Seks oralny. Kolokwialnie - robienie loda

[xawery982]

@Tomko Zdecydowanie czuć brak szczerości no bo jak inaczej po tym co ona gada 

 

Z ostatniej chwili w sumie niuanse:

Twierdzi, ze jesli mam zamiar liczyc na to ze jej minie i sie zakocha w seksie oralnym, albo ze bedzie sie zmuszac dwa razy w miesiacu to lepiej mam przestac.
Mam sie zastanowicz czego chce i potrzebuje bo ona nie ma zmiaru sluchac jaka to jest inna bo nie obciaga facetowi a on lubi

 

Ona nie twierdzi, ze to niemoralne, nie mowi, ze obrzydliwe, ze sie nie myje, dbanie o siebie bardziej nic nie zmieni - to nie jest dla niej.

 

"Próbowałam, ale mi nie lezy po prostu i sie nie podoba i nie spodoba"

 

Zażądałem KONKRETÓW bo to takie masło maślane. Obrzydliwe nie, złe nie, niemoralne nie, ale nie dla mnie i nie podoba sie.

 

To jak takie dziecko nie zjem brukselki bo nie chce, ale wiem, ze nie jest niezdrowa.
 

Może ktoś obyty bardziej z kobietami seksualnie by swoje przemyslenia rzucił? @AR2DI2 , @Bonzo ? 

 

Wygląda na to, że ona może żyć całe życie bez robienia loda i bez przyjmowania minetki... jakoś mi sie nie chce wierzyc  

 

[Tomko]

@xawery982 Może nie jestem obyty bardzo z kobietami, ale wiem co w głowie mają i jak myślą. Nie wyciągniesz od niej konkretów tylko jeszcze bardziej ją wku...wisz. Ale już stawai ci takie warunki to ja już bym nawet nie chciał tego loda. Widać, że pannie nie leży. Teraz się zastanów czy to dla ciebie ważne. Jeśli tak - jest dookoła mnóstwo dziewczyn, które loda lubią robić a na samo słowo "wyliżę cię" puszcza im się Niagara na dole. Reszty nie muszę tłumaczyć . 

Powiedz jej to takim samym tonem jak ona tobie - jeśli myślisz, że z tego zrezygnuję to zapomnij. 

[Król Jarosław I]

A czy gdyby na twoim miejscu był leonardo di caprio albo CR7 myszka powiedziałaby, że nie trzaska pały? No właśnie... Każda na początku tak pierdoli, żeby sprawdzić czyś frajer i na ile można cię doić.

 

Nie zjeb tego to początek relacji teraz ustalasz większość zasad.

 

Nie robi pały = wkładasz spodnie i grzecznie dziękujesz. Niech widzi, że nie zaspokajasz sie ochłapem w postaci wybrakowanego seksu.

[Gr4nt]

A może ona wyczuwając jak bardzo Ci na tym zależy specjalnie będzie stawała okoniem. Teraz to wygląda, że ty się prosisz jak mały piesek a ona nie i chuj. Może kiedyś za jakiś czas łaskawie weźmie na chwilę do buzi a ty wtedy będziesz szczęśliwy i zadowolony. Będzie Cię warunkować tym lodem.

 

Sądzę więc, że nie powinieneś więcej o tym z nią mówić. Ona musi zobaczyć, że masz w dupie tego loda.

[Imbryk]

1 godzinę temu, tytuschrypus napisał:

Oczywiście, żadna z tych pań przeciwko minecie oporów nie miała  

Właśnie @xawery982 a jak tam jej pogląd na minetę?

Też taka niechętna? 

 

Raczej odpuść ją sobie bo baba zaczyna Tobą sterować, reagować dziwnie na normalną rzecz.

Jeszcze zrozumiem że może po prostu nie lubić orala i już, ale co ja widzę....już masz foch i szantaże w stylu "idź do innej". To idź do innej.

 

Edit: a może ona ma jakąś traumę związaną z oralem...

Wtedy tym szybciej SPRDLJ od niej!

Edytowane 24 Lipca 2018 przez Imbryk
Spr dlj

[Krugerrand]

52 minuty temu, xawery982 napisał:

Chyba dzisiaj dive odwiedze niech profesjonalnie to zrobi   

Idź śmiało, nie krępuj się. Wiele z nich się nie krępuje. Branie do buzi to przecież nie jest zdrada

2 godziny temu, xawery982 napisał:

Wiesz tu chodzi po prostu o zdrowe podejscie

Z tego co piszesz tego zdecydowanie brakuje. Masz za to próby urobienia Cię za pomocą seksu oralnego, w tym wypadku jego braku. I nie bo nie, ona tak powiedziała i koniec tematu. A jak Ci się nie podoba to idź do innej. Ciekawe jakby to wyglądało od drugiej strony? Czy jakbyś jej prządnie wylizał też by się nie podobało, bo nie i koniec? Wątpię. Ach te nasze panie...

Edytowane 24 Lipca 2018 przez Krugerrand

[xawery982]

13 minut temu, Gr4nt napisał:

A może ona wyczuwając jak bardzo Ci na tym zależy specjalnie będzie stawała okoniem.

Mialem w dupie dość długo i nie dopraszalem sie. Poruszylem temat wczoraj i spotkalo sie z jej poglądem ktory tutaj opisalem. Bron boze nie bylo zadnego proszenia ani nic z tych rzeczy, apfu.

W ogole nie bylo o tym gadki. Potem dostala minetke zycia, cos tam popróbowała mi z lodem i na tym kuniec. Także mówie, ze temat conajmniej dziwny.

12 minut temu, Imbryk napisał:

Właśnie @xawery982 a jak tam jej pogląd na minetę?

Też taka niechętna? 

Wiesz co - tutaj hit miesiaca: wiła sie przy minetce, lubila (lubi pewnie nadal) jak mowilem idz sie poloz, zdejmij spodnie, zaraz przyjde to sie jarała jak cygan na rente.

 

Ale tutaj chyba kolejne typowe babskie zachowanie --> ODKĄD PORUSZYLEM TEMAT ORALA to ona teraz twierdzi ,ze minetki jej niepotrzebne, ze juz ona nie reaguje tak samo jak kiedys na to, ze moze zyc bez tego (czyli orala w dwie strony) ale wydaje mi sie ze to takie naciaganie kapoka zeby nie utonac w morzu egoizmu... no bo jakby brzmialo jak by mowila - loda nie zrobie, ale minetke lubie... wiadomo ze powie, ze minetki nie potrzebuje juz tez  

 

@Krugerrand aż chyba jescze ją śmiało zapytam jak smakuje bo mi laska nie chce loda zrobić   

Edytowane 24 Lipca 2018 przez xawery982

[Gr4nt]

2 minuty temu, xawery982 napisał:

Potem dostala minetke zycia

@xawery982 Why?

[xawery982]

2 minuty temu, Gr4nt napisał:

@xawery982 Why?

Właściwie to kierowalem sie tym co tu wspomniano - jak ja dobrze wylize to moze sie odwdzieczy.

Niestety na "możu" sie skonczylo.

 

Było to na początku, dość dawno przed tym całym pierdolamentino ktore jest od wczoraj, gdy w koncu poruszylem ten temat bo nawet na dół schodzila częściej wczesniej całowała od szyi i schodzila nizej stopniowo. Od tamtego czasu zrobila jedno podejscie do loda, dość udane, pochwalone było.

 

Gdzies pisali, ze jak robila i przestala to problem u chłopa, ale takowy raczej nie istnieje. To był jeden raz wiec moze cos w tym jest, ze JEJ SIE NIE SPODOBALO i to nie dla niej, ale czy to jest wytłumaczenie dorosłego osobnika?

 

 Bede jeszcze naciskal na otwartosc zeby powiedziala wprost jak do chłopa o co chodzi, bo poki co to puste pieprzeinie a to chodzi o czynnosc, a to nie dla niej, a to jej sie nie podoba, choc wie ze na polyk nie naciskam, ani klekac nie musi.

 

Najlepsze, ze sama mowi ze jej to nie obrzydza, ze nie jest to niemoralne dla niej, ale jednak to nie dla niej  

[Themotha]

Robienie loda to wymysł Żydków z przemysłu pornograficznego, to po pierwsze.

 

Po drugie, im szybciej spierdalasz od dziuni tym Ona stara się Ciebie bardziej do siebie przekonać używając do tego całego asortymentu w tym robienie laski z połykiem, ze spustem na usta, cycki, twarz, oczy, uszy i tak dalej...

 

Mówię Ci to z własnego doświadczenia, jak laska jest w Tobie zakochana to zrobi naprawdę bardzo dużo.

 

Wniosek z Twojej historii jest taki że dostatecznie jej nie pociągasz :) 

[Gr4nt]

6 minut temu, Themotha napisał:

Robienie loda to wymysł Żydków z przemysłu pornograficznego, to po pierwsze.

 

6 minut temu, Themotha napisał:

Wniosek z Twojej historii jest taki że dostatecznie jej nie pociągasz

Ja wnioskuję, że ona jest antysemitką.

[SzatanK]

Powiedz, że wygrałeś w zdrapkę 10.000 złotych to dostaniesz loda życia.

[Maarcin_05]

Nie wierze. @xawery982 Ona jest ordynarna w stosunku do Ciebie a Ty jeszcze dalej i dalej ją męczysz ,,no zrób loda, zrób". Jakbyś na nią naprawdę działał to bierzesz jak lubisz i kobieta też wtedy będzie zadowolona. Ona Ci nie zrobi bo jesteś w jej oczach słaby i chuj. 

 

[Taboo]

21 minut temu, xawery982 napisał:

ona teraz twierdzi ,ze minetki jej niepotrzebne, ze juz ona nie reaguje tak samo jak kiedys na to

Czyli kiedyś było ok, z innym, innymi, ale teraz z Tobą to już nie potrzebuje, mimo że się wiła wcześniej przy tym.

 

Albo odpieraj lepiej te manipulacje, albo uciekaj, bo się czerwona lampka świeci. Jakoś nie chce mi się wierzyć że nie chce lodzika zrobić. Zanim moją ostatnią namówiłem do jednej rzeczy (którą już wcześniej robiła z innymi) to trochę minęło, a reagowała tak jakby to było jej najskrytsze marzenie. Ale długo nie chciała. Odpowiedni moment i trzymanie rany pomogło.

[xawery982]

11 minut temu, Maarcin_05 napisał:

Nie wierze. @xawery982 Ona jest ordynarna w stosunku do Ciebie a Ty jeszcze dalej i dalej ją męczysz ,,no zrób loda, zrób". Jakbyś na nią naprawdę działał to bierzesz jak lubisz i kobieta też wtedy będzie zadowolona. Ona Ci nie zrobi bo jesteś w jej oczach słaby i chuj. 

 

Może coś w tym jest, nie przeczę. W sumie to by wyjaśniało dlaczego nie chce sie przyznac do rzeczowego powodu. Przeciez nie powie wprost "nie krecisz mnie az tak"  

 

7 minut temu, Taboo napisał:

Albo odpieraj lepiej te manipulacje, albo uciekaj, bo się czerwona lampka świeci.

No dla mnie to zdecydowanie manipulacja, skoro nigdy nic przeicwko minetce nie miala, ale jak juz ma robic loda to minetka jej niepotrzebna  

[Themotha]

13 minut temu, Gr4nt napisał:

 

Ja wnioskuję, że ona jest antysemitką.

Coś w tym jest :P

[Perun]

@xawery982
Może przed Tobą trafiła na kogoś z twarogiem pod napletem i ma uraz...ale jedno jest pewne:
"Jak Baba kocha to połyka  "
Pamiętam jak moja byłabyła przelotna nie chciała mi possać, to moje upieranie się przy tym, że bez laski to ja nie umiem tak rozpocząć stosunku, przyniosło skutek
Był to mój pierwszy seks z Tą konkretną dziewczyną, jeszcze nawet nie widziała go całego.
Od razu nalegała na seks klasyczny w gumce oczywiście (był to typ dziewczyny co ma gumki w szufladzie)
Z perspektywy czasu stwierdzam, że dziewczyny z przebiegiem (po tej nie było go widać grzeczna 20 latka) mają obawę przed oralem i wszystko robią w kaloszach
Pomyślności

Z wyrazami szacunku Perun

Edytowane 24 Lipca 2018 przez Perun

[MaxMen]

Ja sobie nie wyobrażam związku bez orala, nie wiem jak musialaby być śliczna inteligentna zajebista bogata żebym się w takie coś wpakował 

[xawery982]

@Perun Tutaj powoli się robi jak z byłą z LTR... niby coś szwankowało w seksie, ale kurwa w ogien by wskoczyla za mna.

Zawsze obiadek, zawsze pomagala jak mogla, zawsze dobre slowo gloslila, malo shit-testow, posluszna, a ten seks szwankowal i tez byly opinie - ze nie kocha... czy to aby na pewno dobry miernik?\

 

Z autopsji znam przypadki, gdzie kobieta robi loda, ale nie polyka i wcale nie oznacza to ze nie kocha. Wydaje mi sie ze to juz za bardzo skrajne stwierdzenie

 

@MaxMen Dzieki za pocieszenie bracie   

Edytowane 24 Lipca 2018 przez xawery982

[Vortex of Destruction]

Cytat

Zawsze obiadek, zawsze pomagala jak mogla, zawsze dobre slowo gloslila, malo shit-testow, posluszna, a ten seks szwankowal i tez byly opinie - ze nie kocha... czy to aby na pewno dobry miernik?\ 

Bo moze byłeś dobra partią na providera, ale niekoniecznie już na bolca. Ślub, wałek na majątek, rozwód.

Tak koledzy dobrze napisali - każda robi. I teraz tak, broń Boże nie rób więcej mycia patelni jej.

Ja bym zaproponował 69. I nie gadaj z nią o tym więcej po prostu podstaw jej sprzęt tak z 20 cm od twarzy

[xawery982]

Kazalem wyrzucic na stol konkrety bo nie wiem co ma znaczyc "to nie dla mnie" 

 

Odpowiedz: no bo nie dla mnie i tyle czy nie moze mi sie nie podobac?

 

a na odpowiedz, ze tak sie zachowuje kobieta z uczuciem 

- "no bo kochająca pewnie robi lody" ? 

 

"nie podoba mi sie ta zjebana czynnosc" 

 

 

No i generalnie mam isc w chuj i znalezc taka co spelni moje potrzeby... az slow brak bo babka fajna, a kurwa zachowuje sie jakbym kazal jej codziennie pale ciagnac po kilka razy

 

nie wiem juz jak to rozumowac co ona pisze w ogole zero logiki jak na gadzi mozg przystalo. Nie podoba sie jej i chuj. chyba z gówna bata sie nie ukreci ?  

[Gr4nt]

No nie wiem, może zaproponuj, że kupisz jej samochód jak ci zrobi loda.

[tytuschrypus]

10 minut temu, xawery982 napisał:

a na odpowiedz, ze tak sie zachowuje kobieta z uczuciem 

- "no bo kochająca pewnie robi lody" ? 

 

"nie podoba mi sie ta zjebana czynnosc" 

Moim zdaniem problem polega na tym, że próbujesz jej przetłumaczyć logicznie rzecz, która jest związana z blokadą psychiczną i generalnie uczuciami, emocjami. Próbujesz ją namówić, przekonać, na drodze dyskusji. Nie tędy droga. 

[xawery982]

2 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Moim zdaniem problem polega na tym, że próbujesz jej przetłumaczyć logicznie rzecz, która jest związana z blokadą psychiczną i generalnie uczuciami, emocjami. Próbujesz ją namówić, przekonać, na drodze dyskusji. Nie tędy droga. 

Podoba mi się Twoje rozumowanie z uwagi na to, że jest bardzo bliskie jej osobowości - wytlumionej, spokojnej, malo rozbudzonej seksualnie, a wiec calkiem odpowiednie podejscie w moim mniemaniu, duzo lepsze niz wpychanie fiuta na sile.

 

Logicznie faktycznie nie ma co tlumaczyc... ale któredy droga bracie, skoro ona mowi teraz, ze nie lubi nie polubi i chuj, ze to nie jej bajka i nic sie nie zmieni.

 

Wiem, ze to kobieta, ze mowi teraz co czuje, ze to emocjonalne stworzonko i moze cos sie zmieni, a teraz tylko tak gada bo tak czuje, a moze nawet kolejny shit-test, aby jakos mnie sprawdzic. Nie wiem... ale ile czasu mozna w tym tkwic? Byly minetki, byly romantico kolacje, atmosfera swiecuszki i inne cuda wianki i o kant dupy to rozbic.

 

W ostatecznosci poszla wczoraj rozmowa na ten temat. Dość spokojna, ale jednocześnie stanowcza. Niestety skutki widać... jakby ją ten temat wpieniał i wkurwiał. 

 

Poza drogą dyskusji nie mam już pomysłu jak można ją przekonać. O ile w ogóle jest reformowalna i to jest najwieksza zagwozdka. Bo juz raz zylem w LTR, gdzie seksualny aspekt kulał i drugi raz nie ma mowy nawet.

[tytuschrypus]

@xawery982miałem jedną taką pannę kiedyś i sposobem było nie tworzenie atmosfery ciśnienia i oczekiwania, stworzenie jakiegoś tam komfortu. Podziałało, bo po prostu przestała się blokować i czuła, że ja nie oczekuję tego loda od niej. Oczywiście, tak naprawdę oczekiwałem;) 

 

To jest identycznie jak z tym, kiedy facetowi żołnierz odmówi posłuszeństwa. Jakby laska zaczęła naciskać, to przecież nie ma opcji, żeby stanął. A niech by jeszcze rzeczowo zaczęła Ci tłumaczyć, że to normalne i każdemu staje, ona by jednak chciała uprawiać seks, tłumaczyłaby rzeczowo i spokojnie. Pomogłoby? No nie. Tu tak samo. 

 

Przy czym pamiętajmy, że ja nie wykluczam tego, co piszą bracia. Być może ona jest niereformowalna, ale po prostu akurat w tym wypadku nie byłbym tak kategoryczny.