Skocz do zawartości

Dot. Teoria wielkiego #przegrywu


Rekomendowane odpowiedzi

To z ciekawości w drugą stronę.

Znalazłem kilka zdjęć w internecie wpisując wiadome hasła.

Jak byście oceniły/ ocenili wygląd tych gości oraz szanse na związek?

 

comment_GydrgQfbOzdp0NOdTMAbhV77oVAQVb8m

 

b3PmgtcQZw4jXI_9w1wfVHKTwGgu9e4DT59-mWtk

 

pan-jarek-01-1620x1080.jpg

 

incel.png

 

EBKCPIxU4AEq6ep.jpg

 

U0c46BE.jpg

 

MV5BNjdiYzg2OWItYmEyZS00MGI3LTkyZjktZTY2

 

xuQfgD0.jpg

 

W ogóle czy ktoś zna dokładnie takie przypadki gdzie tego typu chłopaki/ mężczyźni są z atrakcyjnymi paniami?

Bo podobno dużo jest głosów, że mało atrakcyjny chłop ma modelkę ale nie wiem o jakiego rzędu atrakcyjność właśnie chodzi.

Mogę się mylić ale moim zdaniem oni nie są niezadbani a po prostu mają taką genetykę.

Trzech pierwszych szacuje na 2-4/10, a wzwyż do ok. 5/10 SMV.

@deomi, @ewelina, @_oliv2407, @Bruxa tak swoją drogą zastanawiam się czemu rezerwat jest tak mało aktywny.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leto

Proszę Cię nie będę wspominał kto ostatnio założył kompletnie bezsensowny temat tutaj w rezerwacie lol. 

Zadałem normalne pytanie bo na forum niejednokrotnie taki motyw się przewijał.

W sensie "ja to widziałem nie raz ładną laskę na ulicy z kompletnym pasztetem" jako argument, że nie ma hipergamii kobiecej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli miałbym na serio odpowiedzieć na Twoje pytanie, @Ksanti, to widziałem ostatnio taki jeden przypadek w jednej z firm, dla których pracowałem. Gość no taki typowy nerd, nie będę krytykował jego wyglądu bo nie przystoi, no ale powiedzmy że max przeciętny, do tego taki z zachowania super mega miły dla wszystkich, anty-badboy :D Wszyscy go lubili, ale w miarę jak go obserwowałem, to zacząłem zauważać, że kobiety zaczynają się nim trochę wysługiwać, a on był zawsze pierwszy do pomocy. Potem pewnego dnia zobaczyłem jego żonę, wpadła do pracy. I tu mi szczęka opadła. Panna 8/10, wysoka, zgrabna, regularne rysy twarzy, długie, piękne włosy, zadbana, odpicowana, wysoka (gdzieś jego wzrostu, może parę cm niższa). Najwyraźniej można. Nie wiem, jak to zrobił, pewnie powinienem do niego iść na lekcje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@leto

Dobrze by było wyciągnąć takie historie oraz dowiedzieć się co nieco na temat partnerek bo brzmi prawdziwie inspirująco.

 

Bez porównania kiedy ktoś mało atrakcyjny poderwie fajną laskę a ktoś w miarę przystojny kto mówi, że to zasługa samorozwoju xD

 

Mnie zawsze to bawi na forum ta fetyszyzacja własnych cech charakteru i trudu pracy jaki to ktoś wspaniały i waleczny.

 

Prawdziwy potencjalny wygryw to Bohater Twojej historii.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, SzatanKrieger napisał:

@deomi 

A może podaj jaki jest Twój typ takiego ciacha oprócz:

""jeszcze słowo gościu, też pojedziesz zaraz""

 

Sporo facetów mi się podoba. Wiadomo są tacy na tip top 10/10 na których fajnie popatrzeć.

Ale w związku mogłabym być z co drugim facetem w wieku 28-38 lata. A jak przegladałam tindera, to odrzucałam serio może co 10. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, MaxMen napisał:

one w nich zakochane

Udają? Może tak, może nie, nikt z nas tego nie wie. Patrz niżej.

23 godziny temu, MaxMen napisał:

I ja jej pytam w prost czy on się jej podoba, a ona, że tak, że jest przystojny iwgl. A nie jest, jest wyjątkowo nie atrakcyjny a ona jak modelka no i co kurwa zrobisz ? Nic nie zrobisz i huj. 

A co miała zaprzeczyć?

Może to Himalajka :o

albo z głową coś nie tak ponieważ ZDROWE SAMICE MAJĄ POCIĄG DO SILNYCH, ZDROWYCH I PRZYSTOJNYCH SAMCÓW

albo robi za bankomat (nie podałeś więcej szczegółów).

23 godziny temu, MaxMen napisał:

i wiecie co Oni patrzyli na mnie jak na głupiego, że w ogóle tam wchodzę i się tym internetem interesuję.

Czasy się zmieniły, zwyczaje, zasady i przez to ludzie też się zmienili. Tylko czekać aż któryś tutaj zawita po swoich "przejściach".

Widać że masz o wiele za mało wiedzy.

 

Tak na marginesie zapytaj ich jeszcze o: hipergamię, prawo Briffaulta i telegonię wtedy będziesz miał ich z głowy do końca życia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ksanti napisał:

Jak byście oceniły/ ocenili wygląd tych gości oraz szanse na związek?

Jedynie ten drugi z pierwszego rzędu i drugi z ostatniego nawet urodziwi, pozostali 1- 2/10. Dodam, że dla mnie osobiście wygląd się bardzo liczy, więc oceniam surowo, jednak dla wielu kobiet nie jest tak istotny.

 

1 godzinę temu, Ksanti napisał:

W ogóle czy ktoś zna dokładnie takie przypadki gdzie tego typu chłopaki/ mężczyźni są z atrakcyjnymi paniami?

 Ja miałam koleżankę, która była w związku z chłopakiem podobnym do tego z trzeciego zdjęcia od dołu, zdjęcie przed poprawkami. Była w nim szaleńczo zakochana, on nie był wcale bogaty, więc nie chodziło o pieniądze. Byli razem dosyć długo, ale nie wiem czemu się rozstali. Koleżanka była całkiem urodziwa, dałabym jej mocne 7,5/10. Znam trochę par, gdzie on jest sporo brzydszy od niej, są to raczej długotrwałe związki, obie strony zarabiają podobnie. Więc dla wielu osób wygląd nie jest priorytetem.

8 minut temu, Duelist napisał:

To są 8 co najwyżej

Ładniejszych nie kojarzę, a trochę się zastanawiałam. To podaj swój przykład 9 albo 10.

Edytowane przez ewelina
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Duelist napisał:

Młoda Jolie

Ja bym jej dała ok. 7,5/10 Trochę za wysokie czoło, zbyt blisko osadzone oczy, przydługa twarz i dolna warga, jak na mój gust jest trochę za wydatna. Ale jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje :D.

Edytowane przez ewelina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, bartolin napisał:

Panowie, zabijcie mnie, nie wytrzymałem. Napisałem jej, że Hej, w sumie nic nie odpisałaś, spotkanie z Twojej strony dalej aktualne?

 

Eh, mam tego dość, Panowie, nie mam już sił na nierówną walkę o samicę z Czadami i ogarniętymi normikami ;/

Napisz na netkobiety czy coś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym młodej Jolie dał 6.5/10. Osobiście znałem multum ładniejszych od niej (w mojej ocenie) kobiet. Jedyne, co jest w jej twarzy ciekawe, to jakaś taka pierwotna dzikość w oczach. Reszta twarzy taka jakby posklejana z nie pasujących idealnie części :D

 

To naprawdę ciekawe, jak daleko rozbieżne są opinie co do urody prezentowane na tym forum!

Edytowane przez leto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, leto napisał:

Ja bym młodej Jolie dał 6.5/10. Osobiście znałem multum ładniejszych od niej (w mojej ocenie) kobiet. Jedyne, co jest w jej twarzy ciekawe, to jakaś taka pierwotna dzikość w oczach. Reszta twarzy taka jakby posklejana z nie pasujących idealnie części :D

 

To naprawdę ciekawe, jak daleko rozbieżne są opinie co do urody prezentowane na tym forum!

Wg mnie te Panie co były przedstawione powyżej są to takie typowe ślicznotki, których wiele tak na prawdę. Zwykły typ urody, który można znaleźć wszędzie. Młoda Jolie, nie dość że śliczna to jeszcze ma w sobie ten pazur a uroda nietypowa. To mnie skłania do tak wysokiej oceny ;)

 

Edytowane przez Duelist
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, ewelina napisał:

Jedynie ten drugi z pierwszego rzędu i drugi z ostatniego nawet urodziwi, pozostali 1- 2/10. Dodam, że dla mnie osobiście wygląd się bardzo liczy, więc oceniam surowo, jednak dla wielu kobiet nie jest tak istotny.

Mam wrażenie, że właśnie większość kobiet ocenia w taki sposób a nie inny ale na razie pomińmy tą kwestię.

 

19 minut temu, ewelina napisał:

Ja miałam koleżankę, która była w związku z chłopakiem podobnym do tego z trzeciego zdjęcia od du, zdjęcie przed poprawkami. Była w nim szaleńczo zakochana, on nie był wcale bogaty, więc nie chodziło o pieniądze. Byli razem dosyć długo, ale nie wiem czemu się rozstali. Koleżanka była całkiem urodziwa, dałabym jej mocne 7,5/10. Znam trochę par, gdzie on jest sporo brzydszy od niej, są to raczej długotrwałe związki, obie strony zarabiają podobnie. Więc dla wielu osób wygląd nie jest priorytetem.

A kojarzysz może w jakich:

- okolicznościach,

- wieku

- przebiegu (po ilu bolcach u panny)

poznały się takie pary?

 

Jaki charakter i usposobienie posiadali ów chłopaki?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ksanti napisał:

 

@deomi, @ewelina, @_oliv2407, @Bruxa tak swoją drogą zastanawiam się czemu rezerwat jest tak mało aktywny.

No bo ileż można roztrząsać brzydali?? ?

 

Mężczyźni przeciętni swój peak mają w wieku 40-50, a niektóre przypadki to nawet dopiero 50-60, wtedy zaczynacie się fizycznie podobać, zupełne przeciwieństwo kobiet, byliście niewidzialni i nagle stajecie się interesujący.


Zwiększa się wam masa ciała, z twarzy przestajecie wyglądać na chłopaków, zaczynacie się kojarzyć z doświadczeniem, kasą i lepszą pozycją (bo mieliście czas to zdobyć), czyli od razu z większą pewnością siebie i dominacją nad innymi, przewodzeniem.

 

Analconda to pewnie jest jeszcze w wieku 20-30, tak samo Ty @Ksanti w cytowanym przeze mnie poście przytoczyłeś samych młodych brzydali. Te dzisiejsze młode brzydkie przegrywy i nieśmiałe normiki jeszcze czekają na swój peak, zachowując się w tym czasie desperacko, analogicznie jak ryczące 30-50-tki.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Bruxa napisał:

Mężczyźni przeciętni swój peak mają w wieku 40-50, a niektóre przypadki to nawet dopiero 50-60, wtedy zaczynacie się fizycznie podobać, zupełne przeciwieństwo kobiet, byliście niewidzialni i nagle stajecie się interesujący.

Oooo kurła, co Ty gadasz?

: o . Czy przypadkiem nie zdradziłaś swój indywidualny fetysz bo coś nie chce mi się w to wierzyć. Moim zdaniem młodzi wyglądają nieporównywalnie lepiej niż większość 40-sto latków. Zarówno z twarzy jak i ubierania się. Przynajmniej takie są moje obserwacje.

 

Niemniej jednak jak ktoś w okresie dojrzewania miał nierównowagę hormonalną to w rezultacie może mieć szczuplejszą i bardziej "dziecinną" twarz jak i ogólnie sylwetkę. To raczej zostaje do końca życia. Ogólnie zauważyłem, że chłopak aby sie podobał nie może być szczupły chyba, że ma androgeniczną, symetryczną twarz oraz dłuższe włosy.

 

Jeszcze propo peak to wszelkie wykresy mówią o wieku ok. 33 lat a nie 50+. Przecież wtedy jest się prawie dziadkiem a o młódkach można zapomnieć jeśli nie łowi się w bieda krajach lub nie jest się celebrytą.

 

Sam jestem bardzo szczupły i obecnie łysy, więc pewnie w ostatnim czasie moje SMV spadło mimo, że pod ubraniem całkiem niezła rzeźba. Musiałem się wziąć na masę odwagi aby się tak wozić. W czapce czuję się jak mini Chad i +10 do pewności siebie. Generalnie sam się sobie podobam i o ile na ulicy tego nie czuję wśród przeciętniaków to na siłowni czy uczelnii czasem mam poczucie bycia gorszym i dostaje kompleksy wśród Ch*dów. Prawie każde wyjście na trening na siłowni wymaga ode mnie opanowania i stłumienia kompleksów.

 

Jestem dobrego wzrostu ale chłopy tam są wyższi o głowę, mają 4 razy większą łapę i znacznie lepsze sylwetki itd. Zawsze czuć taki klimat podświadomie, że z racji wyglądu jestem trochę traktowany jak dzieciak aniżeli mężczyzna. Akurat mam na to wywalone odnośnie chłopów ale odnośnie dziewczyn już nie bardzo. Bo mam charakterek i nie dam sobie w kasze dmuchać. Może stąd mnie nigdy nie friendzonują. 

 

Patrząc na tindery i inne gówna to pewnie mam niskie SMV ale nie obniże swoich standardów bo to nie ma zupełnie sensu. W zasadzie to obniżyłem ale po pierwsze i tak to nie dało żadnego skutku a po drugie w to po co być z kimś kto nie odpowiada. Z tego wynikną tylko same problemy. Widocznie nie tędy droga skoro kiedyś bez problemowo znalazłem ładne dziewczyny przy których laski które dają mi teraz kosza to pasztety. To tak jakbym przyznał się przed samym sobą, że moje rozstania były moimi porażkami życiowymi i lepszych już nie znajdę. Nie czuję się w żadnym stopniu przegrywem nawet z powodu aspołeczności wymyszonej. To już lepiej jechać do bieda krajów lol aby laski na odpowiednim poziomie urody znacznie łatwiej wchodziły niż na rodzimym rynku. 

 

Wiem co znaczy być popularnym. Bo przez rok czy dwa miałem taki okres w życiu gdzie może nie byłem o wiele bardziej przystojny niż teraz to laski mnie i tak same podrywały. Nie byłem nawet ogarnięty pod względem samorozwoju czy charakteru. Do tego miałem więcej kompleksów i byłem bardziej lękowy niż teraz. Nie zapracowałem na to żadną cieżką pracą czy nawet talentem. Większość sukcesów w życiu to zazwyczaj znalezienie się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie tyle i, aż tyle. Do tego trzeba to zauważyć lub mieć kogoś kto pokieruje a reszta sama się zrobi efektem lawiny. Dlatego zawsze się śmieje z tego jak chłopaki na forum piszą, że doszli do sukcesów ciężką pracą i weszli na sam szczyt Mount Everest, pokonali smoka i ocalili dziewice w swoich opowieściach aby być tu gdzie są teraz. Być może sami nie rozumieją jak było naprawdę a Pareto się kłania. Ale dobra każdy lubi się poczuć wyjątkowy i potrzebuje podbudować swoje ego, więc niech będzie. Aczkolwiek nieładnie jest nazywać "przegrywów" leniami czy ciotami jak widziałem bo to wynika jedynie z błędnej optyki ocenianej sytuacji.

 

Generalnie raczej nabyłem trochę pokory. Potrafię się postawić w sytuacji i współczuć zarówno komuś kto uważa się za przegrywa jak i komuś kto uważa, że osiągnął w życiu wiele bo jest zajebisty. Nazywam tych drugich w opozycji do przegrywa narcyzami, chociaż może pyszałki byłoby lepszym określeniem. We wspomnianym wcześniej okresie sam trochę patrzyłem na innych z góry ale w zasadzie oprócz kwestii wizerunkowych (pokazania siebie jako lepszym - dystynkcja) to w praktyce nie ma żadnego znaczenia. Jest bardziej zachłyśnięciem się iluzoryczną pozycją, która wydaje sie, że jest stabilna i tak już zostanie.

 

28 minut temu, Bruxa napisał:

Zwiększa się wam masa ciała, z twarzy przestajecie wyglądać na chłopaków, zaczynacie się kojarzyć z doświadczeniem, kasą i lepszą pozycją (bo mieliście czas to zdobyć), czyli od razu z większą pewnością siebie i dominacją nad innymi, przewodzeniem.

Ja to chyba będę wiecznie młodo wyglądał lol. Powinienem łowić gimnazjalistki i licealistki. 

 

Przypomniałaś mi o jednym case study. Mianowicie jedna z znajomych kiedyś tam miała chłopaka takiego w miarę mini Chada. Ona sama jakieś tam może 5.5/10 by było. Dosyć skromna i fajna dziewczyna, podróżniczka i tancerka. Patrzeć za kilka lat na fb co widzę ślub z jakimś starszym panem osiwiałym a ona ledwo po studiach. Patrzę kto to w opisie ma jakiegoś dyrektora teatru czy coś w tym stylu lol.

 

To rzeczywiście jeden jedyny przypadek jaki znam odnośnie tego co mówisz. Ale to dziewczyna starej daty w sensie, że jeszcze ma stary software. Taka to moja teoria, że dziewczyny od rocznika ok. 1997 wzwyż już żyją bardziej standardami urody, młodości i social media. W środowiskach lewackich a przynajmniej na grupach gdzie takie dziewczyny się wypowiadają jest oburzenie na dwie kwestie slut shaming oraz właśnie duże różnice wieku.

 

28 minut temu, Bruxa napisał:

Analconda to pewnie jest jeszcze w wieku 20-30, tak samo Ty @Ksanti w cytowanym przeze mnie poście przytoczyłeś samych młodych brzydali. Te dzisiejsze młode brzydkie przegrywy i nieśmiałe normiki jeszcze czekają na swój peak, zachowując się w tym czasie desperacko, analogicznie jak ryczące 30-50-tki.

Obraziłaś mnie ale nie poczułem sie urażony to chyba jakaś forma subtelnej dyplomacji. Desperacka to jest cała rzesza populacji męskiej na tinderach i innych badoo. Gdyby faceci się szanowali to nawet ci goście ze zdjęć dla pań byliby znacznie bardziej atrakcyjni. Kobiety natomiast się szanują i nie żebrzą o atencje. Ale tutaj znowu zapytam retorycznie co było pierwsze wysoka atencja lasek czy ich wysokie wymagania. Bardziej biedne kraje i lepsza tam sytuacja związkowa sugerują, że jednak to mężczyźni mogli zepsuć rynek przez ujowe wychowanie i nowoczesne wzorce kulturowe.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.