Skocz do zawartości

Znajomi za granicą - zmiana ich zachowania na gorsze.


Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Les napisał:
PHP Developerskywings advisors  2 reviews - Gurgaon, Haryana
₹5,00,000 - ₹7,00,000 a year
 
To jest 2200 zł na miesiąc.
 
Polskiemu programiście nie oplaca się wyjechać, tylko milionom Hindusow i Chinczyków opłaca sie przyjechać do Polski programować. I zmien ton wypowiedzi.

W Polsce w PHP-ie zarobki są ostatnio coraz wyższe, w tej chwili średnia to coś koło 7000 zł brutto - tyle, że zwykle w IT to jest B2B, więc netto masz z tego coś koło 5,5 tys. Nawet samiecweb jest pisany w PHP, konkretnie Laravelu 5 :D rozpoznaję po debug modzie

Ale żeby nie być gołosłownym:

 

UK (3041 funtów brutto miesięcznie)

https://www.indeed.co.uk/jobs?q=php+developer&l=

 

USA (7054 dolarów brutto miesięcznie)

https://www.indeed.com/jobs?q=php+developer&l=United+States

 

Francja (3030 euro brutto miesięcznie)

https://www.indeed.fr/jobs?q=php+developer&l=

 

W UK na stanowisku MID-a programisty PHP zarobisz na polskie coś koło 12-13 tys. zł netto. W Polsce coś koło 6, 7 netto, jak masz trochę doświadczenia i jest to w Warszawie, możesz mieć 8-10 bez większych problemów, niektórzy mają ponad 10.

 

Te różnice nie są na tyle drastyczne, żeby zmieniać swoje życie o 180 stopni i jechać do UK programować, ale gdyby jakimś cudem hindusi nagle drastycznie zmniejszyli zarobki programistów w Polsce - wiem jaki jest na nich popyt zagranicą, dyplom mam, zabieram bagaże i mówię Januszom do widzenia

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@arch We FR sa bardzo duze przedzialy zarobkow w zaleznosci od firmy, od umiejetnosci, od doswiadczenia, od dyplomu.

 

To co podales (3030 € brutto) to jest takie minimum. Zauwaz, ze niektore firmy placa nawet i 70 000 € brutto rocznie.

              

@Les Ok, przegielem ze swoim komentem w stosunku do Ciebie, zupelnie niepotrzebnie. Ide zaraz sie przewietrzyc i odstresowac :)

 

@SzatanKrieger Racja :)

Edytowane przez Unhomme
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minutes ago, arch said:

Nie - to jest średnia, przecież stoi napisane jak byk.

Spoko, bo ja mam ciagle w glowie region paryski. A przeciez FR to nie tylko Paryz ;) 

 

Dla calej FR to by sie zgadzalo ale nie dla Paryza. W Stolicy te 3030 € brutto to jest minimum dla programisty.

Edytowane przez Unhomme
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, w Chinach zarobki programistów są niezłe, porównywalne do Polski. Podobnie w innych gałęziach gospodarki, mówi się że nawet Chińczycy już nie chcą pracować  w Polsce, choć niedawno ponoć pracowali za miskę ryżu. Ale samych Hindusów jest 1.2 miliarda, poza tym są tam inne kraje jak Bangladesz z ludnością 160 milionów. A nasz rząd pragnie ich tutaj dostarczyć dla pracodawców.

A wracając do zagadnienia ciekawe jest, jak Azjaci obecnie sprowadzani do Pl traktują swoich pobratymców, którzy zostali w kraju.

Edytowane przez Les
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiazujac i wrcajac do tematu. Sam mieszkam w Niemczech i jest kilka grup emigrantow. Ci, ktorzy pracuja fizycznie, rzeczywiscie poczuli, ze zlapali wiatr w zagle i mysla ze sa nie wiadomo kim. Im sloma z  butow wystaje i wszystkich wlasna miara. Z takimi malo chce miec do czynienia, szczegolnie jak zagaduja "gdzie robisz". Jak slysza, ze pracuje umyslowo w firmie, to mysla ze sie zgrywam. Nie zamierzam spedzac ani jednej chwili z takimi osobnikami. Tacy najczesciej mieszkaja na kupie. Wiekszosc fizoli jest tego kalibru i daja calej Europie powody do smiechu.

 

 

Inna kategoria to ludzie, ktorzy przyjechali sie dorobic. Najczesciej mlode malzenstwa lub pary. Mieszkaja i zyja oszczednie, aby jak najmniej wydac. Zycia spolecznego nie maja, bo kosztukje. Niektorzy odreagowuja w Polsce i chca sie pokazac i usprawiedliwic przed soaba wysoka cene emigracji.

 

Trzecia grupa to ludzie, ktorzy pracuja i zyja tak jak w Polsce. Wydatki maja odpowiednie do zarobkowi najczesciej sa swiadomi, ze nie masy kasy nie odloza, bo zycie kosztuje szczegolnie z dziecmi. Zyja na poziomie, czesto pracuja umyslowo i rozwijaja sie dbajac takze kontakt z ojczystym jezykiem i dbaja o relacje w kraju jak i z granica. Najczesciej sa dojrzalymi ludzmi w okolicach 30stki i starsi. Z nimi mozna poprzebywac i spedzic czas. Konwersacjie sa zdecydowanie na innym poziomie.

 

To co OP zauwazyl, to najmlodsza grupa, czesto zachysnieni pieniedzmi. Sam kiedys, znajdujac b. dobra platna prace w Polsce czulem sie krolem swiata, jednak paru bliskich ludzi minie uswiadomilo, za co do dzis jestem im wdzieczny. Dlatego, nie skreslalbym od razu takic osobnikow tylko ich nakierowal i dal im czas aby przemysleli i ochloneli. Jak madrzy to zrozumia i przeprosza, jak glupi to sie obraza na smierc i bedzie spokoj.

 

Najwazniejsze, zeby nie porownywac sie z takimi osobnikami i zdac sobie sprawe, ze mieszkanie w ojczysznie oferuje zdecydowanie inne zalety. Zapytaj sie takich na emigracji na zachodzie jak wygladaja ich relacje z lokalnymi kobietami i jaka ich uroda i charakter? Jak wygladaja ich relacje spoleczne z innymi mieszkancami? Jak ich traktuja w pracy itp. Ludzie w Polsce w wiekszosci przypadkow maja mozliwosc zdecydowanie szerszego rozwoju zawodowego jak i osobistego. Ci , ktorzy maja w glowie troche oliwy wczesniej czy pozniej w Polsce osiagna pewnie zblizony poziom zycia w porownaniu do tego za granica. Dlatego jak wiele osob ludzi pisze, przed 30stka naalezy sie skupic na sobie, a nie na innych, aby pozniej nie wytykac sobie straconyc szans.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Les napisał:

Faktycznie, w Chinach zarobki programistów są niezłe, porównywalne do Polski. Podobnie w innych gałęziach gospodarki, mówi się że nawet Chińczycy już nie chcą pracować  w Polsce, choć niedawno ponoć pracowali za miskę ryżu. Ale samych Hindusów jest 1.2 miliarda, poza tym są tam inne kraje jak Bangladesz z ludnością 160 milionów. A nasz rząd pragnie ich tutaj dostarczyć dla pracodawców.

Czasy kiedy w Chinach liczyla sie tylko tania sila robocza sie skonczyla. Mam czesty kontakt z firmami z Kraju Srodka i zwykle, to jest kontakt ze specjalistami wysokiej klasy oplacanaymi nie gorzej nie w Europie. Ich rynek jest tak wielki a inwestycje w innowacje olbrzymie. Obecnie reszta swiata bedzie coraz czesciej od nich czerpac know-how. Juz technologii staelitarnej dawno przegonili Europe i Rosje. DO USA im nadal kawalek, ale tempo maja "kosmiczne". Malo sie o tym mowi, ale to jest fakt.

 

Edytowane przez Pater Belli
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.06.2018 o 11:18, Legionista napisał:

 Czy perspektywa zarabiania lepszych pieniędzy, i wyższego standardu życia Az tak może zmienić człowieka na gorsze. ?

Jak dla mnie mylne pojęcie zawarte w wypowiedzi.

Zatem długi pobyt zagramanicccą powoduje podwyższenie cech wyjebania, jeśli ktoś był zjebany przed wyjazdem a się dobrze maskował to wyjdzie to szybciutko po zaliczeniu paru wypłat w euro/funtach.

Przy czym to mija w momencie założenia rodziny obciążonej potomstwem (jeśli chociaż jedno chce wrócić). Zaczyna się takie samo biadolenie i życie na kredytach/kartach płatniczych.

Czyli ewolucja w stylu amerykańskim kupuj na kredyt i spłacaj(niewolnik fantów z dupy przydatnych).

Wtem usłyszysz jak to w Polsce mamy dobrze bo : służba zdrowia jest za darmo,bo już 4 telewizor/aparat foto nie cieszy,przyjazd do polski jest tak samo kosztowny jak wyjazd na wakacje po świecie. A jak to euro/funt spadł do franka. Bo on 1200 euro płaci za ubezpieczenie wozu a w Polsce tylko 900 PLN było. A mechanik bierze na godziny nie od roboty..........

 

Jak z kobietami schemat goni schemat!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Pater Belli said:

Zapytaj sie takich na emigracji na zachodzie jak wygladaja ich relacje z lokalnymi kobietami i jaka ich uroda i charakter? Jak wygladaja ich relacje spoleczne z innymi mieszkancami? Jak ich traktuja w pracy itp. Ludzie w Polsce w wiekszosci przypadkow maja mozliwosc zdecydowanie szerszego rozwoju zawodowego jak i osobistego.

Ja absolutnie nie moge narzekac na swoje relacje z lokalnymi mieszkancami. Kobiety sa bardzo rozne, jest ich do wyboru, do koloru, co kto lubi. W pracy jest zajebiscie. Takie mozliwosci rozwoju jakie sa we FR w Polsce nie istnieja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wrócę do wątku.

Panowie, ja już definitywnie kontakt urwałem, bo jestem cały czas na

maxa wk...... na byłych znajomych z UK.

Nie dam się poniżać, jeździć po sobie, i słuchać dogryzania.

Bo mogło to by się skończyć wybuchem złości z mojej strony.

Numery po blokowane więc nawet nie chcę wiedzieć, że dzwonią do mnie.

W sumie pierwsze symptomy pogarszania się relacji ze znajomymi były już 3 lata temu,

ale je zbagatelizowałem ale teraz już nie ma przeproś.

Znajomi przeszli do historii.

Aha jest takie przysłowie:

Jest ci dobrze-nie chwal się, jest ci źle- nie żal się.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sam po wejściu do UE wyjechałem do UK właściwie jako młody szczeniak 24L nie było łatwo z początku ale w końcu stałą legalną robotę miałem i jakąś tam kasę zarabiałem i nie musiałem oszczędzać wydawałem sporo, również na wyjazdy i pobyty w PL a i tak sporo zostawało. Czasami miałem mieszane uczucia czy ja jestem jakiś lepszy bo podjąłem wyzwanie, wyjechałem jakoś mi się wiedzie mam kasę itd ? A może jestem ten gorszy bo musiałem spierdolić z kraju pracować za granicą a mogłem u siebie między rodziną, znajomymi, przecież oni sobie jakoś radzą. Ogólnie było tak, że bardzo mi brakowało, życia w swoim miejscowym świecie z rodziną znajomymi. Brakowało mi wspólnych wyjść, wspólnego spędzania czasu, wspólnych wyjazdów, popracowałem 3 lata coś tam sobie odłożyłem i wróciłem do swojego życia pośród swoich w PL więc wróciłem głownie do znajomych. Ale fakt troszkę kaski może ludzi zmienić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.