Skocz do zawartości

Dodruk $ wkracza na nowe poziomy absurdu


Quo Vadis?

Rekomendowane odpowiedzi

Jak widzimy poniżej, sprawa ma się nieciekawie i o ile wydawało by się, że w latach 70tych zrobiono z tym jakiś porządek (akceptowalne rozmiary) to.. BYŁ porządek, chwilowy.

76ff5676-0681-4bfc-a0b7-9e62ddc27d21

 

Lata, 80, 90, mija rok 2000, i 20 lat po dwu tysięcznym mamy jeszcze gorszy rozpierdol i jedyna recepta na kłopoty zdaje się być:

a01.gif

 

Cytat

Aby przeciwdziałać kryzysowi wywołanemu przez pandemię koronawirusa rządy na całym świecie uruchomiły niespotykane dotąd środki. Na ratowanie gospodarki przeznaczono już 11 bln dolarów.

 

Niestety w większości jest to pomoc na kredyt. Państwa musiały się zadłużyć i w efekcie globalny dług publiczny osiągnął najwyższy poziom w historii - alarmuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW). Zdecydowanie przekroczył 100 proc. globalnego PKB.

 

A teraz, żeby było śmiesznie:

Cytat

MFW ostrzega jednak, że oszczędzanie w dobie kryzysu koronawirusa może przynieść jeszcze gorsze skutki w przyszłości.

Drukują jak poje%ni, okradając przede wszystkim ludzi, którzy jakieś oszczędności mają. Lokaty, obligacje obecnie to jeden wielki bullshit i w zasadzie tracisz trzymając tam pieniądze i kiedy sprawa wymyka im się coraz bardziej z banksterskich łapek, mówią - hola, hola amigo! Non oszczendzon, Ty kupować, nie onszczendzać!

 

To co się dzieje, straszny bałagan, nie może się dobrze skończyć.

https://strefainwestorow.pl/artykuly/analizy/20200327/luzowanie-ilosciowe-druk-pieniadza-koronawirus

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, KolegiKolega napisał:

Śmieszą mnie rady, żeby od złotówki uciekać w dolara, euro, funta. Z jednej papierowej waluty w inną papierową walutę.

A mnie nie śmieszą. Powiedz mi dlaczego na Ukrainie za wynajem mieszkania ludzie biorą dolary zamiast tych ichniejszych peso?

Lepiej mieć oszczędności w USD czy EUR niż w złotówkach bo zawsze możesz je sobie wymienić na PLN. 
Polskie peso nigdy nie będzie w stosunku do dolara kosztować tyle samo. Było kiedyś ze dolar kosztował 2.5 ale wtedy trzymano oszczędności i nie wymieniano waluty.

Moim zdaniem trzeba trochę pozarabiać w obcych walutach żeby zrozumieć sens posiadania oszczędności w innych walutach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Bracie poza nami niewiele rozumie zasady ekonomi, komuna ludziom wyprała mózgi. Teraz tylko roszczeniowa postawa dej i dej, piniendzy mje dej! Wciskają nam średnie zarobki, a w rzeczywistości liczy się mediana zarobków, czyli ile zarabia największa grupa ludzi. 

 

Symulacja: firma 1000 osób, prezes ma kilkadziesiąt tysięcy, paru kapo po kilkanaście, niewolnicy z własnymi niewolnikami tzw menadżer średniego szczebla zarobi z 8, reszta gojów ma po 2500 na rękę. 

 

Średnia wyniesie np 5 000 netto, ale już mediana tylko 2500, gdyż większość zakładu tyle zarabia.

 

Ogólnie 7 rodzin i cały FED to grupa trzymająca władzę, nieważne którą marionetkę rząd wybierze.

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pojawia się pytanie co będzie dalej i czy i kiedy to jebnie?

 

Dodatkowo za jakiś czas trzeba będzie zacząć ciąć drukowanie i zacząć ciąć wydatki i zacznie się wielkie oszczędzanie, inflacja...

 

Zobaczymy jak będzie. W UK od Sierpnia powoli zacznie się cięcie miejsc pracy z eksplozją koło października kiedy zakończy się rządowy program płacenia pensji..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, KolegiKolega napisał:

Śmieszą mnie rady, żeby od złotówki uciekać w dolara, euro, funta. Z jednej papierowej waluty w inną papierową walutę.

W dolarze rozlicza się kontrakty terminowe na ropę. Jak Kadafi chciał to zmienić (w skrócie, żeby Afryka sprzedawała surowce za złoto) to amerykanie wysłali im kilka ton demokracji w ramach pomocy. 

 

Póki przemysł potrzebuje ropy, a Amerykanie dzięki własnej potędze militarnej (coraz bardziej zagrożona jest ich dominująca pozycja, ale jeszcze bezsprzeczna) trzymają rozliczenia w ropie w szachu, $ jest lepszy jak inne waluty. 

 

Z walut dobry jest jeszcze  frank moim zdaniem.

 

Pewnie kruszce są fajne, inne dobra też. Ale jeśli potrzebujesz w miarę szybki dostęp do gotówki to jednak nic nie pobije kont walutowych. 

 

Podstawa to oczywiście budżetowanie, realna ocena obecnej sytuacji plus nakreślenie, długo i krótkoterminowych celów. Warto też poświęcić czas na zastanowienie się nad sobą i jak prawdopodobnie zachowamy się w sytuacji zagrożenie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Piter_1982 napisał:

Pewnie kruszce są fajne, inne dobra też. Ale jeśli potrzebujesz w miarę szybki dostęp do gotówki to jednak nic nie pobije kont walutowych. 

 

 

Zabezpieczenie w USD - ok. ale nie koniecznie na koncie bankowym...

Jak chcesz mieć dostęp do swoich pieniędzy to raczej cash a nie zapis dłużny w banku. 

 

Kto ma wątpliwości, niech spróbuje szybko wypłacić większą kwotę z banku, szczególnie gdy zrobi się "trudna" sytuacja na rynkach/w polityce... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Tyson napisał:

To i sobie drukują ile im potrzeba ?

To masz wypowiedzi Powell z czerwca :)

Cytat

„W marcu szybko obniżyliśmy naszą stopę procentową do prawie zera i spodziewamy się jej utrzymania, dopóki nie będziemy pewni, że gospodarka przetrwała ostatnie wydarzenia i jest na dobrej drodze do osiągnięcia naszych maksymalnych celów w zakresie zatrudnienia i stabilności cen”.

&

Cytat

Jesteśmy zobowiązani do korzystania z naszej pełnej gamy narzędzi w celu wspierania gospodarki i zapewnienia, że wyjście z tego trudnego okresu będzie tak solidne, jak to możliwe”.

&

Cytat

Nie myślimy o podnoszeniu stóp, nie myślimy nawet o myśleniu o podnoszeniu stóp

&

Cytat

Fed nigdy nie powstrzyma wsparcia dla gospodarki, ponieważ uważa, że ceny aktywów są zbyt wysokie. Bańka na rynku aktywów zaszkodziłoby osobom poszukującym pracy

https://bithub.pl/kryptowaluty/bitcoin/bitcoin-slucha-co-mowi-jerome-powell-najwazniejsze-deklaracje-fed-po-zakonczeniu-posiedzenia-fomc/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś ten system upadnie i nastanie hiperinflacja. Jakąś wartość zachowają metale szlachetne itp.

Jednak dopóki USD pełni rolę waluty światowej, w której rozliczane są różne dobra; trwa festiwal dodruku pustego pieniądza. Powielany przez inne banki centralne.

1520650210_by_JaroWars_500.jpg?152065027

Edytowane przez ufo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, pillsxp napisał:

Mam dylemat czy iść w waluty na pół roku i zarobić na zwyżkach czy lepiej teraz iść i wszystko zamienić w złoto/srebro. 

Widać że ktoś coś kombinuje, pytanie jest tylko co i jaki będzie efekt końcowy dla obywatela.

Srebro za ponad 19$/oz to myślę duża cena, drożyzna, zwłaszcza że srebro ma wyraźny tręd boczny od ładnych paru lat - czy obecny kryzys spowoduje wystrzał srebra ponad górną barierę tego trendu? Nie wiem, ale dopiero wtedy bym kupił bo wtedy srebro poleci do góry tak jak to miało miejsce w 2011 roku... Złoto? Przebiło wszelkie maksima, jest obecnie nieprzewidywalne... Ja myślę o inwestycji w inne metale: pallad i platyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dassler89 napisał:

Złoto? Przebiło wszelkie maksima, jest obecnie nieprzewidywalne...

Poczekajmy jeszcze trochę, niech przyjdzie jesień i zaczną się ponowne restrykcje w związku z Covidem i być może jakieś zamieszki spowodowane tym, że wkurwieni obywatele wyjdą na ulice jak choćby niedawno w Serbii jeśli dobrze pamiętam. Teraz jeszcze Trump robi co może aby maskować ewentualne problemy, żeby doszło do jego reelekcji, przykładem dobrym jest choćby tamtejsza giełda.

Nie zdziwie się jak będą drugi raz spadki co najmniej takie jak w marcu :) Złoto podskoczy do 2tys, potem może wyżej, będzie problem dostać fizyka i się rzucą na srebro.

A, że srebro (zwłaszcza jeśli chodzi o inwestycyjne) to dosyć płytki rynek, to może ono znowu kosztować te 50$ jak było to w 2010 czy tam 11.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dassler89 Sam nie wiem, ja bym na razie ich nie tykał.

Musiałbyś przejrzeć masę wiadomości na ten temat i wyrobić własne zdanie.

 

Wracając do srebra, to tu chyba je najtaniej dostaniesz:

https://www.coininvest.com/en/silver-coins/australian-kangaroo/1-oz-kangaroo-silver-coin-2020/

Niecałe 97zł za uncję, 1 dzień na wysyłkę.

 

Ogólnie jest drogo ale spośród wszystkich opcji ta jest najtańsza jakby ktoś chciał na upartego kupić.

Przynajmniej ja taniej nigdzie nie znalazłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech drukują więcej. I więcej. To jest j Dolar. To nie jest złotówka co by dodruk ją powalił na kolana. Nie. To Dolar. Waluta rozliczeniowa w handlu międzynarodowym. To jest dolar pozwalający na zakup towarów z państwa o ujowej walucie. Przykładowo UA  przez inne państwo o ujowej walucie jak na przykład Kazachstan. Mogą sobie drukować go na srajtaśmie i mieć masę chętnych na zakup. 

 

Zresztą co oni mogą? Dziwki w kongresie będą drukować i bailoutować byleby ich ruchacze z Wall Street itd nie przykręcili kurka z forsą. 

 

@Dassler89 kup samolot i lataj do Konga po Koltan. Kupuj kilogram za dolca i sprzedawaj w EU za 400.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Libertyn napisał:

 

 

@Dassler89 kup samolot i lataj do Konga po Koltan. Kupuj kilogram za dolca i sprzedawaj w EU za 400.

Jestem wstepnie zainteresowany ofertą ale jako, że mianowales się moim osobistym doradcą finansowym to proszę o kalkulacje po ilu kg zwróci mi się koszt zakupu samolotu, zwrot za paliwo i za usługi pilota

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest trochę bardziej złożona i ma wiele wymiarów. Z rzadka (nigdy?) "macherzy" nie pieką kilku pieczeni na jednym ogniu.

U$D jest walutą świata. Nie jakiejś tam Polski, Niemiec czy Jemenu. Świat płaci w dolcu i kropka. Wątpię, żeby ta pozycja była zagrożona w niedalekiej perspektywie. 

 

To co robią lokalnie np. z PLN (a robią ro samo), obchodzi tylko nas, nikt nie ma obowiązku regulować jakichkolwiek zobowiązań w PLN nie będąc związanym ekonomicznie z maleńką Polską. Gdyby nie przymus podatkowy, mało który przytomny Polak posługiwałby się PLNami. Złotówki trzyma się tylko na potrzeby podatkowe i większych transakcji. Ale nadrzędna płynność jednak jest w dolarze a nie np. w złocie.

Dlatego drukują, bo mogą. Dolar, dolar uber alles!

 

Kolejna rzecz - drukując kapustę, pozyskuje się dobra po koszcie zero. Ja, ty, my, żeby coś kupić, musimy to wypracować, wymienić umiejętności, czas i wysiłek na inne dobra. FED żeby kupić np. GE czy APPLE nie potrzebuje niczego. Kupi po koszcie zero. Bo może sobie wydrukować za free, iść na giełdę i kupić akcje. Zresztą podobnie działa ECB czy BOJ (i każdy inny BC). Szacuje się, że "wielka trójka" - FED, BOJ, EBC posiadają w sumie aktywa wartości 14 trylionów $! Z czego większość nabyli od czasu kryzysu 2008. A ty frajerzyno, staraj się męcz i pracuj.

 

Nie widać inflacji? Ano nie widać aż takiej, jakiej można by się spodziewać po dodruku. Sporo z niej jest po prostu rozłożone na większą populację (eksportuje się inflację w ręce handlujących w dolarze), znaczną część "kasuje" postęp techniczny/technologiczny i bardzo w miękkim lądowaniu pomagają Chiny. A właściwie ich produkty. Dzięki obniżeniu jakości (mówiąc wprost - chińskiej tandecie zalewającej świat) zjazd z jakości produktu pozwolił obniżyć ceny. Do tego dokłada się Renmimbi (czyli dla niepoznaki znaczeniowej "waluty ludowej" powszechnie znany jako Yuan) i pilnowany nisko kurs (np. pożyczając USA biliony), żeby klamoty nie były drogie. 

 

Kolejna rzecz - rosnąca powszechność "społecznej świadomości walutowej", rozumienie mechanizmów nią rządzących, skutków mechanizmów kreacji waluty (nigdy się nie przemogę, żeby nazywać to pieniądzem). Kiedy już wszyscy myślą że wiedzą i rozumieją a dzięki temu przewidzą i się zabezpieczą, właśnie wówczas zostaną zrobieni w konia. 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rnext napisał:

Nie widać inflacji? Ano nie widać aż takiej, jaka wynikałaby z dodruku.

Odniosę się do złotówki i naszego podwórka, bo i u nas dodruk znaczny.

Nie jest tak, że u nas nie widać inflacji ponieważ większość kasę chomikuje? A przecież inflacja powinna rosnąć kiedy wzrasta tempo cyrkulacji waluty w obiegu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Rnext napisał:

Nie widać inflacji? Ano nie widać aż takiej, jakiej można by się spodziewać po dodruku.

@Rnext @Quo Vadis? Inflacji nie widać tylko w statystykach rządowego GUS-u.

Ten kto płaci rachunki, kupuje, je za swoje, i umie liczyć, szybko ją wyłapie. Obecnie inflacja moim zdaniem wynosi już ok. 20% w skali roku.

Opłata miesięczna za śmieci z 12 do 25zł.

Ceny nad Polskim morzem ok. 40-50% rok do roku.

Prąd u mnie z ok. 70 na 80 groszy za kilowatogodzinę.

Edytowane przez ufo
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.