Skocz do zawartości

Krzywe miny młodych kobiet, gdy w grupie napomknąć o seksie


Brat Jan

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 7.07.2023 o 00:03, Lalka napisał(a):

Nie zrozumiał odmowy i dalej swoje przez ten telefon. To mu powiedziałam, słuchaj idę spać, ale zadzwoń o 6 to przyjadę. Wstaje o 10, a tam kilka połączeń nieodebranych o 6. Co za świr, biedny pewnie całą noc czekał.  :D

Zapomniałaś dodać "Dziś jesteśmy kilka lat po ślubie ale niesmak pozostał".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie żarty/ flirt są wymiana energii seksualnej. 

 

Nie z każdym chce się to robić.

 

Oczywiście możliwe też, że towarzystwo nie zgrane widuje się rzadko to i nie ma komfortu dla takich żartów. 

 

Nie zwracał bym uwagi na wiek żartujacego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu co prawda mowa o paczce znajomych ale tak jak wspomniał jeden z braci. Zamieńcie się miejscami: jesteście w wieku 20-30 lat na jakimś zlocie a tam kilka 50 tek zapodaje tematy seksualne. Już widzę wasze kurwiki w oczach:D To samo tutaj panny 20 - 30 letnie mają takie wzięcie od różnej maści kolesi w zbliżonym wieku, że teksty tego typu od chłopów pod 50 traktują jako niesmaczny żart. Stąd i miny nietęgie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ManBehindTheSun napisał(a):

Zamieńcie się miejscami: jesteście w wieku 20-30 lat na jakimś zlocie a tam kilka 50 tek zapodaje tematy seksualne. Już widzę wasze kurwiki w oczach:D To samo tutaj panny 20 - 30 letnie mają takie wzięcie od różnej maści kolesi w zbliżonym wieku, że teksty tego typu od chłopów pod 50 traktują jako niesmaczny żart. Stąd i miny nietęgie.

Przecież to żartowali ich partnerzy, ja się głównie przyglądałem bo byłem ciekaw reakcji ich kobiet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.07.2023 o 09:47, nowy00 napisał(a):

Parę lat temu pracowałem w niewielkiej firmie i dział księgowości składał się z dwóch kobiet około 40stki. Na przerwach jak zasiadaliśmy sobie do lunchu w parę osób z różnych działów często nawiązywały do tematów seqzu. Jedna nawet tak jakby coś powiedziała oh jak bym chciała nawet się przekonać czym jest te molestowanie w pracy, a tu nic.

Dla mnie tekst śmieszny i spoko babka.

Ja też tak czasami bajdurzę. Lubię sobie pożartować, popatrzyć na reakcję ludzi. Czy się spinają, czy są na luzie.

Wiadomo, że to wszystko musi być w miarę z wdziękiem.

Czasami lubię powiedzieć taki turboprzegięty żart i patrzeć jak takich hardych kolesi nagle odrzuca.

Przykład:

Jeden gość, który organizuje turnieje jest takim tęgim mrukiem, ale takim dość alfa. Ma mnie za przypałowca. I pyta mnie w przerwie, jak mi poszedł set.

A ja zipiąc:

- Przegrywam, jestem za wolna. Jestem taka wolna, jestem taka wolna, taka wolna. Jak taki ślimak, jak taki wielki ślimor. Jestem takim wielkim ślimorem na korcie. Po mnie na kort powinny wchodzić te panie z mopem sprzatające.

I on - o kurw.... wyobraziłem to sobie. Dobra, muszę przestać o tym myśleć.

Ja - (śmiech szaleńca) Z Ciebie to jednak wrażliwiec jest. Taka żelka, niby skorupka, ale w środku syropek.

Hahah, no bawi mnie po prostu zakłopotanie ludzi. Ale są i tacy, którzy potrafią mnie w takie zakłopotanie wpędzić. Pewnie też mają bekę.

 

 

Edytowane przez Amperka
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniały mi się czasy jak interesowałem się PUA. Lata temu, razem z kumplem. Jednym z tricków PUA jest spowodowanie zwarcia styków u kobiet i mówienie czegoś przeciwnego do innych samców w towarzyskie aby podkreślić swoją oryginalność. 

 

Pamiętam, że wymyślaliśmy różne teksty na takie okazje. Tylko czekałem aż któraś koleżanka zejdzie na temat seksu w towarzystwie (albo nawet facet, bo kobiety to rzadko). 

 

Jak zaczynały się jakieś heheszki śmieszki o dupceniu to moja reakcja była coś takiego: 

 

"Nie będę z wami rozmawiał o rzeczach intymnych bo jestem dojrzałym i wrażliwym mężczyzną, dla mnie liczy się miłość. "

 

Jeszcze trzeba to powiedzieć na poważnie, nie śmiejąc się ale umieliśmy tak robić. 

 

Towarzystwo zamiecione. Panny zarumienione, ich faceci tylko jedno potrafili odpowiedzieć - weź, przestań to tylko żarty. 

 

Później te  laski zaczynały się na osobności tłumaczyć - wiesz, jak tak tylko żartowałam, też dla mnie liczy się miłość.... 

 

Jaja. Tak było. 

 

 

 

 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, RealLife napisał(a):

Przypomniały mi się czasy jak interesowałem się PUA. Lata temu, razem z kumplem. Jednym z tricków PUA jest spowodowanie zwarcia styków u kobiet i mówienie czegoś przeciwnego do innych samców w towarzyskie aby podkreślić swoją oryginalność. 

 

Pamiętam, że wymyślaliśmy różne teksty na takie okazje. Tylko czekałem aż któraś koleżanka zejdzie na temat seksu w towarzystwie (albo nawet facet, bo kobiety to rzadko). 

 

Jak zaczynały się jakieś heheszki śmieszki o dupceniu to moja reakcja była coś takiego: 

 

"Nie będę z wami rozmawiał o rzeczach intymnych bo jestem dojrzałym i wrażliwym mężczyzną, dla mnie liczy się miłość. "

 

Jeszcze trzeba to powiedzieć na poważnie, nie śmiejąc się ale umieliśmy tak robić. 

 

Towarzystwo zamiecione. Panny zarumienione, ich faceci tylko jedno potrafili odpowiedzieć - weź, przestań to tylko żarty. 

 

Później te  laski zaczynały się na osobności tłumaczyć - wiesz, jak tak tylko żartowałam, też dla mnie liczy się miłość.... 

 

Jaja. Tak było. 

 

 

 

 

Ale potem szły z wami w tango, czy tylko się wytłumaczyly że nie chcą seqzu?🤔

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.07.2023 o 16:05, Brat Jan napisał(a):

Coś tam żartowaliśmy o pantoflowaniu i ktoś coś o sprawach łóżkowych napomknął.

Weź pod uwagę kto o tym napomknął. Jeżeli to była osoba z poza pola uwagi tych kobiet to reakcja może być właśnie taka. Jeśli zażartuje ktoś o pożądanej pozycji w grupie to są z tego śmieszki i uśmieszki, wymiana spojrzeń między paniam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, Mmario said:

Ale potem szły z wami w tango, czy tylko się wytłumaczyly że nie chcą seqzu?🤔

 

Nie szły. Obaj dosyć wcześnie żonaci zostaliśmy, świeżo żonaci. Nikt nie myślał o akcjach na boku. PUA robiliśmy dla sprawdzenia się, jeśli panna była zainteresowana to wycofywaliśmy się. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.07.2023 o 19:42, RealLife napisał(a):

Przypomniały mi się czasy jak interesowałem się PUA. Lata temu, razem z kumplem. Jednym z tricków PUA jest spowodowanie zwarcia styków u kobiet i mówienie czegoś przeciwnego do innych samców w towarzyskie aby podkreślić swoją oryginalność. 

Też o tym czytałem. Zwarcie styków, kręcący się chomik w kołowrotku jest bezcenny

:)

W dniu 12.07.2023 o 19:42, RealLife napisał(a):

Pamiętam, że wymyślaliśmy różne teksty na takie okazje. Tylko czekałem aż któraś koleżanka zejdzie na temat seksu w towarzystwie (albo nawet facet, bo kobiety to rzadko). 

 

Jak zaczynały się jakieś heheszki śmieszki o dupceniu to moja reakcja była coś takiego: 

 

"Nie będę z wami rozmawiał o rzeczach intymnych bo jestem dojrzałym i wrażliwym mężczyzną, dla mnie liczy się miłość. "

 

Jeszcze trzeba to powiedzieć na poważnie, nie śmiejąc się ale umieliśmy tak robić. 

 

Towarzystwo zamiecione. Panny zarumienione, ich faceci tylko jedno potrafili odpowiedzieć - weź, przestań to tylko żarty. 

 

Później te  laski zaczynały się na osobności tłumaczyć - wiesz, jak tak tylko żartowałam, też dla mnie liczy się miłość.... 

 

Jaja. Tak było. 

Cała akcja dobra. Jajcarze wy

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.