Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Wczoraj
  2. A teraz po twiterach lata kadr z materiałów TVNu z 2023, w którym "drugi sędzia - Tomasz Szmydt - relacjonuje reporterce...." - o pisowskiej walce z niezawisłością sądów. To naprawdę jest komiczne. A tutaj ten sam sędzia ujawnia w GW: Artykuł ciągle jest na GW. Pewnie zaraz zdejmą. PISowski sędzia z TVNów i GW. 🤡 To kto w końcu na tą Białoruś uciekł? 🤪
  3. Idąc Twoim tokiem myślenia - BY pilnowaliby go jak oka w głowie.
  4. I to powinien być temat dnia - i jednocześnie dramat kraju. Polaryzacja kraju nastąpiła po osi, które świnie mają być przy korycie. Cechy/różnice społeczne stają się hierarchią rankingu, zapewniając proporcjonalny dostęp jednostek do dóbr/pozycji/usług. Stabilność zapewnia porównywalny liczbowo elektorat, i pewność że w końcu - znowu będziemy rządzić "my". A tymczasem jak pokazuje praktyka, świnie są całkowicie wymienne - dziś tu, jutro tam... a jak się noga podwinie, to uciekną na Białoruś. I to jest jeden z filarów ogólnoświatowych "zmian społecznych" - nie będzie gdzie uciekać, jeśli wszędzie będzie tak samo, albo przynajmniej - jednakowo spierdolone, choć pod innymi względami. Czyli pisząc prostacko - można uciec do kraju gdzie nie będzie propagandy LGBT, ale w zamian nie będzie tam też porządnych kibli... albo będą wspólne, jeden na piętro. Iluzja; ersatz wolnego wyboru.
  5. Zestaw wartości tam podanych jest uniwersalny i ponadczasowy, dodatkowo przedstawiony w postaci świetnej historii pełnej smaczków i niuansów, dla tych którzy się głębiej w nią wgryzą. Potrzebujesz Pan lub Ojca zależy jak podchodzisz do tej relacji. Czy obecny Kościół to coś o co chodziło Jezusowi? I tak i nie. Jezus kazał słuchać i wykonywać polecenia faryzeuszów i uczonych w prawie, ale czynów ich obłudnych czynów nie naśladować. Zachęcam Cię mimo wszystko do spróbowania nawiązania relacji z Jezusem. Jezus sam siebie nazwał Drogą, Prawdą i Życiem czyli nazwami bram w Świątyni Jerozolimskiej, tej wybudowanej za Heroda, która miała obszerny dziedziniec dla pogan. W samym środku Świątyni była pustka, nawiązująca do tej, z której Bóg wyciągnął cały świat.
  6. Robienie zamętu z logiki: lotnisko CPK jest niepotrzebne, bo przecież mamy lotnisko w Berlinie, chociaż to inny kraj. Ale aborcja w Polsce jest potrzebna, chociaż mają aborcję w Holandii, bo to inny kraj. Ktoś zagraża ideologicznej pozycji Der Onet:
  7. Od bardzo dawna istnieją, i są do dziś odczuwalne. Od 24 października 1795r., przez 3 maja 1815r. (rocznica uchwalenia Konstytucji, niech ich), przez sierpień 1920r., pamiętny 17 września 1939r., zakończony tak naprawdę dopiero 17 września 1993r. (znowu zbieżność dat) wyjściem wojsk nie-wiadomo-już-czyich z Polski. Pamiętam ten chichot historii - kraj okupanta się rozpadł, a wojska okupanta nadal trwały na posterunkach Efemerydą nazwiesz fakt, że w sposób bezpośredni lub pośredni, przez ostatnie ~230 lat historii Polski, znajdowaliśmy się przez ~79% czasu pod wpływem rosyjskim - i to zasadniczo niedobrowolnie? A ostatnie 30 lat to najdłuższy okres, kiedy się pod rosyjskim wpływem NIE znajdowaliśmy? Jak jagnię, jeszcze nie dorosłe, pod ochroną stada... Jesteśmy gdzie jesteśmy na mapie, pomiędzy dwoma wilkami. Myśl że one zrezygnują z obiadu w imię wyższych ideałów jest bardzo wzniosła, ale raczej długoterminowo - nierealna. Niepragmatyczna. Ba! Rezygnacja z "poszerzenia terytorium", w czasie gdy taka możliwość byłaby realnie bezkarna, byłaby dla władz Niemiec/Rosji - zdradą ich interesu narodowego. I żadne umowy, traktaty czy fajki pokoju, tego nie zmienią - długofalowo, w perspektywie stuleci. Filozoficznie, wiara w wieczysty pokój z sąsiadami, jest równie realna, co wiara w wieczystą miłość kobiety - idealiści w to wierzą, ale praktycy wiedzą, jak to wygląda w rzeczywistości, a statystycy - ile dzieci wychowują niebiologiczni ojcowie... Czym niby przekonasz kobietę/Rosję? Logiką i merytoryczną DYSKUSJĄ? Próbować rozmawiać trzeba, to prawda - ale z całkowitym przeświadczeniem, że to co najwyżej półśrodki, opóźniające nieuniknione. Jeśli uda się opóźnić nieuniknione o dekadę - dobrze. Jeśli o 20 lat - to będzie wielki sukces. Jeśli o sto - niech stawiają autorowi takiego pokoju pomnik większy niż świebodziński, zasłuży. Prędzej czy później, każda się puści - ale czasem, "później" tak się odwlecze, że nie zdąży nastąpić.
  8. Rozrywkowo: Ostatnich gryzą psy - Naval - szybko się czyta, łatwa i przyjemna lektura. Trafiłem przez przypadek, kiedy poszedłem do biblioteki po książkę o tym samym tytule, ale autorstwa Krzysztofa Habicha (również polecam) Po raz kolejny podchodzę do "Ślepnąc od świateł" - Żulczyka bardzo lubię, ale nie mogę znieść, że pozmienianych imion w stosunku do serialu. Tracę przez to wątek. W kolejce czeka "Dawno temu w Warszawie", no ale wypadałoby chronologię zachować. Rozwojowo 12 tygodniowy rok - w przeciwieństwie do 4 godzinnego tygodnia pracy książka, o organizacji pracy, a nie zmianie filozofii życia Ojciec chrzestny po angielsku - mam mocne postanowienie czytać co miesiąc, przez najbliższy rok, książkę po angielsku. Zobaczymy jak będzie mi szło. Na razie wybieram tytuły, które znam po polsku.
  9. Z kolezanka dobre. Nie wpadlem na to. Z gadka moze przydalo by mi sie jakies cwiczenie z kims. Chyba zbyt bezposrednio odpowiadam i rozumiem co mowia. Nie zawsze jestem w stanie wylapac o co jej chodzilo. Z drugiej strony jak babeczka nie potrafi poslugiwac sie prawidlowo komunikacja to przestaje mi sie chciec z nia rozmawiac. Od razu mam ze to jakas kolejna niedorozwinieta co mysli ze jest smieszna.
  10. Pierwszy odpowiedzialny za upartyjnienie prokuratury i sądów i defraudację funduszu sprawiedliwości- kasa z podatków zamiast dla ofiar przestępstw poszła na media księdza egzorcysty i nielegalną inwigilację… wszystkich jak leci- prawdopodobnie dodatkowo z wyciekiem wrażliwych danych do Izraela i do Rosji. Drugi odpowiedzialny za skandaliczne opierdzielenie kury znoszącej złote jaja Saudyjczykom za bezcen i jak się właśnie okazało frajer który pozwolił na defraudację 1,5 miliarda złotych szemranemu wspólnikowi, przed którym ostrzegały go nawet upartyjnione służby jego własnej frakcji. Trzeci to obmierzły sukinsyn, który próbował kasę doić z rodzin dzieci chorych na nowotwory. Czwarty to zakłamane ścierwo, które brało udział w zaszczuciu dzieciaka. Dzieciak w efekcie popełnił samobójstwo. Gdzie jak gdzie, ale na forum pana @Marek Kotoński akurat dziwi mnie sympatia dla hejtera i jego działań. Ostatniego nie kojarzę za bardzo. Wygooglam sobie w wolnym momencie. Ogólnie to masakra jest jakaś, żeby uznawać działania służb i wymiaru sprawiedliwości przeciw takim kanaliom za coś niewłaściwego. Co z Wami? Co z… nami?! Nam jakiś bardzo brzydki zabieg wykręcono na naszej mentalności i percepcji chyba. Staliśmy się republiką bananową i jeszcze dłuuuuuugo taką republiką pozostaniemy. Przecież w normalnym kraju każda z osób na tej liście (pomijam ostatniego- nie znam typa więc pewności brak) stała by się persona non grata zanim w ogóle dorwałaby się do władzy dającej możliwości takiego szkodzenia.
  11. Niema czegoś takiego jak HIV, to taki sam scam jak covid...
  12. @$Szarak$ZSRR, czy obecna Federacja Rosyjska, oba twory są anty Ruskie, przeciw Rusinom. Moskiewska administracja ściąga do stolicy imigrantów, ilu tam Słowian zostało, może 30%? Putin otwierał tam największy meczet. Prześladuje się ludzi, którzy nie chcą multi-kulti. Federacja Rosyjska to kraj wszechobecnej agentury, „dziwnych” śmierci i rygoru. Federacja Rosyjska jest tak samo bezwzględna jak USA, czy Chiny. Rosjan ZSRR musiał stłamsić, żeby przejąć władzę. To, że rewolucja, Lenin to były agentury zachodu ogólnie wiadomo. Celem było osłabienie i zniszczenie imperium. @Dowódca plutonu, a mi szkoda Szwedów, którym światowe elity i ich administracja zrobiły multi-kulti i Ci ludzie muszą ginąć, tracą swoją ojczyznę. Powstania Styczniowe i Listopadowe, były bardzo na rękę… tym samym graczom co konflikt na Ukrainie, dlatego finansowanie i wtedy szło z Zachodu. Carat oczywiście był nam wrogi, zresztą wszyscy królowie gnębili swych poddanych. Natomiast rozmach z jakim czynił ZSRR nie występował wcześniej. Znajdziemy wiele zbrodni w historii, nawet polskich żołnierzy w Skandynawii podczas 2WŚ, możemy się prześcigać. Tylko jak je porównywać do tego co zrobili Ukraińcy i jaki jest stosunek ich obecnych władz do przeszłości?
  13. Dokładnie 😁 Facet prawdopodobnie już dawno zwerbowany przez wschodnie służby koncertowo wydymał obie strony i jeszcze prawdopodobnie wywiózł tajemnice państwowe bo chyba miał dostęp do informacji niejawnych. Przy okazji Kierwie się pewnie upiecze pijany mikrofon bo sprawa sędziego pięknie to przykryła. A szkoda bo sprawa pięknie się rozwijała, szczególnie po tym jak Protasiewicz zaczął mu insynuować zwierzchnictwo nad seryjnym samobójcami.
  14. To jest właśnie najbardziej zabawne, jak te dwa plemiona obrzucają się teraz fekaliami jak nie przymierzając szympansy xD To wasz sędzia! Nie, właśnie wasz!
  15. Pamiętam, że na początku nawet w dużych mediach pojawiła się informacja, że wielu uchodźców z Ukrainy nie jest zaczepionych na covida. Dość szybko to ucichło. Ciekawe jak to wygląda na zachodzie. Przecież sporo Swiet grzeje łoże Helmutom. U nich też źle?
  16. To nie była wiedza tajemna już z początku exodusu Ukraińców, a i wcześniej, przed wojną, sexturtyskyka na Dzikie Pola była obarczona ryzykiem zakażenia HIV. Mijają dwa lata a statystyki rosną - o czym to świadczy? Ukraińska ładna piczu, nawet seksualna i nebezpeczna, jest dla Polaka trofeum 🏆 😉
  17. Byłem służbowo na Białorusi. Na Ukrainie i w Rosji też. Najlepiej wspominam właśnie Białoruś. Nieprawdopodobne było dla mnie, jak wielu Białorusinów było pozytywnie nastawionych do Polaków. Jedna sytuacja była po prostu nie do uwierzenia: gdy jechaliśmy z lotniska w Mińsku do Homla, mniej wiecej w połowie drogi autokar którym nas wieźli zjechał na stację benzynową tamtejszego monopolisty paliwowego (Belorusneft), a tam przygotowana dla nas impreza, suto zastawiony stół, żarcie, wódeczka, wynajęte kelnerki, kosmos po prostu. Na stacji benzynowej. Byliśmy w wielkim szoku. Po kilku godzinach imprezy zabrali nas dalej. W samym Homlu również podjęto nas po pańsku, najlepszy hotel w mieście, codziennie zapewnione wycieczki, zwiedzanie. Tak jak pisałem wcześniej, Białorusini bardzo sympatyczni. Ale to były czasy gdy relacje polsko-białoruskie były całkiem niezłe, mówiło się nawet o próbach przeciągniecia Łukaszenki na stronę zachodu. Nie wiem jak postrzegają nas tam teraz. Co do Rosji to wrażenia mam również dość pozytywne, na pewno nie spotkaliśmy się z wrogością wobec nas Polaków. Oczywiście wszędzie podejmowanie alkoholem, i tu zdziwienie bo nie czystą wódeczką, a częściej bardzo smaczne koniaki. Wzięli nas tam również na coś co spowodowało opad szczęki aż do ziemi, mianowicie na sztukę baletową, konkretnie Mistrz i Malgorzata. Wrażenie wywarło to na mnie ogromne, w potężnym teatrze ponad tysiąc widzów, wszyscy bardzo dobrze ubrani, piękne kobiety w pięknych sukniach. Widać że Rosjanie mają świra na punkcie baletu i to dla nich święto. Najgorzej wspominam Ukrainę, a akurat tam byłem najwięcej razy. Nie mogę powiedzieć, że nas źle traktowano ale dało się wyczuć coś w rodzaju dystansu czy lekkiej niechęci. Na ulicy w Iwanofrankowsku miał też miejsce incydent, gdy dziadek słysząc że mówimy po polsku napluł nam pod nogi. To była jedyna tak otwarcie wroga sytuacja, ale tak jak mówię nie było tak miło jak na Białorusi. Zaznaczam, że we wszystkich tych krajach byłem przed wybuchem wojny i nie mam pojecia jak to wygląda w tej chwili.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.