Kadra Reprezentacji na MŚ 2018 w Rosji

[Kimas87]

Niektórych ponosi zanim dotrzemy do 1/8 czeka nas rywalizacja w ciężkiej grupie z dodatkowo jeszcze cięższym terminarzem. Jeżeli bym mógł wybrać wolałbym pierwszy mecz zagrać z Japonią, drugi z Kolumbią a trzeci z Senegalem. Drużyny Afrykańskie pierwsze mecze grają na 120% jak dochodzą porażki potem są kłótnię o pieniądze, w szatni spiny. Na nas wyjdą mega naładowani. Martwi mnie obrona, tracimy dużo bramek a takie turnieje to głównie obrona. 

 

Lewandowski będzie podwajany jak nie lepiej i tu jest szansa dla pozostałych. Kolumbia jest faworytem o 1 plac. Reszta będzie się bić o drugi. Patrząc na skład Kolumbi i ich siłę ofensywną remis biorę w ciemno. 

[slavex]

Lewandowski będzie kryty, szansa dla Milika i Zielińskiego. Oby nie byli spięci i sztywni bo przy drewnianych nogach akcję nie wychodzą. 

 

Brakowało mi spokojnego podawania piłki, dużo było nerwowości, piłka podskakiwała, a jak któryś przyjmował to mu uciekała na pół metra albo więcej i za chwilę musiał o nią walczyć. 

 

Chile miało sporo sytuacji i szczerze to jakby przycisnęli to 2 gole więcej by wbili.

 

Były momenty że fajnie grali, ale też był moment koło 60 minuty, że już powoli odcinało im prąd. Na plus to, że mamy 2 mocnych bramkarzy.

Edytowane 9 Czerwca 2018 przez slavex

[Magician]

Zawsze jedziemy na mundial czy Euro z apetytem na półfinał czy finał, pełni wiary w sukces. Ale fakty są takie, że od 1982 nie mieliśmy żadnych znaczących sukcesów na arenie międzynarodowej. Pomijam 1992 bo to była "tylko" olimpiada.

 

Mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor. I po ptakach. 0 albo 1 punkt na koncie. Tak zazwyczaj to się kończy. I chuj strzelił nasz medal. Oby nie było tak w tym roku.

 

Co do Glika, może i trener nie powinien pozwalać na siatkonogę i przewrotki. Zdaję sobie sprawę, że należy eliminować wszelkie potencjalne źródła kontuzji, ale kontuzję też można odnieść biegnąc truchtem na równej murawie.

[Beno]

9 minut temu, Magician napisał:

Zawsze jedziemy na mundial czy Euro z apetytem na półfinał czy finał, pełni wiary w sukces. Ale fakty są takie, że od 1982 nie mieliśmy żadnych znaczących sukcesów na arenie międzynarodowej. Pomijam 1992 bo to była "tylko" olimpiada.

Ciekawe, że prawie dla wszystkich sportowców na świecie medal olimpijski jest największym osiągnięciem w karierze, a dla piłkarzy nie. Lekkoatleci, ciężarowcy, pływacy, ale też drużynowcy jak siatkarze, koszykarze czy hokeiści. A dla piłkarzy MŚ. 

[Magician]

8 minut temu, Beno napisał:

prawie dla wszystkich sportowców na świecie medal olimpijski jest największym osiągnięciem w karierze, a dla piłkarzy nie

To prawda, ale piłkarze to może jakaś inna kasta sportowców. Też tego nie rozumiem, ale medal na olimpiadzie dla piłkarza nie ma takiej wartości i rangi jak medal na MŚ.

 

Jestem od dziada pradziada rdzennym Polakiem i życzę naszym złotego medalu. Ktoś tu mówił, że Lewy nie ma formy. Może i nie ma dziś, ale jutro forma może wrócić. Nie jestem jego fanem, ale chyba nie ma drugiego człowieka na tej planecie, który strzeliłby Realowi 4 gole w 1 meczu. Trzykrotny król strzelców w Bundeslidze. Ma potencjał.

[Beno]

4 minuty temu, Magician napisał:

To prawda, ale piłkarze to może jakaś inna kasta sportowców. Też tego nie rozumiem, ale medal na olimpiadzie dla piłkarza nie ma takiej wartości i rangi jak medal na MŚ.

Może chodzi o to, że są jakieś obostrzenia dot. piłkarskiego składu na olimpiadę, a w innych dyscyplinach nie ma? 

Za Wikipedią:

 

Łącznie do 1930 roku, kiedy odbyły się pierwsze mistrzostwa świata, olimpijski turniej piłki nożnej był uznawany za najważniejsze rozgrywki międzynarodowe w tej dziedzinie sportowej, jednak przez zakaz udziału w nich piłkarzy profesjonalnych mistrzostwa świata zyskały większy prestiż.

[Tamerlan]

4 godziny temu, Beno napisał:

Może chodzi o to, że są jakieś obostrzenia dot. piłkarskiego składu na olimpiadę, a w innych dyscyplinach nie ma? 

Za Wikipedią:

 

Łącznie do 1930 roku, kiedy odbyły się pierwsze mistrzostwa świata, olimpijski turniej piłki nożnej był uznawany za najważniejsze rozgrywki międzynarodowe w tej dziedzinie sportowej, jednak przez zakaz udziału w nich piłkarzy profesjonalnych mistrzostwa świata zyskały większy prestiż.

Oczywiście, że są. Dawniej mogli występować tylko amatorzy (stąd dominacja Demoludów, gdzie piłkarze byli zatrudnieni jako górnicy) a obecnie jest kryterium wiekowe.

Piłka nożna na Igrzyskach nie jest więc "pełnowartościowym" turniejem, z pewnością "kadrowo" słabiej obsadzonym od mistrzostw europy, świata,copa america itd.

Edytowane 10 Czerwca 2018 przez Tamerlan

[Miner]

W dniu 6.06.2018 o 12:27, doler napisał:

@Miner A czy robienie przewrotki jest stałym elementem treningów ? Albo granie w siatkonogę, w której bardzo łatwo o kontuzje ?

Tak nieco z dystansem;)

 

Edytowane 12 Czerwca 2018 przez Miner

[MG-42]

Meksykowi też szczęścia brakło w tym spotkaniu.

Jak pamiętam na Fryców zawsze gwizdali ?