deomi Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 Brałam przez ponad miesiąc lek zmieniający profil hormonalny, i stałam się ekstrawertyczką bez najmniejszych problemów psychicznych, za to libido spadło mi do zera, nie miałam też okresu i miałam wrażenie ze zbrzydłąm na twarzy. Lek odstawiałam (już jakiś czas temu) i wrócił mój naturalny koktajl hormonalny, wróciły lęki, zawirowania psychiczne, introwertyzm, i duża ochota na seks, okres i moja normalna kobieca ładna twarz. Jestem zdruzgotana, że doznałam tego dyzonansu poznawczego. Czułam się wtedy tak normalnie Zauważyliście podobne powiązania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loh-pan Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 Hmm... ale w jaki sposób można zmienić się z intro na extra? Przecież to niemożliwe. Poza tym intro to nie są żadne problemy psychiczne. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 (edytowane) Brałem kiedyś 'koktajl' przeciwlękowe + antydepresant (psychotrop) zauważyłem podobnie(Lerivon+Xanax). I to Xanax był odpowiedzialny za to wbrew pozorom. Lerion nie powodował obniżenia libido i żadnych skutków ubocznych pod warunkiem regularnego wysypiania się. Problemy z lękami odeszły dzięki pracy nad relacjami i fobiami. Edytowane 16 Maja 2018 przez Piter_1982 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EMKEJ Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 Kiedyś brałem kilka mc Paromerc (czy jakoś tak) . Po nim też mi się wydawało ,że jakby mam lepsze kontakty z ludźmi ,że problemy "zniknęły". Po odstawieniu jak mnie je*ło to hej. Takie "leki" bardzo dobrze tłumią prawdziwe problemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bonzo Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 33 minuty temu, deomi napisał: Brałam przez ponad miesiąc lek zmieniający profil hormonalny, i stałam się ekstrawertyczką bez najmniejszych problemów psychicznych, za to libido spadło mi do zera, nie miałam też okresu i miałam wrażenie ze zbrzydłąm na twarzy. Kobiety. Nie trujcie się jakimis prochami. Bo to może być naprawdę mało bezpieczne. Absolutna większość ludzi, ktorym psychiatria zapisuje rózne "cudowne pigułki" - wcale ich nie potrzebuje. 33 minuty temu, deomi napisał: że doznałam tego dyzonansu poznawczego. - es 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lethys Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 Ekstrawertyzm, czy introwertyzm z libido wg. moich obserwacji ma niewiele wspólnego - odpowiadając na pytanie postawione w tytule tematu. Bardziej bym się przyjrzał za to skutkom działania tych hormonalnych leków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 16 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 Tylko że u mnie to nie były tabletki antydepresyjne, a lek zmieniający profil hormonalny, obniżający estrogen i testo a zwiększający progesteron. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bezimienny Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 (edytowane) 5 minut temu, deomi napisał: Tylko że u mnie to nie były tabletki antydepresyjne, a lek zmieniający profil hormonalny, obniżający estrogen i testo a zwiększający progesteron. Niski poziom testosteronu i estrogenu u kobiety = brak ochoty na seks. Generalnie leki z grupy SSRI (czyli niemal wszystkie antydepresanty) obniżają libido u mężczyzn i u kobiet. Edytowane 16 Maja 2018 przez Bezimienny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 @deomi Lekarz ci zapisał taki lek czy sama załatwiłaś sobie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 16 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 @Tomko Sama, ale to jest nieważne. To nie był lek na problemy psychiczne, i nie po to go brałam. Natomiast zadziałał najbardziej na psychikę, i to mnie zdołowało, że można się czuć tak "normalnie" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 (edytowane) @deomi Więcej pytań nie mam. Powodzenia w eksperymentach. Nie zapomnij sobie tylko ustawić 112 pod jednym przyciskiem. Może ci się kiedyś przydać. Edytowane 16 Maja 2018 przez Tomko 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suzi Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 Ja mam i zaburzenia i jestem skrają introwertyczką i mam bardzo wysokie libido, więc chybą coś w tym jest ;). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 @deomi demenentuje plotki. Introwertyzm a ekstrawertyzm nie ma prawa mieć wpływu na libido. To tak jakby powiedzieć, że blondynki mają większy popęd seksualny od brunetek. A jak wiadomo różnie to bywa. Proszki i środki chemiczne jak najbardziej mogą zaburzyć działanie hormonów a w tym i libido 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 16 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 @Tomko Wystarczy brać leki zgodnie z ulotkami. @Suzi No właśnie np. boderlinki też mają przeważnie bardzo wysokie libido. Podobno też np podczas wojen (czyli w warunkach wysokiego stresu) ogólna chcica wsród społeczności jest wyższa. Myślę że to może mieć jakieś powiązanie tylko jeszcze nie wiem jakie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suzi Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 (edytowane) Leki mogą mieć wpływ na różne rzeczy, ale żeby z intorwertyka robiły ekstrawertyka? Pierwsze słyszę. Jeśli tak, to chyba wybiorę się do psychiatry, bo ze skrajnym introwertyzmem męczę się odkąd pamiętam . @deomi Owszem. Przy borderze właśnie występuje na mieszanka, choć introwertyzm chyba nie zawsze. Edytowane 16 Maja 2018 przez Suzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 16 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 @Suzi Ale psychiatra Ci takiego leku nie wypisze Natomiast leki jakie oferuje psychiatra również są rzekomo na introwertyzm czy jego skrajne przypadki, ale te leki wpływające na neuroprzekaźniki g*no dają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suzi Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 @deomi Wiem, że gówno dają, bo próbowłam. Na bordera i podobne zaburzenia tylko terapia. Niestety. Jedyne co dały to to, że jeszcze bardziej nic mi się nie chciało, byłam osłabiona i praktycznie z łożka nie wychodziłam, choć jedne były tak wybitne, że dawały objawy podobne to pierwszych objawów ciąży. Po nich moja przygoda z psychotropami się skończyła . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 1 godzinę temu, deomi napisał: No właśnie np. boderlinki też mają przeważnie bardzo wysokie libido. Podobno też np podczas wojen (czyli w warunkach wysokiego stresu) ogólna chcica wsród społeczności jest wyższa. + 1 godzinę temu, deomi napisał: Myślę że to może mieć jakieś powiązanie tylko jeszcze nie wiem jakie. Stres + strach o życie = wybuchowa mieszanka hormonalna. A borderki pewnie też wkręcają sobie różne tego typu urojenia. Poprzez umysł oddziałowywują na reakcje organizmu. To tak jak pewne fetysze mogą wzbudzać większe pobudzenie seksualne niż sam stosunek. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hayley Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 Weźcie nie wrzucajcie introwertyzmu razem z tym całym innym bajorkiem, bo jedno z drugim związku nie ma. Stało się to zbyt popularnym hasłem chyba Jak robisz z siebie królika doświadczalnego i spada Ci estrogen, to się nie dziw, że libido leci - eksperyment się nie udał? Kobiety mają przecież też różne libido w różnych fazach cyklu. Borderki też mają swoje "cykle" (analogicznie). Na wojnie działa tzw. gadzi mózg i rządzi prostszy instynkt o przetrwanie gatunku. Pamiętaj, że summa summarum jesteśmy tylko lepiej zaprogramowanymi zwierzątkami. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser69 Opublikowano 16 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 Tak, jest pewne powiązanie, ale trochę inaczej niż można by myśleć, coś co wyjaśnia wiele rzeczy w tym też borderki, ale żebym była pewna potrzeba więcej czasu, już mam pierwsze rezultaty, bo pracuję nad tym , dodam że to nie są jakieś kolejne pigułki. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deomi Opublikowano 16 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2018 @Bruxa Kiedy będziesz mogła powiedzieć coś więcej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser69 Opublikowano 17 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2018 Jestem perfekcjonistką, no więc potrwa tyle ile to konieczne. Może w ciągu 3-4 miechów (1 mies. testowania na pewno i znikam wtedy z forum) i może dam tutaj znać jaki rezultat. Ja wolę sobie coś wypracować najmniejszym kosztem i mieć na stałe niż polegać na lekach. A w ogóle zdradzisz nazwę leku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tytuschrypus Opublikowano 17 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2018 Odpowiadając na pytanie z tematu: Nie. Coraz bardziej wydumane się one robią... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maślanka Opublikowano 18 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2018 Jeśli to były leki psychotropowe - mogą obniżyć libido,ale żadne psychotropy nie zmienią aż tak Twojego charakteru. Jeśli hormonalne - mogą obniżyć libido, ale nie zmienia charakteru Jeśli narkotyki - to i owszem, ale na krótki czas U zdrowych psychicznie osób libido często zależy od partnera i tego jak na nas działa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 18 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2018 (edytowane) Wszystko sprowadza się do chemii mózg czyli chormonów. Za popęd u mężczyzn i kobiet w dużej mierze odpowiada testosteron. Odpowiada on też za agresywne zachowanie. Druga sprawa jest wyrzut endorfin związanych z przyjemnością i powiązanych z tym ośrodków w mózgu. I tu sprawa jest indywidualna u jednych ich produkcja jest większa - większą przyjemność u innych mniejsza, a sprowadza się do prostego uzależnienia. Należy też pamiętać że wiele kobiet "rżnie" się na potęgę bez fizycznej przyjemność jedynie w celu poprawy samooceny - zwykle szare myszki które się dowartościowują seksem i zaliczaniem kolejnych facetów - bez znaczenia czy mąż siostry, czy facet przyjaciółki. Dużo też zależy od wieku kobiety, wiele kobiet odkrywa uroki sexu dopiero po 30-tce. Temat złożony i skomplikowany, ciężko sprowadzać wszystko do problemów psychiatrycznych i typu osobowości bo podstaw może być wiele jak również wiele ich wspólnych powiązań. Np nadprodukcja testosteronu i niska samoocena - co zresztą jest częste - szare chłopczyce z wąsem stukające się kompulsywne przy byle okazji z kim popadnie. Edytowane 18 Maja 2018 przez wojkr 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi