Skocz do zawartości

Inna perspektywa


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, jedwab napisał(a):
2 godziny temu, Pocztowy napisał(a):

Plus setki par na tinderze bez problemu.

To mogę akurat pokazać bo zalozylem Tindera tydzień temu i mam golda więc widać z ilu można wybierać. 

Jaki masz przedział wiekowy pań?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Arghor napisał(a):

Jak dla 

Wielu chłopaków nie może i wiara niema tu nic wspólnego. Możesz sobie wierzyć w co chcesz ale jak nie masz genów to wója ugrasz. Jak dla mnie to jest chwali post na podbudowę ego. Przerzuciłem wagon towaru i udzielę wam życiowych rad... Bracia z forum w dużej mierze znają te odkrywcze zasady, o których napisałeś. Parafrazując: prawdziwe jebaki nie szukają poklasku, bo ruchają i nie potrzebują dodatkowej walidacji. 

Spoko, nikogo nie muszę przekonywać. Z pewnością ciągle czytanie, że kobiety są złe jest bardziej podbudowujące dla niektórych ale często jest usprawiedliwieniem. Określenie "prawdziwe" kojarzy mi się z manipulacja prawdziwy mężczyzna ;) Czy to chwalenie, pewnie trochę tak, ale z drugiej strony należy się chwalić, albo zauważać co się udaje a co nie, nie ma tym nic złego. To pozorna skromność jest częstsza i dołowanie się, ja wolę przybić sobie piątke. Oczywiście każdy ma swoje podejscie. Z resztą nie jestem jebaka, normalny typ tak jak mówiłem. 

2 minuty temu, Brat Jan napisał(a):

Jaki masz przedział wiekowy pań?

23 do 36 chyba. Jak chcecie się zrzucić na ta opcje, że wyświetlasz się wszystkim to możemy zrobić test w kilku miastach i zobaczysz, jak szybko pojawiają się kobiety zainteresowane. Dzisiaj jest ich tyle wolnych że sam w to nie wierze chwilami. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, jedwab napisał(a):

jak szybko pojawiają się kobiety zainteresowane. Dzisiaj jest ich tyle wolnych że sam w to nie wierze chwilami. 

Na forum już z kilka razy pisane było, że to mogą być sztuczne konta, boty w celu wydojenia z kasy napalonych samców.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Brat Jan napisał(a):

Na forum już z kilka razy pisane było, że to mogą być sztuczne konta, boty w celu wydojenia z kasy napalonych samców.

Tak, ja wręcz myślę, że część jakaś na bank jest. Część, ale ludzie się tam realnie poznaja, na bank nie jest to wielka ilość. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jedwab napisał(a):

Nie rozumiem szczerze mówiąc co masz na myśli. Luzakiem jakimś super nie jestem, umiem się wkrecic na odpowiednie emocje, ale to nie jest mój stały styl.

 

Miałem na myśli, że jedyne co dla mnie trzyma twoja opowiesc na powierzchni, jest to, że możesz mieć super vibe. Powiedziałeś, że go nie masz.  

 

Nawet w pisowni na forum idzie Ci bardzo przeciętnie więc polonistą też nie jesteś. Ostatnia rzecz jaka mi przychodzi do głowy, to że jesteś takim mega pozytywnym głupkiem. Bez urazy. Po prostu ten typ ludzi też ma branie. 

 

Poza tym z tego co napisałeś wynika, że jestes przeciętniakiem, który nie ma niczego czym są zainteresowane kobiety. 

Tak jak wspomniał tutaj ktoś inny, przeważnie osoby które obracają dużą ilością o tym nie mówią, albo to po prostu widać, bo ten gość "coś" ma. Jakiś wabik, wygląd, pieniądze, pozycje bla bla.

 

Jednorożec na forum. A wy gamonie myśleliście że kobiety są takie płytkie? 

 

Już był taki post o ruchającym, przygłupim karle, ale nie chce mi się go szukać 😅

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Alejandro Sosa napisał(a):

 

Miałem na myśli, że jedyne co dla mnie trzyma twoja opowiesc na powierzchni, jest to, że możesz mieć super vibe. Powiedziałeś, że go nie masz.  

 

Nawet w pisowni na forum idzie Ci bardzo przeciętnie więc polonistą też nie jesteś. Ostatnia rzecz jaka mi przychodzi do głowy, to że jesteś takim mega pozytywnym głupkiem. Bez urazy. Po prostu ten typ ludzi też ma branie. 

 

Poza tym z tego co napisałeś wynika, że jestes przeciętniakiem, który nie ma niczego czym są zainteresowane kobiety. 

Tak jak wspomniał tutaj ktoś inny, przeważnie osoby które obracają dużą ilością o tym nie mówią, albo to po prostu widać, bo ten gość "coś" ma. Jakiś wabik, wygląd, pieniądze, pozycje bla bla.

 

Jednorożec na forum. A wy gamonie myśleliście że kobiety są takie płytkie? 

 

Już był taki post o ruchającym, przygłupim karle, ale nie chce mi się go szukać 😅

Pisząc post właśnie takich komentarzy się spodziewałem, także totalny luz. Nikogo nie obrażam, wskazuje druga stronę, to czy ktoś wierzy pozostawiam temu komuś, mi to szczerze lata, czy ktoś wierzy. Wiem, że można osiąść w przekonaniu nie da sie, nie można, trzeba mieć to i tamto. Co do wskazywania polonistycznych aspektów, zawsze mnie to śmieszy jak ktoś zwraca uwagę na detale nie mające znaczenia, pisze szybko z telefonu i nie bajeruje tu nikogo, a Ty na podstawie tego oceny wyciągasz .. Odnosząc się do meritum, czyli, że nie mam czegoś na co patrza kobiety, to jest właśnie wizja wiekszosci tu, musisz mieć coś aby coś. Ja jestem normalnym lubiącym siebie facetem i pewnie pewnym siebie, niebrzydkim ale też nie jakims modelem,  to w zupełności wystarczy, aby mieć wiele kobiet. Z tymże lubić siebie trzeba autentycznie. A dążenie do posiadania czegoś, aby zaimponować kobiecie to czynić z niej kogoś bardziej wartościowego, podczas gdy wartość powinna być przepracowana w nas samych, to rzeczywiście nie zadziała jeżeli ktoś uważa, że musi zasłużyć na kobiete, zdobywając to coś. 

Edytowane przez jedwab
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, jedwab napisał(a):

Pisząc post właśnie takich komentarzy się spodziewałem, także totalny luz. Nikogo nie obrażam, wskazuje druga stronę, to czy ktoś wierzy pozostawiam temu komuś, mi to szczerze lata, czy ktoś wierzy. Wiem, że można osiąść w przekonaniu nie da sie, nie można, trzeba mieć to i tamto. Co do wskazywania polonistycznych aspektów, zawsze mnie to śmieszy jak ktoś zwraca uwagę na detale nie mające znaczenia, pisze szybko z telefonu i nie bajeruje tu nikogo, a Ty na podstawie tego oceny wyciągasz .. Odnosząc się do meritum, czyli, że nie mam czegoś na co patrza kobiety, to jest właśnie wizja wiekszosci tu, musisz mieć coś aby coś. Ja jestem normalnym lubiącym siebie facetem i pewnie pewnym siebie, niebrzydkim ale też nie jakims modelem,  to w zupełności wystarczy, aby mieć wiele kobiet. Z tymże lubić siebie trzeba autentycznie. A dążenie do posiadania czegoś, aby zaimponować kobiecie to czynić z niej kogoś bardziej wartościowego, podczas gdy wartość powinna być przepracowana w nas samych, to rzeczywiście nie zadziała jeżeli ktoś uważa, że musi zasłużyć na kobiete, zdobywając to coś. 

 

Tak, na tym świecie zawsze jest coś za coś.  Trzeba coś posiadać. Zaraz ci jebnie 40stka a zyjesz w świecie mrzonek. Po co te farmazony o przepracowywaniu? Przecież nic nie przepracowywałeś.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Alejandro Sosa napisał(a):

 

Tak, na tym świecie zawsze jest coś za coś.  Trzeba coś posiadać. Zaraz ci jebnie 40stka a zyjesz w świecie mrzonek. Po co te farmazony o przepracowywaniu? Przecież nic nie przepracowywałeś.

Masz dużą lekkość do wyciągania głębokich wniosków bez wiedzy. Skąd wniosek, że nic nie przepracowywalem? Od 7 lat pracuje nad sobą i jestem mega szczęśliwym człowiekiem, brak nałogów, dobra forma, dobre siano, sport, kobieta w związku obecnie, super córka, pełne zdrowie, dobre samopoczucie, niezależność itd. Tak wygląda człowiek z problemami do przepracowania? Oczywiście, że znajdą się kolejne wyzwania, albo za rok umrę np czego mogę nie wiedzieć. Mam piękne życie więc totalny luz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, jedwab napisał(a):

Masz dużą lekkość do wyciągania głębokich wniosków bez wiedzy. Skąd wniosek, że nic nie przepracowywalem?

 

A o czym my tutaj rozmawiamy? Nie jesteś zbyt lotny w czytaniu ze zrozumieniem, w kontekście powodzenia u kobiet 

 

4 minuty temu, jedwab napisał(a):

Od 7 lat pracuje nad sobą i jestem mega szczęśliwym człowiekiem, brak nałogów, dobra forma, dobre siano, sport, kobieta w związku obecnie, super córka, pełne zdrowie, dobre samopoczucie, niezależność itd. Tak wygląda człowiek z problemami do przepracowania? Oczywiście, że znajdą się kolejne wyzwania, albo za rok umrę np czego mogę nie wiedzieć. Mam piękne życie więc totalny luz. 

 

Łączysz kropki czy nie bardzo?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Alejandro Sosa napisał(a):

 

A o czym my tutaj rozmawiamy? Nie jesteś zbyt lotny w czytaniu ze zrozumieniem, w kontekście powodzenia u kobiet 

 

 

Łączysz kropki czy nie bardzo?

Mysle, że jestem bardzo lotny,  nie tylko w kontekście czytania ze zrozumieniem, tak mi przynajmniej życie dotychczas udowadniało ;)

 

 Nie łącze kropek w kogoś głowie, masz wątpliwość to formułuj rzeczowo. Rozjeżdżasz się od polonistyki i rzekomych moich braków, przez bycie głupkiem, co miałoby być powodem atrakcyjności, po nadinterpretacje własne i wkładanie tego między kogoś słowa, wieńcząc to zdaniem łączysz kropki ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jedwab Jak kobiety są takie super, życie z nimi takie piękne, to o co chodzi z tym rozwodem? 

 

Bo poznać babę byle jakiego sortu na ONS to rzeczywiście nie jest żaden wyczyn jak ktoś ma dobrą twarz i często wychodzi do ludzi/ imprezuje. 

 

Natomiast żyć z tą samą kobietą przez lata, to dopiero wtedy można sobie piątkę przybić i krzyknąć "jestem hardcorem". 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, fruit napisał(a):

@jedwab Jak kobiety są takie super, życie z nimi takie piękne, to o co chodzi z tym rozwodem? 

 

Bo poznać babę byle jakiego sortu na ONS to rzeczywiście nie jest żaden wyczyn jak ktoś ma dobrą twarz i często wychodzi do ludzi/ imprezuje. 

 

Natomiast żyć z tą samą kobietą przez lata, to dopiero wtedy można sobie piątkę przybić i krzyknąć "jestem hardcorem". 

 Napisałem, że są różne i posiadają cechy ludzkie, z nami mężczyznami też ciężko z czasem może być wytrzymywać, pomimo że sami uważamy inaczej. Z ludzmi ciężko czasami wytrzymywać, a co dopiero z osobą która widzisz codziennie przez lata. I tak, wytrzymać z jedną przez całe życie to duży wyczyn, obojga pewnie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, fruit napisał(a):

Jak kobiety są takie super, życie z nimi takie piękne, to o co chodzi z tym rozwodem? 

 

Też tego nie kleję. Tak jak inny user mi odpisał, że wyszedł bez start finansowej i go to wiele nauczyło. Żałuję że nie spytałem, czemu nie wrócili do siebie.🤣

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, jedwab said:

Napisałem, że są różne i posiadają cechy ludzkie, z nami mężczyznami też ciężko z czasem może być wytrzymywać, pomimo że sami uważamy inaczej. Z ludzmi ciężko czasami wytrzymywać, a co dopiero z osobą która widzisz codziennie przez lata. I tak, wytrzymać z jedną przez całe życie to duży wyczyn, obojga pewnie. 

 

Myślę, że to jest oczywistość i większość userów to rozumie. Jak poczytasz wątki, to wielu chłopów na tym forum dostrzega swoje wady i próbuje coś zmienić, przepracować i poprawić.

 

Ty ładnie rozpisałeś jak dużo wiesz o kobietach, jednak nie uchroniło Cię to przed rozwodem. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fruit napisał(a):

 

Myślę, że to jest oczywistość i większość userów to rozumie. Jak poczytasz wątki, to wielu chłopów na tym forum dostrzega swoje wady i próbuje coś zmienić, przepracować i poprawić.

 

Ty ładnie rozpisałeś jak dużo wiesz o kobietach, jednak nie uchroniło Cię to przed rozwodem. 

 

 

Dokładnie, tak jak napisałem,  nie nie ma nic co zapewni gwarancję braku rozwodu, zwłaszcza dzisiaj. Można je tylko zmniejszać.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, jedwab napisał(a):

Nie chodzi też o dokładana, ilość a o to, że można można. Można też wierzyć, że nie można, kazdy sam wybiera

Są dwie możliwości.

Jedna to zdejmujesz ZERO  z tyłu i zaczyna być bardziej prawdopodobne.

Druga to SPECIALNIE pominołeś jakie było 'łowisko'.

 

........aby obejrzeć zachowania laseczek które opisujesz, trzeba spędzić z nimi po kilka miesięcy każda.

3-4 minimum.

Taki przemiał można zrobić przy iventowym trybie życia/firma.

Jednak nie za wielu ma dostęp, że z jednej wchodzą z drugiej wychodzą.

 

Pisanie, że ukrywasz 'pochodzenie' jest pitu pitu.........dane łowisko ma swój ststus i będąc w nim już zapłaciłeś za próg wejścia.

 

Stety/nie stety wielu chłopaków tutej niema na myto aby wskoczyć do ligi.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.01.2024 o 16:13, jedwab napisał(a):

... w swoim życiu miałem na krócej albo dłużej coś blisko 100 kobiet, różnych różnistych.

 

To może o podrywaniu coś napiszesz? Np. taki przypadek jak szybko pójść do łóżka z kobietą. Po imprezie? Z pracy? Jak to było?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jedwabz wieloma rzeczami, które napisałeś każdy się zgodzi, jednak część jest spornych.

 

Jeśli podobałeś się w podstawówce i liceum, to byłeś urodziwy, z dobrą gadką i pewnie przyzwoicie zarabiającymi rodzicami, co przekłada się na ładne ubrania, pewność siebie, wygadanie, większą wiedzę, bycie "światowym". Jeśli dobrze zarabiałeś i miałeś Skodę (raczej nie fabię z tamtego wieku w LPG), to panie to łączyły i byłeś atrakcyjny. Każda robiła Ci kanapki do pracy, to najlepszy dowód, że byłeś atrakcyjny, większości moich znajomych żony/partnerki nie robią jedzenia do pracy. Nawet w domu nie robią im jeść!

 

Także jesteś w topce mężczyzn, wygląd musisz mieć (179 to dla kobiet fajny wzrost), kasa jest, bajera na bank. Będąc w takiej pozycji nie zrozumiesz wielu kwestii/osób.

 

Sądzę, że masz nieco kobiecych cech, bo piszesz, że kobiety są podobne do mężczyzn w kręceniu i byciu cwanym. To jest obserwacja z Twojej perspektywy, zapewne ocena tego co sam robiłeś w życiu. Moje refleksie są takie, że nieliczni goście manipulują tak jak panie, to kobiety potrafią cwanie iść przez życie.

 

Fajnie, że podzieliłeś się własnymi refleksjami, to ciekawy głos w dyskusji.

 

Tak na marginesie, ile razy przy takim przebiegu złapałeś jakieś krostki itp.?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym forum nikogo bardziej nie boli to, jak ktoś ma sukcesy z kobietami i jeszcze dodatkowo, nie dostrzega w nich zła, intersowności oraz źródła nieszcześć.

 

Zgadzam się z tym co napisałeś @jedwab, sam mam znajomego, który ma mniej niż 170cm wzrostu, mieszka w kawalerce, nie ma pracy obecnie, ani majątku i w wieku 34 lat miał lekko 100 na liczniku.

Zresztą to nie jest jakieś szczególne osiągniecie. Sam specjalnie się nie starając i będąc trzykrotnie w długich związkach (5lat+) dobiłem do 30+, przed 35 rokiem życia.

Najlepsze, co Wam pewnie się nie pewnie nie mieści w głowie, to, że najlepsze sukcesy i najpiękniejsze kobiety miałem przy 40kg nadwagi ~180cm wzrostu, bez formy, z widoczymi zakolami.

 

Prawda jest taka, że wygląd, kasa, status nie liczą się do pewnego momentu. Mogą być one ważne i czasami postawią kropkę nad "i". Jednak jak masz zajebistą grę, ludzie chcą z tobą przebywać, czujesz ten luz w relacjach z ludźmi i kobietami, to one same przyjdą.

Czasami jest mi żal Was na tym forum, że szukacie u gościa, który przyszedł Wam pomoc dziury w całym. Z całych sił szukacie luk w tej historii, badacie jak koleś pisze, czy to mas sens czy się klei, bo kolejny raz w głowie Wam się nie mieści, że to możliwe, przecież red/blackpill mówi, że to nie możliwe.

Z drugiej strony dzięki Wam, mamy większy wybór, bo sami sobie utrudniacie życie.

 

Edytowane przez calltoaction
  • Like 1
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, calltoaction napisał(a):

Sam specjalnie się nie starając i będąc trzykrotnie w długich związkach (5lat+) dobiłem do 30+, przed 35 rokiem życia.

I? Bo liczba to tylko liczba. Jakie ma znaczenie? Dla jednego mnóstwo, dla innego niewiele. 

 

48 minut temu, calltoaction napisał(a):

Prawda jest taka, że wygląd, kasa, status nie liczą się do pewnego momentu.

Twoja czy znajomego liczba niewiele znaczy - kobiet jest mnóstwo, a chodzi też o jakość.

Pracy też jest pod dostatkiem, ale zwykle tej prostej, taniej. Im wyżej się wspinasz tym mniejsza rotacja i trudniej.

 

49 minut temu, calltoaction napisał(a):

Z całych sił szukacie luk w tej historii, badacie jak koleś pisze, czy to mas sens czy się klei, bo kolejny raz w głowie Wam się nie mieści, że to możliwe, przecież red/blackpill mówi, że to nie możliwe.

Wszystko jest możliwe i się zdarza. Czy to coś zmienia? W pracy na wysokich stanowiskach zdarzają się głąby na poziomie juniora. I też pomyślisz - jakim cudem on/ona dotarli tak wysoko? Przy czym dalej - kiedy schodzisz do jednostek bywa różnie, ale na poziomie statystycznym są pewne wspólne mianowniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, calltoaction napisał(a):

Prawda jest taka, że wygląd, kasa, status nie liczą się do pewnego momentu. Mogą być one ważne i czasami postawią kropkę nad "i". Jednak jak masz zajebistą grę, ludzie chcą z tobą przebywać, czujesz ten luz w relacjach z ludźmi i kobietami, to one same przyjdą.

Czasami jest mi żal Was na tym forum, że szukacie u gościa, który przyszedł Wam pomoc dziury w całym. Z całych sił szukacie luk w tej historii, badacie jak koleś pisze, czy to mas sens czy się klei, bo kolejny raz w głowie Wam się nie mieści, że to możliwe, przecież red/blackpill mówi, że to nie możliwe.

Z drugiej strony dzięki Wam, mamy większy wybór, bo sami sobie utrudniacie życie.

 

Pijesz do mnie zapewne. 

Następny, który ma problemy z logicznym myśleniem i czytaniem tekstu pisanego. Ostatni raz się produkuje dla was geniusze.

Chciałem wydusić z autora choć jeden konkret, co konkretnie ma. W odpowiedzi dostałem że w sumie nic. Nic nie ma znaczenia. Po prostu kobiety lecą na bycie sobą. Więc drążę: ale co to znaczy bycie sobą? Konkretnie jaki jesteś etc... Odpowiedź: jestem mega przeciętny, nic nie mam. Później okazuje się ma to, to i tamto. 

 

Teraz @calltoaction wyjaśnij mi w czym to pierdolenie ma pomóc komukolwiek w czymkolwiek? To nie jest szukanie dziury w całym, tylko osoby które nie potrafią przekazać najprostszej informacji, zlepić czegokolwiek w logiczny ciąg, może niech zostawią dla siebie te dobre rady?

 

Zresztą dołożyłeś też 3 grosze od siebie swoich farmazonów. Najpierw piszesz, że nic nie ma znaczenia, czy tam do pewnego momentu (?), później że jednak jak masz zajebistą grę to to działa.

Dostrzegasz co mam na myśli? Myślę, że nie.

 

Na koniec dodam, żeby Ci było mnie mniej żal, choć ociupinkę, to że wiem jak to działa i tak, samą charyzmą zdziałałem więcej od ciebie, ale nie pisze postów na forum o tym jak to bycie sobą DZIAŁA.... 🤦‍♂️

 

Bez odbioru naturale!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.