat życia, szybko się ożenił i po 30 latach rozwiódł, a przyczynami miały być pragnienie sławy, różnice religijne i postępująca choroba🤨

Następnie ponownie się ożenił ze swoją pielęgniarką by po 11 latach... wziąć rozwód.

 

To i powyższe tylko utwierdza w przekonaniu, że sława i rozpoznawalność + przy tym mniejsze bądź większe piniążki są wystarczająco silnym afrodyzjakiem dla pań.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Gianni napisał:

To i powyższe tylko utwierdza w przekonaniu, że sława i rozpoznawalność + przy tym mniejsze bądź większe piniążki są wystarczająco silnym afrodyzjakiem dla pań.

 

Kurła nie raz pisałem że hajs plus "sława". To największy afrodyzjak. Ale nie. Bo co niektórzy w kółko: szczęki, czaszki i kawalerki na wynajem.

3 minuty temu, PyrMen napisał:

Jeśli miłość to do forsy..ale do cholery, łatwiej by jej było na "Roksie".

 

Na bank po za kamerą jest sztab ludzi do pomocy. I nie na roksie by nie było łatwiej. Bo tu została już świętą za życia :).

Edytowane przez Baca1980
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w dobie robienia kasy na czymkolwiek: bieganiu, staniu, dymaniu, jedzeniu, robieniu dziubka, pokazywaniu pośladka czy napompowanych ust, robieniu z siebie idioty, i - o zgrozo - zarabianiu miesięcznie więcej niż prezydent za pokazywanie owłosionych pach, nie uwierzę w żadne szczere intencje. Ludzie szukają po prostu nowych oryginalnych sposobów na zarobek. Kalectwo i rzekomy altruizm to jeden z nich. Nie uwierzę, nie i już.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Redbad napisał:

Ludzie szukają po prostu nowych oryginalnych sposobów na zarobek.

Zarobek. Fejm.

 

Dziś slyszalem w radio, że jakis skanesem w Czarnogórze zorganizował zawody w odpoczywaniu. Tak. Dobrze czytacie, zawody w leżeniu bykiem, wpieprzaniu czipsów i piciu coli. Rekord padł po 60 godzinach w̶a̶l̶k̶i̶ opierdolingu. Wygrana to 350 Euro + jakaś tam, zapewne lokalna rozpoznawalnosc zwycięzcy. 

 

Albo wszelkiej masci "chellange" jak oblewanie się wodą czy obrzucanie gunwem... 

 

Typy mają parcie na szkło i juz im totalnie odpierdala w wyszukiwaniu tych sposobów na łatwe znalezienie publiki.  Bareja jakby dzis filmy kręcił, to daleko by sie nie przebil ze swoim absurdem. Obecnie, zjeby z tiktoka zagospodarowują tę niszę.

 

Co do Pana niepełnosprawnego i jego dziewczyny. Juz kiedys robilem o tym wątek: 

Finalnie po dyskusji Braci, staneło na tym, że mają obopólną korzyść.

- Ona wizerunkową, którą może poźniej przekuć w mediach, w co tylko w sumie bedzie chciała.

- On ma namiastkę zwiazku a moze nawet seks i bliskość o których tak piszą na swoich socialach, a których na pewno nie miałby w normalnych okolicznosciach.

- no i chajsy z wszelkiego rodzaju eventów i promocji na ich kanałach komunikacji. Dziś marketing robi sie przez influenserów a taką parę mozna już w tę ramę wpisać.

 

Typowo transakcyjny charakter relacji. 

Edytowane przez Vlad_Lokietnichuk
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Gianni napisał:

To i powyższe tylko utwierdza w przekonaniu, że sława i rozpoznawalność + przy tym mniejsze bądź większe piniążki są wystarczająco silnym afrodyzjakiem dla pań.

 

14 godzin temu, Baca1980 napisał:

Kurła nie raz pisałem że hajs plus "sława". To największy afrodyzjak. Ale nie. Bo co niektórzy w kółko: szczęki, czaszki i kawalerki na wynajem.

Może nie tyle afrodyzjakiem, co okazją do stania się sławną albo przejęcia połowy majątku osoby z dużymi dochodami lub potencjałem na duże dochody.

 

14 godzin temu, PyrMen napisał:

Jeśli miłość to do forsy..ale do cholery, łatwiej by jej było na "Roksie".

Nie każda chce zarabiać na roksie czy tam escort, różnie samice kombinują.

 

13 godzin temu, mac napisał:

Pytanie, kto kogo wyruchał. Może oni kanały założyli właśnie w tym celu, żeby znaleźć taką zdesperowaną, co zrobi wszystko dla fejmu 😆 Dobry plan milordzie.

Okaże się przy rozwodzie i podziale kasy, przejęciu części albo większości obserwujących.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, BumTrarara napisał:

Taki vibe solarium i legendarnych 🤣 białych kozaków. 

Zupełnie mi się ten image nie podoba i nie budzi zaufania.

Nie szkodzi, miliony spermiarzy i tak zalajkują i zrobią zasięgi, większe wpływy z reklam i od sponsorów + propozycje na priv. ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Gianni napisał:

To trochę tak jak z S. Hawkingiem, tyle że on był sławny i znany nie z ilości obserwujących w mediach społecznościowych, a ze swoich dzieł i badań.

 

Co ciekawe lekarze dawali mu nie wiele lat życia, szybko się ożenił i po 30 latach rozwiódł, a przyczynami miały być pragnienie sławy, różnice religijne i postępująca choroba🤨

Następnie ponownie się ożenił ze swoją pielęgniarką by po 11 latach... wziąć rozwód.

 

To i powyższe tylko utwierdza w przekonaniu, że sława i rozpoznawalność + przy tym mniejsze bądź większe piniążki są wystarczająco silnym afrodyzjakiem dla pań.

 

 

Tam jakaś przemoc była w tle. Ciekawe co dzieje się w przypadkach pokazanych wyżej po wyłączeniu kamery. Chłopaki pewnie zero doświadczenia z kobietami, oprogramowanie 100% bluepill, gorąca i "dobra" laska obok.

 

https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,zarzuty-wobec-pielegniarki-stephena-hawkinga--miala-dopuscic-sie-bardzo-powaznych-bledow,artykul,1730942.html

19 godzin temu, Morfeusz napisał:

Poczytałem chwilę o nich i mam pewne nowe przemyślenia.

 

Pani Agata Tomaszewska coś tam próbuje śpiewać. Kariera piosenkarki nie wychodzi jej, więc podpina się po gościa z ponad 100 tys. obserwujących, żeby trochę się podpromować. Jeżeli to się uda, będzie szybkie rozstanie, tak jak Kasia od Gonciarza. Inspiracją mogła być poniższa historia:

agata-1.jpg

 

Podobna sytuacja jest tutaj. https://www.youtube.com/c/SquirmyandGrubs/videos

1. Hannah stara się promować na instagramie i w innych rakowych socjalach. Jednak obserwujących przybywa zbyt wolno i nie może z tego wyżyć. 

2. W programie telewizyjnym widzi Shane'a, który zmaga się z nieuleczalnym zanikiem mięśni. Jest sławny, media go opisują i kręcą o nim filmy.

3. Pisze do niego wiadomość i zaczynają się spotykać. Szybko okręca sobie kalekę wokół palca.

4. Shane przyznaje, że to Hannah namówiła go do założenia wspólnego kanału w YT. Media podchowują taki dziwny związek, jest o nich głośno. Ilość subów w YT skacze do około miliona. 

5. Pani ma już banknoty w oczach, więc szybkie naleganie na ślub. Monetyzacja ruchu, reklamy, wywiady, podróże, itd. 

Gra potrwa do czasu, aż uzna że jest wystarczająco sławna, aby sama się utrzymać z "celebrytowania".

 

Panie na boku mają zapewne swoich posuwaczy, a pod media grają swoje role i nabijają wyświetlenia.

images?q=tbn:ANd9GcR0MmlJMPjls7rAU4i0lWg images?q=tbn:ANd9GcQE04iZAocByU7LU8pYZgX

 

 

 

Ciekawe czy często wychodzi do koleżanek wieczorem

 

 

Edytowane przez Tamerlan
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Tamerlan napisał:

 

Ciekawe czy często wychodzi do koleżanek wieczorem

Zastanawia mnie czy Ci goście na wózkach ogarniają, że wiele wyjazdów i nocnych wyjść tych pań, nie jest do koleżanek i mogą wrócić zapylone. ;-)

Edytowane przez Morfeusz
  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Morfeusz napisał:

Zastanawia mnie czy Ci goście na wózkach ogarniają, że wiele wyjazdów i nocnych wyjść tych pań, nie jest do koleżanek i mogą wrócić zapylone. 😉

Dobre pytanie. Według mnie, niiektórzy mogą mieć dalej programy Disneja, romantycznej miłości i BluePill w 100%. Skoro nawet w pełni sprawni goście wierzą w miłość aż po grób.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest to że ludzie naprawdę w to wierzą i komentują ten "związek". W realnym życiu takiej pary nigdy nie spotkałem, nawet na ulicy nie widziałem.  No ale świecący ekranik daje projekcje i ludzie myślą że to rzeczywistość. Ciekawe co by było w momencie gdy powiedziałby tej pani że dla niej ytuba już nie ma i będzie teraz on sam go prowadzić...upss

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być tak, że gość jest glęboki Blue Pill i wierzy w prawdziwą miłość, ale bardziej stawiam na to, że oboje mają głowy na karku i robią niezły biznesik, przy okazji mając obopólną korzyść: wzajemnie sobie podbijają zasięgi, ona może promować swojej wątpliwej jakości sztukę wokalną, a on ma namiastkę bliskości. Nikt nikogo nie musi tutaj ruchać - to może być wspólnie dogadane przedstawienie dla mas. Bardziej mnie smuci te 100 tys. sztuk ciemnej masy, która daje się ogłupiać. To jest smutne...

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, SamiecGamma napisał:

Może być tak, że gość jest glęboki Blue Pill i wierzy w prawdziwą miłość, ale bardziej stawiam na to, że oboje mają głowy na karku i robią niezły biznesik, przy okazji mając obopólną korzyść: wzajemnie sobie podbijają zasięgi, ona może promować swojej wątpliwej jakości sztukę wokalną, a on ma namiastkę bliskości. Nikt nikogo nie musi tutaj ruchać - to może być wspólnie dogadane przedstawienie dla mas. Bardziej mnie smuci te 100 tys. sztuk ciemnej masy, która daje się ogłupiać. To jest smutne...

Jak nie wiadomo o co chodzi wtedy wiadomo o co chodzi ($$$$)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.