Kolejny Orzełek wyleciał z Polski

[Grzegorz]

   Odwiozłem dziś na lotnisko i wsadziłem do samolotu starszego synka, leci do Islandiii.

Szukać lepszego bytu, z zamiarem osiedlenia się na dłuższy czas. Zabrał w kieszeń paszport, parę dolców i świeży dyplom inż. Chemii budowlanej.

Na miejscu jest tylko pokój, zabukowany do wynajęcia. Poleciał z dwoma kumplami prawie w ciemno. Na miejscu będą szukać pracy.

 

Kurwa jak mnie dusza boli !!! 

 

Za dwa lata pewnie młodszy dołączy do brata. Popierdolone to wszystko!

 

Od dzisiaj każdy wyborca PO z przed 8 lat, czy dzisiaj jest moim śmiertelnym wrogiem!

 

Spierdolili moją kochaną Polskę!

 

Żeby mój synek musiał jechać za chlebem!

 

KURWA !!!

[Arox z lasu]

Nie tylko oni odlecieli.

 

Też mam zamiar ulotnić się z tego kraju jeśli nic się nie zmieni, daję sobie do dwóch lat.

[wroński]

To samo. Szkoda tylko, że już znam to "tam" i kompletnie mi się to nie uśmiecha.

Ty Arox masz chociaż konkretny fach a ja z samego dołu będę jechał.

Daję sobie góra rok.

Było kurwa za młodu bandytą zostać

[Endeg]

Kukiz tez głosował i popierał PO 8 lat temu nazad

[Arox z lasu]

U mnie ta zwłoka jest podyktowana kwestią nauki języków, by opanować podstawy dwóch kolejnych.

[Endeg]

Czy można spytać jakie langłydże zgłębiasz?

[Arox z lasu]

Można.

 

Niemiecki- mam na poziomie płynnej rozmowy,

Angielski- przechodzę na poziom płynnej rozmowy

Norweski, Francuski-  mam zamiar ogarnąć na chwilę obecną poziom podstawowy (nawet na zasadzie "Kali jeść, kali pić") natomiast w perspektywie dłuższej przynajmniej norweski podciągnąć do poziomu płynnej rozmowy,

 

Skandynawia a dokładnie Norwegia (nie mam zamiaru zakładać tam rodziny) jest na chwile obecną dla mnie najciekawszym i najrozsądniejszym miejscem podjęcia pracy za granicą oraz wyzwaniem zwłaszcza w ziemie (zapraszam na National Geografic "Najniebezpieczniejsze drogi europy" na podgląd).

[Grzegorz]

Kukiz tez głosował i popierał PO 8 lat temu nazad

A ja teraz na niego zagłosuję. Ironia losu?

[Lawrence]

Arox a co konkretnie chcesz tam robić. Masz jakieś konkretne plany czy masz zamiar szukać jakiegoś zajęcia ?

[Damianut]

Mój tata był w Islandii prawie rok, wyleciał nie do końca w ciemno i bez żadnego języka, bo firma zagwarantowała lot, w międzyczasie zmienił pracę. Nie chciał być już tam dłużej, bo to powiedzmy nie miało sensu, to było tylko robienie pieniędzy, trudno zagospodarować sobie czas na inne aktywności przy takiej ilości pracy. 

 

Arox, czyli będziesz miał dużą szansę na pracę, bo mało kto by się zdecydował na jeżdżenie niebezpiecznymi drogami. Albo na połów ryb w wodach Arktyki itp. powodzenia.

 

Ja zagłosuje nie wiem na kogo, zobaczę jak się ustalą komitety, bo nie wiadomo jeszcze; ale zauważyłem, że opozycja (niekoncesjonowana) w Polsce to nieudacznicy. Nie wiem po co mam poświęcać im czas. Nie wierzę im, im chodzi o to samo co reszcie partii - o pieniądze i władzę. Najlepiej jak się zajmę sobą i swoim otoczeniem. Mam teraz przez rok świetne warunki do pracy nad sobą, powoli wydostaję się z matni i też chciałbym wyjechać z kraju, najlepiej do miast i państw gdzie jest Polonia, całkowicie nie mogę się jednak oderwać od kraju. 

[Arox z lasu]

Jestem zawodowym kierowcą ciężarówki.

 

Do tego myślę, że przed świętami prawko na autobus zacznę oraz później w zależności zasobności portfela papiery na inne sprzęty jeżdżące typu koparki, koparko ładowarki, ładowarki, dźwigi samobieżne itd.

Niestety, ale uzyskanie u nas licencji rajdowej jest zmonopolowane przez PZM i moja praca nie pozwala czasowo, więc zapewne już dopiero tam zrobię sobie papiery rajdowe. Gdyby nie chujowe stawki to poszedłbym jeszcze w kierunku instruktora jazdy.

 

@Damianut

 

Pracę to ja znajdę teraz od zaraz na terenie całej europy. Od Hiszpanii po Węgry, bo brakuje zawodowych kierowców. Wystarczy w moim przypadku rejestracja na portalu dla zawodowych i jeszcze sami po mnie przyjadą. Chodzi o to, że łatwiej mi zrobić w kraju uprawnienia np. na autobus, bo omijam choćby barierę językową.

[lupele]

Nie tylko oni odlecieli.

 

Też mam zamiar ulotnić się z tego kraju jeśli nic się nie zmieni, daję sobie do dwóch lat.

 

Ja mam dokładnie ten sam plan. Wrzucę na ruszt ze dwa-trzy własne projekty. Jak nic nie rechnie ruszam za granicu.

[Lawrence]

Więc Arox mam z Tobą do pogadania. Sam posiadam kat.C wraz tą cała śmieszną kwalifikacją, niestety E nie zrobiłem ale nic straconego to już nie taki problem i koszty. Po za tym że podoba mi się ta praca to dodatkowo mogę zostawić całe to bagno w którym tkwie, nie zła opcja jak dla mnie. Na codzień mam styczność z kierowcami ale to w większości brudne półgłówki ale nie powiem czasem spotkam kogoś z kim warto zamienić kilka słów.

Ja tam problemu nie widze miałbym się gdzie umyć jak i ugotować normalny posiłek a nie żyć na syfie ze stacji.

Powiedz jak Ty to wszystko widzisz od środka kabiny ?

[Arox z lasu]

Przejdźmy na priv, zanim dostaniemy po ostrzeżeniu