Skocz do zawartości

Prezerwatywa


deleteduser113

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!
 

Mimo, że z gumkami mam do czynienia od dekady to dopiero teraz zacząłem na poważnie zastanawiać się jak to z NIMI jest. Przeczytałem wszystkie wątki na forum odnośnie antykoncepcji i w większości Panowie preferują kondomy z wielu względów, między innymi pełna kontrola nad metodą antykoncepcji, ochrona przed chorobami itp. Zastanawia mnie jedna rzecz. Co trzeba zrobić, żeby gumka zawiodła? Nigdy, ale to nigdy w mojej karierze nie zdarzyło się, aby gumka pękła, zjechała, czy cokolwiek innego. Kiedyś na siłę z moją próbowaliśmy ją rozwalić, nabić na włosy łonowe, rozdrapać paznokciem no nie ma bata ? Mowa o marce Durex - innych nie używałem (może raz Skyn na próbe). Czy znacie przypadki wpadek z prezerwatywą? Zawsze mnie szokuje sytuacja kiedy słyszę o wpadce, tylko że później wychodzi na jaw, że to był sex przerywany albo w ogóle sex yolo. Moja koleżanka na przykład, dorosła kobieta, ma fobie na tym punkcie, bo jej 3 razy prezerwatywa pękła. Teraz jej facet ma raz na pól roku anal lub oral, bo do pochwy go nie wpuści, a kiedyś to zdrowa dziewczyna była - jej słowa. 

Edytowane przez Tygryseks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezerwatywa może pękać gdy jest  źle przechowywana.  Najlepiej kupić w jakimś rossmanie czy czy aptece albo biedrze. Broń boże latem kupować w kiosku, bo czasem jest na wystawce i jest wyeksponowana na słońce. Słońce wpływa na ciepło, ciepło zaś negatywnie wpływa na wytrzymałość. Z tego względu też nie warto gumek trzymać np za grzejnikiem (ponoć nastolatki tak robią :P)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno dawno temu zdarzyło się, że pękła mi guma ze 3 razy. Potem przez wiele lat nie miało to miejsca. Najważniejsze moim zdaniem to prawidłowo założyć, we własciwą stronę i bez zostawiania powietrza. 

No i co Brat @Libertyn napisał - złe przechowywanie. Np. w portfelu. 

Edytowane przez Spellman71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe. Przypomniała mi się pewna historia z przed 10 lat. Jak byłem na studiach, dość często spotykaliśmy się w kręgu znajomych na weekendowe chlanie. Beforek robiliśmy przeważnie u mnie na chacie lub u któregoś z ziomków. Jeden z nich, nazwijmy go Marcin, aspirował do miana ruchacza i zawsze nosił ze sobą gumkę w portfelu. Akurat wypadło tak, że tym razem piliśmy u mnie. Marcin poszedł do toalety, a ja wpadłem na genialny pomysł, żeby zrobić mu pranka i przebić gumkę, którą nosił w portfelu igłą (portfel, telefon i klucze zostawił na stole). Mieliśmy mu za jakiś czas o tym powiedzieć przy kolejnym chlaniu. Wszystkie ziomki szybko podłapały temat i w ciągu 30 sekund gumka została przebita. Marcin wrócił z toalety i niczego nie zauważył. Następnie dokończyliśmy beforek i zrobiliśmy wypad na miasto do klubów. Pech chciał, że tego wieczoru Marcin, który od kilku miesięcy kopulował głównie ze swoją ręką poznał w klubie dziewczynę z którą się przespał. Jak się pewnie domyślacie historia nie zakończyła się happy endem bo za jakiś czas Marcin oznajmił nam, że będzie ojcem i się żeni. Oczywiście do tej pory żaden z kumpli nie pisnął mu słowem, że to my przebiliśmy mu wtedy gumkę. W każdym razie Marcin jest dzisiaj szczęśliwym mężem i ojcem 12-letniego Pawełka ?

  • Like 1
  • Haha 7
  • Zdziwiony 5
  • Smutny 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Chadeusz napisał:

Hehe. Przypomniała mi się pewna historia z przed 10 lat. Jak byłem na studiach, dość często spotykaliśmy się w kręgu znajomych na weekendowe chlanie. Beforek robiliśmy przeważnie u mnie na chacie lub u któregoś z ziomków. Jeden z nich, nazwijmy go Marcin, aspirował do miana ruchacza i zawsze nosił ze sobą gumkę w portfelu. Akurat wypadło tak, że tym razem piliśmy u mnie. Marcin poszedł do toalety, a ja wpadłem na genialny pomysł, żeby zrobić mu pranka i przebić gumkę, którą nosił w portfelu igłą (portfel, telefon i klucze zostawił na stole). Mieliśmy mu za jakiś czas o tym powiedzieć przy kolejnym chlaniu. Wszystkie ziomki szybko podłapały temat i w ciągu 30 sekund gumka została przebita. Marcin wrócił z toalety i niczego nie zauważył. Następnie dokończyliśmy beforek i zrobiliśmy wypad na miasto do klubów. Pech chciał, że tego wieczoru Marcin, który od kilku miesięcy kopulował głównie ze swoją ręką poznał w klubie dziewczynę z którą się przespał. Jak się pewnie domyślacie historia nie zakończyła się happy endem bo za jakiś czas Marcin oznajmił nam, że będzie ojcem i się żeni. Oczywiście do tej pory żaden z kumpli nie pisnął mu słowem, że to my przebiliśmy mu wtedy gumkę. W każdym razie Marcin jest dzisiaj szczęśliwym mężem i ojcem 12-letniego Pawełka ?

Frajerstwo :) 

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Chadeusz , ale jak to? Przecież prank nie jest skończony skoro osoba, której zrobiliście psikusa, nie jest tego świadoma. Ostatni etap jest zawsze najśmieszniejszy, gdy osoba zdaję sobie sprawę, że padła ofiarą kawalarza. Dam sobie palca uciąć, że razem z Marcinem, mielibyście śmiechu co niemiara.

 

Zaufaj mi, daję tylko rzetelne rady.

 

Scary Jared Leto GIF

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko Durex Classic.

Swego czasu używałem Durex Real Feel - dawały dużo lepsze odczucia ale były mało wytrzymałe.

Dwa razy zdarzyło się, że gumka pękła mimo, że była założona poprawnie - bez powietrza w środku.

Raz podczas wychodzenia z jamy gumka została w środku haha, trzeba było ręcznie wyciągać :P

 

Według mnie gumka lepiej się trzyma na sucho, czyli gdy Pani przez stosunkiem jeszcze działa ustami może to dać zbyt duży poślizg.

Po tych dwóch pęknięciach jestem nieco mniej ufny i często np. przy zmienianiu pozycji sprawdzam czy gumka jest cała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, asensio91 napisał:

Tabletki - najskuteczniejsza metoda antykoncepcji. Dla pewności nie spuszczam się w środku, tylko znajduję inne miejsce. W taki sposób mam w miarę spokojne sumienie, że nic nie spodziewanego raczej się nie stanie. 

Z moich doświadczeń wynika, że owszem najskuteczniejsza, ALE:
- Pancia musi przyjmować je regularnie o podobnej porze. - znam panie, które brały w kratkę -  "A bo dzisiaj zapomniałam to wezmę jutro" - serio. 
- Nie brać akurat leków, które kolidują z działaniem tabletek. - warto pytać przy przepisywaniu np. antybiotyków.
- No i zawsze Pancia, może zadecydować o przerwaniu przyjmowania tabletek za Ciebie. 

Większość moich stałych partnerek ( przynajmniej stałych przez jakiś czas ) brało tabletki i to bardzo wygodna forma antykoncepcji w w miarę zdrowej relacji bo wrażenia nieco inne i można korzystać z życia gdzie i jak się chce. 
Ale warto pamiętać, że to też trochę Twój los w rękach Panci.
Z doświadczeń moich znajomych - bo sam nie mam dzieci - wynika, że kobiety różnie reagują na odstawienie tabletek. Jedna zajdzie "chwilę" po odstawieniu a drugiej zajmie to kilka miesięcy zanim da się jej strzelić gola ( czego nikomu nieplanowanie nie życzę) 

Więc istnieje uzasadnione prawdopodobieństwo, że jak Panci się ubzdura, że chce mieć dzidzi to może odstawić tabletki, a potem poinformować Cię, że niestety macie pecha i jesteście w jednej tysięcznej przypadków u których tabletki akurat nie zadziałały. 

Warto patrzeć na to również z tej perspektywy. 

 

Edytowane przez Spellman71
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Spellman71 napisał:

Więc istnieje uzasadnione prawdopodobieństwo, że jak Panci się ubzdura, że chce mieć dzidzi to może odstawić tabletki, a potem poinformować Cię, że niestety macie pecha i jesteście w jednej tysięcznej przypadków u których tabletki akurat nie zadziałały. 

 

Dlatego ja kategorycznie odrzucam tą formę antykoncepcji. Oczywiście pańcia może sobie brać, ale ja z gumek nie będę rezygnował. Inna sprawa, że nie mam na chwilę obecną stałej partnerki i seks bez opakowania nie wchodzi w grę. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie tabletki. Oszaleliście? To jest dla kobiet żeby się nie martwiły że zajdą w ciążę. 

Facet musi się zam zabezpieczyć gumą żeby się nie martwił że zrobi ciąże. Nigdy nie wierzcie kobiecie ze jest na tabletkach lub ma wkładkę. Zwłaszcza jak macie w portwelu więcej niż średnia krajową i sprawiacie wrażenie dobrego faceta co to kobiety nie opuści. Bo wtedy prawdopobienstwo wpadki znacznie wzrasta. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
47 minut temu, m-IKE napisał:

A co jeśli zakłada się gumkę... wyjmuje przed strzałem i kocha się w dni niepłodne kobiety? Potrójne zabezpieczenie czy już przesada paranoiczna? :-)

Przezorny zawsze ubezpieczony :D

 

Ja używam gumki i przed strzałem wychodzę więc takie 2/3.

Co do dni niepłodnych to według mnie przesada, po co sobie i partnerce odmawiać przyjemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, 17nataku napisał:

Przezorny zawsze ubezpieczony :D

 

Ja używam gumki i przed strzałem wychodzę więc takie 2/3.

Co do dni niepłodnych to według mnie przesada, po co sobie i partnerce odmawiać przyjemności.

Na partnerkę trzeba uważać... zwłaszcza po tym jak Marek uczulił mnie na ich naturę :-D

Dzięki bo jesteś pierwszą osobą która w ogóle napisała w tej kwestii. Fajnie gdyby więcej facetów napisało jak oni to robią :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, nie popadajmy w paranoję. Większość problemów z gumka bierze się z niewłaściwego użycia. Jeśli tylko dobrze używasz, to nie powinno być problemu, a nawet jak się zsunie albo pęknie, to zawsze można iść do lekarza po tabletkę "po". Moja już niedługo była miała na tym punkcie paranoję i nawet jak brała tabletki, to musiała być gumka i musiałem przed końcem wyciągać. Nawet nie wiecie, jak mnie to frustrowało.

Pękniętą lub zsuniętą gumkę na pewno poczujesz, to są zupełnie inne doznania.

Reasumując, ja mając gumę na sobie, kończyłbym w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.07.2020 o 16:41, Tygryseks napisał:

Co trzeba zrobić, żeby gumka zawiodła?

Nosić długo np. w tylnej kieszeni spodni albo portfelu. Wozić jakiś czas w schowku w aucie, przy różnicy temperatur. Nieumiejętnie założyć, powodując dostanie się powietrza. Trafić na wadliwy egzemplarz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maroon napisał:

1. Charakteryzujesz się na Turka, Latynosa, Albańczyka, Syryjczyka, itp. 

2. "Przylatujesz" do pl

3. Ruchasz jak leci i zalewasz ile się da. 

4. "Odlatujesz" w siną dal. 

 

No pill, no problem ?

Tak się składa że mialem znajomego z Afryki i wbrew pozorom nie szło mu wyrwać. Myślę że grono frustratów na polskich forach dyskusyjnych zaczęło przez lata narzekać,że ich rodaczki prowadzą się z cudzoziemcami i każdy bez refleksji to powtarza i usprawiedliwia swoje niepowodzenia.  Popularność klipu "egzotyczna przygoda" tylko potwierdza to zjawisko.

51 minut temu, m-IKE napisał:

Przezorny zawsze ubezpieczony :D

 

Ja używam gumki i przed strzałem wychodzę więc takie 2/3.

Co do dni niepłodnych to według mnie przesada, po co sobie i partnerce odmawiać przyjemności.

@17nataku

 

Ja natomiast kiedyś eksplodowalem przy zakładaniu gumki do zbiorniczka i jeszcze 45 sek penetrowalem. Dzieci z tego nie było , a partnerka powiedziała że mnie czuła.

Edytowane przez równieśnikSzpilki
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.07.2020 o 08:26, 17nataku napisał:

Tylko Durex Classic.

Swego czasu używałem Durex Real Feel - dawały dużo lepsze odczucia ale były mało wytrzymałe.

Dwa razy zdarzyło się, że gumka pękła mimo, że była założona poprawnie - bez powietrza w środku.

Raz podczas wychodzenia z jamy gumka została w środku haha, trzeba było ręcznie wyciągać :P

 

Według mnie gumka lepiej się trzyma na sucho, czyli gdy Pani przez stosunkiem jeszcze działa ustami może to dać zbyt duży poślizg.

Po tych dwóch pęknięciach jestem nieco mniej ufny i często np. przy zmienianiu pozycji sprawdzam czy gumka jest cała.

Mam podobne doświadczenia. Raz dawno temu mi pękł durex. Ale obyło się bez konsewencji bo się zorientowałem. Sprawdzanie stanu gumki podczas bzykanie dobrym zwyczajem. Raz pamiętam że mi się ześlizgnęła całkowicie i ją benkiem wepchałem do środka. A widok takiej która się ześlizgnęła i została w środku i częściowo na zewnątrz przekomiczny. Ktoś tutaj poruszał markę SKYN - polecam fajne gumki używałem długi czas. Potem przez kilka lat wogóle - panna miała spirale. Ostatnio kupiłem większe ilości Durex Real Feel bez lateksu oraz Fetherlite UltraThin - spoko polecam. 

Dla mnie gmki przede wszystkim wygodne. I łątwe w urzyciu i to Ty zabezpieczasz siebie i nad tym panujesz a nie tabletki przyjmowane  przez partnerkę.  

No i wg. mnie ważna sprawa. Jak masz kontat z świeżą panną to zawiązujesz pakujesz do kieszeni i zabierasz swój materiał genetyczny ze sobą. Po co? A np. by się ustrzeć takich hstori.

https://www.kozaczek.pl/boris-becker-zaplodnil-angele-jermakova-przez-usta/

 

33 minuty temu, Obliteraror napisał:

Nosić długo np. w tylnej kieszeni spodni albo portfelu. Wozić jakiś czas w schowku w aucie, przy różnicy temperatur. Nieumiejętnie założyć, powodując dostanie się powietrza. Trafić na wadliwy egzemplarz.

tak mi sie przypomniało

1429382280_jzers9_600.jpg

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.