Skocz do zawartości

Seks z „towarzystwem” w małżeństwie


deleteduser167

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze możesz zostać Cuckquean, facet będzie się spełniał biologicznie a Ty będziesz trzymała rękę na pulsie. Najlepszy stały układ a jak sama się z nią pomiziasz to może i ją polubisz.

Wtedy to recepta na udane pożycie w trójkącie.

 

Dziwię się gościom co mówią że jak zdrada z kobietą to jeszcze gorzej bo nie czują się męscy. Przecież to konkurencja tylko w postaci innego samca a nie samicy jest a prawdziwe lwy mają parę samic i one o sobie wiedzą a nawet współpracują razem.

Edytowane przez Optimus Prime
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Optimus Prime napisał(a):

Zawsze możesz zostać Cuckquean, facet będzie się spełniał biologicznie a Ty będziesz trzymała rękę na pulsie. Najlepszy stały układ a jak sama się z nią pomiziasz to może i ją polubisz.

Wtedy to recepta na udane pożycie w trójkącie.

 

Dziwię się gościom co mówią że jak zdrada z kobietą to jeszcze gorzej bo nie czują się męscy. Przecież to konkurencja tylko w postaci innego samca a nie samicy jest a prawdziwe lwy mają parę samic i one o sobie wiedzą a nawet współpracują razem.


Nie ze mną te numery 🤭

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Optimus Prime napisał(a):

facet będzie się spełniał biologicznie a Ty będziesz trzymała rękę na pulsie.

To "trzymanie ręki na pulsie" to może być możliwość zrobienia przez OPkę fotek podczas akcji, bo pewnie nie raz jeszcze zasięgnie porad psiapsi. W sadzie podczas rozprawy oczywiście zaprzeczy, że zgodziła się na trójkąt i za jakiś czas mąż wpadnie z tematem w swiezakowni.

 

Więc rada " średnia bym powiedział".

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kiroviets napisał(a):

To "trzymanie ręki na pulsie" to może być możliwość zrobienia przez OPkę fotek podczas akcji, bo pewnie nie raz jeszcze zasięgnie porad psiapsi. W sadzie podczas rozprawy oczywiście zaprzeczy, że zgodziła się na trójkąt i za jakiś czas mąż wpadnie z tematem w swiezakowni.

 

Więc rada " średnia bym powiedział".

Nigdy bym się nie zgodziła na takie coś. Po drugie ani mi się śni rozwodzić bo moje małżeństwo jest bliskie ideału i ani nie myśle o takim czymś 😇

20 minut temu, thyr napisał(a):

12 lat po slubie i codziennie sexy . I jeszcze mozecie na siebie patrzec , gratulacje . Ja juz mam problemy z bodzcem po kilku latach i nawet nie robiac tego tak czesto ( z ta sama osoba ) .

Jak widać nudy u nas nie ma i chyba o to chodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Lis95 napisał(a):

😇

Jak widać nudy u nas nie ma i chyba o to chodzi. 

Doprawdy nie wiem jak mozna sobie urozmaicac codziennie przez 12 lat ruch posuwisto-zwrotny w te same 3 otwory . Lub z tym samym popychaczem w twoim przypadku . Jak dla mnie to cud , moze watykan bedzie tez zainteresowany .

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka fajna relacja, tak siebie znacie, taki fajny flow, a nie możesz go złapać za kutangę i się nadziać na niego. No co? Wyskoczy z Ciebie jak poparzony i szybko dla ochłody wsadzi siurdaka w tę sztuczną waginę. Jakoś trudno mi wyobrazić sobie taką sytuację. 

Nie opowiadaj takich rzeczy koleżankom. Jakbym się dowiedziała, że mój mąż opowiada swoim kumplom o naszych łóżkowych przełamaniach, straciłby sporo w moich oczach. Poważni ludzie pewnych spraw nie wynoszą do znajomych, szczególnie jeżeli chodzi o preferencje, do których czasami facetom trudno się przyznać (czy w analogicznej sytuacji kobietom). Taki gość się przełamuje, obdarza zaufaniem, a potem się dowiaduje, że zostało to przegadane z koleżankami.

To nie jest nic gorszącego, ale to są po prostu intymne sprawy Twojego męża. 

A koleżanki to koleżanki. O butach, sukienkach, robocie się z nimi gada, a nie o sztucznych pochwach w sypialni. 

A poza tym, to nie widzę większego problemu. Minie mu. 

Edytowane przez Amperka
  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Lis95 napisał(a):

Mam 28 lat, mąż nie jest dużo starszy. Jesteśmy parą od małolata, już 12 lat, jesteśmy po ślubie i mamy dwójkę dzieci. Ja przed moim mężem miałam dwóch partnerów seksualnych, natomiast mój mąż nie miał nikogo.

 

Zwrócił ktoś uwagę na tę wyliczankę?

28-12=16. 

 

16-stka, która "zakochuje się w niewiele starszym nerdzie, co ma dobre poczucie humoru ale wcześniej ma już 2 partnerów? Oho... 

 

W związku pomimo stażu 12 lat i 2-ki dzieci seks nadal codziennie (pomimo opinii, że było słabo na początku, ale się jakoś tam "wyrobił")... i do tego pannie wchodzi porno i generalnie wieje dla niej nudą w łóżku od dawna. 

 

Z koleżankami przegadała temat, to ją zjechały jak burą... to już więcej porad od koleżanek nie chce... i od kobiet w ogóle nie chce... "możecie się nie trudzić"...

 

Wpadła na forum na chwilę po poradę... (jak się zaanonsowała w powitalni) i zaraz spada.

 

A jak jej powiedzieć, że to pachnie trolem... to zaczyna pyszczyć... (nie mówiąc, że czytanie ze zrozumieniem tu nie zadziałało).

 

Będzie kaboom...

Edytowane przez Miszka
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Miszka napisał(a):

 

Zwrócił ktoś uwagę na tę wyliczankę?

28-12=16. 

 

16-stka, która "zakochuje się w niewiele starszym nerdzie, co ma dobre poczucie humoru ale wcześniej ma już 2 partnerów? Oho... 

ok i co w tym dziwnego?  
wiele moich koleżanek uprawiało pierwszy raz seks około 15 roku życia. Nic nadzwyczajnego. 
tak mój mąż ma od zawsze zajebiste poczucie humoru i co w tym dziwnego. 

13 minut temu, Miszka napisał(a):

W związku pomimo stażu 12 lat i 2-ki dzieci seks nadal codziennie (pomimo opinii, że było słabo na początku, ale się jakoś tam "wyrobił")... i do tego pannie wchodzi porno i generalnie wieje dla niej nudą w łóżku od dawna. 
 

 

 

Z koleżankami przegadała temat, to ją zjechały jak burą... to już więcej porad od koleżanek nie chce... i od kobiet w ogóle nie chce... "możecie się nie trudzić"...

 

Wpadła na forum na chwilę po poradę... (jak się zaanonsowała w powitalni) i zaraz spada.

 

A jak jej powiedzieć, że to pachnie trolem... to zaczyna pyszczyć... (nie mówiąc, że czytanie ze zrozumieniem tu nie zadziałało).

 

Będzie kaboom...


aha, czyli według ciebie jak się ma dwójkę dzieci to już nie można codziennie uprawiać seksu? Współczucia 🤦🏼‍♀️ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Miszka napisał(a):

jak jej powiedzieć, że to pachnie trolem... to zaczyna pyszczyć...

To samo skleiłem, dlatego moje posty są bardziej smieszkujące w tym wątku.

 

 

20 minut temu, Miszka napisał(a):

związku pomimo stażu 12 lat i 2-ki dzieci seks nadal codziennie (pomimo opinii, że było słabo na początku, ale się jakoś tam "wyrobił")...

Ostatnio na forum pełno przykładów " podważających" pille i psychologię ewolucyjną.

Autorka nie wspomniała tylko czy mąż ma łuszczycę, bo to by wiele wyjaśniało.😅😅

Edytowane przez Kiroviets
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Lis95 napisał(a):

aha, czyli według ciebie jak się ma dwójkę dzieci to już nie można codziennie uprawiać seksu?

 

Zapytaj koleżanki co one uważają.

24 minuty temu, Lis95 napisał(a):

wiele moich koleżanek uprawiało pierwszy raz seks około 15 roku życia. Nic nadzwyczajnego. 

 

Cieakwe jest, że właśnie w 2011 roku prof. Izdebski opublikował wyniki badań dot. życia seksualnego polaków.

 

Biorąc pod uwagę, że średni statystyczny wiek inicjacji seksualnej w Polsce to w 2011 roku było 18,7 roku dla kobiet.

 

Twoje "nic nadzwyczajnego" i Twoich koleżanek to było mniej niż 9%. No popatrz... 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Kiroviets napisał(a):

To samo skleiłem, dlatego moje posty są bardziej smieszkujące w tym wątku.

 

 

Ostatnio na forum pełno przykładów " podważających" pille i psychologię ewolucyjną.

Autorka nie wspomniała tylko czy mąż ma łuszczycę, bo to by wiele wyjaśniało.😅😅

Rozgryzles mnie amigo! Napisałam sobie z nudów 😔 nudzi mi się tak bardzo w życiu, że nie mam co robić i wymyślam sobie erotyczne historie. KURTYNA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludziska dajcie sobie na luz z tym swoim śledztwem, kiedy koleżanka zobaczyła pierwszego penisa, czy aby na pewno seks zalicza codziennie od 12 lat czy jednak troll. Przecież ludzie mają różne libido, różnie się dobierają i milion innych czynników, których sami u siebie nie doświadczacie a zaraz włącza się federal biuroł of inwestigejszon o na siłe chcecie jej coś udowadaniać oczywiście ze swojej perspektywy, bo jak ja rucham raz na miecha, to tak kurwa jest i wszyscy kłamio! 😂

 

O proste sprawy zapytała, a tu zaraz co trzeci w temacie stał się:

 

61761187-2415811555119493-29773479990484

 

I zaraz jej kurwa policzymy ile ona ma seksów i z jakimi zabawkami! 😂

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Redbad napisał(a):

siłe chcecie jej coś udowadaniać oczywiście ze swojej perspektywy, bo jak ja rucham raz na miecha, to tak kurwa jest i wszyscy kłamio! 😂

 

https://youtu.be/gHl8OaSDabI?si=lR1Y8ITFuBCSUmR6 😂

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.