Skocz do zawartości

Obrazki


Rekomendowane odpowiedzi

Szperam se po tym Rynku i tak paczę i paczę i widzę kolejną chójnię.

Chodzi mi o obrazki. Znalezienie niezaobrazkowanej laski (takiej co by mi się podobała) to chyba jakiś cud. Generalnie na tatuaże u facetów mam wywalone. Natomiast u kobiet przeszkadza mi to strasznie. A wszystkie laski jakie ostatnio poznałem w jakimś stopniu są galeriami "sztuki" i maja na sobie jakieś bohomazy. 

Powiedzcie, czy rzeczywiście tak jest, czy tylko mnie się takie sztuki w ostatnim czasie trafiły?

  • Like 5
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Arghor napisał(a):

Powiedzcie, czy rzeczywiście tak jes

Też to obserwuje, dla mnie to sygnał, aby przyjrzeć się bliżej jej sytuacji psychicznej. Z listopada i grudnia 2/2 laski które zrobiły sobie tatuaże miały problemy natury emocjonalnej/psychicznej. Dla mnie czerwona flaga to jak ma więcej niż 3-4 tatuaże.

 

Zakładam, że nie wszystkie tak mają, ale to dobry sygnał ostrzegawczy. Swoją drogą tak sobie pomyślałam: moje dwie ostatnie panny miały dziary oraz zaburzenia (jedna się leczyła). Coś jest na rzeczy.

 

Ps. Jednej z tych lasek wspomnianych powiedziałem, że jak już zrobiła jeden tatuaż to drugi jest kwestią czasu, bo tak to przeważnie wygląda u innych, że na jednym się nie kończy. Dostałem odpowiedź jakże lubianą "ja nie jestem taka jak inne". Chyba nie muszę dodawać że pod koniec grudnia, jakieś 1.5 miesiąca od pierwszego tatuażu zrobiła sobie drugi, a trzeci już w planach na ten rok. Nie neguje tego, ale...

Edytowane przez Spokojnie
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, bardzo dużo kobitek ma tatuaże i bardzo często niestety kompletnie randomowe. Moda przychodzi i odchodzi. Kiedyś modne były kolczyki w pępkach, a teraz dziary. W zasadzie to już nikogo one nie zaskakują i nie dziwią. Ciężko mi oceniać, czy wiąże się to z jakimiś zaburzeniami, bo takich kobiet w moim środowisku znam bardzo mało. Może i nie ma co do końca generalizować. Może jedna z drugą wpadła na głupi pomysł, żeby przypodobać się psiapsiułom i zrobiła jakiegoś małego mazaka i tyle. Wiadomo, że jakiś lekki rys psychologiczny można sobie wytworzyć, ale czasy się zmieniły i trzeba to jakoś przetrawiać. I tak, nie podoba mi się to, ale uważam, że nie ma co do końca baby skreślać za jakiegoś małego kotka, czy ten beznadziejny znak nieskończoności, czy tam piórko. Jak to @zuckerfrei prawi - ruchać, obserwować.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na wiosce nawet stare baby w sklepie porobiły na ramieniu tatuaże. Wzór kwiaty. Nie dość, że absolutnie brzydkie to druga sprawa wszystkie mają to samo. Umysły sterowalnego robactwa. Zbiorczy umysł klonów nakazuje im robić to samo, co każda inna. Stosuję zasadę zero tolerancji, a jak  ktoś pyta, czy fajny tatuaż to odpowiadam, że gówniany i nie pasuje. Proste.

Edytowane przez mac
  • Like 9
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Magos Dominus napisał(a):

homazem na szyi.  

Oooo uwielbiam takie, szczytowałbym 3 razy w ciagu 15 minut. Ale u takiej całokształt musi się dla mojego oka zgadzać. Najlepsze są podziałanie szczupłe lessby w UK. Zawsze obfite szczytowanie. Ale jak nie lubicie to trudno. 

Edytowane przez zuckerfrei
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na studiach pani doktor od neurofizjologii podpadła połowie studentek pokazując wyniki badań, które pokazywały, że jeżeli tatuaż nie jest kulturowy (są plemiona gdzie pełnią funkcję informacyjną), nie pełni roli estetycznej jak np. zakrycie blizny, dorobienie włosów u mężczyzn co łysieją to najczęściej robią osoby w czasie/po depresji, załamaniu nerwowegym, posiadające zaburzenia psychiczne i inne problemy.

 

Powtórzyła jeszcze raz i pokazała przykłady tatuaży. 

 

Pokazała nawet badania ile osób z problemami z tatuażem trafiało do psychologa.

 

Tłumaczyła, że tatuaż jest formą autoagresji i samookaleczenia, przeżycia bólu jako katharsis. Przytoczyła różne badania naukowe potwierdzające ten fakt.

 

Rzekła  na koniec, że niczego nie sugeruje ale jeśli masz tatuaż to przypomnij sobie jaki był wtedy stan psychiczny przed lub w trakcie decyzji o posiadaniu tatuażu.

 

Tu miny studentek były nietęgie. 

Edytowane przez Martius777
  • Like 16
  • Dzięki 3
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest taka zasada dla facetów tatuaże są wyznacznikiem drabiny społecznej albo ważnych momentów w życiu. Jakieś pagony wytatułowane chłopa z armi łezki albo kropki u więźniów i grypserów a u kobiet pokazują mniej więcej na jakim szczebelku zeszmacenia się znajdują i ile przyjęły męskich kutasów. 

1 mały tatuażyk w jakimś niewidocznym miejscu - Kilku partnerów laska lubi jakieś delikatne klimaty klapsy ciągnięcie za włosy trochę mocniejszy seks uściski szyji.

Średniej wielkości wzory w miejscach widocznych - kilkunastu partnerów ostry seks szarpanie za włosy spanking głebokie gardła anal przyduszanie.

Brudnopis na ciele bez ładu i składu - Gangbang fisting pising rżnięcie we wszystko hardcore szmacenie "z dupy do japy do cipy do japy do dupy i wiesz że to lubi" Rogal DDL. Ponadto spore szanse na jakieś egzotyczne przygody z Simonem Molem na kącie i problemy psychiczne 

Osobiście lubię tatuaże ale właśnie nie jakieś duże małe zgrabne główna rolę gra kobieca buźka i ciałko nie ukrywajmy. Jak się Multiple okleji to dalej będzie to upośledzony samochód. 

Ktoś tutaj już o tym pisał że w naturze wśród różnych gatunków zwierząt te najbardziej jadowite i groźne mają jaskrawe kolory żeby pokazać trzymaj się z daleka albo będziesz cierpiał. Ludzkie oko ma naturalną wrodzoną zdolność czucia kolorów tak bym to ubrał że gdy woda jest rażąco zielona albo jak żabka jest bardzo żółta to jest coś nie tak i nie należy tego dotykać.

1 godzinę temu, cst9191 napisał(a):

Nawet nie wiecie co tracicie!

 

 

adrianna-eisenbach-z-krolowych-zycia-429

Ciekawe co ta przeszła haha 

Edytowane przez WsiunzSuchej
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Martius777 napisał(a):

Rzekła  na koniec, że niczego nie sugeruje ale jeśli masz tatuaż to przypomnij sobie jaki był wtedy stan psychiczny przed lub w trakcie decyzji o posiadaniu tatuażu.

Bardzo trafne, dlatego kuzyna i siostrę odwiodłem od tego bo planowali to kiedy było pod kreską życiową. Sam tatuaże mam ale były robione zawsze kiedy wszytko w życiu jest tip top. 

3 minuty temu, WsiunzSuchej napisał(a):

Brudnopis na ciele bez ładu i składu - Gangbang fisting pising rżnięcie we wszystko hardcore szmacenie "z dupy do japy do cipy do japy do dupy i wiesz że to lubi" Rogal DDL jakieś egzotyczne przygody z Simonem Molem.

❤️ yeah!!!

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moich latach szczenięcych, a przypadały one na końcówkę ubiegłego milenium, rolę wychowawczą w dużej mierze przejmowało na siebie podwórko. Był u nas na rewirze taki Stasiek, git-człowiek, który większość życia spędził w pierdlu i przez to nie za bardzo szła mu socjalizacja, jak zdarzało mu się być na wolności. Mianowicie chlał i bardzo szybko doprowadził się do stanu wrak, przez co w podwórkowej hierarchii, z pozycji fachury, upadł do roli zapijaczonej maskotki dziecięcej watahy. Jak stężenie alkoholu w jego organizmie pozwalało mu na nawiązywanie kontaktu ze światem zewnętrznym, często umilał nam czas dziecięcej beztroski, opowieściami z więziennego życia. M.in. to, jak się robiło i co dokładnie znaczyły więzienne dziary. Do dziś pamiętam, jak swoim zachrypłym głosem, tłumaczył nam z iście akademickim zapałem:

 

- Pamiętajcie, jak ma usta wydziergane na szyi, to znaczy, że cwel!

 

Gość ewidentnie rozminął się z powołaniem, bo zamiast chodzić na fanty, powinien zostać nauczycielem. Całą swoją życiową wiedzę o tatuażach zawdzięczam właśnie Staśkowi i nawet teraz, po 25 latach od tamtych dni, gdy widzę kogoś z wytatuowaną szyją, myślę sobie - cwel.

Edytowane przez Throgg
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minutes ago, Martius777 said:

Rzekła  na koniec, że niczego nie sugeruje ale jeśli masz tatuaż to przypomnij sobie jaki był wtedy stan psychiczny przed lub w trakcie decyzji o posiadaniu tatuażu.

 

Ciekawe jak musi być rozbity psychicznie Beckham, skoro on jest chyba w 90% pokryty tatuażami.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fruit napisał(a):

Ciekawe jak musi być rozbity psychicznie Beckham, skoro on jest chyba w 90% pokryty tatuażami.

 

Romans, presja zawodowa i psychiczna, przeprowadzki po świecie, ciągłe zmiany klubów, wiesz, że przez 2004 i 2005 roku miał zmiany co kilka mc? Miał różne grzywny, po 50 tys funtów,  otrzymywał groźby śmierci. Ma jebnietą żonę co ciągle go filmuje i próbuje ośmieszyć. To nie dziwię się,  że ma ponad 50 tatuaży.

 

W dodatku jest memem.

 

 

NHhVblBukeSZ66u3.jpg

Edytowane przez Martius777
  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Arghor gdzie szukasz kandydatek? W internetach często są uszkodzone, świeżo po rozstaniu. Fajne dziewczyny są zgarniane w realu. Mniej chodliwe, z psychicznymi problemami szukają jelenia w internecie.

 

Portalom www i wytatuowanym paniom dziękuję, szkoda nerwów.

 

Z moich obserwacji, tatuaże często łączą się z zaburzeniami i "wyższymi przebiegami".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Śnieżnobiały napisał(a):

@Arghor gdzie szukasz kandydatek? W internetach często są uszkodzone, świeżo po rozstaniu. Fajne dziewczyny są zgarniane w realu. Mniej chodliwe, z psychicznymi problemami szukają jelenia w internecie.

 

Wiesz co, w Internetach jak jakaś napisze i nie straszy wyglądem to czasem zagadam. Sam nie zagaduję bo szkoda mi już czasu ale konta na jakichś www mam i co jakiś czas zaglądam ale raczej lajtowo. 

Zdecydowanie wolę grać w realnym świecie. Jest jakaś grupa kobiet, którym się podobam i jak pojawia się okazja to coś tam działam. Powoli się przełamuję, bo miałem dwie dekady przerwy w podrywie. Generalnie jak wróciłem po takiej długiej przerwie na Rynek, to nie ogarniam tych wszystkich zmian :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.